Lifetime Guarantee - RCBS
Lifetime Guarantee - RCBS
Miałem przygodę z ich wyrobem i przekazuję niniejszym że to co w tytule to prawda.
Nowa matryca, 9,3x62, po sformatowaniu mniej niż 200 łusek zerwał się gwint na końcówce expandera - foto.
Do firmy wysłałem takiego maila:
................
" Dear Sir or Madam
I've been using your dies for many years and I was pleased with them. I sized not more than 200 cases with this die and unfortunately I can't use it any more.
The thread between expander rod and expander plug is broken (see pictures in attachment). I wasn't using a decapping pin during
sizing a case so the expander rod was screwed deeper but the thread broke anyway. It is very possible that the expander plug's
thread or the expander rod's thread wasn't made properly.
I hope that lifetime guarantee includes also cases like that.
With kindest regards
.........................
Nie minęło kilka godzin jak doszła odpowiedź:
................
"I am sending a replacement under warranty – no charge. Have a great day!
Thank you,
Technical Services/ap
ATK/RCBS Operation
(800) 533-5000
Customer Service Hours:
Monday-Thursday 6:30am to 3:30pm"
...............
To o czym wyżej miało miejsce ok 5 tygodni temu.
Dzisiaj zaś dostałem list z: Poczta Polska; Węzeł Ekspedycyjno-Rozdzielczy - Zabrze
W piśmie tam zawartym proszą mnie o fakturę zakupu, paragon, potwierdzenie jakiejś transakcji zakupu internetowego, specyfikacje jakoweś tudzież w przypadku towarów otrzymanych bezpłatnie mam wygenerować oświadczenie " o rodzaju, ilości, wartości towaru i jego przeznaczenia złożone pod rygorem art. 233 k. k.
W/w nadawca podał m. in. adres mailowy do korespondencji. Napisałem zatem że jest to część składowa pewnego urządzenia, którą to w ramach gwarancji producent przysyła mi za darmo. Kopie korespondencji w oryginale załączyłem. Mało tego - zapodałem link do tego podzespołu.
Po chwili otrzymuję odpowiedź : " Proszę określić wartość towaru".
No to odpowiedziałem: "Licząc po dzisiejszym kursie $ wg NBP; 7,19 x 3,14 = 22,58 PLN".
Widać wyraźnie że Minister od kasy działa.
A RCBS postąpił jak należy.
A tak swoją drogą patrząc na ten " expaner plug" to tam tego gwintu coś malutko - raptem 4 aktywne nitki, znaczy bubel jak się patrzy.
Nowa matryca, 9,3x62, po sformatowaniu mniej niż 200 łusek zerwał się gwint na końcówce expandera - foto.
Do firmy wysłałem takiego maila:
................
" Dear Sir or Madam
I've been using your dies for many years and I was pleased with them. I sized not more than 200 cases with this die and unfortunately I can't use it any more.
The thread between expander rod and expander plug is broken (see pictures in attachment). I wasn't using a decapping pin during
sizing a case so the expander rod was screwed deeper but the thread broke anyway. It is very possible that the expander plug's
thread or the expander rod's thread wasn't made properly.
I hope that lifetime guarantee includes also cases like that.
With kindest regards
.........................
Nie minęło kilka godzin jak doszła odpowiedź:
................
"I am sending a replacement under warranty – no charge. Have a great day!
Thank you,
Technical Services/ap
ATK/RCBS Operation
(800) 533-5000
Customer Service Hours:
Monday-Thursday 6:30am to 3:30pm"
...............
To o czym wyżej miało miejsce ok 5 tygodni temu.
Dzisiaj zaś dostałem list z: Poczta Polska; Węzeł Ekspedycyjno-Rozdzielczy - Zabrze
W piśmie tam zawartym proszą mnie o fakturę zakupu, paragon, potwierdzenie jakiejś transakcji zakupu internetowego, specyfikacje jakoweś tudzież w przypadku towarów otrzymanych bezpłatnie mam wygenerować oświadczenie " o rodzaju, ilości, wartości towaru i jego przeznaczenia złożone pod rygorem art. 233 k. k.
W/w nadawca podał m. in. adres mailowy do korespondencji. Napisałem zatem że jest to część składowa pewnego urządzenia, którą to w ramach gwarancji producent przysyła mi za darmo. Kopie korespondencji w oryginale załączyłem. Mało tego - zapodałem link do tego podzespołu.
Po chwili otrzymuję odpowiedź : " Proszę określić wartość towaru".
No to odpowiedziałem: "Licząc po dzisiejszym kursie $ wg NBP; 7,19 x 3,14 = 22,58 PLN".
Widać wyraźnie że Minister od kasy działa.
A RCBS postąpił jak należy.
A tak swoją drogą patrząc na ten " expaner plug" to tam tego gwintu coś malutko - raptem 4 aktywne nitki, znaczy bubel jak się patrzy.
- Załączniki
-
- _IGP2155_s.JPG (63.97 KiB) Przejrzano 901 razy
-
- _IGP2165_s.JPG (34.34 KiB) Przejrzano 901 razy
DB
SP9IUM
SP9IUM
- forester2008
- Posty: 1371
- Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20
Bezwzglednie należy pilnować dokręcenia. Jak tylko pin daje się poruszyć palcem, należy przerwać formatowanie i dokręcić. Na szybko daje się to zrobić sformatowaną łuską
Jak się ma kilka matryc np HDY New Dimension to trzpienie można stosować wymiennie - pasują od każdego kalibru. Jak kiedyś chciałem rozprawiczyć berdana i mi się "lekko" wygiął - wykręciłem z innej i działało.
W tych co mają "elevated expander ball" jest lepiej, bo dolna oliwka jest "podkalibrowa" i trzyma jedynie igłę.
Jak się ma kilka matryc np HDY New Dimension to trzpienie można stosować wymiennie - pasują od każdego kalibru. Jak kiedyś chciałem rozprawiczyć berdana i mi się "lekko" wygiął - wykręciłem z innej i działało.
W tych co mają "elevated expander ball" jest lepiej, bo dolna oliwka jest "podkalibrowa" i trzyma jedynie igłę.
forester
Jakby sie majstrowi wytoczyc gwint chcialo pod wymiar gwintu w oliwce ,to byloby lepsze od oryginalnego.Wojtek pisze:ad PiotrL
Było u Majstra i jak by zawiodła reklamacja to "zrobiło by się". Tylko tam przez nich stosowane te jakieś "fafrenchajty" czy inne "witforty" nieco komplikują temat.
Gwint zle spasowany ,zerwalo tylko szczyt gwintu ,wiec tylko ta czescia trzyma.
Ale teraz takich tokarzy produkuja ze gwinty tylko nazynka potrafia robic , dlatego withfortami sie tlumacza zamiast noz z 60 na 55 stopni przeszlifowac.
Pozdrawiam Bready
Ad huskys
Masz zapewne na myśli zeszlifowanie zerwanego gwintu. Jeśli tak, to zrobiłem to natychmiast i okazało się że jest również zerwany gwint w oliwce. Jest to o tyle dziwne że ta oliwka powinna być dobrze utwardzona i gwint w niej powinien się "ostać". Niestety jest tak że dobry gwint wchodzi do niej swobodnie Wychodzi na to że coś tam wewnątrz oliwki chyba spartolono. Przyjrzę się tym gwintom dokładniej jak dojdzie w/w przesyłka. Jeśli będzie podobnie to dam na elektrodrążarkę i - jak wspomniałem - zakołkuję na "amen".
Masz zapewne na myśli zeszlifowanie zerwanego gwintu. Jeśli tak, to zrobiłem to natychmiast i okazało się że jest również zerwany gwint w oliwce. Jest to o tyle dziwne że ta oliwka powinna być dobrze utwardzona i gwint w niej powinien się "ostać". Niestety jest tak że dobry gwint wchodzi do niej swobodnie Wychodzi na to że coś tam wewnątrz oliwki chyba spartolono. Przyjrzę się tym gwintom dokładniej jak dojdzie w/w przesyłka. Jeśli będzie podobnie to dam na elektrodrążarkę i - jak wspomniałem - zakołkuję na "amen".
DB
SP9IUM
SP9IUM
- forester2008
- Posty: 1371
- Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20
OLiwka była pewnie utwardzona powierzchniowo jedynie.Wojtek pisze:Ad huskys
Masz zapewne na myśli zeszlifowanie zerwanego gwintu. Jeśli tak, to zrobiłem to natychmiast i okazało się że jest również zerwany gwint w oliwce. Jest to o tyle dziwne że ta oliwka powinna być dobrze utwardzona i gwint w niej powinien się "ostać". Niestety jest tak że dobry gwint wchodzi do niej swobodnie Wychodzi na to że coś tam wewnątrz oliwki chyba spartolono. Przyjrzę się tym gwintom dokładniej jak dojdzie w/w przesyłka. Jeśli będzie podobnie to dam na elektrodrążarkę i - jak wspomniałem - zakołkuję na "amen".
Jak zakołkujesz na amen i złamie się pin??
Może lepiej wkleić na jeden ze znanych klejów do gwintów????? polecam loctite 270
forester