hornady light magnum

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

winek64
Posty: 571
Rejestracja: czwartek, 23 września 2010, 12:32
Lokalizacja: Podkarpacie

hornady light magnum

Post autor: winek64 »

Kiedyś parenaście lat temu gdy miałem do dyspozycji tylko jeden sztucer w klibrze 3006 znalazłem w katalogu Frankoni amunicję hornady light magnum. Z tego co pamiętam energia początkowa około 4500J gdzie w tym kalibrze przeważnie jest to 3700-3800J a rzadko zbliża się do 4000J. Próbowałem przez pewien czas sprowadzić tą amunicję z zagranicy bo zdaje się w Polsce nie była nigdy w sprzedaży. Niestety nigdy mi się to nie udało. Jestem ciekawy jak ona się sprawdza chodzi mi o celność i skuteczność na zwierzynie. Może ktoryś z kolegów miał do czynienia z tą amunicją. Zastanawiam się również jak było możliwe wyprodukowanie tej amunicji. Czy użyto jakiegoś specjalnego prochu bo wydaje mi się że w przypadku zwykłych proszków będzie problem z ciśnienieniem które mogłoby przekroczyć cisnienie maksymalne.
Awatar użytkownika
Krakus
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 428
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Krakus »

Hornady robił to na specjalnych pudrach przygotowanych przez Hodgon &#8211; robią nadal niemal to samo pod nazwą Superformance. 30-06 elaborowany był (w werscji Light Magnum) dwoma pociskami, HDY 150 gr SPBT i HDY 180 gr SPBT &#8211; oba na prochu minimalnie wolniejszym od H4831 &#8222;wzmocnionym&#8221; nitrogliceryną i lekko &#8222;zagęszczonym&#8221; (większa gęstość nasypowa). Elaboracja typu compress na granicy bezpiecznego ciśnienia, naboje nie mogły być używane w boni samopowtarzalnej gdyż ciśnienie mogło uszkodzić mechanizm przeładowujący. Ostatnio Hodgon, w porozumieniu z Hornady, puścił na rynek niemal identyczny proch pod nazwą handlową Hornady Superformance. Podobne osiągi można uzyskać na najmocniejszych bezpiecznych loadach VV N560, również compress.

Co do skuteczności i celności. Jak w każdym przypadku skupienie zależało od broni, z jednej lepiej, z innej gorzej. U mnie latało bardzo dobrze. Amunicja zbliżona do 300WM &#8211; wg fabryki z lufy 24" (61 cm) prędkość początkowa 2880 fps (878 m/sek) i energia 3315 ft.-lbs (4495 J) &#8211; zachowywała się podobnie, na niewielkich dystansach bardzo destrukcyjna, za to na odległościach &#8222;granicznych&#8221; obalała zauważalnie lepiej od &#8222;zwykłego&#8221; 30-06.

Obrazek
darzbór!
Paweł Morawski
Maciej Krawczak
Posty: 467
Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 17:31

Post autor: Maciej Krawczak »

Nie żebym robił reklamę. :-# Ale Hornady "Light Magnum" do 30-06 możesz kupić w "Artemixie" w Warszawie. Z pociskiem SST.
Podobnie "wzmocnione" patrony robił ( robi? ) Federal jako "High Velocity" / "High Energy" - tylko dla większych kalibrów ( coś jak Hornady "Heavy Magnum").
ODPOWIEDZ