Usuwanie miedzi z lufy
- warchlaq
- Posty: 150
- Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 22:05
- Lokalizacja: Birmingham/Wolverhampton
- Kontakt:
Usuwanie miedzi z lufy
Witam
Mam pytanko, czy po usunięciu osadu miedzi z lufy może się zmienić punkt trafienia?
Mam pytanko, czy po usunięciu osadu miedzi z lufy może się zmienić punkt trafienia?
-
- Posty: 467
- Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 17:31
Usuwanie Miedzi
Witam serdecznie; Juz kolega Maciek udzielil Ci wlasciwej odpowiedzi. Tak; Moj kolega po 20-stu latach strzelania za moja namowa uczynil to po raz
pierwszy. Na 100-tu metrach mial okolo 20 cm przewyzszenia, warto przynajmniej raz w sezonie.
Pozdrawiam; Jerzy
pierwszy. Na 100-tu metrach mial okolo 20 cm przewyzszenia, warto przynajmniej raz w sezonie.
Pozdrawiam; Jerzy
- Marek Biały
- Posty: 809
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 23:21
czyszczenie lufy.
Witam;
Najbardzien rozpowszechnionym w srod mysliwych i strzelcow hobbystow w Niemczech jest;(Robla) Solo Mil. Jest to roztwor na bazie amoniaku, ktory rozpusci
wszystkie zanieczyszczenia w lufie takie jak-Olow,Miedz,Tombak oraz pozostalosci po nie dapolonym prochu. Po czyszczeniu tym roztworem konieczne jest
gruntowne czyszczenie lufy wligotnym Filcem nasaczonym woda,potem na sucho i na koniec przeoliwic jak przy konserwacji. Producent tego srodka czyszczacego zaleca nawet;jezeli lufa nie byla czyszczona od wielu lat,to nalezy z jednej strony lufe uszczelnic,wypelnic tym plynem i okolo trzech godzin
tak pozostawic,aby plyn rozpuscil wszystkie zanieczyszczenia,a po usunieciu plynu przeprowadzic gruntowne czyszczenie i konserwacje lufy tak jak wyzej
opisalem. Sa jeszcze inne srodki do czyszczenia takie jak;Forest i Shooters Choice ale to co opisalem wystarczy w zupelnosci. Forest nadaje sie na strzelnice
poniewaz jest latwy w uzyciu (Aerozol) i latwy po czyszczeniu do usuniecia.
Pozdrawiam.
Najbardzien rozpowszechnionym w srod mysliwych i strzelcow hobbystow w Niemczech jest;(Robla) Solo Mil. Jest to roztwor na bazie amoniaku, ktory rozpusci
wszystkie zanieczyszczenia w lufie takie jak-Olow,Miedz,Tombak oraz pozostalosci po nie dapolonym prochu. Po czyszczeniu tym roztworem konieczne jest
gruntowne czyszczenie lufy wligotnym Filcem nasaczonym woda,potem na sucho i na koniec przeoliwic jak przy konserwacji. Producent tego srodka czyszczacego zaleca nawet;jezeli lufa nie byla czyszczona od wielu lat,to nalezy z jednej strony lufe uszczelnic,wypelnic tym plynem i okolo trzech godzin
tak pozostawic,aby plyn rozpuscil wszystkie zanieczyszczenia,a po usunieciu plynu przeprowadzic gruntowne czyszczenie i konserwacje lufy tak jak wyzej
opisalem. Sa jeszcze inne srodki do czyszczenia takie jak;Forest i Shooters Choice ale to co opisalem wystarczy w zupelnosci. Forest nadaje sie na strzelnice
poniewaz jest latwy w uzyciu (Aerozol) i latwy po czyszczeniu do usuniecia.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 467
- Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 17:31
Wrchlaq
Ja używam na co dzień pianki "Milfoam Forrest". Nawet po 1-2 strzałach. Choć czasem tylko Ballistolu. Po strzelaniu strzelnicowym 20 strzałów i więcej - " Robla Solo Mil " (czyści szybciej niż pianka) , tak samo gdy kończę sezon i brońkę odstawiam do szafy na sezon czy dwa ( tylko ze wtedy po paru dniach zmieniam olej w lufie z Ballistolu na Legię do "konserwacji ").
Co do "zamiedzienia" lufy i wpływu na ciśnienie , to kiedys test robiła Norma ( piszą o nim w Manualu nr 1 na stronie 148). Test polegał na strzelaniu, bez czyszczenia, z kalibru 7mm ( prawdopodobnie 7mm RUM lub 7mm STW ). Po wystrzeleniu ok. 30 sztuk ciśnienie z ok. 430 Mpa zacząło rosnąć. Po ok. 220 strzałach osiągnęło ok. 570 Mpa. Po 300 strzałach ciśnienie uszkodziło głowicę do pomiaru ciśnienia.
Czyścić, czy pozwolić aby brońka była "bardziej jadowita" . Ot, dylemat mysliwego.
Pozdrawiam.
Ja używam na co dzień pianki "Milfoam Forrest". Nawet po 1-2 strzałach. Choć czasem tylko Ballistolu. Po strzelaniu strzelnicowym 20 strzałów i więcej - " Robla Solo Mil " (czyści szybciej niż pianka) , tak samo gdy kończę sezon i brońkę odstawiam do szafy na sezon czy dwa ( tylko ze wtedy po paru dniach zmieniam olej w lufie z Ballistolu na Legię do "konserwacji ").
Co do "zamiedzienia" lufy i wpływu na ciśnienie , to kiedys test robiła Norma ( piszą o nim w Manualu nr 1 na stronie 148). Test polegał na strzelaniu, bez czyszczenia, z kalibru 7mm ( prawdopodobnie 7mm RUM lub 7mm STW ). Po wystrzeleniu ok. 30 sztuk ciśnienie z ok. 430 Mpa zacząło rosnąć. Po ok. 220 strzałach osiągnęło ok. 570 Mpa. Po 300 strzałach ciśnienie uszkodziło głowicę do pomiaru ciśnienia.
Czyścić, czy pozwolić aby brońka była "bardziej jadowita" . Ot, dylemat mysliwego.
Pozdrawiam.