Osadzenie pocisku a prędkość początkowa

[Pustułka1]

Witam
Czy i jak zmienia się prędkość pocisku w zależności od głębokości jego osadzenia, przy niezmiennych pozostałych parametrach elaboracji, np. osadzenie na gwint, 0.2 mm w gwincie i 0.4 mm do gwintu.
Czy któryś z Kolegów posiadających chronometr prowadził podobne doświadczenia ?

Pozdrawiam
Pustułka1

[tomp]

Zmienia się. Z moich doświadczeń wygląda to tak. Nabój daleko od gwintu ma jakąś prędkość. Wydłużając nabój prędkość powoli spada. W momencie wchodzenia w gwint prędkość rośnie przy czym rośnie szybciej niż spadała przy wydłużaniu naboju kiedy pocisk był daleko od gwintu.

[P_iter]

przy niezmiennych pozostałych parametrach elaboracji,

Jeśli pozostałe elementy, to także ilość prochu, to zmieniając głębokość osadzenia takiego samego pocisku zmieniasz objętość łuski dostępnej dla prochu. Dlatego większość osób robiących symulację naważek w QL-u potrzebuje parametru jakim jest zmierzona, dostępna objętość łuski. Zmiana tego parametru w sposób istotny wpływa na generowanie ciśnienie a co za tym idzie prędkość początkową.

[eustachy]

Taka symulacja w QL.

Zmniejszenie długości naboju o 0,2 mm dla 7,5x55 swiss daje 14 bar różnicy ( mniejszy nabój = większe ciśnienie ) przy stałych parametrach reszty.

Symulacja dla naważek maksymalnych w danym prochu i pocisku przykładowym - zobrazowanie zjawiska. Pewnie w każdym przypadku, gdy objętość łuski "spada" przez wciśnięcie pocisku, ciśnienie będzie rosnąć.

[Pustułka1]

Witam
Jeżeli dobrze rozumiem to co napisał tomp i pozostali Koledzy, to przy osadzeniu na gwint i dalszym zwiększaniu COL z jednej strony spada ciśnienie na skutek zwiększania objętości łuski i jednocześnie wzrasta, ponieważ pocisk stawia coraz większy opór związany z osadzeniem w gwincie. Rozszyfrowanie tych ciśnień i tego jak one wpływają na prędkość początkową pocisku to cała uroda elaboracji.
Dziękuję za udział w dyskusji

Pustułka1

[eustachy]

Jak nie wierzysz Kolegom, to zajrzyj do książki prof. Ejsmonta. Wyraźnie opisuje problem z szybkim wzrostem ciśnienia przy zbyt małej odległości pocisku od "gwintu".

[tomp]

Nie to nie tak. Na początku w miarę wydłużania pocisku prędkość spada. Jak zaczyna ogive dochodzić do gwintu to wtedy zaczyna rosnąć. Potrafi na tyle wzrosnąć że przekroczysz wartości ciśnienia dopuszczalnego jeżeli wyjściowo miałeś mocny ładunek.

To co się dzieje przy osadzaniu pocisku tuż przy gwincie, na gwint" (ogiw bez nacisku dotyka gwintu) czy "w gwint" (jeszcze głębiej) Nie jest łatwe do przewidzenia. Trzeba mieć dokładne narzędzia pomiarowe i sobie empirycznie sprawdzić z pomiarem prędkości dla konkretnego pocisku. Najlepiej na początek trzymaj się 0.015 - 0.02" i odpuść sobie osadzanie na gwint.

[Pustułka1]

Aspekty dotyczące bezpieczeństwa z uwagi na osadzenie pocisku na gwint i w gwincie są dla mnie oczywiste, natomiast chodziło mi o to, jaki ma to wpływ na prędkość początkową pocisku.