Regenaracja substancji czyszczącej w tumblerze
Regenaracja substancji czyszczącej w tumblerze
Wydaje mi się że moje łuski czyszczą się znacznie gorzej niż na początku. Jako wkład czyszczący mam zdaje się zmielone skorupki z orzecha włoskiego. Podobno można poprawić sytuacje poprzez dodatek jakiś substancji ściernych ale nie za bardzo wiem co to mogło by być i w jakiej ilości należałoby tego dodać do wkładu tumblera. Może któryś z kolegów ma doświadczenia w tym zakresie.
- forester2008
- Posty: 1371
- Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20
- forester2008
- Posty: 1371
- Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20
Zapewniam Ciebie, że prędzej czy później przekonasz się (lepiej prędzej )winek64 pisze:Może to i dobry pomysł ale zbyt późno na to wpadłem. Mam suchy tumbler i szkoda by było go wyrzucić. Najwyżej jak wspomniał PiotrL będe dłużej czyścił.
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopi ... highlight=
sporo o tym było.......
forester
- forester2008
- Posty: 1371
- Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20
Nawet się nie zastanawiaj tylko kup ten
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?t=1171
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?t=1171
Ostatnio zmieniony piątek, 12 sierpnia 2011, 14:08 przez PiotrL, łącznie zmieniany 1 raz.
Piotr
- P_iter
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
- Lokalizacja: Warszawa
No toś mnie Piotr zaskoczył. Jesteś po dyżurze?PiotrL pisze:Nawet się nie zastanawiaj tylko kup ten
http://egun.de/market/item.php?id=3440246
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
P_iter
SP0VIP
Jestem - ale po prostu komputer mnie przerasta.....P_iter pisze:No toś mnie Piotr zaskoczył. Jesteś po dyżurze?PiotrL pisze:Nawet się nie zastanawiaj tylko kup ten
http://egun.de/market/item.php?id=3440246
Piotr
- forester2008
- Posty: 1371
- Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20
Kulki z Marbadu /http://marbad.pl/index.php?option=com_c ... Itemid=47/ używam już prawie dwa lata, stoją w płynie lub nie - zależnie ile uda mi sie wylać - wszystkie są makroskopowo niezmienione. Kupowałem z stali kwasoopornej. Może masz z domieszką rdzewnych?
Piotr
Jak wsad stalowy, to tylko GEWA www.gewa.com Polecam.
Jak kupowałem, mówili że może stać w wodzie i nie zardzewieje. A on stoi w bębnie mokry i nie rdzewieje. Wot technika !
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopi ... light=gewa
Nie polecam natomiast igieł stalowych. Czyszczą lepiej wtok łuski, ale robią takie kratery na powierzchni, że aż strach.Tylko kulki i ew. satelitki. I przestrzegać podanych wymiarów. Ja chciałem być mądrzejszy i teraz po wysuszeniu łusek muszę je przepuścić przez deccaping die.
Jak kupowałem, mówili że może stać w wodzie i nie zardzewieje. A on stoi w bębnie mokry i nie rdzewieje. Wot technika !
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopi ... light=gewa
Nie polecam natomiast igieł stalowych. Czyszczą lepiej wtok łuski, ale robią takie kratery na powierzchni, że aż strach.Tylko kulki i ew. satelitki. I przestrzegać podanych wymiarów. Ja chciałem być mądrzejszy i teraz po wysuszeniu łusek muszę je przepuścić przez deccaping die.
Ostatnio zmieniony sobota, 13 sierpnia 2011, 08:17 przez MADMAX, łącznie zmieniany 2 razy.
- Krakus
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 428
- Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
- Lokalizacja: Kraków
Stal kwasoodporna to zupełnie inna bajka – takie kulki faktycznie nie rdzewieją w żadnych warunkach. Zwykła nierdzewka rudzieje jeśli przechowywana jest przez długi czas w mocno wilgotnym powietrzu bez zapewnienia jej odpowiedniego przewiewu.PiotrL pisze:Kulki z Marbadu ... Kupowałem z stali kwasoopornej. ...
Początkowo miałem podobne problemy jak Koledzy – śrut wyraźnie rdzewiał. Od kilku lat przechowuję je zalane wodą, brak dostępu tlenu atmosferycznego rozwiązał problem. W trakcie mycia łusek kulki pięknie się wypolerowały i teraz już koloru nie zmieniają.
darzbór!
Paweł Morawski
Paweł Morawski