Strona 1 z 1

Redding - trimmer Model 2400 Match Precision a może Forster

: poniedziałek, 05 grudnia 2011, 23:29
autor: krzymax
Koledzy ktoś z was używa tego sprzętu jeśli tak to jak się sprawuje w praktyce

http://parabellum.pl/index.php/elaborow ... ision.html

a może ten poniżej który polecacie ?

http://parabellum.pl/index.php/elaborow ... wytow.html

DB

: poniedziałek, 05 grudnia 2011, 23:42
autor: PiotrL
Używam Forstera - bez zastrzeżeń. Ten Redding też wygląda dobrze.....

: wtorek, 06 grudnia 2011, 00:10
autor: Krakus
Używałem podobnego Reddinga – starszy typ, różnice chyba wyłącznie wizualne. Zmieniłem na polską produkcję z napędem elektrycznym. Tamten odkupił Kolega ze względu na „trudności lokalowe” – elaboruje w łazience gdy rodzina już śpi, więc wielkość jest ważniejsza od wygody. Używa go do dziś i jest zadowolony.

: wtorek, 06 grudnia 2011, 17:58
autor: Stepan Bazyluk
Redding Case Trimmer Model 2400 to najwyższa półka Reddinga. Używam od kilku lat, kłopot delikatny sprawia mi mocowanie łuski z kryzą ( typ R ) w pochwycie ( wymaga starannego włozenia - ale pewnie jest podobnie i w innych systemach...). Frez działa jak narazie bez zarzutu. W komplecie są dwie szczotki do cyszczenia szyjki łusek i dwa zdzieraki do czyszczenia gniazda spłonki. Działają bez zarzutu. Dość elegancko zrobiony "kombajnik".... . Podoba mi się rozwiązanie pochwytu łusek w Forsterze, nie wiem jak to funkcjonuje w praktyce.

: wtorek, 06 grudnia 2011, 18:47
autor: PiotrL
....Podoba mi się rozwiązanie pochwytu łusek w Forsterze, nie wiem jak to funkcjonuje w praktyce.
Bezproblemowo.. :D

: czwartek, 21 lutego 2013, 22:27
autor: Sebin83
Może ktoś z kolegów używa reddinga 1400 XT
wygląda solidnie ma jakieś bardzo słabe strony jak z mocowaniem łuski :-k

: piątek, 22 lutego 2013, 16:34
autor: PKU_Parabellum
Ponoć najlepszym trimmerem jest Wilson z uwagi na idealną osiowość przycięcia dzięki zastosowaniu specjalnych tulei spełniających rolę uchwytu. Gdzieś już był ten wątek poruszany na forum.

http://parabellum.pl/elaboracja-amunicj ... etrem.html

Mamy też taki egzemplarz bez tej czarnej podstawy (można dorobić własną) który oddamy po niższej cenie. Ewentualnie jest też wersja bez śruby mikrometrycznej trochę mniej komfortowa w używaniu, ale cały czas gwarantująca idealną osiowość.

Pozdrawiam,

: piątek, 22 lutego 2013, 19:58
autor: PiotrL
Racja....

: sobota, 23 lutego 2013, 08:35
autor: Sebin83
Nie ma użytkowników tego trymerka ??
Nikt nic o nim nie wie? :roll:

: sobota, 23 lutego 2013, 15:55
autor: Cyrograf15
Mam trymer Wilsona i jestem zadowolony. Poprzednio stosowałem do trymowania zestaw LEE i był on bardzo niewygodny.
Wojtek