Zakup amunicji 32 S&W WC a elaboracja pozostałych łusek
Zakup amunicji 32 S&W WC a elaboracja pozostałych łusek
Zastanawiam się nad zakupem większej partii amunicji z założeniem późniejszej elaboracji pozostałych łusek.
Ostatnio dość tanio wychodzi Magtech po 55 zł paczka w Kalibrze w stosunku do 75 – 80 zł za Fiochii, SB czy Geco.
Pytanie moje jest o jakość tych łusek do późniejszego wielokrotnego wykorzystania czyli czy opłaca się kupować najtańsze czy inwestować w droższy sprzęt.
Do elaboracji się przymierzam i wyszedłem z założenia że najpierw gromadzę materiały czyli łuski, sprzęt i uczę się, choć im więcej to forum przeglądam tym cała zabawa wydaje mi się trudniejsza
Ostatnio dość tanio wychodzi Magtech po 55 zł paczka w Kalibrze w stosunku do 75 – 80 zł za Fiochii, SB czy Geco.
Pytanie moje jest o jakość tych łusek do późniejszego wielokrotnego wykorzystania czyli czy opłaca się kupować najtańsze czy inwestować w droższy sprzęt.
Do elaboracji się przymierzam i wyszedłem z założenia że najpierw gromadzę materiały czyli łuski, sprzęt i uczę się, choć im więcej to forum przeglądam tym cała zabawa wydaje mi się trudniejsza
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków
Z czasem łuski pękaja i tyle. Strzelam obecnie z TT z wojskowego fabrycznego amo gdzie zdecydowana większoszć pęka przy strzale i nic się z tego powodu nie dzieje. W 38specjal pierwsze łuski zaczeły mi pękać po 8 elaboracjach, są i takie które były elaborowane 15 razy i doką nie pękną będą w użyciu. Najszybciej chyba pękają mi S&B. Tych wywaliłem najwięcej ale i chyba ich mam najwięcej więc nie jest to nic pewnego.
Wojtek
Wojtek