Strona 1 z 1

Spłonki Federal Gold Medal

: środa, 07 września 2011, 07:55
autor: MADMAX
Czy ktoś ma pomysł gdzie mozna je kupić w PL ?

: środa, 07 września 2011, 20:44
autor: forester2008
kup u Herr Mank`a - wysyła do Polski :D

: środa, 07 września 2011, 21:06
autor: MADMAX
Dziękuję za informację.
Proszę o jakiś namiar. Nie korzystałem jeszcze z tego sklepu.

: środa, 07 września 2011, 23:19
autor: wozzi

Re: Spłonki Federal Gold Medal

: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:54
autor: abersfelderami
MADMAX pisze:Czy ktoś ma pomysł gdzie mozna je kupić w PL ?
Mam troche doswiadczenia z tymi splonkami i do elaboracji mniej sie nadaja niz Win, Hornady , Lapua czy Norma. Sa za miekkie i po kilku odpaleniach dziura na splonke jest bardzo zdeformowana, trzeba wlozyc duzo pracy, aby ja naprawic.

Pozdrawiam

PS: Lapua czy Norma jest o duzo drozsza, ale wytrzymuje o wielllllllllllllllllle wiecej odpalen.

: niedziela, 18 grudnia 2011, 10:04
autor: PiotrL
.....Sa za miekkie i po kilku odpaleniach dziura na splonke jest bardzo zdeformowana, trzeba wlozyc duzo pracy, aby ja naprawic. ....
Mógłbys rozwinąć bo nie chwytam ?

: niedziela, 18 grudnia 2011, 10:34
autor: abersfelderami
Gniazda na splonke( primer pocket) po wystrzale nie trzyma wymiarow, trzeba za kazdym razem je naprawiac, bo przestaja byc okragle, gniazda w splonkach innych firm przez dlugi czas trzeba tylko wyczyscic.

: niedziela, 18 grudnia 2011, 11:36
autor: wozzi
@abersfelderami
To chyba raczej wina łuski, a nie spłonki? Chyba ze maja za silny ładunek i niszczą nim gniazdo, ale wtedy nie były by miękkie... :?:

: niedziela, 18 grudnia 2011, 11:46
autor: PiotrL
Nie spotkałem sie z czyms takim... Nie jest to aby cecha nadciśnienia? Jakie łuski? Te spłonki mają bardzo dobrą opinię.... Długo uzywałem Federale 215 bez żadnych problemów....

: niedziela, 18 grudnia 2011, 11:52
autor: forester2008
abersfelderami pisze:Gniazda na splonke( primer pocket) po wystrzale nie trzyma wymiarow, trzeba za kazdym razem je naprawiac, bo przestaja byc okragle, gniazda w splonkach innych firm przez dlugi czas trzeba tylko wyczyscic.
Możesz powiedzieć jak naprawiasz gniazda spłonkowe???

: niedziela, 18 grudnia 2011, 17:43
autor: abersfelderami
Koledzy,
po pierwsze witam wszystkich serdecznie, prosze mi wybaczyc za moja terminologie strzeleckom, ale strzelania i elaboracji nauczylem sie w innym jezyku.
Wracajac do tematu;
do takich problemow dochodzi jak ktos nie przeczyta dokladnie jaka jest tresc pytania, w tym przypadku chodzi o mnie. :oops:
Chodzilo mi oczywiscie o luski Federal, przed laty strzelalem ich fabryczna amunicje i po strzelaniu gniazda byly najczesciej za ciasne i czesto lekko zdeformowane. naprawilem ich moze ze dwie paczki i mialem dosc(leza do dzisiaj w szafce).
Uzywalem do tego reamer aby otworzyc poczatek gniazda, a nastepnie w zaleznosci od wielkosci problemu pocket uniformer albo Dillon swager.
Sam elaboruje tylko .223 i .308, uzywam wylacznie 205M i 210M splonki co znaczy, ze mam o nich bardzo wysokie zdanie. :D

Pozdrawiam
Ps: Strzelam i elaboruje juz ponad 20 lat, elaboracja sprawia mi wieksze zadowolenie niz samo strzelanie.

: niedziela, 18 grudnia 2011, 17:57
autor: PiotrL
No i wszystko jasne.... :D
Łuski Federala używałem w 338WM i 375H&HMag - bez problemów - choć nie za duzo - może 30-40 szt. A Twoje doświadczenia to woda na młyn elaborantów - nie ma co uzywać fabrycznej ammo.... :lol:

: niedziela, 18 grudnia 2011, 18:22
autor: abersfelderami
Oczywiscie zupelnie sie Toba zgadzam, bez elaboracji nie ma kolaczy. Widze po kalibrach, ze jestes " prawdziwym mezszcczyzna" . Ja nie lubie odrzutu dlatego strzelam kalibry dla mieczakow. :)

: niedziela, 18 grudnia 2011, 20:04
autor: PiotrL
Nie do konca -mam jeszcze 5,6x52R i 6,5x57 :D
Po prostu - poluje praktycznie tylko na dziki w nocy - a ze nie mam psa ani na nastepny dzień czasu na szukanie - wole troche zapasu energii i pewności w razie trafienia....a odrzut - czuje tylko na strzelnicy...

: niedziela, 18 grudnia 2011, 21:20
autor: abersfelderami
Apropos dzika, kupe lat temu mialem kolege w Kolobrzegu, jego ojciec byl mysliwym i robil najlepsza kielbase na swiecie; byla z dzika i mieszana z innymi miesami, a pozniej wedzona czy suszona. Czlowieku mniam............. mniam..mniam.

: poniedziałek, 19 grudnia 2011, 10:50
autor: huskys
=D> Świetna konwersacja Koledzy,zupełnie jak na rasowym westernie jeszcze w saloonie tuż przed pojedynkiem. :lol:
:wink:

: niedziela, 16 grudnia 2012, 00:45
autor: wozzi
A wracając do spłonek... http://www.6mmbr.com/PrimerPix.html

Nie chciało mi się nowego tematu otwierać... :oops:

: niedziela, 16 grudnia 2012, 07:30
autor: ZBYCH
To już wiemy dlaczego naboje zaspłonkowane spłonkami RWS i Remington " nie napełniamy prochem". :eeg/:

: niedziela, 16 grudnia 2012, 10:49
autor: GEER
PiotrL pisze:Nie do konca -mam jeszcze 5,6x52R i 6,5x57 :D
Po prostu - poluje praktycznie tylko na dziki w nocy - a ze nie mam psa ani na nastepny dzień czasu na szukanie - wole troche zapasu energii i pewności w razie trafienia....a odrzut - czuje tylko na strzelnicy...
właśnie :-k