Select Sporting 2 vs Elos C sporting
Select Sporting 2 vs Elos C sporting
Koledzy mam dylemat i proszę o małe podpowiedzi. Głupi byłem i w zeszłym sezonie sprzedałem 686 e sporting Tak więc stoje przed zakupem bocka na strzelnice i do wyboru fabarm elos c sporting i winchester select sporting 2. Oba pomacane i oba leżą dobrze, cena prawie ta sama (winchester droższy o 500zł) jednak w amerykańskich rankingach winchester dostaje ciut mniej pkt od fabarma. Co byście doradzili? Dodam że fabarm jest w kartonie z 4 czokami a winchester w walizce z 5 ;) Sam już nie wiem...
Może ktoś coś doradzi?
Pozdrawiam
Jędrek
Może ktoś coś doradzi?
Pozdrawiam
Jędrek
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
http://baikalinc.ru/ru/company/366.html
http://baikalinc.ru/ru/company/38.html
i w zasadzie można być zadowolonym a jeżeli się jeszcze zamówi design w postaci
http://baikalinc.ru/ru/company/344.html
to i wybredne gusta mogą być zadowolone.....
http://baikalinc.ru/ru/company/38.html
i w zasadzie można być zadowolonym a jeżeli się jeszcze zamówi design w postaci
http://baikalinc.ru/ru/company/344.html
to i wybredne gusta mogą być zadowolone.....
"Uwielbiam chorał ruski..."
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
Изготовление оружия на заказ
Co prawda wszystko jest opisane pod tym tytułem w rozdziale, ale rzeczywiściem broń robiona w Iżewsku "POD ZAKAZ" ( "NA ZAMÓWIENIE") wygląda bardzo ciekawie i prezentuje się z bardzo dobrą ergonomią składu. Mało wiemy o takich egzemplarzach w Polsce a nie chcę być odebranym jako propagator tej marki ale z takiej broni co ciekawe strzela się na stendach pod Arhnem w Holandii... Natomiast kalkulacja ceny zakupu wg. oficjalnie podawanych cen przez Rosjan na ich stronie jest moim zdaniem bardzo interesujaca w porównaniu do cen broni włoskiej w tej samej klasie.....
Co prawda wszystko jest opisane pod tym tytułem w rozdziale, ale rzeczywiściem broń robiona w Iżewsku "POD ZAKAZ" ( "NA ZAMÓWIENIE") wygląda bardzo ciekawie i prezentuje się z bardzo dobrą ergonomią składu. Mało wiemy o takich egzemplarzach w Polsce a nie chcę być odebranym jako propagator tej marki ale z takiej broni co ciekawe strzela się na stendach pod Arhnem w Holandii... Natomiast kalkulacja ceny zakupu wg. oficjalnie podawanych cen przez Rosjan na ich stronie jest moim zdaniem bardzo interesujaca w porównaniu do cen broni włoskiej w tej samej klasie.....
"Uwielbiam chorał ruski..."
Winchester,Fabarm,Beretta - kazda z tych strzelb cyt "ma tylko jedna wadę (jak mawia Andrzej Szeremet )
że trzeba w końcu kupić Browninga "
bo i tak wszyscy kończą z Browningiem w łapach jak ostatnio amerykańscy Marines którzy kierowani mądrościa i doświadczeniem wojennym wracaja do wynalazku J.M.Browninga a włoszczyznę zostawiaja sobie tylko co najwyzej w jadlospisie
Co poradzic jak marketing Browninga został daleko w tyle za innymi
ad winek 64 - DEDEK pił do mnie i mojego GP- ale może w twoim przypadku takze warto zajrzec do metryki urodzenia
ad Stepan Bazyluk - Przypomniałem sobie że kiedys na youtoube ogladałem finał skeeta mężczyzn gdzie ruski zawodnik kruszył rzutki z Fabarma cały obwieszony jego reklamami za nic sobie majac wytwory rodzimego przemysłu nawet te na specjalne zamówienie
Fenomen stend pod Arnhem - bierze sie to taczej stąd że Holendrzy prawdopodobnie zakupili tonę (czyli jeden Mg) IŻow "NA ZAMÓWIENIE " na złośc sąsiadom
Pozdrawiam
że trzeba w końcu kupić Browninga "
bo i tak wszyscy kończą z Browningiem w łapach jak ostatnio amerykańscy Marines którzy kierowani mądrościa i doświadczeniem wojennym wracaja do wynalazku J.M.Browninga a włoszczyznę zostawiaja sobie tylko co najwyzej w jadlospisie
Co poradzic jak marketing Browninga został daleko w tyle za innymi
ad winek 64 - DEDEK pił do mnie i mojego GP- ale może w twoim przypadku takze warto zajrzec do metryki urodzenia
ad Stepan Bazyluk - Przypomniałem sobie że kiedys na youtoube ogladałem finał skeeta mężczyzn gdzie ruski zawodnik kruszył rzutki z Fabarma cały obwieszony jego reklamami za nic sobie majac wytwory rodzimego przemysłu nawet te na specjalne zamówienie
Fenomen stend pod Arnhem - bierze sie to taczej stąd że Holendrzy prawdopodobnie zakupili tonę (czyli jeden Mg) IŻow "NA ZAMÓWIENIE " na złośc sąsiadom
Pozdrawiam
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
Taak,
Nowyje są wszędzie, u nas i naszych sąsiadów, wszędzie..... Był okres, kiedy produkcja Madein ZSSR była różnorodna i wiadomo jaka, potem było gorzej natomiast obecnie jest ciekawiej: poza swoiście rozumianym patriotyzmem coraz częściej wchodzą w pragmatyzm i robią dość dobre pukawki, znajdujące uznanie u swoich rodaków..... u nas też....
Nowyje są wszędzie, u nas i naszych sąsiadów, wszędzie..... Był okres, kiedy produkcja Madein ZSSR była różnorodna i wiadomo jaka, potem było gorzej natomiast obecnie jest ciekawiej: poza swoiście rozumianym patriotyzmem coraz częściej wchodzą w pragmatyzm i robią dość dobre pukawki, znajdujące uznanie u swoich rodaków..... u nas też....
"Uwielbiam chorał ruski..."
może kiedys dotrze do nas dobra rosyjska bron mysliwska i sportowa -nie wykluczam ze tak własnie będzie
w broni kulowej za duzo tam przywiazania do "patentu" Kałasznikowa a brak solidnej klasyki mysliwskiej
ja jednak mam w pamieci mojego Iża 27 -ktory tak tłukł mnie kabłąkiem po paluchach że mam wrazenie że do dzisiaj mnie bolą
po nim miałem jeszcze Sabatti i dwa Browningi - mity o nadzwyczajnej trwałosci i celnosci tej broni nie wytrzymały raczej porównania z Browningami
w broni kulowej za duzo tam przywiazania do "patentu" Kałasznikowa a brak solidnej klasyki mysliwskiej
ja jednak mam w pamieci mojego Iża 27 -ktory tak tłukł mnie kabłąkiem po paluchach że mam wrazenie że do dzisiaj mnie bolą
po nim miałem jeszcze Sabatti i dwa Browningi - mity o nadzwyczajnej trwałosci i celnosci tej broni nie wytrzymały raczej porównania z Browningami
i dokonałęs Kolego winek64 słusznego wyboru -tułając sie po różnych strzelnicach nie spotkałem jeszcze operatora Beretty ktoremu by ta broń od razu pasowała
-a to stopke trzeba obkleić ochydną izolacją jak stare żelazko bo sie nie wslizguje
- to chwyt nie leży w dloni i trzeba poprawiać
- to osada troche nie taka
itp itp itp
wyniki słabsze jak zakładaliśmy więc wina jest gdzie indziej - bo to przecie Beretta
to zawiedzenie jakby bierze sie raczej z przekonania o fenomenie tejże jeszcze przed zakupem
jedno co mozna zauwazyc i po czym od razu rozpoznac Berreciarza to nadzwyczjna dbalość o zamykanie broni , takie delikatne z przytrzymaniem klucza "palcyma"
z Browningiem nie ma tych problemów - mozna efektownie trzaskac , kazda osada leży od razu bez pasowania bierze sie i strzela
(choć Citori sprzedałem tylko ze względu na brak regulacji polożenia spustu)
-a to stopke trzeba obkleić ochydną izolacją jak stare żelazko bo sie nie wslizguje
- to chwyt nie leży w dloni i trzeba poprawiać
- to osada troche nie taka
itp itp itp
wyniki słabsze jak zakładaliśmy więc wina jest gdzie indziej - bo to przecie Beretta
to zawiedzenie jakby bierze sie raczej z przekonania o fenomenie tejże jeszcze przed zakupem
jedno co mozna zauwazyc i po czym od razu rozpoznac Berreciarza to nadzwyczjna dbalość o zamykanie broni , takie delikatne z przytrzymaniem klucza "palcyma"
z Browningiem nie ma tych problemów - mozna efektownie trzaskac , kazda osada leży od razu bez pasowania bierze sie i strzela
(choć Citori sprzedałem tylko ze względu na brak regulacji polożenia spustu)
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
Zaczynałem pod koniec lat 70-tych od SUper Brno i do momentu "załatwienia pierwszej kolby" nie znałem lepszego składu nadlufki niż ten w BS, Simson i Merkel "były zbyt delikatne". W latach 90-tych stałem się posidaczem jednego z pierwszych B425 w 20/76 i ergonomia Browninga niestety, do moich lekko ponad 192 cm anatomii nie pasowały, pomimo zachwytu samą bronią ( Sporter przeszedł do wersji Jager, uzbrojony w IMP i II )... . Wytrzymałość rygli niczego sobie przy kalibrze Magnum... . Ale jak bumerang wróciło zainteresowanie, po kilkudniowym pobycie "w gościach" nowymi modelami ze Wschodu: jakościowo wykończenie nie ustępuje niczym w porównywalnej grupie klasie Zachodu czy Południa, estetyka wykończenia bardzo dobra, materiały dobre, różnorodność modeli: coraz większa.
Poza tym, Rosjanie nie ukrywają wcale, że masa nowinek zastosowana jest dzięki kooperacjom z renomowanymi markami i upowszechnieniu wysokojakościowych materiałów.
Iż Sportingm który trzymałem w ręku leżał mi "tak , jak kiedyś: Super Brno..... W broni cenię sobie: skład, niezawodność, jakość strzału, estetykę.....
Poza tym, Rosjanie nie ukrywają wcale, że masa nowinek zastosowana jest dzięki kooperacjom z renomowanymi markami i upowszechnieniu wysokojakościowych materiałów.
Iż Sportingm który trzymałem w ręku leżał mi "tak , jak kiedyś: Super Brno..... W broni cenię sobie: skład, niezawodność, jakość strzału, estetykę.....
"Uwielbiam chorał ruski..."
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne