Tikka T3 Varmint vs Mannlicher ProHunter

Moderatorzy: wierzba, P_iter

DEDEk
Posty: 331
Rejestracja: niedziela, 17 października 2010, 10:47
Lokalizacja: Legnica

Tikka T3 Varmint vs Mannlicher ProHunter

Post autor: DEDEk »

Witam.
Proszę o pomoc w wyborze. Mam dylemat co kupić. Kaliber 6,5x55. Broń będzie używana do polowania jak i do sześcioboju. Nie wykluczam też strzelania na dalsze dystanse (Bartoszyce itd) Z Tikką miałem do czynienia z 3 razy w sklepie. Jeśli chodzi o Mannlichera to miałem w rękach tylko ProVarminta. Z żadnej nie strzelałem :cry:
Doradźcie coś proszę.
Pozdrawiam
Dedek
P.S
Oczywiście do tego dochodzą inne okazje na egun
RC
Posty: 461
Rejestracja: niedziela, 06 marca 2011, 18:20

Post autor: RC »

Mam Tikkę Lite w kal 6,5x55 oraz Super Varmint w .223 Rem. i nie chcę innych karabinów.
winek64
Posty: 571
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:32
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: winek64 »

Ja natomiast jestem fanem steyer mannlichera w starym dobrym wykonaniu np modek M. Model M to praktycznie Łucznik Mannlicher tylko że on był robiony w kalibrze 3006 i 7x64. Poszukaj sobie ofert na egun tam można trafić praktycznie nowe egzemplarze w tym 6,5x55. Ceny są również do przyjęcia.
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

.....Model M to praktycznie Łucznik Mannlicher ...... :shock: Austriacy na licencji robili?
Piotr
winek64
Posty: 571
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:32
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: winek64 »

Z tego co pamiętam to było odwrotnie.
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Właśnie :D Z Twojego wpisu wynikało co innego....
Piotr
winek64
Posty: 571
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:32
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: winek64 »

Niezupełnie bym się z Tobą zgodził.Jeżeli łucznik jest podobny do mannlichera M to działa to też w odwrotną stronę i mannlicher M jest też podobny do łucznika. Może wyglądało by to lepiej gdybym napisał że Łucznik Mannlicher to praktycznie model M oryginalnego Steyer Mannlichera. Ale nie miałem jednak zamiaru nikomu sugerować że austryjacy robili broń na licencji radomskiego Łucznika. Chyba wszyscy wiedzą że było odwrotnie. Chodziło mi jedynie o to że łucznik to jest prawdziwy mannlicher różniący się jedynie troszkę napisem od oryginału a niczym mu nie ustępujący. Ja właśnie niedawno nabyłem na egunie mannlichera za bardzo rozsądne pieniążki w kalibrze 6,5x68. Parę miesięcy temu zaś udało mi się kupić dla kolegi 39 letni egzemplarz mannlichera w stanie idealnym (nigdy nie była montowana luneta) w kalibrze 243W również za bardzo rozsądne pieniążki.
Awatar użytkownika
lu.dzie
Posty: 351
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 17:18

Post autor: lu.dzie »

kiedyś Jacek Cygan w którymś muzeum powiedział coś takiego "jak na kopię, to ta jest bardzo oryginalna". Pasuje mi jak ulał do Łucznika.

W kwestiach merytorycznych - Tikka, ale Master - nie T3.
Stanisław
Posty: 313
Rejestracja: poniedziałek, 05 grudnia 2011, 00:10
Lokalizacja: Warszawa, Gdańsk

Post autor: Stanisław »

Man tikkę T3 varmint 308 w na 300 m strzela dobrze skupienie lapua scenar 10g i 12 g silver poniżej 60mm większość amunicji poniżej 9-10 cm na 300 m (amunicja seryjna jedynie lock base 11 g sieje. :)
RC
Posty: 461
Rejestracja: niedziela, 06 marca 2011, 18:20

Post autor: RC »

W tych Mannlicherah z Radomia to lufa mi wygląda na produkcję radziecką. Był taki czas że Ruscy klepali lufy do Mannlichera.
kristoferlodz
Posty: 193
Rejestracja: niedziela, 16 października 2011, 15:29
Lokalizacja: Łódź

Manlicher-lufa ruska?

Post autor: kristoferlodz »

(W tych Mannlicherah z Radomia to lufa mi wygląda na produkcję radziecką. Był taki czas że Ruscy klepali lufy do Mannlichera)------są na to jakieś konkretne dowody.Pierwszy raz o tym słyszę,ale możliwe że coś z literatury mi umkneło.Wszyscy z mojch"dumnych" znajomych posiadających Manlichera z Radomia założyli by się ze mną o tego Manlichera że mają austryjacką robotę w rękach.Może uda mi się zebrać całkiem niezłą kolekcję \:D/ :lol:
Pozdrawiam Krzysztof
RC
Posty: 461
Rejestracja: niedziela, 06 marca 2011, 18:20

Post autor: RC »

Konkretnych dowodów w rękach nie mam ale czytałem kiedyś o tym w prasie strzeleckiej, jak myślisz skąd się wzięło podobieństewo zewnętrzne luf IŻ-a 18 MN do Mannlicherowskich?
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

....jak myślisz skąd się wzięło podobieństewo zewnętrzne luf IŻ-a 18 MN do Mannlicherowskich?...
Technologia kucia. Porównaj wygląd lufy mannlichera z starszych serii L,M, czy S ze współczesnym - w nowych masz spiralne płaszczyzny - a w starszych charakterystyczny warkocz....
Tez gdzies czytałem o stosowaniu wspólnym między Iżem a Mannlicherem - czy to prawda - nie wiem....
Piotr
kristoferlodz
Posty: 193
Rejestracja: niedziela, 16 października 2011, 15:29
Lokalizacja: Łódź

Manlicher-lufa ruska?

Post autor: kristoferlodz »

Muszę poszperać i może gdzieś coś się ostało z tych wiadomości..(o dawnej produkcji)..Znalazłem troszkę(Broń i Amunicja 06/2006)http://www.altair.com.pl/cz-art-95
Ostatnio zmieniony sobota, 10 grudnia 2011, 09:14 przez kristoferlodz, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Krzysztof
RC
Posty: 461
Rejestracja: niedziela, 06 marca 2011, 18:20

Post autor: RC »

Robiłem kiedyś osadę do mannlichera- łucznika, podatawwa muszki i muszka u tej jednostki była mocno zniszczona. Miałem podstawę zdemontowaną od swojego iż-a, pasowała do łucznika bez większych problemów.
ODPOWIEDZ