Witam Kolegów!!
Czy ktoś elaboruje na tych spłonkach???
Na 80 wystrzelonych miałem już 2 niewypały ;((((
Ten typ tak ma, czy tylko ja mam to niezwykłe szczęście???
Te niestrzelające to small rifle.
pozdrawiam
Spłonki FIOCHHI
- forester2008
- Posty: 1371
- Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20
Spłonki FIOCHHI
forester
-
- Posty: 467
- Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 17:31
-
- Posty: 72
- Rejestracja: poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 15:51
Raz w życiu poszedłem na całego i kupiłem Peter-a Stahl-a z kilkoma lufami wymiennymi (w tym była lufka w moim ukochanym .41 AE )
.................... no i rock chucker też miał dużo do roboty
.................... no i rock chucker też miał dużo do roboty
Ostatnio zmieniony czwartek, 28 sierpnia 2008, 23:27 przez ulyssenardin, łącznie zmieniany 1 raz.
adelante!
-
- Posty: 72
- Rejestracja: poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 15:51
Miałem tylko spłonki fiocchi, lp, sp, lpm, spm, jakie chcecie.
Po oddaniu ok. 3 tyś strzałów czoło zamka zrobił mi się fioletowy (był w stainlessie) a iglica wyglądała jak z wykopka.
Zawiozłem wsio (na krzywy ryj ) na IWIE i zrobiłem bydło na stoisko przy klientach.
Oczywiście po 5 min (czas do merola i z powrotem) szef mi wręczył garśc iglic, różnych części zamiennych na ok. 1000 marasów i dodał, że jak będę używał amunicję fiocchi do gwarancja nie będzie uznana.
Oczywiście uznałem to za brednie, dopiero po wyjściu z pawilonu zorientowałem się, że sam w ogóle nie wspominałem o to, bym używał ammo albo komponenty fiocchi.
Szefgeszeft widocznie sam rozpoznał „efekty” na własnym gunie
Po oddaniu ok. 3 tyś strzałów czoło zamka zrobił mi się fioletowy (był w stainlessie) a iglica wyglądała jak z wykopka.
Zawiozłem wsio (na krzywy ryj ) na IWIE i zrobiłem bydło na stoisko przy klientach.
Oczywiście po 5 min (czas do merola i z powrotem) szef mi wręczył garśc iglic, różnych części zamiennych na ok. 1000 marasów i dodał, że jak będę używał amunicję fiocchi do gwarancja nie będzie uznana.
Oczywiście uznałem to za brednie, dopiero po wyjściu z pawilonu zorientowałem się, że sam w ogóle nie wspominałem o to, bym używał ammo albo komponenty fiocchi.
Szefgeszeft widocznie sam rozpoznał „efekty” na własnym gunie
adelante!