Regenaracja substancji czyszczącej w tumblerze

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

winek64
Posty: 571
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:32
Lokalizacja: Podkarpacie

Regenaracja substancji czyszczącej w tumblerze

Post autor: winek64 »

Wydaje mi się że moje łuski czyszczą się znacznie gorzej niż na początku. Jako wkład czyszczący mam zdaje się zmielone skorupki z orzecha włoskiego. Podobno można poprawić sytuacje poprzez dodatek jakiś substancji ściernych ale nie za bardzo wiem co to mogło by być i w jakiej ilości należałoby tego dodać do wkładu tumblera. Może któryś z kolegów ma doświadczenia w tym zakresie.
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Nie ma sensu. Czyść dłużej albo wymień wkład. Próbowałem firmowych dodatków, kredy, pasty do polerowania karoserii - efekt bardzo mizerny....Najlepiej kup zielonego albo czerwonego Lymana - Parabellum ma w ofercie
Piotr
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

Ja bym kupił mokry tumbler :eeg/:
forester
winek64
Posty: 571
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:32
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: winek64 »

Może to i dobry pomysł ale zbyt późno na to wpadłem. Mam suchy tumbler i szkoda by było go wyrzucić. Najwyżej jak wspomniał PiotrL będe dłużej czyścił.
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

winek64 pisze:Może to i dobry pomysł ale zbyt późno na to wpadłem. Mam suchy tumbler i szkoda by było go wyrzucić. Najwyżej jak wspomniał PiotrL będe dłużej czyścił.
Zapewniam Ciebie, że prędzej czy później przekonasz się (lepiej prędzej :D )

http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopi ... highlight=

sporo o tym było.......
forester
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

forester
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Winek, posłuchaj się. Do ceny urządzenia trzeba dodać jeszcze koszt śrutu(duży) i płynu polerskiego (mały). Efekty i problemy z usuwaniem mediów czyszczących są nieporównywalne.
Wibracyjny zawsze można sprzedać.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Nawet się nie zastanawiaj tylko kup ten
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?t=1171
Ostatnio zmieniony piątek, 12 sierpnia 2011, 14:08 przez PiotrL, łącznie zmieniany 1 raz.
Piotr
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

PiotrL pisze:Nawet się nie zastanawiaj tylko kup ten
http://egun.de/market/item.php?id=3440246
No toś mnie Piotr zaskoczył. Jesteś po dyżurze? :lol:
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

P_iter pisze:
PiotrL pisze:Nawet się nie zastanawiaj tylko kup ten
http://egun.de/market/item.php?id=3440246
No toś mnie Piotr zaskoczył. Jesteś po dyżurze? :lol:
Jestem - ale po prostu komputer mnie przerasta..... :oops:
Piotr
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

Eeeeeee, czemu??
Łuską łuskę czyścić przecież można :D
forester
winek64
Posty: 571
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:32
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: winek64 »

Jaki jest koszt tego śrutu i gdzie można go dostać ?
sztucer
Posty: 30
Rejestracja: sobota, 12 grudnia 2009, 14:26
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sztucer »

ok. 60 netto kilogram - nierdzewka 420
we wcześniejszych tematach na ten temat znajdziesz linki
u mnie po kilku czyszczeniach co 50 kulka poczerwieniała
może powinienem trzymać je w jakimś płynie - ja suszę je po każdej robocie
Pozdr.
sory - za tematach na temat -
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Kulki z Marbadu /http://marbad.pl/index.php?option=com_c ... Itemid=47/ używam już prawie dwa lata, stoją w płynie lub nie - zależnie ile uda mi sie wylać - wszystkie są makroskopowo niezmienione. Kupowałem z stali kwasoopornej. Może masz z domieszką rdzewnych?
Piotr
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Ja jestem zawiedziony Marbadowymi kulkami. Nie dość, że mam sporo o mniejszej średnicy, to wiele mi pordzewiało. Jakoś ich nie suszę. Zostają w bębnie wilgotne.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
sztucer
Posty: 30
Rejestracja: sobota, 12 grudnia 2009, 14:26
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sztucer »

Sprawdzałem ceny różnych stali w różnych sklepach te z Marbadu były najtańsze
Najdroższe z mniemam lepszych stali &#8211; ceny dochodziły nawet do 1000 PLN za 3 kg
Kupiłem więc bez zastanowienia &#8211; średnicy jeszcze nie mierzyłem
MADMAX
Posty: 602
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwietnia 2011, 16:13
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: MADMAX »

Jak wsad stalowy, to tylko GEWA www.gewa.com Polecam.

Jak kupowałem, mówili że może stać w wodzie i nie zardzewieje. A on stoi w bębnie mokry i nie rdzewieje. Wot technika !

http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopi ... light=gewa

Nie polecam natomiast igieł stalowych. Czyszczą lepiej wtok łuski, ale robią takie kratery na powierzchni, że aż strach.Tylko kulki i ew. satelitki. I przestrzegać podanych wymiarów. Ja chciałem być mądrzejszy i teraz po wysuszeniu łusek muszę je przepuścić przez deccaping die.
Ostatnio zmieniony sobota, 13 sierpnia 2011, 08:17 przez MADMAX, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Krakus
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 428
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Krakus »

PiotrL pisze:Kulki z Marbadu ... Kupowałem z stali kwasoopornej. ...
Stal kwasoodporna to zupełnie inna bajka &#8211; takie kulki faktycznie nie rdzewieją w żadnych warunkach. Zwykła nierdzewka rudzieje jeśli przechowywana jest przez długi czas w mocno wilgotnym powietrzu bez zapewnienia jej odpowiedniego przewiewu.

Początkowo miałem podobne problemy jak Koledzy &#8211; śrut wyraźnie rdzewiał. Od kilku lat przechowuję je zalane wodą, brak dostępu tlenu atmosferycznego rozwiązał problem. W trakcie mycia łusek kulki pięknie się wypolerowały i teraz już koloru nie zmieniają.
darzbór!
Paweł Morawski
ODPOWIEDZ