30-06 trzecie strzelanie Hornady 180gr SST
- grzegorzsikorski
- Posty: 78
- Rejestracja: wtorek, 29 lipca 2008, 13:50
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
- Kontakt:
30-06 trzecie strzelanie Hornady 180gr SST
Witam!
Scenarem zrobiłem poprawkę z tą samą naważką no i udało się.
A z Hornady 180gr SST to narazie ????
1. CAL>30-06
N160
53.0gr.
CCI200
RWS 63.30mm
OAL 82.60mm
2. naważka 53.2gr.
3. naważka 53.4gr.
V V proponuje naważkę minimalną do 180gr. 52,5gr.N160, zastanawiam się co zrobić?
Pozdrawiam G. Sikorski
-
- Posty: 467
- Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 17:31
No tak. Tylko jak znalazłem, to VV podaje tą minimalną naważkę dla Naturalisa ( który jest monolitem ) i będzie miał nieco inne ( większe ) opory wciskania w gwint niż półpłaszcze.
Odnośnie 180 grainowego SST w 30-06, to Hornady podaje w 7-mym wydaniu Manuala : N160 min.48,2 grs ( 2300 fps ) max. 55,3grs ( 2600fps ),OAL 3,245", sponka Federal 210, łuska Hornady/Frontier.
Odnośnie 180 grainowego SST w 30-06, to Hornady podaje w 7-mym wydaniu Manuala : N160 min.48,2 grs ( 2300 fps ) max. 55,3grs ( 2600fps ),OAL 3,245", sponka Federal 210, łuska Hornady/Frontier.
- Krakus
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 428
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
w dodatku jest dłuższy od półpłaszcza, czyli zostawia miej wolnej przestrzeni w łusce. Teoretycznie można by uznać, że minimalna naważka powinna być podniesiona o 0.5-1.0 gr, ale (co widać z dalszej części) Hornady pozwala na stosowanie jeszcze mniej.Maciej Krawczak pisze: ... VV podaje tą minimalną naważkę dla Naturalisa ( który jest monolitem ) i będzie miał nieco inne ( większe ) opory wciskania w gwint niż półpłaszcze. ...
Wszystkie trzy naważki wyglądają dość obiecująco, słuchaj jednak Piotra i strzelaj liczniejsze grupy – im więcej dziur tym wiarygodniejszy wynik. Przy dwóch przestrzelinach trafia się dziura w dziurę z amunicji koszmarnie siejącej, wystarczy jeden „fuks”, przy 3 strzałach tych fuksów musiałoby być dwa.
darzbór!
Paweł Morawski
Paweł Morawski
- grzegorzsikorski
- Posty: 78
- Rejestracja: wtorek, 29 lipca 2008, 13:50
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
- Kontakt:
30-06 trzecie strzelanie Hornady 180gr.SST
Koledzy scenarem strzelałem kilkanaście razy i udało mnie się zrobić ten wynik.
Z Hornady strzelałem 8 par (drabinka elabor.)a pokazałem najleprze wyniki.
Panowie ja do sirpnia br.mam sprzęt do elaboracji i Książkę Krakusa.
Panowie ja się dopiero ucze i dlatego pisze na Forum.
A wy koledzy krytykujcie i uczcie mnie.
Wszystkie odpowiedzi mile widziane.
Pozdrawiam G.Sikorski
Z Hornady strzelałem 8 par (drabinka elabor.)a pokazałem najleprze wyniki.
Panowie ja do sirpnia br.mam sprzęt do elaboracji i Książkę Krakusa.
Panowie ja się dopiero ucze i dlatego pisze na Forum.
A wy koledzy krytykujcie i uczcie mnie.
Wszystkie odpowiedzi mile widziane.
Pozdrawiam G.Sikorski
-
- Posty: 72
- Rejestracja: poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 15:51
KubaG pisze:... a najlepiej 5
to jest to
jeśli masz możliwość chłodzenia lufy (najlepiej jak ci się nie spieszy i sama stygnie, ale to wymaga czasu) to rób próby na 5 albo i na 7-8 strzałów.
oczywiście "flyer" może się okazać 15sty strzał , musisz sam sobie odpowiadać na pytanie "co cię satysfakcjonuje?".
niektóre kalibry są szczególne wredne pod tym kontem (pojawienia się "odmieńca"), na skale światową ludziska najbardziej narzekają na .243W
ogólnie reguła jest taka, tym lżejsza kula, tym szersza drabinka.
na .30-06Spr masz taki wybór kulek (chyba jak nigdzie indziej), że na pewno znajdziesz cuśik fajnego, ale tego cuśika trzeba dobrze testować
adelante!
oczetom swoim pieknym nie wierzeKubaG pisze:... a najlepiej 5
Kuba - zaczales strzelac grupy wieksze niz 4x?
Zgadzam sie. Ze swojej strony dodam, ze jak mam malo do strzelenia (np 5.) to strzelam bardzo szybko - w przeciagu minuty, poltorej.ulyssenardin pisze:jeśli masz możliwość chłodzenia lufy (najlepiej jak ci się nie spieszy i sama stygnie, ale to wymaga czasu) to rób próby na 5 albo i na 7-8 strzałów.
Prawda to (mialem dwukrotnie 243win). Dodam, ze w 6BR tez flyery bywaja. Moze to w ogole "uroda" 6-tekulyssenardin pisze:niektóre kalibry są szczególne wredne pod tym kontem (pojawienia się "odmieńca"), na skale światową ludziska najbardziej narzekają na .243W
Ciekawe, rozwiniesz? Z czego to wynika? I co rozumiesz przez szersza drabinke?ulyssenardin pisze:ogólnie reguła jest taka, tym lżejsza kula, tym szersza drabinka.
-
- Posty: 72
- Rejestracja: poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 15:51
lu.dzie pisze:...............Ciekawe, rozwiniesz? Z czego to wynika? I co rozumiesz przez szersza drabinke?
Wynika z tego, że cięższa kulka = wolniejsza = (teoretycznie) stabilniejsza
Nie jest to regułą, ale jak strzelam z...... np. .223R to: robiąc z kulek 45-50 grainsów daje sobie 10 pestek do sprawdzenia, z kulek 50-55 wiem, że jak szósta mi nie wyleci po za 1,5-2 MOA to i szesnasta mi nie wyleci, z kolej powyżej 55 (ale bez przesady bo mój Keppeler ma 1:12) to jak jest dobrze z pięcioma to już dobrze będzie
Wiem, wiem jest to względne szczególnie na .223R (tzn. na kulki .224), ale na .284 sprawdza się jeszcze lepiej............... a na .308mek (7,82) i .303 jak to pięknie widać
Szersza drabinka bo jak na pleicie mam kulki o słusznej wagi są ułożone po 4-5
a jak man wiotkie to w rzędach po 7-10 a więc szersze drabinki................
ulyssenardin
adelante!