objawy nadciśnienia

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

adam_g
Posty: 33
Rejestracja: piątek, 08 kwietnia 2011, 08:15

objawy nadciśnienia

Post autor: adam_g »

Witam Koleżeństwo :halo-
Jak już wielokrotnie wpisywałem uczę się scalania i jak każdy uczeń mam pytanka. :oops:

Jako jeden z objawów nadciśnienia określa się m.in. trudniejsze otwieranie zamka w sztucerze, a jak jest w broni łamanej?
Próbuję scalić kulki w kal. 8x57JRS i po pomiarach długości komory i pocisku wychodzi mi że prawdopodobnie w czasie odpalania pocisk zacznie wcinać się w gwint, ale jego koniec (myślę że jakieś 5mm) będzie jeszcze w łusce. Czy to dopuszczalne?
Dlaczego jak wchodzi się w ten las to drzew przybywa :bh|:
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Broń łamana trudniej złamać. Jak masz wątpliwości czy nabój bedzie za długi to albo sprawdź praktycznie - powinien bez oporu "chlupnąć" do komory i denko łuski powinno byc na właściwej głebokosci i broń powinna się dać bez problemu zamknąc - albo osadź głebiej i przelicz nawazkę
Piotr
adam_g
Posty: 33
Rejestracja: piątek, 08 kwietnia 2011, 08:15

Post autor: adam_g »

Piotrze, problemem nie jest w tym przypadku długość bo tą zmierzyłem i staram się osadzić pocisk na 0.8 od oporu (czyli gwintu), ale chodziło mi o to, że w czasie strzelania pierwszej drabinki chciałbym wiedzieć kiedy przestać (bo nie chciałbym żeby to była moja ostatnia drabinka :evil: )...
Z pomiarów mi wyszło, że pocisk po odpaleniu zacznie wchodzić w gwint, ale koniec (jakieś 4-5mm) będzie jeszcze w szyjce łuski i stąd druga część mojego pytania. Gdzieś wyczytałem, że pocisk "wbijając" się w gwint powinien praktycznie opuścić szyjkę.
adam_g
Posty: 33
Rejestracja: piątek, 08 kwietnia 2011, 08:15

Post autor: adam_g »

Jeszcze małe uzupełnienie :oops: , czy broń łamana w przypadku przesolonej naważki również będzie się trudniej otwierała ? W sztucerze OK otwieranie zamka, a tutaj...
Wolę 10x zapytać jak raz strzelić faul.
Pzdr i DB
Awatar użytkownika
lu.dzie
Posty: 351
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 17:18

Post autor: lu.dzie »

Tak, bo ekstraktor będzie musiał wykonać większą pracę wyciągając łuskę.
tadheus
Posty: 78
Rejestracja: sobota, 14 lutego 2009, 09:25

Post autor: tadheus »

Kolego adam q,
Z broni łamanej, posiadam sztucer w kal.6,5x57R,amunicję do niego elaboruję od ok 10 lat.Ciśnienie w amunicji do broni łamanej w analogicznych kalibrach np.8x57JS,8x57JRS,powinno być ok10-15 % niższe niż w amunicji stosowanej w broni z innymi typami zamków.Stosowali to wszyscy producenci amunicji.Ciśnienia można porównać w starszych katalogach Kettnera i Frankonii w tabelach balistycznych.Amunicja do broni łamanej miała zawsze niższą prędkość i energię niż analogiczna od której była pochodną.Uwzględniają to również publikacje dotyczące elaboracji,zwłaszcza europejskich producentów amunicji i komponentów do elaboracji.Mniejsze ciśnienie wiąże się z przedłużeniem trwałości połączenia luf z baskilą w broni łamanej,które jest mimo wszystko słabsze niż w sztucerze z zamkiem ślizgowo- obrotowym.
Moim skromnym zdaniem nie ma potrzeby elaborować amunicji do broni łamanej na ciśnieniach graniczących z objawami nadciśnienia,szkoda broni.
Pozdrawiam
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

... Moim skromnym zdaniem nie ma potrzeby elaborować amunicji do broni łamanej na ciśnieniach graniczących z objawami nadciśnienia,szkoda broni. ...
Zgadzam się z tym - choć na upartego bardziej kierowałbym się zastosowaniem - trudno wymyślić zastosowanie wymagąjące bardzo dynamicznej naważki - choćby 6,5x65R i dalekie kozice. Nie bardzo mogę zgodzić się z zdaniem - ....Ciśnienie w amunicji do broni łamanej w analogicznych kalibrach np.8x57JS,8x57JRS,powinno być ok10-15 % niższe ... Raczej napisałbym - ciśnienie powinno być takie jak w normie CIP czy SAAMI
Piotr
adam_g
Posty: 33
Rejestracja: piątek, 08 kwietnia 2011, 08:15

Post autor: adam_g »

Dziękuję Koledzy za odpowiedzi.
Ja nie zamierzam elaborować na "granicy", ale chciałem zrobić jak "szkoła"mówi i żeby znaleźć odpowiednią naważkę strzelić drabinkę.
A podobno drabinkę się strzela od minimalnych danych do maksymalnych z manuala lub wystąpienia nadciśnienia. Jako że jestem osesek w temacie więc nie chcę strzelić sobie gola, ani tymbardziej zniszczyć broni bo fajnista jest (a jednocześnie wiekowa... i chciałbym żeby trzecie pokolenie też ją wzięło w łapki).
Zachciało mi się cięższej elaboracji bo do tej pory ojciec strzelał jedynie z czecha i to 9g. Nie dość że pocisk stalowy to jeszcze czech ;;pelenluz
Jeżeli mogę prosić to wypowiedzcie się jeszcze odnośnie tego "wyjścia" pocisku z łuski w trakcie odpalania. Jest to dopuszczalne czy spowoduje wystąpienie zwiększonego ciśnienia w łusce w czasie ininicjacji?
Z góry raz jeszcze dziękuję
DB
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

....Jeżeli mogę prosić to wypowiedzcie się jeszcze odnośnie tego "wyjścia" pocisku z łuski w trakcie odpalania. Jest to dopuszczalne czy spowoduje wystąpienie zwiększonego ciśnienia w łusce w czasie ininicjacji? ... Większe cisnienie poczatkowe / abstrahując od rodzaju pocisku/ jest przy pocisku opartym o gwint. Nie spotkałem sie z zaleceniem że koniecznie pocisk musi być już w gwincie zanim opuści szyjkę łuski - podejrzewam jednak ze moze to dać mniejszą celnośc przez dłuższy lot nieustabilizowany. Zalezy to przeciez także od samej konstrukcji broni - stozka przejsciowego czy okreslanego odcinka jako free bore. Wszystkie wątpliwości ostatecznie rozstrzyga tarcza - pamietac trzeba aby zacząć od nawazki o 10% mniejszej niz planowana, pamietać na wszelki wypadek o SEE / zakładajac ze istnieje/ - a przede wszystkim o odpowiednich parametrach pocisku na dystansie strzału i wielkości i rodzaju celu
Piotr
Maciej Krawczak
Posty: 467
Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 17:31

Post autor: Maciej Krawczak »

Adam.
Wniosek prosty. Na początku nic nie kombinuj. Rób dokładnie według tabel ( włącznie z długością naboju).
Jeżeli będziesz potrzebował danych to daj znać na priva. Też mam 8x57JRS-a i co nie co do niego robiłem.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
sokal
Posty: 876
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 13:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sokal »

popieram, z długością naboju będziesz kombinował jak nie będziesz zadowolony z wyników na standardowej kulce.
Awatar użytkownika
RobertK
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 26 kwietnia 2011, 08:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: RobertK »

"Gdzieś wyczytałem, że pocisk "wbijając" się w gwint powinien praktycznie opuścić szyjkę."-Chyba wiem nawet kto byl autorem tego "czytadła" :D znany i szanowany EKSPERT (kaszlący emotikon) z dziedziny broni i ammo.Daj sobie Kolego spokój z tego typu "czytadłami" lub przynajmniej zmien autora :D
adam_g
Posty: 33
Rejestracja: piątek, 08 kwietnia 2011, 08:15

Post autor: adam_g »

Ad Robert
Kolego nie ukrywam, że dopiero zaczynam. Było to dla mnie lekko "podejrzane" więc wrzuciłem pytanko na forum.
Lektur tego typu na rynku nie ma za wiele, a od jakiejś trzeba było zacząć :lol:
Trochę mi się rozjaśniło i "jadę dalej" :-({|=
Pzdr i dziękuję za wpisy
DB
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Popatrz w książke Pawła Morawskiego/ Krakusa - naszego Admina/ - od niej mozesz zacząć... i właściwie na niej możesz skończyć.... :D
Piotr
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

PiotrL pisze:Popatrz w książke Pawła Morawskiego/ Krakusa - naszego Admina/ - od niej mozesz zacząć... i właściwie na niej możesz skończyć.... :D
Ale co najmniej po piątym przeczytaniu :D
forester
ODPOWIEDZ