Beretta 682 gold czy Brownig GP Sporter

Moderatorzy: wierzba, P_iter

robertcbr
Posty: 52
Rejestracja: środa, 01 września 2010, 12:43
Lokalizacja: Włocławek

Beretta 682 gold czy Brownig GP Sporter

Post autor: robertcbr »

Koledzy prosze o pomoc ktora jednostke wybrac dozabawy nastrzelnicy Beretta 682 Gold czy Brownig GP Sporter.????? :-k
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Ta która Ci sie bardziej podoba - a oczywiste ze musi to być Beretta.... :D
Piotr
sztucer
Posty: 30
Rejestracja: sobota, 12 grudnia 2009, 14:26
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sztucer »

Ja wybrałem Beretta 682 Gold z regulowaną baką &#8211; bo taki mi się marzył \:D/
Nad wyższością jednego nad drugim się nie wypowiem :cry:
Pozdrawiam
Grzesiek
DEDEk
Posty: 331
Rejestracja: niedziela, 17 października 2010, 10:47
Lokalizacja: Legnica

Post autor: DEDEk »

Ja bym wybrał Berette
Awatar użytkownika
mkl1
Posty: 561
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 13:52
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mkl1 »

Jeżeli ceny Ci pasują to BERETTA :D
Mirek
SKEE'dziak
Posty: 50
Rejestracja: niedziela, 08 lutego 2009, 23:31

Post autor: SKEE'dziak »

Sprawdź u kolegów obie, strzel z tego i wszystko będziesz wiedział.
Niezaprzeczalną przewagą Beretty jest możliwość tasowania lufami w 686 i 682. Sam mam tylko 2 /trap i skeet wiercenia stałe ale przydały by mi się też czokowe 76 lub 81/ ale znam takich co mają po 4.
W browningu jest problem z dodatkowymi lufami. Prawdopodobnie Briley zaczyna robić lufy wymienne do browninga.
DamianC
Posty: 193
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 20:40
Lokalizacja: dolnośląskie/Lubań

Post autor: DamianC »

SKEE'dziak a gdzie można dostać same lufy do Beretty i za ile?
SKEE'dziak
Posty: 50
Rejestracja: niedziela, 08 lutego 2009, 23:31

Post autor: SKEE'dziak »

1. Nowe na pewno w Kalibrze W-wa cena koło 5 tyś ale termin jaki kiedyś od nich usłyszałem to 10 m-cy.
2. Może w dojczlandzie przez sklep będą mieli szybciej i taniej.
3. Na e-gun.de ale to rzadkość, w przeciągu 2-ch lat widziałem w sprzedaży tylko 1 lufe sporting.
4. Jest jakaś strona włoska z ogłoszeniami prywatnymi /nie pamiętam - trzeba poszukać/. Przy czym cała strzelba wychodzi drożej niż np. z e-gun'a
5. Od kolegów po strzelbie popytać.
6. No i tak jak ja to zrobiłem. Wylicytowałem 2 strzelby na e-gun: 682 skeet i 686 trap. Dopasowałem je do siebie i strzelam z jednej kolby/baskili . Jak wystrzelam ją po jakiś 20 latach to wyciągnę z szafy drugą i mam na następne 20 lat. Dodam jeszcze, że każda z nich była dużo tańsza od zakupu samej nowej lufy od 'wyłącznego':-) dystrybutora na Polskę.
DamianC
Posty: 193
Rejestracja: środa, 06 października 2010, 20:40
Lokalizacja: dolnośląskie/Lubań

Post autor: DamianC »

Wychodzi, że najlepiej poszukać drugą "na części" z lufami 76 lub 81. Przy następnej wizycie na strzelnicy przymierze jak pasują z innej jednostki.
Dzięki.
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

wszystkie 6xx pasują do siebie - choć przeważnie trzeba przekładać razem z czółenkiem. Sprawdzone na znanych Ci 687 i 682 oraz na nieznanej już Ci 687SPV
Piotr
walther
Posty: 454
Rejestracja: czwartek, 11 listopada 2010, 10:21

Post autor: walther »

Pytanie zasadnicze :jakie mamy ambicje ?
jeśli ktos aspiruje do mistrza Polski i wawrzynów to raczej powinien pomyslec o DT 10
jesli tylko do zawodów podworkowo okregowych to te całe Berrety z wymiennymi lufami mozna sobie kant d... roztrzaśc bo nigdy te kombinacje z lufami nie będa nam jednakowo pasowały
Tu rozsądniejszym rozwiazaniem jest uniwersalny GP na który producent daje gwarancję 100 000 strzałów , niezaleznie od lat uzytkowania
SKEE'dziak
Posty: 50
Rejestracja: niedziela, 08 lutego 2009, 23:31

Post autor: SKEE'dziak »

Ad. walther

To nie kwestia ambicji tylko zasobności portfela. Tak na prawdę to sprzetowo wystarczy 686E sporting żeby zdobyć Mistrzostwo Polski a zakup TD10 czy S05 wcale nie zbliża do tego celu proporcjonalnie do wartości. Jeżeli ktoś może sobie na to pozwolić to co mu zabraniać.

Kolego nie odczujesz różnicy między czokami a stałymi wierceniami /szczególnie lufy trapowe/ do póty nie zaczniesz z tego strzelać. Popytaj strzelców z trapówkami czy zrobili błąd i chcą wrócić na czoki kręcone.
A jak po 2, 5, 8 latach robertcbr'owi zachce się zabawa w parcoura do którego lufy 81 na kręconych czokach dają znaczną przewagę to co? Ma kupić kolejnego GP tym razem z lufami 81 czy tylko samą lufę do Beretty i strzelać z tej samej kolby przy niezmienionym składzie?

Kolego walther możesz wyjaśnić dlaczego wg Ciebie kombinacje z lufami nie będą jednakowo pasowały? Jestem ciekaw.

Nie namawiam do wyboru Beretty tylko przedstawiam możliwości jakie ona daje. A jeżeli chodzi o Browninga to robi lepsze kamizelki niż Beretta :-)
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Ale kurtki gorsze..... :lol:
....Tu rozsądniejszym rozwiazaniem jest uniwersalny GP na który producent daje gwarancję 100 000 strzałów , niezaleznie od lat użytkowania.....682 Sporting z lufami 71 czy 76 tez jest uniwersalna...
Wydaje mi sie że ta cała dyskusja nie ma za dużo sensu. Nikt nie udowodni jednoznaczej przewagi B...... nad B.......Pozostaje tylko to subiektywne - mozna to określić leży mi, przemawia,czuje to coś, podoba mi się.....Sam jestem zakochany w Berettcie - ponabijam sie czasem z kolego Browningowca - ale tylko na zasadzie przekomarzania się.....Uważam że trzeba wziąć do reki jedna i drugą, optymalnie byłoby strzelić - choc tu trudno wymagać aby osady i skład były od razu idealnie - albo popatrzeć na strzałki czy stylizowanego jelenia - i zdecydowac - biorę B......... :lol:
Piotr
walther
Posty: 454
Rejestracja: czwartek, 11 listopada 2010, 10:21

Post autor: walther »

Trochę mniej zacietrzewienia Kolego SKEE dziak tu nie łowiecki.pl

Życzę Ci Kolego sukcesów w machaniu lufami dł 81 cm na parcourze

Nie znam nikogo kto strzela z wymiennych luf ze stałymi czokami na poziomie MPM
jężeli juz to raczej własnie DT 10 z wymiennym kompletem i wymiennymi czokami

Pod wzgledem trwałości i wytrzymałosci to własnie DT10 jest odpowiednikiem GP - w reszcie Berett mozesz co najwyzej przeliczać trwałośc na lata (ostroznego ) uzytkowania

Kazdy właściciel Beretty ma to do siebie że prędzej czy póżniej konczy z Browningiem w garści .

Na początku swojej przygody ze strzelectwem łapiesz się na trapezową szyne Beretty z ktora pozornie szybko łapiesz cel ,zaczynasz osiagać pierwsze wyniki , coraz lepiej- wiadomo Beretta i póżniej jest stop - wyniki ani w gorę a raczej w dół
zaczynasz oczywiscie od wymiany osady ,póżniej komplet luf itd itd i kazde zawody kończysz z mniejszym lub wiekszym wk....m


a Browning -bierzesz i strzelasz ,raz lepiej raz gorzej wynik zalezy od dnia , kondycji i humoru
Lafi
Posty: 66
Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 09:57

Post autor: Lafi »

SKEE'dziak jest zawodnikiem na poziomie MPM [-X
MarcinR
Posty: 322
Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:44
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie Olecko
Kontakt:

Post autor: MarcinR »

kolego walther kolega SKEE'dziak jest autorytetem w strzelaniu bo takich wyników nie osiąga się gadaniem (MPM już ma) i uważam że należy czerpać z dobrych wzorców.
....ale to tak tylko od siebie ;)
Pozdrawiam
M.R.
SKEE'dziak
Posty: 50
Rejestracja: niedziela, 08 lutego 2009, 23:31

Post autor: SKEE'dziak »

Kolego Walther i kto tu się zacietrzewia. Przedstawiam jedynie na forum swoje 18 letnie doświadczenie na ten temat a myślę, że może być one pomocne przy tak ważnej decyzji jak wybór sprzętu na kilka, kilkanaście lat.
To, że cały czas strzelam z Beretty nie znaczy, że Browning jest kiepski. Wielokrotnie zdarzyło mi się strzelać na zawodach z Browninga pożyczonego z przypadku i czyściłem serie.
Powtórzę raz jeszcze: sprawdzić u strzelających kolegów obie, wypróbować na strzelnicy i wszystko będzie wiadomo.

Co do luf 81 do parcour&#8217;a to popytaj intensywnie trenujących i strzelających parcour&#8217;a a odpowiedzą Ci z czego powinno się strzelać jeżeli są tylko możliwości finansowe. Kilku z nich to: R.W. Opole, M.Z. i I.S. Bydgoszcz, O.H. Wrocław. M.P. i K.Ł. Katowice itd. &#8211; Jeżeli jesteś aktywnym strzelcem to wiesz o kogo tu chodzi.

Jeżeli kolego nie znasz nikogo kto strzela z wymiennych luf ze stałymi czokami na poziomie MPM to musimy się poznać osobiście bo i ze stałymi czokami lufy (trap 75 &#190;, 1/1 i skeet 71) i z 686E Sporting zdobywałem MPM a i wawrzyn diamentowy też się trafił.

Jak już wcześniej pisałem Beretta daje fajną możliwość wymiany luf. Co to daje? Przykład: mój zacny kolega z okręgu za zeszły rok może pochwalić się pierwszym złotem oraz wynikiem ligowym 483 z puszczonym przelotem ;-) Strzela 4 lata z Beretty 682 Gold a na początku zeszłego roku kupił lufę trap &#190;, 1/1 i znacznie poprawił strzelanie trapa. Długość lufy i inny jej balans samoistnie wymuszają lepszą technikę i większą pewność strzelającego.

Trident nie daje gwarancji dojścia do wyników. Z tym czy wyniki stają w miejscu czy idą w górę to nie tylko kwestia sprzętu a przede wszystkim zaangażowania strzeleckiego, talentu i determinacji. Broń sama nie strzela. Mogę tu podać kilka przykładów strzelców na miernym czy średnim poziomie przez kilka lat, którym nagle wystrzeliła forma. To nie z powodu zmiany broni na droższą czy B.. na B.. a ciężkiej pracy na strzelnicy i w domu.

Może i są tacy, którzy zamienili B.. na B.. i odwrotnie ale jakie to ma znaczenie. Strzela się z tego co leży.
Pozdrawiam kolegę Walthera i życzę rekordowych wyników na strzelnicy.

Dariusz Skibiak
walther
Posty: 454
Rejestracja: czwartek, 11 listopada 2010, 10:21

Post autor: walther »

Dzięki Kolego za zyczenia
kazdy z nas ma taki lub inne doswiadczenia strzeleckie i swoje przekonania w tym kierunku
Ja strzelam z GP -Beretta mi nie lezy więc osmieliłem sie o tym napisac -bo chyba takie były intencje zakładającego temat -zapewne chciał wysłuchac zdania obu stron przed podjeciem decyzji a nie poczytać skopiowanych zywcem cudzych witzów z łowieckiego

Nie interesuje mnie z jakiej dlugości luf strzela Załoga Isaryk czy Włodarczyk -ja to robie z 71 cm i uwazam ze sa do tego najlepsze

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Koledzy. Spokojniej. Broń musi pasować do strzelca. Później to już ciężka praca (którą trzeba lubić) i dobry kolega z głową na karku, który ma pojęcie o strzelaniu i chętnie podpowie co poprawić. Znaczek na broni ma drugorzędne znaczenie.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
lu.dzie
Posty: 351
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 17:18

Post autor: lu.dzie »

Ja wybrałem tak jak Darek - mam 682 trap 76cm i skeet 71cm - miały być wymienne lufy, ale zrobiła się z tego parka (dwie na wymiar skrojone kolby), bo taki naszedł mnie kaprys. Muszę się jeszcze nauczyć z tego strzelać, bo zmiana była niedawno, ale jestem bardzo zadowolony z decyzji.
W drodze jest trzecia 682 - 76cm sporting z 5 czokami. Chcę trochę z tego postrzelać - do rzutków, do kartonu, ale mocno obstawiam, że właśnie stałe czoki zostaną, a sporting pójdzie do ludzi.
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

lu.dzie pisze:/../ a sporting pójdzie do ludzi.
Ludzi czy Lu.dzi?
:D
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Andrzej Szeremet
Posty: 62
Rejestracja: sobota, 03 grudnia 2011, 21:52
Lokalizacja: Wisła
Kontakt:

Post autor: Andrzej Szeremet »

Witam!
jesli mozna dorzucić swoje trzy grosze. Przy obecnej technologii lufy śrutowe różnych ale dobrych firm strzelają podobnie. Dużo wazniejszą sprawą jest pasowanie osady o czym niewiele powiedziano. Przewaznie wyglada to tak że delikwent kupuje broń i męczy sie z niej długie lata bo trafić na dobrze dopasowaną osadę do swojej figury to naprawdę ewenement. Strzelałem i prowadziłem zawodników róznych klas łacznie z tymi którzy zdobywali tytuły mistrzów Polski zarówno e strzelectwie myśliwskim jak i sportowym ale nie znam wypadku aby komus przypasowała fabryczna osada. Ona może wystarczyć na początek a potem pasowanie broni jest nieuchronne , spusty , długośc chwytu , awantaz to wszystko możemy miec tylko wtedy kiedy zrobimy nową kolbę u prawdziwego profesjonalisty. Poza kolbą zostaje równie wazne czółenko , jego owal , długość, podłużna faza, jej głebokość dostosowana do dłoni to znowu pole popisu dla dobrego rusznikarza. Kupujemy broń z myśliwską osada i chcemy z tego robić wyczyn a to nie tak.
Wymienne lufy - jak najbardziej ale a mozliwością prawidłowego szybkiego wyważania broni, i jeszcze jedno, nigdy wymienne czoki nie dorównają stałym wierceniom w to nie wierze ale ..., pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Andrzej Błaszkiewicz
Posty: 60
Rejestracja: wtorek, 23 września 2008, 14:50
Lokalizacja: Kampinos

Post autor: Andrzej Błaszkiewicz »

W powyższych wpisach mamy wypowiedzi świetnych Fachowców i Kolegów z dużymi osiągnięciami, ja natomiast jestem na początku przygody. I niedawno stałem przed podobnym problemem. Pojechałem specjalnie do Krakowa aby móc przymierzyć jak najwięcej sztuk Braw, i mimo całkowitego napalenia się wcześniej nic mi nie leżało (zaczynałem strzelać Iż-em sportingiem), byłem załamany bo Berettę strzelałem kilka razy na strzelnicy i nie miałem do niej serca. Któregoś pięknego dnia zadzwonił kolega że jest okazyjnie do kupienia Beretta i naprawdę jechałem bez przekonania (ale cena była atrakcyjna). Gdy Kolega wyjął ją z szafy pierwsze wrażenie potwierdzało moją decyzję (nie kupię), ładne drewno, broń zupełnie nowa ale to nie to, do momentu pierwszego złożenia (byłem zachwycony) jeszcze tego samego dnia pojechałem aby zapłacić zadatek i dzisiaj jestem szczęśliwym posiadaczem Beretty. Podsumowując: gdyby sprzedawca wytłumaczył mi jak ważne jest dopasowanie broni do strzelca i że jedynym sposobem jest szycie na miarę to dzisiaj strzelał bym Brawningiem, miałem szczęście bo Beretta jest idealna ale (już po pierwszym sezonie wiem co najchętniej bym poprawił w kolbie (i jestem ciekawy czy jest to spowodowane tym że przytyłem). Dlatego podobnie jak Kolega Andrzej uważam że nieważne które B wybierzemy ważne aby było szyte pod nas. Przepraszam że z tak małym doświadczeniem ośmieliłem się zabrać głos :oops: .
Ostatnio zmieniony czwartek, 22 grudnia 2011, 13:12 przez Andrzej Błaszkiewicz, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
SławekP
Posty: 401
Rejestracja: wtorek, 03 czerwca 2008, 11:17
Lokalizacja: Bolesławiec

Post autor: SławekP »

Andrzej Błaszkiewicz pisze: Przepraszam że z tak małym doświadczeniem ośmieliłem się zabrać głos :oops: .
Nie musisz przepraszać, bo dokonałeś właściwego wyboru... :lol: :lol:
Andrzej Szeremet
Posty: 62
Rejestracja: sobota, 03 grudnia 2011, 21:52
Lokalizacja: Wisła
Kontakt:

Post autor: Andrzej Szeremet »

Ważne, że strzelba sie do Ciebie uśmiechnęła i napewno bdzie służyc długie lata. Beretty sa świetne -mają tylko jedna wadę :))))) trzeba je w końcu wymienić na Browninga:))))
A zbędne kilogramy zwłaszcza po zimie? skrócić kolbe o 1-2cm albo zrzucić te kilka zbednych kilogramów:), pozdrawiam.
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Andrzej Szeremet pisze: A zbędne kilogramy zwłaszcza po zimie? skrócić kolbe o 1-2cm albo zrzucić te kilka zbednych kilogramów:), pozdrawiam.
Cenna nauka. Tak jak lunetę trzeba przestawić na ujemne temperatury, tak w broni śrutowej trzeba zmienić kolbę na zimową. :lol:
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

Ujemne temperatury????
Słyszałem, że powietrze w oponach wymienia się na zimowe :eeg/:
forester
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

....Beretty sa świetne -mają tylko jedna wadę Smile)))) trzeba je w końcu wymienić na Browninga:)))) .... :lol: raczej 682 na DT.... :lol:
Piotr
Andrzej Szeremet
Posty: 62
Rejestracja: sobota, 03 grudnia 2011, 21:52
Lokalizacja: Wisła
Kontakt:

Post autor: Andrzej Szeremet »

Tu zgoda, DT to już dobra półka ale system rygli oparty na haku zawsze bedzie miął przewagę :)
ODPOWIEDZ