Pociski do 6,5x55

Moderatorzy: wierzba, P_iter

TWE
Posty: 26
Rejestracja: środa, 31 października 2012, 09:20

Pociski do 6,5x55

Post autor: TWE »

Witam,
czy takie pociski: http://strzelectwo.kimla.de/index.php?6-5mm,34 nie zniszczą i nie zaołowią mi nadmierne lufy mojego wojskowego szweda. Nie zależy mi na skupieniu 2 cm na 800 m. Chcę sobie po prostu tanio, z odczuwalnym odrzutem (coby przy okazji nie trzeba było robić tego na sposób moździerzowy), strzelać na odległość do 300 m z otwartych przyrządów bądź z przeziernika. Skupienie "sportowe" czyli 10 cm na 300 m całkowicie mnie satysfakcjonuje.
Pozdrawiam,
Tomek
mkowalczuk
Posty: 189
Rejestracja: wtorek, 01 listopada 2011, 13:11
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post autor: mkowalczuk »

Jakim cudem masz nimi zaołowić lufę? Są w powłoce z miedzi. No chyba, że to farbka miedziana ;-)

Zapytaj Hexera na iwebie o te kulki. To Jego sklep.
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

To jest miedź napylana na ołowiany pocisk - specjalnie do strzelania tarczowego. Wymagają zmniejszonej prędkości i zredukowanej naważki
Piotr
TWE
Posty: 26
Rejestracja: środa, 31 października 2012, 09:20

Post autor: TWE »

Witam,
to raczej jest pokrywane galwanicznie. Z tabel na stronie H&N wynika, że te kulki muszą mieć prędkość w okolicach 350 m/s dla kalibru 6,5x55, co dla mnie jest o tyle dziwne, że w tej samej tabelce dla .222 lub .223 możliwa jest prędkość około 800 m/s a wszystkie inne kalibry z pociskami H&N są szybsze.
Jaki sens ma strzelanie z pociskiem 140 gr. z prędkością początkową 350 m/s na 100 i na 300 m?
Pozdrawiam,
Tomek
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

IMO nowoczesna lufa sztucerowa nie jest konstrukcyjnie przystosowana do strzelania pociskami ołowianymi ( ma "niższy" gwint). Myślę że nie bez znaczenia jest tutaj skok gwintu - dla większości 222 i 223 to 12-14 cali, dla Szweda to pewnie 7-9 cali. Przy dużych prędkościach może się ołów "zagotować"
forester
Awatar użytkownika
sokal
Posty: 876
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 13:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sokal »

mam takie do 9x19, wyglądają bardzo podobnie, jest to cienka miedziana blaszka (grubsza od papieru czy foli aluminiowej ale cieńsza niż normalny FMJ - jak mocniej uderzyć to się łatwo odkształca) do tego lakierowana złotą farbą a w środku ołów. Z karabinową amunicją HN HS nie mam doświadczenia.
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

...Witam,
to raczej jest pokrywane galwanicznie. ...
Powtarzam to co powiedział mi człowiek w Frankonii w Kolonii. Nawet nie wiem jaka jest róznica - moja wiedza w metalurgii jest hm..... :lol:
W każdym bądź razie kupiłbym Sierrę HPBT albo Noslera CC. Jak szaleć to szaleć....
Piotr
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2627
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

forester2008 pisze: Przy dużych prędkościach może się ołów "zagotować"
Albo gwint bardzo ładnie zeskrawa wieżchnią warstwę pocisku zapychając bruzdy.
Prędkość 350 m/s nie wystarczy do strzelania na 300 metrów. Podejrzewam, że już przy odległości 150 metrów pocisk zacznie koziołkować.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
snajper
Posty: 553
Rejestracja: czwartek, 29 maja 2008, 14:54
Lokalizacja: MAZOWIECKIE
Kontakt:

Post autor: snajper »

Skupienie "sportowe" czyli 10 cm na 300 m całkowicie mnie satysfakcjonuje.
Czyli 100 na 100 #-o to może być problem, ze starego wojskowego szweda nawet przy użyciu najlepszych pocisków. :eeg/:
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

snajper pisze:
Skupienie "sportowe" czyli 10 cm na 300 m całkowicie mnie satysfakcjonuje.
Czyli 100 na 100 #-o to może być problem, ze starego wojskowego szweda nawet przy użyciu najlepszych pocisków. :eeg/:
Wszystko zależy od tego, w jakim czasie muszą zostać wystrzelone wszystkie pociski. CG M/96 i jego krotka wersja CG M/38 szybko się grzeją... :D
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Agent 007
Posty: 650
Rejestracja: piątek, 30 maja 2008, 10:28

Post autor: Agent 007 »

Jam ma wrazenie "ze z gówna bata nie ukrecisz " i o ile HN w broni krótkiej sprawdzają sie bardzo OK , to pomysł aby na 300 strzealać z kal 6,5x55 z Vo 350 czy 400 m/s ( czyli predkosci dla prochu czarnego ) jest raczej chybiony............
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Agent 007 pisze:Jam ma wrazenie "ze z gówna bata nie ukrecisz " i o ile HN w broni krótkiej sprawdzają sie bardzo OK , to pomysł aby na 300 strzealać z kal 6,5x55 z Vo 350 czy 400 m/s ( czyli predkosci dla prochu czarnego ) jest raczej chybiony............
Zgadzam się w zupełności. O ile CG M/96 się do tego super nadaje, o tyle te pociski są max. na 100m i to jak się ma złamany obojczyk... :D
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Te pociski mogą się nadać do celnego strzelania na 100m. Sam czegoś szukam do Szweda. Scenary mają ścięty tył i nie mogę się z nimi dogadać na dystansie 100m, zdecydowanie lepiej jest na 300m. Może to jest odpowiedz?
Wojtek
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Cyrograf, nie powiesz mi, ze nie ma żadnych innych "nie BT" pocisków do .264? Prawdopodobieństwo zaołowienia lufy tymi tutaj pociskami jest dość duże, bo ciężko 350m/s nie przekroczyć. Są co prawda ludzie, którzy stosują "nadłamane" ładunki na bazie VV N110, ale... wystarczająco często kończy się to co najmniej zniszczeniem broni. Sam ich nie używam i nikomu nie polecam. Staram się również nie stać w pobliżu takowych.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2627
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

VV110, to proch pistoletowy. Tutaj sypie się około 13 gr. Raczej nic nie powinno dupnąć. Raczej...
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Nawet w Polsce jest dostępnych kilka rodzajów pocisków, tylko nie wiem które mają szanse celnego strzelania. Dość ładnie lata mi myśliwska Mega, ale szukam czegoś lepszego. Zwłaszcza że strzelam wyłącznie do papieru.
Wojtek
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

P_iter pisze:VV110, to proch pistoletowy. Tutaj sypie się około 13 gr. Raczej nic nie powinno dupnąć. Raczej...
Przy szybkim, pistoletowym prochu i wypełnieniu poniżej 75% pojemności łuski na dwoje babka wróżyła... Robią to strzelcy, którym nawet odrzut 6,5x55 przeszkadza i/lub uważają, ze będę mieli korzyść z jego zmniejszenia. Niektórzy używają małej ilości wolniejszego prochu i wypełnienia łuski jakimś plastykiem, ale i tu może coś "nie tak pójść"...

Wojtek, popróbuj znaleźć taka naważkę, przy której Vzero<350m>75%, lepiej 80% i Pmax w dozwolonym przedziale... Jeśli taka kombinacje znajdziesz, to możesz pomyśleć o praktycznym sprawdzeniu tych pocisków. Przedtem sprawdź jeszcze opad pocisku na 100m, bo szkoda by było, żebyś dziurawił... jak się te osłony powyżej linii ognia na strzelnicy nazywają? Zapobiegają przejściu pocisku ponad kulołapem... Zapomniałem... :oops:
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Awatar użytkownika
Maz
Posty: 368
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maz »

Na stronie H&N są zamieszczone loady do 6,5x55. Tylko dla Unique i N110. Możesz spokojnie przetestować te dwa, a jak wolisz inny proch to przelicz jaka naważka da podobne ciśnienie i prędkość. Pewnie tak jak z moimi doświadczeniami w 9 Para - zacząłem od niskiej naważki, a skończyło się w pobliżu tej co Niemcy zalecali. Piszą, że pociski nadają się świetnie do taniego treningu na 100m. Nie sądzę żeby pociski miedziowane dały zaołowienie przy odpowiednich naważkach - byłoby pełno o tym na forach amerykańskich. Tymczasem znalazłem tylko wskazówki, aby przy obsadzaniu pocisku uważać, aby nie zgolić wierzchniej warstwy miedzi. Druga wskazówka - wystrzel go w piach (pewnie będziesz strzelał na 50m na ZKS?) i obejrzyj ślad gwintu. Jak się ołów nie przebił to ołowienia nie będzie prawda? Najwyżej gwinty zamiedziujesz :lol:

Pozdrawiam
Marek

PS. Jak ich jeszcze nie kupiłeś, to polecam sklep Pana Bogdana Kimli - sprzedaje też w paczkach po 100szt, to na początek fortuny nie umoczysz...
PS1. Dla Unique'a dali w tabelach prędkość 575 m/s, to mało ale na 100m wystarczy. Czy na 300 doleci nie wiem ale piszą wyraźnie o treningu na 100m. Zresztą na ZKS i w Suchodole masz tylko 100...
TWE
Posty: 26
Rejestracja: środa, 31 października 2012, 09:20

Post autor: TWE »

Witam,
tak właśnie myślałem o Suchodole i Legii w Rembertowie. Miałem nadzieję, że na 300 m to także mi dolata a tu raczej nie bardzo. A i właśnie z tego sklepu chciałem kulki kupić zaczynając ostrożnie 500 szt. ale niestety chyba zrezygnuję z całości zakupu bo wiatrówkę już mam (energetycznie miało by to pewnie około 500J) a niewykorzystanego N110 nie miałbym gdzie "welaborować". Przy 100 szt. partii próbnej zostało by mi jeszcze więcej towaru. I w ten sposób całe marzenia o tanim strzelaniu poszły by się kochać, potwierdzając zasadę, że chytry dwa razy traci :D .
Dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam,
Tomek
waldy
Posty: 43
Rejestracja: wtorek, 04 września 2012, 07:45

Post autor: waldy »

Strzelam HN-mi. O ile w .38 WC latają ładnie, to pociski karabinowe są TOTALNĄ PORAŻKĄ. Mauser po kilkunastu strzałach był zaołowiony na potęgę. Więc do szweda bym tego za żadne pieniądze nie pchał.
Też mam dylemat pocisku (do 6.5x55) na dystans 100m i jakoś nic nie mogę sensownego wypatrzeć.
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

forester
waldy
Posty: 43
Rejestracja: wtorek, 04 września 2012, 07:45

Post autor: waldy »

Dzięki za podpowiedź. Ale np. Hornady BTHP Match na tym dystansie (100m) lata "tak se". Owszem dalej jest ładnie ale mi chodzi własnie o 100m. Ogólnie to chyba sprawa kształtu pocisku (była tu gdzieś dyskusja na forum) i w tym kierunku chcę pokombinować.
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

forester
TWE
Posty: 26
Rejestracja: środa, 31 października 2012, 09:20

Post autor: TWE »

waldy pisze:Strzelam HN-mi. O ile w .38 WC latają ładnie, to pociski karabinowe są TOTALNĄ PORAŻKĄ. Mauser po kilkunastu strzałach był zaołowiony na potęgę. Więc do szweda bym tego za żadne pieniądze nie pchał.
Też mam dylemat pocisku (do 6.5x55) na dystans 100m i jakoś nic nie mogę sensownego wypatrzeć.
Witam,
a elaborowałeś na tych naważkach dla kochających inaczej :D ze strony H&N-a?
Pozdrawiam,
Tomek
RC
Posty: 461
Rejestracja: niedziela, 06 marca 2011, 18:20

Post autor: RC »

Strzelać tanio i precyzyjnie = utopia.
waldy
Posty: 43
Rejestracja: wtorek, 04 września 2012, 07:45

Post autor: waldy »

Naważek ze strony HN nie próbowałem - no własnie wydawały mi się takie.....
Jack
Posty: 99
Rejestracja: poniedziałek, 23 stycznia 2012, 15:50
Lokalizacja: Warszawa / Białystok

Post autor: Jack »

Już kolejny raz spotykam się z informacją, że pociski w kalibrze 6.5x55 mają słabsze skupienie z pocisków BT niż FB czy może ktoś wytłumaczyć na jakiej logicznej podstawie to się dzieje ??
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Nie ma żadnej logicznej podstawy ani sensu w tym stwierdzeniu. Raz w życiu robiłem w 6,5x55 do CZ 550 - płaskodupne Oryksy w drugiej testowanej nawazce dały 0,5 MOA na 100m w serii 5-strzałowej. Można teoretyzować ze na dystansie do 150 m FB sa lepsze - ale z racji aerodynamiki w każdym kalibrze - a nie w 6,5x55
Piotr
Jack
Posty: 99
Rejestracja: poniedziałek, 23 stycznia 2012, 15:50
Lokalizacja: Warszawa / Białystok

Post autor: Jack »

Na którymś z amerykańskich forum tłumaczyli lepsze skupienie FB tym że równiej pocisk wychodzi z gwintu broni (moment ostatniego styku pocisku z gwintem) a BT tym, że lepiej się stabilizują powyżej 300m. Znalazłem na naszym forum tą teorię akurat przy 6,5x55 a tylko z tym kalibrem mam problem aby mieć powtarzalną myśliwską elaborację poniżej 0,5 MOA. Narazie najlepsze skupienie mam ok 15 mm na 140 gr SMK HPBT proszek Hodgdon Hybrid 100v teraz z poprawą pogody idą na testy Accubond 140gr może coś z tego będzie a jako tańsza alternatywa na liska 140 gr A-max lub SST.

Wszystkiego naj w Nowym Roku 2013
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Coś w tym jest co do końca nie pojmuje. Lepsze skupienie daje mi myśliwska Mega od Scenara. Szukam jakiś innych pocisków do papieru bo efekty jak dotąd takie sobie. Przy okazji przerobiłem pięć gatunków prochu.
Wojtek
Awatar użytkownika
JaguaR
Posty: 91
Rejestracja: wtorek, 14 stycznia 2014, 23:49
Lokalizacja: WWA

Post autor: JaguaR »

Tak jak uprzedzałem, mam pytanie: Wiecie gdzie znajdę tabele dla Prvi Partizan .264 FMJBT 139 gr? Chcę zakupić te kulki oraz proch do nich VVN140 a nie mogę odszukać informacji o naważkach.
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Na tych pociskach poniosłem fiasko. Jak je sprawdziłem na wadze to nawet mnie to nie dziwi.
Wojtek
Awatar użytkownika
JaguaR
Posty: 91
Rejestracja: wtorek, 14 stycznia 2014, 23:49
Lokalizacja: WWA

Post autor: JaguaR »

Szkoda,
Z tego co teraz widzę po sklepach w Warszawie ciężko o Sierrę w granicach 139-140gr. A h&n to z tego co piszecie jest porażką totalną. Czy możecie polecić tańsze kulki niż np. LAPUA SP MEGA .264 10,1g/155gr do strzelania na 100m powinien zdać egzamin. Jeśli go nie zda na tarczy to na zwierza się nadaje. W przyrodzie nic się nie zmarnuje ;). Szkoda tylko się na nich uczyć.


Z partizanem miałem do czynienia w .30-06 - trzeba było się przyłożyć aby zamknąć zamek. Jakieś nadkalibrowe były te HPBT jeśli dobrze pamiętam.
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

U mnie Sierra MatchKing 140 sprawdza się zdecydowanie lepiej od Scenarów Lapuy. Nie wiem jednak jak się te pociski mają do polowania bo wyłącznie do papieru strzelam.
Wojtek
Awatar użytkownika
JaguaR
Posty: 91
Rejestracja: wtorek, 14 stycznia 2014, 23:49
Lokalizacja: WWA

Post autor: JaguaR »

Cyrograf15 pisze:U mnie Sierra MatchKing 140 sprawdza się zdecydowanie lepiej od Scenarów Lapuy. Nie wiem jednak jak się te pociski mają do polowania bo wyłącznie do papieru strzelam.
Wojtek
Jak będą dostępne, na pewno sprawdzę.
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Sierra MatchKing do polowania raczej nie jest. Od tego jest Sierra GameKing. Czy ja można w Polsce dostać, to już jednak całkiem inna sprawa...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Awatar użytkownika
JaguaR
Posty: 91
Rejestracja: wtorek, 14 stycznia 2014, 23:49
Lokalizacja: WWA

Post autor: JaguaR »

MatchKing można używać jedynie na drapieżniki ;)
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

JaguaR pisze:MatchKing można używać jedynie na drapieżniki ;)
A mógłbyś to Kolego uzasadnić??????
forester
Awatar użytkownika
JaguaR
Posty: 91
Rejestracja: wtorek, 14 stycznia 2014, 23:49
Lokalizacja: WWA

Post autor: JaguaR »

forester2008 pisze:
JaguaR pisze:MatchKing można używać jedynie na drapieżniki ;)
A mógłbyś to Kolego uzasadnić??????
Proszę bardzo, regulamin polowań:

Polowanie na zwierzynę grubą odbywa się, z zastrzeżeniem ust. 3, wyłącznie przy użyciu myśliwskiej broni palnej o lufach gwintowanych i kalibrze minimum 5,6 mm oraz stosowanych do niej naboi myśliwskich z pociskami półpłaszczowymi, które w odległości 100 m od wylotu lufy posiadają energię nie mniejszą niż:
1) 2.500Jprzypolowaniunałosie;
2) 2.000Jprzypolowaniunajelenie,daniele,muflonyidziki;
3) 1.000Jprzypolowaniunasarnyidzikiwarchlakiidrapieżniki;
2a) Do wykonywania polowania nie można używać broni czarnoprochowej..
3. Na zwierzynę, o której mowa w ust. 2, z wyjątkiem łosi i jeleni byków, dopuszcza się polowanie z broni o lufach gładkich, z użyciem myśliwskich naboi kulowych.
4. Do wykonywania polowania na zwierzynę drobną, z zastrzeżeniem ust. 5, używa się wyłącznie myśliwskich naboi śrutowych ze śrutem o średnicy do 4,5 mm.
5. Na drapieżniki poluje się, używając myśliwskich naboi kulowych wymienionych w ust. 2 i 3, myśliwskich naboi śrutowych wymienionych w ust. 4 lub naboi myśliwskich z pociskami pełnopłaszczowymi.
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

Dziękuję bardzo za wyjaśnienie.
Chociaż nie wiem w którym momencie jest to napisane.
Zawsze wydawało mi się, że pociski "półpłaszczowe" są "nalewane " ołowiem od przodu, a pełnopłaszczowe od tyłu. Dla mnie HollowPoint nie jest pociskiem pełnopłaszczowym, niezależnie co twierdzą np. Amerykanie po to aby dopuścić strzelanie z nich do ludzi. A ołów z płaszcza wcale nie musi wystawać - vide Norma Vulkan, czy Geco Plus.
Dlaczego wielkość otworu wierzchołkowego ma przesądzać czy jest to pełen czy półpłaszcz????
Co innego konstrukcja pocisku - jego cienki płaszcz, ekspansywność powodują że do polowania na zwierzynę przeznaczaną do osobistego zjedzenia mocno średnio sie nadają.
Jedynym pełnopłaszczowym pociskiem jakiego używam i spełnia definicje pełnopłaszczowości jest Lapua LockBase.
IMHO pociski Hollow Point należałoby nazywać półpłaszczowymi pociskami tarczowymi, a nie pełnopłaszczowymi.

I jeszcze jedno - w którym miejscu systematyki łowieckiej znajdują się pociski miedziane typu: Naturalis TSX, TTSX, MRX czy im podobne #-o :-k
forester
ODPOWIEDZ