Zakup amunicji 32 S&W WC a elaboracja pozostałych łusek

Moderatorzy: wierzba, P_iter

radmor
Posty: 108
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 22:36
Lokalizacja: WIEŚ KOŁO PŁOCKA

Zakup amunicji 32 S&W WC a elaboracja pozostałych łusek

Post autor: radmor »

Zastanawiam się nad zakupem większej partii amunicji z założeniem późniejszej elaboracji pozostałych łusek.
Ostatnio dość tanio wychodzi Magtech po 55 zł paczka w Kalibrze w stosunku do 75 – 80 zł za Fiochii, SB czy Geco.
Pytanie moje jest o jakość tych łusek do późniejszego wielokrotnego wykorzystania czyli czy opłaca się kupować najtańsze czy inwestować w droższy sprzęt.
Do elaboracji się przymierzam i wyszedłem z założenia że najpierw gromadzę materiały czyli łuski, sprzęt i uczę się, choć im więcej to forum przeglądam tym cała zabawa wydaje mi się trudniejsza
RC
Posty: 461
Rejestracja: niedziela, 06 marca 2011, 18:20

Post autor: RC »

Łuski Magtecha moim zdaniem są lepsze od Fiochi.
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

W pistolecie nie ma to większego znaczenia. Zdecydowanie łatwiej to elaborować od amunicji karabinowej.
Wojtek
RC
Posty: 461
Rejestracja: niedziela, 06 marca 2011, 18:20

Post autor: RC »

Jeżeli chodzi o strzelanie konkurencji Pcz. wg ISSF to precyzja ma znaczenie.
Kaliber .32 S&W WC long powstał właściwie do tego.
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Co nie zmienia faktu że jest owiele łatwiej. Elaboruje 38specjal właśnie do strzelania tarczowego. Twierdze że wymieszane łuski wszelkich producentów nie mają specjalnego wpływu na skupienie. Podobnie naważka większa czy mniejsz nie ma znaczenia, byle równa.
Wojtek
radmor
Posty: 108
Rejestracja: czwartek, 17 marca 2011, 22:36
Lokalizacja: WIEŚ KOŁO PŁOCKA

Post autor: radmor »

ponieważ jak pisałem dopiero zaczynam się uczyć więc mam wiele pytań i wątpliwości np

ile razy da się wykorzystać taką łuskę pomijając oczywiście nieprzewidziane uszkodzenia,
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Z czasem łuski pękaja i tyle. Strzelam obecnie z TT z wojskowego fabrycznego amo gdzie zdecydowana większoszć pęka przy strzale i nic się z tego powodu nie dzieje. W 38specjal pierwsze łuski zaczeły mi pękać po 8 elaboracjach, są i takie które były elaborowane 15 razy i doką nie pękną będą w użyciu. Najszybciej chyba pękają mi S&B. Tych wywaliłem najwięcej ale i chyba ich mam najwięcej więc nie jest to nic pewnego.
Wojtek
Awatar użytkownika
Wojtan
Posty: 145
Rejestracja: wtorek, 29 czerwca 2010, 22:37

Post autor: Wojtan »

Ja tam mimo wszystko posegregowałem sobie łuski do .32 zebrane przy kilku okazjach ;)
Trochę Kopciuszkowa robota, ale generalnie mozna spotkać tylko cztery typy: Lapua, Magtech, Geco i Fiocchi.
Ora et elabora...
RC
Posty: 461
Rejestracja: niedziela, 06 marca 2011, 18:20

Post autor: RC »

Strzelałem .38 Spl ze stabilnej podpory, łuski nie segregowane - skupienie pięciu strzałów ok. 4 cm, łuski segregowane jednego producenta - skupienie jedna trochę większa dziura.
Awatar użytkownika
Wojtan
Posty: 145
Rejestracja: wtorek, 29 czerwca 2010, 22:37

Post autor: Wojtan »

Czyli mamy wniosek: segregować :)
Ora et elabora...
ODPOWIEDZ