Cześć.
Właśnie pożyczyłem pojemnościowy dozownik prochu Hornady Lock-N-Load.
Okazało się, że zasypany prochem VV N540 bęben lkeszczy się na ziarenkach.
Tak czy inaczej muszę kupić własny dozownik no i ten Hornady jest cenowo do zaakceptowania. Jak wycisnę ostatnie krople z portfela
Są jeszcze dozowniki Lee w niższych cenach.
Robię .308w i zależy mi na powtarzalnej naważce. Jak mam wydać 450zł na Hornady i bawić się w dosypywanie i odsypywanie to równie dobrze mogę kupić
najtańszego Lee za 150.
Ktoś używa N540 w Lee Perfect Powder Measure?
Mam też Lee Auto Drum na turrecie ale brakuje w sklepie matrycy przejściowej do łusek karabinowych (85zł)
Może zmaiana prochu załatwiła by ten problem?
Pozdrawiam