Odskok
Odskok
Witam , Prawie za każdym razem poczas strzelania serii strzaów kiedy wychodzi fajne skupienie mam taki jeden ,rzadziej dwa takie dziwne odkoki jak na zdjęciu tarczy.Za nic nie mogę dojść skąd one się biorą ? Sam elaboruję amunicję .308W ,łuska Lapua ,spłonka CCI200,proch ,H 4895, pocisk Scenar 167gr. Karabin Savage 10 FCP-K ,optyka IOR 6X42.
Może ktoś z użytkowników podpowie mi skąd się może to brać ,bo już analizuję każdy strzał i nie mogę dojść do sedna . Z góry dziękuję za pmoc.
tarcza z 300m
Może ktoś z użytkowników podpowie mi skąd się może to brać ,bo już analizuję każdy strzał i nie mogę dojść do sedna . Z góry dziękuję za pmoc.
tarcza z 300m
Savage 10 FCP-K
może trzeba szybciej strzelić .....w tempo żeby się proch nie nagrzał od komory
albo wykrecić i spasować lufę bo wyglada na pracę termiczną .....
Jest w sumie kilka opcji....
Moim zdaniem powinno się strzelać serię 3 strzałów -5 to już się troszke ciepłe wszystko robi i zaczyna chodzić ...
sam scaner moim zdaniem też nie jest zbyt dokładną kulką ...ale to tylko moje zdanie
sprawdź na zimnej lufie ....jeśli jest sii to myślę że jest to będzie ciepełko w materiale
DARZ BÓR
albo wykrecić i spasować lufę bo wyglada na pracę termiczną .....
Jest w sumie kilka opcji....
Moim zdaniem powinno się strzelać serię 3 strzałów -5 to już się troszke ciepłe wszystko robi i zaczyna chodzić ...
sam scaner moim zdaniem też nie jest zbyt dokładną kulką ...ale to tylko moje zdanie
sprawdź na zimnej lufie ....jeśli jest sii to myślę że jest to będzie ciepełko w materiale
DARZ BÓR
Pozdrawiam i Darz Bór
-
- Posty: 1270
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
-
- Posty: 1270
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
Strzelam z bipoda ...ze sklepu z replikami ASG ,ogólnie to się sparawdza ,tylko jak fachowo orginał się nazywa to nie powiem ,a kolbę stabilizuję skarpetą z ryżem .Pamiętaj też ,że mam optykę ze stałym powiększeniem 6X. Wszystkie poniższe tarcze były strzelane na 300m z takiej samej amunicji. Na pierwszej tarczy poniżej jest pierwszą tarczą w dniu ,w którym była strzelana . poniżesz mam nadzieję że numerki widać są kolejnymi seriam tyle że z wcześniejszych dni.
Ps.średnica czarnego kółka na pierwszej tarczy ma 50mm,pozostałe dwie to tarczec pistoletowe
Ps.średnica czarnego kółka na pierwszej tarczy ma 50mm,pozostałe dwie to tarczec pistoletowe
Savage 10 FCP-K
-
- Posty: 1270
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
Najlepiej wziac pod uwage tylko skupienia z tego samego dnia, tarcza 2 i 3 sa prawie identyczne i sa dobrym odzwierciedleniem Twojej nawazki, z czego wnioskuje, ze bron byla ustabilizowana, strzelec strzelal powtarzalnie, sprzet i amunicja tez (nie znaczy ze dobrze ).
Strzelanie grup z lunety z malym przyciaganiem nie jest bardzo precyzyjne, ale strzela sie z tego co sie ma i na dystans na ktory ta amunicja jest nam potrzebna.
Co sie wyraznie rzuca w oczy to wysokosc skupienia, wiatr rozsunal by w poziomie, w pionie nieodpowiednia nawazka (jezeli reszta jest powtarzalna, a na to wyglada)
Na poczatek dal bym strzelic koledze i porownal, zrobil bym tez dwie inne nawzki +/- .1gr i zobaczyl czy beda te same odskoki.
Temat nie jest taki latwy, Twoja lufa moze nie lubiec ten pocisk obojetnie co zrobisz, nawazki najczesciej robia tkzw clocking, czyli przy zmianie wagi zaczynaja ukladac sie jak wskazowki zegara, albo jak sito.
clocking
sito
Strzelanie grup z lunety z malym przyciaganiem nie jest bardzo precyzyjne, ale strzela sie z tego co sie ma i na dystans na ktory ta amunicja jest nam potrzebna.
Co sie wyraznie rzuca w oczy to wysokosc skupienia, wiatr rozsunal by w poziomie, w pionie nieodpowiednia nawazka (jezeli reszta jest powtarzalna, a na to wyglada)
Na poczatek dal bym strzelic koledze i porownal, zrobil bym tez dwie inne nawzki +/- .1gr i zobaczyl czy beda te same odskoki.
Temat nie jest taki latwy, Twoja lufa moze nie lubiec ten pocisk obojetnie co zrobisz, nawazki najczesciej robia tkzw clocking, czyli przy zmianie wagi zaczynaja ukladac sie jak wskazowki zegara, albo jak sito.
clocking
sito
Strzelam z tej optyki również na zawodach na dystanse300, 600 i 800m ,nie narzekam ponieważ tarcze są prawie równomiernie powiekszone co każdą odległość. Ale zastanowiło mnie trzecie skupienie na drugim zdjęciu ,wyszło coś podobnego jak u mnie trzy ładnie praktycznie w jednym punkcie i ten jeden odskok w prawo .Może faktycznie strzelę po serii z naważek 0,1 grana w górę i w dół zobaczę co wyjdzie na tarczy.
EDIT:
Strzelnica ,na której strzelam jest bardzo sterylna pod względem wiatru .najczęściej wieje od dzioba ,lub z 13 tak 1 do 2 m/s .Ale strzelałem też w zupełnej ciszy i było to samo.
EDIT:
Strzelnica ,na której strzelam jest bardzo sterylna pod względem wiatru .najczęściej wieje od dzioba ,lub z 13 tak 1 do 2 m/s .Ale strzelałem też w zupełnej ciszy i było to samo.
Savage 10 FCP-K
-
- Posty: 1270
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
P_iter jest mozliwe, ale w tym wypadku maloprawdopodobne- tarcze sa prawie identyczne (2 i 3)
Jak zaczniesz uzywac wiekszych przyciagan to moze zmienisz zdanie.
Strzelam z tej optyki również na zawodach na dystanse300, 600 i 800m ,nie narzekam ponieważ tarcze są prawie równomiernie powiekszone co każdą odległość.
Jak zaczniesz uzywac wiekszych przyciagan to moze zmienisz zdanie.
To sa grupy po 5 strzalow, odskoki sa z mojej winy.Ale zastanowiło mnie trzecie skupienie na drugim zdjęciu ,wyszło coś podobnego jak u mnie trzy ładnie praktycznie w jednym punkcie i ten jeden odskok .
Widac to po powtarzalnosci skupien 2 i 3.Strzelnica ,na której strzelam jest bardzo sterylna pod względem wiatru .najczęściej wieje od dzioba ,lub z 13 tak 1 do 2 m/s .Ale strzelałem też w zupełnej ciszy i było to samo.
-
- Posty: 1270
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
-
- Posty: 1270
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw
Najwazniejsze ze CI pasuje? ..........ale luneta ze zmiennym przyciaganiem jest bardziej uniwersalna- mozna strzelac na 6X, mozna 10X, a jak trzeba to 20X, latwiej tez sprzedac (oczywiscie maja tez wady).RAFAŁ pisze:Dobrej zabawy:) !!!!!!!!!!!!!!
Już strzelałem z większych powiększeń i nie za bardzo mi podchodziły ,może kwestia przyzwyczajenia .Może za jakiś czas skuszę się na stałą 10x i zapewne też IOR-a ,moja 6-teczka jest fajna ,ale 10x to już by dla mnie idealnie i wystarczająco było.
Uzywalem IOR przez kilka lat i tez nie narzekalem, chociaz z naprawami byly problemy.
Witam,
Generalnie najlepsze wyniki ma się często z powiększeń 10-14 razy (tak wynika z badań). Mam ior 4-28x56 i na 600m czy strzelam z 28 czy z 14 (preferuje bo siatka jest wtedy skalowana) wyniki są bardzo podobne. Na strzelnicy powyżej 600 najczęściej używam maksa w polu 7 lub 14.
Odskok najczęściej wynika z winy amunicji (miałem takie w Sako Racehead 1/10), ale powodów mogą być tysiące - przestawienie łokcia w czasie ładowania itp.
Patrząc na twoją tarczę to można powiedzieć, że rozrzucasz w poziomie - czyli łokcie (mało ale jednak), a góra i dół to być może oddech.
Tak naprawdę to powinieneś wsiąść dobrego strzelca który siądzie obok Ciebie i będzie patrzył jak puszczasz serię. Jak ładujesz broń i czy wykonujesz niepotrzebne ruchy. Broń powinna być wtedy oparta na podstawach lub workach z piaskiem - będzie pewność, że jest stabilnie. Oddajesz sporo strzałów więc w grę wchodzi również twoje zmęczenie. Ćwiczysz na sucho czy tylko na strzelnicy? Może tu leży kwestia, że pod koniec jesteś zmęczony.
Ja od czasu do czasu proszę znajomego który zna się na rzeczy żeby popatrzył na mnie z boku krytycznie. Całe życie się uczymy i konstrukcyjna krytyka jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
Pozdrawiam
Michał
Generalnie najlepsze wyniki ma się często z powiększeń 10-14 razy (tak wynika z badań). Mam ior 4-28x56 i na 600m czy strzelam z 28 czy z 14 (preferuje bo siatka jest wtedy skalowana) wyniki są bardzo podobne. Na strzelnicy powyżej 600 najczęściej używam maksa w polu 7 lub 14.
Odskok najczęściej wynika z winy amunicji (miałem takie w Sako Racehead 1/10), ale powodów mogą być tysiące - przestawienie łokcia w czasie ładowania itp.
Patrząc na twoją tarczę to można powiedzieć, że rozrzucasz w poziomie - czyli łokcie (mało ale jednak), a góra i dół to być może oddech.
Tak naprawdę to powinieneś wsiąść dobrego strzelca który siądzie obok Ciebie i będzie patrzył jak puszczasz serię. Jak ładujesz broń i czy wykonujesz niepotrzebne ruchy. Broń powinna być wtedy oparta na podstawach lub workach z piaskiem - będzie pewność, że jest stabilnie. Oddajesz sporo strzałów więc w grę wchodzi również twoje zmęczenie. Ćwiczysz na sucho czy tylko na strzelnicy? Może tu leży kwestia, że pod koniec jesteś zmęczony.
Ja od czasu do czasu proszę znajomego który zna się na rzeczy żeby popatrzył na mnie z boku krytycznie. Całe życie się uczymy i konstrukcyjna krytyka jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
Pozdrawiam
Michał
Dzięki wielkie za rady . Trenuję również na sucho ,a z tego co zauważyłem po ostatnich strzelaniach to problem został zażegnany... Zmieniłem bipod z parkera na harissa i dorobiłem regulowaną stopkę . Poprzedni dwójnóg ,był troszeczkę za wysoki i za luźny ,teraz po strzelaniach na 300m już nie zauważam takich dużych odskoków jak wcześniej .Grupy są mocniej zbite niż wcześniej i pięć strzałów umie wejść w 35x40mm na 300m
Savage 10 FCP-K
Witam,
No to ładnie. Gratuluje.
Z ciekawostek Ci powiem, że ja nie miałem odskoku zimnego strzału do jakichś 600 strzałów. Później zmieniłem sposób czyszczenia (z filcy na patche) i inny płyn. Efekt był ciekawy. Lufa fakt czysta jak nigdy, ale odskok pierwszego strzału i pogorszenie rozrzutu (z 0,5MOA na 1 MOA 600m). Akurat nałożyło się to z chwilą jak pomalowałem broń i myślałem, że to to. Dopiero po kilku próbach okazało się, że moja lufa lubi być "brudna" i to jest przyczyną nie maskowanie. Jak chce zrobić dobry wynik to muszę 20 kulek puścić w ziemie... a później już jest jak dawniej.
Ja mam harrisa i monopod accushota z tyłu. Fajny zestaw bo mobilny. Zawsze na broni, nie ciężkie, można tego spokojnie używać w polu i naprawdę stabilizuje broń (używam na strzelnicy i na 600m robię 0,5MOA - w dobry dzień). Chociaż dobry rest czy worki są nie do przecenienia kiedy można ich używać.
Pozdrawiam
No to ładnie. Gratuluje.
Z ciekawostek Ci powiem, że ja nie miałem odskoku zimnego strzału do jakichś 600 strzałów. Później zmieniłem sposób czyszczenia (z filcy na patche) i inny płyn. Efekt był ciekawy. Lufa fakt czysta jak nigdy, ale odskok pierwszego strzału i pogorszenie rozrzutu (z 0,5MOA na 1 MOA 600m). Akurat nałożyło się to z chwilą jak pomalowałem broń i myślałem, że to to. Dopiero po kilku próbach okazało się, że moja lufa lubi być "brudna" i to jest przyczyną nie maskowanie. Jak chce zrobić dobry wynik to muszę 20 kulek puścić w ziemie... a później już jest jak dawniej.
Ja mam harrisa i monopod accushota z tyłu. Fajny zestaw bo mobilny. Zawsze na broni, nie ciężkie, można tego spokojnie używać w polu i naprawdę stabilizuje broń (używam na strzelnicy i na 600m robię 0,5MOA - w dobry dzień). Chociaż dobry rest czy worki są nie do przecenienia kiedy można ich używać.
Pozdrawiam
Dzięki . Ja używam tylko filców i pianki foressta ,potem przeciągam akcion7 .Dwa raz jednym i drugim i jest ok . U mnie zimny strzał jest tylko nieznacznie niżej od reszty grupy . Chociaż ostatnio podczas strzelania na mrozach raz -5c ,potem -9c (zawody Skarżysko ) ,zauważyłem na 300m pierwszy (zimny ) ok ,a reszta grupy przesunięta w prawo (-5 45mm -10 70mm ) ale reszta w kupie .
Acha ja puściłem przez lufę już jakieś 1100szt od nowości ,a do tylnej podpory używam skarpety z ryżem. A gwoli wyjaśnienia duże tarcze na zdjęciach powyżej strzlane bez podpory ,tylko z ręką pod kolbą (a że jestem lewus to muszę ją wyciągać ) ,ta mała z workiem .
Acha ja puściłem przez lufę już jakieś 1100szt od nowości ,a do tylnej podpory używam skarpety z ryżem. A gwoli wyjaśnienia duże tarcze na zdjęciach powyżej strzlane bez podpory ,tylko z ręką pod kolbą (a że jestem lewus to muszę ją wyciągać ) ,ta mała z workiem .
Savage 10 FCP-K