Jak przeskoczyc 2000J/100m w 30-30 Win?
Jak przeskoczyc 2000J/100m w 30-30 Win?
Panowie, aby uklonic sie przepisom musze w 30-30 zlozyc takiego patrona, ktorego czubek przeskoczy 2000 J na odleglosci 100 metrow.
-Najprostsza metoda jest oczywiscie zakup prochu dedykowanego do takich sztuczek:
https://vildsvin.se/handladdning/krut/k ... 30-30-mfl/
http://www.hodgdonreloading.com/data/rifle
https://vildsvin.se/ammunition/gevar/30 ... evolution/
Ale proszek ten raz, ze drogi a dwa, ze zaden z moich "lokalnych" sklepow go nie posiada. Co prawda moga go dla mnie zamowic ale musze poniesc dodatkowe koszty w wysokosci jednego opakowania tego prochu. W takim ukladzie rozgladam sie za inna alternatywa.
Od kolegi dowiedzialem sie, ze kraza po lasach plotki o tym jakoby proch Norma 203B umozliwial zlozenie takiej elaboracji bez ryzyka przekroczenia max cisnienia przewidzianego dla 30-30.
A tak sie szczesliwie sklada, ze mam u siebie puszke Normy 203B
Z kalkulatora balistycznego Normy wynika, ze aby pocisk 160g Hornady FTX o wspolczynniku balistycznym rownym 0,330:
https://www.hornady.com/bullets/rifle/3 ... -30-win#!/
przeskoczyl 2000J na odleglosci 100 metrow to trzeba go rozpedzic do predkosci V0 wiekszej jak 703m/sek
https://www.norma.cc/en/Ammunition-Acad ... s-program/
Wobec tego mam prosbe do kolegow posiadajacych program QL o pomoc i podstawienie moich danych.
Prosil bym o wyniki w systemie metrycznym.
- Lufa - 20 cali o skoku 1:10
- Proch - Norma 203B
- Splonka - Federal 210
- Pocisk 160 grs Hornady FTX o dlugosci rzeczywistej 28,6 mm
- Luska PPU o dlugosci 51,6 mm
- Srednia pojemnosc luski nowej 2,88 grama H2O
- Srednia pojemnosc luski wystrzelonej z broni do ktorej naboj bedzie dopasowywany 3,00 grama H2O
- Komora nabojowa broni, ktora bedzie robila za krolika doswiadczalnego miesci naboj wzorcowy o dlugosci 66,1 mm do momentu oparcia pocisku o poczatek gwintu.
- W takim razie zakladam calkowita dlugosc naboju na 65,6mm
Uda sie czy nie uda?
-Najprostsza metoda jest oczywiscie zakup prochu dedykowanego do takich sztuczek:
https://vildsvin.se/handladdning/krut/k ... 30-30-mfl/
http://www.hodgdonreloading.com/data/rifle
https://vildsvin.se/ammunition/gevar/30 ... evolution/
Ale proszek ten raz, ze drogi a dwa, ze zaden z moich "lokalnych" sklepow go nie posiada. Co prawda moga go dla mnie zamowic ale musze poniesc dodatkowe koszty w wysokosci jednego opakowania tego prochu. W takim ukladzie rozgladam sie za inna alternatywa.
Od kolegi dowiedzialem sie, ze kraza po lasach plotki o tym jakoby proch Norma 203B umozliwial zlozenie takiej elaboracji bez ryzyka przekroczenia max cisnienia przewidzianego dla 30-30.
A tak sie szczesliwie sklada, ze mam u siebie puszke Normy 203B
Z kalkulatora balistycznego Normy wynika, ze aby pocisk 160g Hornady FTX o wspolczynniku balistycznym rownym 0,330:
https://www.hornady.com/bullets/rifle/3 ... -30-win#!/
przeskoczyl 2000J na odleglosci 100 metrow to trzeba go rozpedzic do predkosci V0 wiekszej jak 703m/sek
https://www.norma.cc/en/Ammunition-Acad ... s-program/
Wobec tego mam prosbe do kolegow posiadajacych program QL o pomoc i podstawienie moich danych.
Prosil bym o wyniki w systemie metrycznym.
- Lufa - 20 cali o skoku 1:10
- Proch - Norma 203B
- Splonka - Federal 210
- Pocisk 160 grs Hornady FTX o dlugosci rzeczywistej 28,6 mm
- Luska PPU o dlugosci 51,6 mm
- Srednia pojemnosc luski nowej 2,88 grama H2O
- Srednia pojemnosc luski wystrzelonej z broni do ktorej naboj bedzie dopasowywany 3,00 grama H2O
- Komora nabojowa broni, ktora bedzie robila za krolika doswiadczalnego miesci naboj wzorcowy o dlugosci 66,1 mm do momentu oparcia pocisku o poczatek gwintu.
- W takim razie zakladam calkowita dlugosc naboju na 65,6mm
Uda sie czy nie uda?
Wygląda na to że się uda, wychodzi 10 bar zapasu, ale QL trochę przesadza z ostrożnością.
Cartridge : .30-30 Win. (CIP)
Bullet : .308, 160, Hornady FTX 30395
Useable Case Capaci: 35.499 grain H2O = 2.305 cm3
Cartridge O.A.L. L6: 2.583 inch = 65.60 mm
Barrel Length : 20.0 inch = 508.0 mm
Powder : Norma 203B
Predicted data by increasing and decreasing the given charge,
incremented in steps of 2,0% of nominal charge.
CAUTION: Figures exceed maximum and minimum recommended loads !
Step Fill. Charge Vel. Energy Pmax Pmuz Prop.Burnt B_Time
% % Gramm m/s Joule bar bar % ms
-20,0 84 1,788 558 1616 1664 349 80,8 1,519
-18,0 86 1,833 573 1699 1773 362 82,2 1,479
-16,0 89 1,878 587 1785 1890 374 83,6 1,440
-14,0 91 1,923 601 1874 2015 387 85,0 1,402
-12,0 93 1,967 616 1965 2149 399 86,3 1,365
-10,0 95 2,012 630 2059 2293 411 87,6 1,329
-08,0 97 2,057 645 2156 2447 422 88,8 1,294
-06,0 99 2,101 659 2255 2613 433 90,0 1,258
-04,0 101 2,146 674 2356 2791 444 91,1 1,221 ! Near Maximum !
-02,0 103 2,191 689 2460 2981 455 92,2 1,186 ! Near Maximum !
+00,0 105 2,236 704 2567 3190 465 93,2 1,151 !DANGEROUS LOAD-DO NOT USE!
+02,0 108 2,280 718 2676 3413 474 94,1 1,118 !DANGEROUS LOAD-DO NOT USE!
+04,0 110 2,325 733 2788 3654 483 95,0 1,086 !DANGEROUS LOAD-DO NOT USE!
+06,0 112 2,370 748 2902 3914 491 95,8 1,055 !DANGEROUS LOAD-DO NOT USE!
+08,0 114 2,414 763 3019 4194 498 96,5 1,025 !DANGEROUS LOAD-DO NOT USE!
+10,0 116 2,459 778 3138 4496 505 97,2 0,996 !DANGEROUS LOAD-DO NOT USE!
Results caused by ± 10% powder lot-to-lot burning rate variation using nominal charge
Data for burning rate increased by 10% relative to nominal value:
+Ba 105 2,236 745 2874 3887 473 98,3 1,062 !DANGEROUS LOAD-DO NOT USE!
Data for burning rate decreased by 10% relative to nominal value:
-Ba 105 2,236 653 2207 2568 434 84,5 1,266
Cartridge : .30-30 Win. (CIP)
Bullet : .308, 160, Hornady FTX 30395
Useable Case Capaci: 35.499 grain H2O = 2.305 cm3
Cartridge O.A.L. L6: 2.583 inch = 65.60 mm
Barrel Length : 20.0 inch = 508.0 mm
Powder : Norma 203B
Predicted data by increasing and decreasing the given charge,
incremented in steps of 2,0% of nominal charge.
CAUTION: Figures exceed maximum and minimum recommended loads !
Step Fill. Charge Vel. Energy Pmax Pmuz Prop.Burnt B_Time
% % Gramm m/s Joule bar bar % ms
-20,0 84 1,788 558 1616 1664 349 80,8 1,519
-18,0 86 1,833 573 1699 1773 362 82,2 1,479
-16,0 89 1,878 587 1785 1890 374 83,6 1,440
-14,0 91 1,923 601 1874 2015 387 85,0 1,402
-12,0 93 1,967 616 1965 2149 399 86,3 1,365
-10,0 95 2,012 630 2059 2293 411 87,6 1,329
-08,0 97 2,057 645 2156 2447 422 88,8 1,294
-06,0 99 2,101 659 2255 2613 433 90,0 1,258
-04,0 101 2,146 674 2356 2791 444 91,1 1,221 ! Near Maximum !
-02,0 103 2,191 689 2460 2981 455 92,2 1,186 ! Near Maximum !
+00,0 105 2,236 704 2567 3190 465 93,2 1,151 !DANGEROUS LOAD-DO NOT USE!
+02,0 108 2,280 718 2676 3413 474 94,1 1,118 !DANGEROUS LOAD-DO NOT USE!
+04,0 110 2,325 733 2788 3654 483 95,0 1,086 !DANGEROUS LOAD-DO NOT USE!
+06,0 112 2,370 748 2902 3914 491 95,8 1,055 !DANGEROUS LOAD-DO NOT USE!
+08,0 114 2,414 763 3019 4194 498 96,5 1,025 !DANGEROUS LOAD-DO NOT USE!
+10,0 116 2,459 778 3138 4496 505 97,2 0,996 !DANGEROUS LOAD-DO NOT USE!
Results caused by ± 10% powder lot-to-lot burning rate variation using nominal charge
Data for burning rate increased by 10% relative to nominal value:
+Ba 105 2,236 745 2874 3887 473 98,3 1,062 !DANGEROUS LOAD-DO NOT USE!
Data for burning rate decreased by 10% relative to nominal value:
-Ba 105 2,236 653 2207 2568 434 84,5 1,266
No i juz po testach.
Niestety nie udalo mi sie na Normie 203B osiagnac zakladanych wynikow.
Liczbowo wyglada to tak:
1. 33,5 grs (2,170 g), ca 102% wypelnienia - 656,6 m/sek
2. 33,5 grs (2,170 g), ca 102% wypelnienia - 652,9 m/sek
Usredniajac V0= 655m/sek to E100= 1730J
3. 34,0 grs (2,203 g), ca 104% wypelnienia - 661,9 m/sek
4. 34,0 grs (2,203 g), ca 104% wypelnienia - 662,0 m/sek
Usredniajac V0= 661m/sek to E100= 1760J
5. 34,5 grs (2,235 g), ca 105% wypelnienia - 665,6 m/sek
6. 34,5 grs (2,235 g), ca 105% wypelnienia - 665,0 m/sek
Usredniajac V0= 665 m/sek to E100= 1780J
7. 35,0 grs (2,267 g), ca 106,5% wypelnienia - 670,0 m/sek
8. 35,0 grs (2,267 g), ca 106,5% wypelnienia - 671,5 m/sek
Usredniajac V0= 670 m/sek to E100= 1800J
9. 35,5 grs (2,300 g), ca 109% wypelnienia - 687,0 m/sek
10. 35,5grs (2,300g), ca 109% wypelnienia - 686,1 m/sek
Usredniajac V0= 687 m/sek to E100= 1900J
Dalej juz nie ladowalem bo przy 109% wypelnienia luski pomimo wibrowania prochu dosc wyraznie slychac chrupanie ziaren podczas osadzania pocisku.
Czy 1900J/100m to duzo czy malo?
Mysle, ze zwierz o te nedzne 100J reklamowac nie bedzie, jednak zgodnie z przepisami naboj nie spelnia norm energetycznych do odstrzalu "grubasow".
Mysle jednak, ze w zastosowaniu mysliwskim ten pocisk na 100m powinien praktycznie w kazdym przypadku dac przestrzal.
Ze 131 metrow pocisk FTX wystrzelony z V0=686m/sek oraz E131=1760J przebija 10 cm twardej, sezonowanej 3 lata brzozy:
Moje pytanie do kolegow o elaboracje spelniajace wymagania ustawy, czyli pozwalajace na (bezpieczne) przekroczenie granicy 2000J/100m pozostaje nadal otwarte
Niestety nie udalo mi sie na Normie 203B osiagnac zakladanych wynikow.
Liczbowo wyglada to tak:
1. 33,5 grs (2,170 g), ca 102% wypelnienia - 656,6 m/sek
2. 33,5 grs (2,170 g), ca 102% wypelnienia - 652,9 m/sek
Usredniajac V0= 655m/sek to E100= 1730J
3. 34,0 grs (2,203 g), ca 104% wypelnienia - 661,9 m/sek
4. 34,0 grs (2,203 g), ca 104% wypelnienia - 662,0 m/sek
Usredniajac V0= 661m/sek to E100= 1760J
5. 34,5 grs (2,235 g), ca 105% wypelnienia - 665,6 m/sek
6. 34,5 grs (2,235 g), ca 105% wypelnienia - 665,0 m/sek
Usredniajac V0= 665 m/sek to E100= 1780J
7. 35,0 grs (2,267 g), ca 106,5% wypelnienia - 670,0 m/sek
8. 35,0 grs (2,267 g), ca 106,5% wypelnienia - 671,5 m/sek
Usredniajac V0= 670 m/sek to E100= 1800J
9. 35,5 grs (2,300 g), ca 109% wypelnienia - 687,0 m/sek
10. 35,5grs (2,300g), ca 109% wypelnienia - 686,1 m/sek
Usredniajac V0= 687 m/sek to E100= 1900J
Dalej juz nie ladowalem bo przy 109% wypelnienia luski pomimo wibrowania prochu dosc wyraznie slychac chrupanie ziaren podczas osadzania pocisku.
Czy 1900J/100m to duzo czy malo?
Mysle, ze zwierz o te nedzne 100J reklamowac nie bedzie, jednak zgodnie z przepisami naboj nie spelnia norm energetycznych do odstrzalu "grubasow".
Mysle jednak, ze w zastosowaniu mysliwskim ten pocisk na 100m powinien praktycznie w kazdym przypadku dac przestrzal.
Ze 131 metrow pocisk FTX wystrzelony z V0=686m/sek oraz E131=1760J przebija 10 cm twardej, sezonowanej 3 lata brzozy:
Moje pytanie do kolegow o elaboracje spelniajace wymagania ustawy, czyli pozwalajace na (bezpieczne) przekroczenie granicy 2000J/100m pozostaje nadal otwarte
Ostatnio zmieniony sobota, 01 lutego 2020, 00:19 przez opornik, łącznie zmieniany 2 razy.
- donkihot
- Posty: 1340
- Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
- Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
- Kontakt:
To może nikomu nie mów że twoja amunicja nie spełnia wymogów energetycznych i strzelaj, przecież nikt nie będzie tego sprawdzał.
Z innej beczki, jak strzelałem KP 60 to zgodnie z przepisami ISSF prędkość wylotowa pocisku nie powinna przekraczać 160m/s a mój karabin był najcelniejszy przy 175m/s i też mnie to strasznie martwiło. Zadałem pytanie największemu autorytetowi w Polsce, co robić z tym fantem?
Odpowiedź była prozaiczna:
"Ustaw karabin na 175m/s i strzelaj. To dobra prędkość i większość strzelców ma właśnie tak ustawione karabiny"
Z innej beczki, jak strzelałem KP 60 to zgodnie z przepisami ISSF prędkość wylotowa pocisku nie powinna przekraczać 160m/s a mój karabin był najcelniejszy przy 175m/s i też mnie to strasznie martwiło. Zadałem pytanie największemu autorytetowi w Polsce, co robić z tym fantem?
Odpowiedź była prozaiczna:
"Ustaw karabin na 175m/s i strzelaj. To dobra prędkość i większość strzelców ma właśnie tak ustawione karabiny"
Walczący z wiatrakami.
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zajrzyj na moją stronę WWW
Zacząłem składać ten nabój na RS40 z pociskiem S&B 150grain. Tabele były bardzo obiecujące, ale chrono pokazało trochę inne wartości. Przy naważce 29 grain średnia prędkość wyszła mi około 2070fps. Zastanawiam się czy to nie kwestia temperatury. Mierzyłem w temp -2C. A Kolega w jakiej temperaturze mierzył?
Ps. Edytowałem bo zamiast 29 wpisałem 39 grain.
Ps. Edytowałem bo zamiast 29 wpisałem 39 grain.
Marcin, wczoraj podczas testu mialem minus 4 stopnie.
Z pewnoscia temperatura ma wplyw na predkosc spalania ale jakie to sa konkretnie wartosci to bede wiedzial dopiero jak powtorze test latem przy powiedzmy plus 20.
Wczoraj wyszperalem w sieci informacje, ze tutejsi ciekawscy na Normie 203B z 35,4 grs osiagali z 20 calowej lufy ponad 707m/sek
http://forum.robsoft.nu/viewtopic.php?f ... 0#p1600637
Badanie odbylo sie w temperaturze plus 20 stopni a naboj mial calkowita dlugosc 66mm
U mnie naboj nieco krotszy, prochu wiecej a szybkosc mniejsza o okolo 20m/sek
Z tym, ze ja strzelalem w temperaturze 24 stopnie nizszej od kolegow z poludnia.
Niewykluczam, ze to moze byc przyczyna.
Z pewnoscia temperatura ma wplyw na predkosc spalania ale jakie to sa konkretnie wartosci to bede wiedzial dopiero jak powtorze test latem przy powiedzmy plus 20.
Wczoraj wyszperalem w sieci informacje, ze tutejsi ciekawscy na Normie 203B z 35,4 grs osiagali z 20 calowej lufy ponad 707m/sek
http://forum.robsoft.nu/viewtopic.php?f ... 0#p1600637
Badanie odbylo sie w temperaturze plus 20 stopni a naboj mial calkowita dlugosc 66mm
U mnie naboj nieco krotszy, prochu wiecej a szybkosc mniejsza o okolo 20m/sek
Z tym, ze ja strzelalem w temperaturze 24 stopnie nizszej od kolegow z poludnia.
Niewykluczam, ze to moze byc przyczyna.
Zasadniczo chodzi tylko o udowodnienie, ze bron spelnia wymagania energetyczne szwedzkiej klasy 1
Takie same wymagania sa zreszta u Was w Polsce - wymog 2000J/100m
Jak spelnia to mozna z takiego 30-30 polowac na wszystko co tutaj jest.
Sprawa otwarta jest czy bedzie to amunicja trzymajaca skupienie.
Bedzie trzymala to dobrze, nie bedzie no to trzeba bedzie poszukac lepszej nawazki ;)
Takie same wymagania sa zreszta u Was w Polsce - wymog 2000J/100m
Jak spelnia to mozna z takiego 30-30 polowac na wszystko co tutaj jest.
Sprawa otwarta jest czy bedzie to amunicja trzymajaca skupienie.
Bedzie trzymala to dobrze, nie bedzie no to trzeba bedzie poszukac lepszej nawazki ;)
Zasadniczo to ten "problem" moge rozwiazac prawie, ze "od reki" zaopatrywujac sie droga kupna w paczke fabrycznej amunicji:
https://vildsvin.se/ammunition/gevar/30 ... evolution/
Spelniajacej z nadwyzka wymagane 2000J/100m
Ale sam sie zastanawiam nad poskladaniem silniejszej amunicji w tym kalibrze.
To co ja laduje na 170grs pociskach zazwyczaj oscyluje w okolicach 1500J/100m
500J dodatkowej energii ( o ile trzyma skupienie jest nie do pogardzenia)
A z tego co widze (bo sam jej nie testowalem) to te mocne patrony maja skupienie podobne do moich o 500J slabszych.
Link wygasl-
A tu moje przecietne ze 130m na 32 grs Norma 201, 170 grs Sierra Prohunter :
Co sie tyczy polowania na losie z pstrykaczkami to szczerze powiedziawszy przynajmniej polowa szwedzkich 6,5x55 ladowanych samodzielnie przez tutejszych mysliwych nie spelnia wymogu 2000J/100m
30-30 to naprawde dobra kulka, bez problemu powali losia i nie tylko. Trzeba tylko pamietac o jej ograniczeniach, no i koniecznie nauczyc sie w pewnych sytuacjach odpuszczac, co jak zauwazylem w praktyce nie kazdemu sie udaje...
https://vildsvin.se/ammunition/gevar/30 ... evolution/
Spelniajacej z nadwyzka wymagane 2000J/100m
Ale sam sie zastanawiam nad poskladaniem silniejszej amunicji w tym kalibrze.
To co ja laduje na 170grs pociskach zazwyczaj oscyluje w okolicach 1500J/100m
500J dodatkowej energii ( o ile trzyma skupienie jest nie do pogardzenia)
A z tego co widze (bo sam jej nie testowalem) to te mocne patrony maja skupienie podobne do moich o 500J slabszych.
Link wygasl-
A tu moje przecietne ze 130m na 32 grs Norma 201, 170 grs Sierra Prohunter :
Co sie tyczy polowania na losie z pstrykaczkami to szczerze powiedziawszy przynajmniej polowa szwedzkich 6,5x55 ladowanych samodzielnie przez tutejszych mysliwych nie spelnia wymogu 2000J/100m
30-30 to naprawde dobra kulka, bez problemu powali losia i nie tylko. Trzeba tylko pamietac o jej ograniczeniach, no i koniecznie nauczyc sie w pewnych sytuacjach odpuszczac, co jak zauwazylem w praktyce nie kazdemu sie udaje...
Ostatnio zmieniony sobota, 01 lutego 2020, 00:27 przez opornik, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam Marlina 336Y w kalibrze 30-30 Win, ostrzelałem różne pociski i najlepsze efekty mam na pocisku HORNADY FP 170 grs. ,COL=64,27mm + Crimp, Proch Lovex 73.6=32,6grs, ze względu na krótką lufę, tylko 16,25" mam na 100m niewiele ponad 1300J (dziki nie reklamują) i skupienie rzędu 2 cm na 100m. Idealna kombinacja na zbiorówki i podchód.
-
- Posty: 308
- Rejestracja: czwartek, 02 kwietnia 2015, 19:54
Bardzo ladne masz skupienie.
Ja trafilem na kiepska 336. Kaprysna jak diabli (na razie wystrzelilem z niej jakies 600 razy).
Szukalem roznych pociskow, roznych nawazek, i roznych dlugosci calkowitych.
Bywalo i tak, ze na 100m z podporki skupienie siegalo kilkunastu cm dla serii 5 strzalow.
Raz zdemontowalem magazynek i przednia osade zeby sprawdzic czy ma to wplyw na uzyskiwane skupienie.
Ale nie bylo specjalnej roznicy.
Ladowalem pojedynczo do komory i rozna iloscia nabojow w magazynek.
To samo.
Powoli dochodze do wniosku, ze lufa w tej 336 jest bardzo kiepskiej jakosci.
Jak sie popatrzy pod swiatlo to swieci sie jak psu jajca, brak jakiejkolwiek plamki.
(Po strzelaniu czyszczona chemia i bawelna, w zyciu nie widziala zadnej szczotki)
Ale jak sie spojrzy na nia troche z ukosa...
Prawde powiedziawszy gorsza jakosc widzialem tylko w tanich, wloskich replikach CP.
Wyraznie widoczne slady narzedzi a do tego zauwazylem jeszcze jedna rzecz.
Na niektorych wystrzelonych pociskach (ale nie na wszystkich i nie zawsze) widoczne sa z jednej strony wyrazne metaliczne slady.
Jak na razie ustalilem, ze najciasniej laduja w celu sierra 2010 170 grs.
Moze koledzy maja jakies sugestie ?
Ja trafilem na kiepska 336. Kaprysna jak diabli (na razie wystrzelilem z niej jakies 600 razy).
Szukalem roznych pociskow, roznych nawazek, i roznych dlugosci calkowitych.
Bywalo i tak, ze na 100m z podporki skupienie siegalo kilkunastu cm dla serii 5 strzalow.
Raz zdemontowalem magazynek i przednia osade zeby sprawdzic czy ma to wplyw na uzyskiwane skupienie.
Ale nie bylo specjalnej roznicy.
Ladowalem pojedynczo do komory i rozna iloscia nabojow w magazynek.
To samo.
Powoli dochodze do wniosku, ze lufa w tej 336 jest bardzo kiepskiej jakosci.
Jak sie popatrzy pod swiatlo to swieci sie jak psu jajca, brak jakiejkolwiek plamki.
(Po strzelaniu czyszczona chemia i bawelna, w zyciu nie widziala zadnej szczotki)
Ale jak sie spojrzy na nia troche z ukosa...
Prawde powiedziawszy gorsza jakosc widzialem tylko w tanich, wloskich replikach CP.
Wyraznie widoczne slady narzedzi a do tego zauwazylem jeszcze jedna rzecz.
Na niektorych wystrzelonych pociskach (ale nie na wszystkich i nie zawsze) widoczne sa z jednej strony wyrazne metaliczne slady.
Jak na razie ustalilem, ze najciasniej laduja w celu sierra 2010 170 grs.
Moze koledzy maja jakies sugestie ?
Ostatnio zmieniony sobota, 01 lutego 2020, 00:31 przez opornik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 308
- Rejestracja: czwartek, 02 kwietnia 2015, 19:54
Jakie przyrządy kolega ma na tym marlinie? Raczej nie z mechanicznych takie skupienie. Na swojego Winchestera założyłem diopter od Toza i mam takie skupienie na 200 metrach:
https://www.youtube.com/watch?v=wq20CiEhjHs
https://www.youtube.com/watch?v=wq20CiEhjHs
Marcin, ja mam u siebie lunete Leupolda, o taka:
https://www.leupold.com/scopes/rimfire- ... e-2-7x28mm
A jak wyglada u ciebie jakosc wykonania przewodu lufy?
Czy jest podobnie do tego, ktore widac na moich fotografiach?
Kolego Wsteczniak, jak konkretnie sugerujesz pomierzyc te wystrzelona luske?
https://www.leupold.com/scopes/rimfire- ... e-2-7x28mm
A jak wyglada u ciebie jakosc wykonania przewodu lufy?
Czy jest podobnie do tego, ktore widac na moich fotografiach?
Kolego Wsteczniak, jak konkretnie sugerujesz pomierzyc te wystrzelona luske?
Akurat o lunetę miałem zapytać kolegę Ukf, bo skupienie 2 cm to bardzo ładnie na ten kaliber nawet z optyki, ale "zjadłem" tą część zdania. Przewód lufy oceniam na bardzo dobry, praktycznie nie widać rys po wierceniu. Wadą Winchestera jest wyrzucanie łusek do góry, co komplikuje mocowanie montażu pod optykę.
Marcin P. Na moim Marlinie mam wymiennie, do podchodu tradycynie 3-12X42 i z niej strzelam na 100m (głównie sarnę info dla kolegi wsteczniaka i zapas energii jest), Na zbiorówki zakładam biegówkę 1-4X42, też miałem taki okres z elaboracją na tym karabinie że nie mogłem się ogarnąć ze skupieniem. Próbowałem różnych pocisków, najgorzej latały mi Hornady FTX 160 grs, skupienie rzędu 15-20 cm tragedia, Pociski RN Hornady i sierra też niezadowalająco, doczytałem na jakimś zamorskim forum że do lewarków są robione specjalnie dedykowane pociski i takie zwykłe .30 bez zaznaczenia że 30-30Win nie będą dobrze latały. Taki jest wspomniany FP 170grs od Hornady. Poza tym trim łuski i crimp nie są bez znaczenia w tej broni, trzeba zrobić po bożemu i będzie latać.
A jak kolega UKF ocenia jakos wykonczenia lufy swojej 336 w stosunku do mojej widocznej na zdjeciach?
U mnie przerabiam dokladnie taki sam problem.
Skupienie najlepsze jaki uzyskuje to okolo 6-8 cm/100m
Ale bywa i 20...
Najgorsze, ze czasem jednego dnia jest 6 a za jakis czas przy innej temperaturze 15.
Przykladowo
Jednego dnia:
Sierra 2010
Ta sama elaboracja innego dnia przy innej pogodzie:
Jednego dnia
Hornady 3060
Ta sama elaboracja innego dnia przy innej pogodzie:
A bywa i tak czasami:
Hornady 3060
Musze przyznac, ze te 336 to najbardziej kaprysna bron z jaka do tej pory mialem do czynienia.
W kwestii crimpowania to ja pociski tez crimpuje ale uzywam taper crimp a nie factory crimp bo ten moim zdaniem niszczy luski.
EDIT: Marcin pocisk Hornady 3060 praktycznie zaraz za kanelurem zaczyna sie zwezac.
Natomiast Sierra 2010 zaczyna sie zwezac nieco dalej.
Widze to wyraznie jak crimpuje taper crimpem (on "bierze" luske znacznie mniej jak factory crimp.)
U mnie przerabiam dokladnie taki sam problem.
Skupienie najlepsze jaki uzyskuje to okolo 6-8 cm/100m
Ale bywa i 20...
Najgorsze, ze czasem jednego dnia jest 6 a za jakis czas przy innej temperaturze 15.
Przykladowo
Jednego dnia:
Sierra 2010
Ta sama elaboracja innego dnia przy innej pogodzie:
Jednego dnia
Hornady 3060
Ta sama elaboracja innego dnia przy innej pogodzie:
A bywa i tak czasami:
Hornady 3060
Musze przyznac, ze te 336 to najbardziej kaprysna bron z jaka do tej pory mialem do czynienia.
W kwestii crimpowania to ja pociski tez crimpuje ale uzywam taper crimp a nie factory crimp bo ten moim zdaniem niszczy luski.
EDIT: Marcin pocisk Hornady 3060 praktycznie zaraz za kanelurem zaczyna sie zwezac.
Natomiast Sierra 2010 zaczyna sie zwezac nieco dalej.
Widze to wyraznie jak crimpuje taper crimpem (on "bierze" luske znacznie mniej jak factory crimp.)
Ostatnio zmieniony sobota, 01 lutego 2020, 00:38 przez opornik, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie wiem jakiego proszku kolega używa, ja stosowałem najpierw Vihta N-140 i N-120 i z tymi prochami nie mogłem się ogarnąć, jak zacząłem stosować LOVEX D073.6 jest dobrze, dwubazowy proch odporny na różnice temperatur, sprawdzony w lesie zimą i latem, elaboruje na nim 30-30 win, 308 win, 223 rem i jestem zadowolony.
To co widac na zdjeciach bylo skladane na Norma 201 Ladunki w zakresie 31-32 grs
Ale probowalem wczesniej Norma 200 i bylo podobnie.
Teraz bede probowal Norma 203B, moze cos sie poprawi ze skupieniem.
Niesety Lovexu nie ma w moich lokalnych sklepach.
Moge zamowic wysylkowo do domu ale dostawa prochu i splonek kosztuje dodatkowe 600 koron, wiec malo to oplacalne jest.
A jak wyglada sprawa jakosci lufy u kolegi UKF, pytam bo zastanawiam sie czy Marlin w kazdym egzemlarzu 336 w kalibrze 30-30 serwuje taka JAKOSC wykonczenia czy to tylko moja lufa byla robiona w niedziele na nocnej zmianie?
To co jeszcze zauwazylem a nie wystepuje to w innych egzemplarzach broni, ktore mam to spory rozrzut predkosci wylotowych pociskow dochodzacy do 15 m/sek pomimo tego, ze proch starannie odwazam na wadze szalkowej i pilnuje glebokosci osadzen.
Wydaje mi, sie, ze ta lufa to powinien byc odpad poprodukcyjny.
Nie mam boroskopu a chetnie bym zagladnal do srodka, skoro przy wylocie sa takie slady to zastanawiam sie co jest glebiej?
Ale probowalem wczesniej Norma 200 i bylo podobnie.
Teraz bede probowal Norma 203B, moze cos sie poprawi ze skupieniem.
Niesety Lovexu nie ma w moich lokalnych sklepach.
Moge zamowic wysylkowo do domu ale dostawa prochu i splonek kosztuje dodatkowe 600 koron, wiec malo to oplacalne jest.
A jak wyglada sprawa jakosci lufy u kolegi UKF, pytam bo zastanawiam sie czy Marlin w kazdym egzemlarzu 336 w kalibrze 30-30 serwuje taka JAKOSC wykonczenia czy to tylko moja lufa byla robiona w niedziele na nocnej zmianie?
To co jeszcze zauwazylem a nie wystepuje to w innych egzemplarzach broni, ktore mam to spory rozrzut predkosci wylotowych pociskow dochodzacy do 15 m/sek pomimo tego, ze proch starannie odwazam na wadze szalkowej i pilnuje glebokosci osadzen.
Wydaje mi, sie, ze ta lufa to powinien byc odpad poprodukcyjny.
Nie mam boroskopu a chetnie bym zagladnal do srodka, skoro przy wylocie sa takie slady to zastanawiam sie co jest glebiej?
Do nas wysylaja takie dioptery pasujace do Winchestera 94
https://www.brownells.se/epages/Sverige ... llFacets=1
https://www.brownells.se/epages/Sverige ... llFacets=1
MarcinP
Które to z tych "dziurek"
jak to zamontować?
https://www.brownells.com/rifle-parts/s ... ?rrec=true
Nie wiem/nie znalazłem szczegułów montażu na M94
Które to z tych "dziurek"
jak to zamontować?
https://www.brownells.com/rifle-parts/s ... ?rrec=true
Nie wiem/nie znalazłem szczegułów montażu na M94
Widok troche z daleka ale i tak widac na pierwszy rzut oka, ze jest lepiej jak u mnie.
Troche pogrzebalem w sieci i natrafilem na informacje, ze to nie tylko w mojej 336 wystepuje ta legendarna JAKOSC microgroove made in Marlin.
Tutaj mozna zerknac na zdjecia -bardzo podobne slady obrobki zgrubnej ale i tak lepiej jak u mnie:
http://www.go2gbo.com/forums/99-ask-ver ... roove.html
Ponadto trafilem na informacje swiadczace o tym, ze lufy Marlina w kalibrze 30-30 bardzej odpowiadaja kalibrowi .311 jak .310 i, ze niektorzy nie moga uzyskac dobrego skupienia na pociskach .310
Co prawda dotyczy to w wiekszosci pociskow odlewanych samodzielnie ale wystepuje tez czasami w plaszczowych.
Oczywiscie pisza tez czesto o niebywalej wrecz jakosci tego gwintowania, stalosci wymiarow i gladkosci wykonczenia - ale jak widac na przykadach z zycia w wielu przypadkach sa to tylko pobozne zyczenia.
http://www.leverguns.com/articles/fryxe ... arrels.htm
Natrafilem takze na informacje o tym, ze Marlin w 30-30 stosowal 2 skoki gwintu rozniace sie w sumie nieznacznie w celu poprawy skupienia dla pociskow wystrzeliwanych z nizsza predkoscia.
http://www.gunslot.com/pictures/marlin- ... ve-rifling
Podsumowujac napisze tak - jesli jeszcze raz w zyciu skusze sie na bron od Marlina to zanim kupie chce miec mozliwosc ogladniecia wnetrza przewodu lufy boroskopem.
Bo jak widac Marlin mimo szczytnych hasel bardzo frywolnie podchodzi do kwestii jakosci obrobki swoich luf
Troche pogrzebalem w sieci i natrafilem na informacje, ze to nie tylko w mojej 336 wystepuje ta legendarna JAKOSC microgroove made in Marlin.
Tutaj mozna zerknac na zdjecia -bardzo podobne slady obrobki zgrubnej ale i tak lepiej jak u mnie:
http://www.go2gbo.com/forums/99-ask-ver ... roove.html
Ponadto trafilem na informacje swiadczace o tym, ze lufy Marlina w kalibrze 30-30 bardzej odpowiadaja kalibrowi .311 jak .310 i, ze niektorzy nie moga uzyskac dobrego skupienia na pociskach .310
Co prawda dotyczy to w wiekszosci pociskow odlewanych samodzielnie ale wystepuje tez czasami w plaszczowych.
Oczywiscie pisza tez czesto o niebywalej wrecz jakosci tego gwintowania, stalosci wymiarow i gladkosci wykonczenia - ale jak widac na przykadach z zycia w wielu przypadkach sa to tylko pobozne zyczenia.
http://www.leverguns.com/articles/fryxe ... arrels.htm
Natrafilem takze na informacje o tym, ze Marlin w 30-30 stosowal 2 skoki gwintu rozniace sie w sumie nieznacznie w celu poprawy skupienia dla pociskow wystrzeliwanych z nizsza predkoscia.
http://www.gunslot.com/pictures/marlin- ... ve-rifling
Podsumowujac napisze tak - jesli jeszcze raz w zyciu skusze sie na bron od Marlina to zanim kupie chce miec mozliwosc ogladniecia wnetrza przewodu lufy boroskopem.
Bo jak widac Marlin mimo szczytnych hasel bardzo frywolnie podchodzi do kwestii jakosci obrobki swoich luf
Zrobiłem dziś test elaboracji na nowych pociskach i niestety rozrzut pionowy z 15cm. Strzeliłem ze swoich sprawdzonych naboi z których robiłem ok 5cm skupienia i to samo. Temperatura ok 5 stopni na minusie, lekki wiaterek. Proch mam RS40 więc też dwubazowy, powinien być odporniejszy na temperaturę. Może faktycznie trzeba przetestować te Hornady 3060 170 grain, albo zacząć odlewać ołowiaki, na nich zawsze mam najlepsze rezultaty.
No to podobnie to wyglada jak u mnie.
Raz jest calkiem dobrze a wystarczy inny dzien plus zmiana pogody i tragedia na tarczy.
Ja wlasnie zlozylem sobie dzis 5 testowych nabojow na tej Normie 203B.
Dzisiaj pada u mnie snieg, wiec nie mam jak ustawic chrono.
Jak jutro bedzie czysto to popatrze jak to wyglada z rozrzutem na tarczy i na chrono.
RobertK - ja tez slyszalem o takich zdarzeniach, ze lufa byla w kiepskim stanie a mimo to trzymala skupienie.
Jednak to nie jest regula.
Skoro bylo by regula to po co popadac w wysokie koszta i robic dla broni sportowej lufy w bardzo wysrubowanych tolerancjach?
Regula, co do chropowatosci wewnetrznej powierzchni luf karabinowych jest klasa 10-11 a osiagniecie takiej klasy wymaga docierania pastami polerskimi
Lufa mojego Marlina docierana byla co najwyzej stara szmata kuchenna.
Co do stalosci wymiarow tej lufy - nie moge sie wypowiedziec, bo trzeba by puscic przez nia kalibrator zeby sie o tym zgrubnie przekonac.
Jedak sadzac z wygladu obrobki powierzchni mozna sie domyslac jak wyglada kwestia geometrii...
Raz jest calkiem dobrze a wystarczy inny dzien plus zmiana pogody i tragedia na tarczy.
Ja wlasnie zlozylem sobie dzis 5 testowych nabojow na tej Normie 203B.
Dzisiaj pada u mnie snieg, wiec nie mam jak ustawic chrono.
Jak jutro bedzie czysto to popatrze jak to wyglada z rozrzutem na tarczy i na chrono.
RobertK - ja tez slyszalem o takich zdarzeniach, ze lufa byla w kiepskim stanie a mimo to trzymala skupienie.
Jednak to nie jest regula.
Skoro bylo by regula to po co popadac w wysokie koszta i robic dla broni sportowej lufy w bardzo wysrubowanych tolerancjach?
Regula, co do chropowatosci wewnetrznej powierzchni luf karabinowych jest klasa 10-11 a osiagniecie takiej klasy wymaga docierania pastami polerskimi
Lufa mojego Marlina docierana byla co najwyzej stara szmata kuchenna.
Co do stalosci wymiarow tej lufy - nie moge sie wypowiedziec, bo trzeba by puscic przez nia kalibrator zeby sie o tym zgrubnie przekonac.
Jedak sadzac z wygladu obrobki powierzchni mozna sie domyslac jak wyglada kwestia geometrii...
RobertK, nie wiem niestety na jakiej podstawie wyciagnales takie wnioski.
Ja mam calkiem odmienne zdanie.
Moim zdaniem wyglad lufy tej 336 swiadczy o tym, ze jest to wyrob marnej jakosci.
Na podstawie ogledzin dostepnych w sieci podobnych zdjec luf firmy Marlin gwintowanych metoda microgroove wnioskuje, ze w tym typie broni nastawili sie na zysk jak najmniejszym kosztem.
Produkuja te lufy jak sie da najtaniej pomijajac niektore z etapow produkcji majace wplyw na jakosc finalna lufy.
Nie wiem dokladnie jak wyglada w szczegolach ten proces microgroowe jakim sie szczyca w kazdym folderze reklamowym, ale moim zdaniem nie ma tu nic hipersuper bo jest to moim zdaniem zwykle gwintowanie metoda przeciagania bezwiorowego. Swiadczy o tym zgodnosc rys w polach i bruzdach tego gwintu - i tu i tu sa w poprzek.
Ta metoda da sie osiagnac dobra jakosc gwintu a nawet zastosowac ciekawe "sztuczki" polepszajace skupienie takich luf - mam na mysli utworzenie wewnetrznego profilu lekko zbieznego w kierunku wylotu.
Ale zeby lufa gwintowana metoda przeciagania bezwiorowego trzymala klase to musza byc spelnione pewne warunki, ktorych "olanie" moze miec katastrofalny wplyw na wyniki z takiej lufy osiagane.
Przeciaganie bezwiorowe nie usuwa rys po poprzednich etapach obrobki lufy a najczesciej dodatkowo je jeszcze powieksza.
Stad tez przewod luf przeznaczonych do gwintowania metoda przeciagania powinien byc po rozwierceniu honowany do klasy chropowatosci okolo 11.
Wlasnie w tym rodzaju gwintowania wskazane jest polerowanie przewodu lufy po honowaniu a przed bruzowaniem.
To co wynika z tego samo przez sie to przeskok do kolejnej, wyzszej klasy chropowatosci.
Standardem jest takze kolejne polerowanie po bruzdowaniu metoda przeciagania bezwiorowego.
Z tego co widac na fotografiach, ktore zamiescilem i podlinkowalem to firmie Marlin zdarza sie pomijac etapy polerowania a byc moze i honowania lufy przed operacja przeciagania.
Dodatkowo na moim zdjeciu widac wyraznie, ze podczas przeciagania narzedzie uleglo przytarciu i to sie tak nieszczesliwie sklada, ze akurat blisko sciecia wylotowego.
Prawdopodobna przyczyna jest moim zdaniem chwilowa utrata smarowania, ktore akurat w tym typie gwintowania ma krytyczne znaczenie dla jakosci finalnej.
Negatywna cecha szczegolna tego rodzaju obrobki jest to, ze z uwagi na (wieksza badz mniejsza) niejednorodnosc materialu lufy, w wyniku przeciagania profil gwintu moze byc nieco falisty, zwlaszcza w bruzdach.
Obrobka przeciaganiem bezwiorowym najlepiej nadaje sie do luf o profilu cylindrycznym.
Lufy stozkowe sa czesto obarczone wewnetrznymi wadami ksztaltu (barylkowatosc) na wskutek utraty rownowagi naprezeniowej spowodowanej stoczeniem zewnetrznych czesci plaszcza.
Podsumowujac napisze tak.
Przeciaganie bezwiorowe - czyli te ich reklamowane microgroove jest samo w sobie tanie i wydajne ale zeby uzyskac odpowiednia jakosc wymaga bardzo dokladnego i starannego przygotowania ksztaltu lufy, jej przewodu i powierzchni przez sama operacja gwintowania.
Z tego co widze to Marlin sie tym nie przejmuje liczac prawdopodobnie na to, ze 336 i tak ma za zadanie trafic w jelenia czy niedzwiedzia mniej wiecej do tych 100 yardow.
Zeby jeszcze ten Marlin byl odpowiednio tani- ale gdzie tam!
On u nas kosztuje tylko troche mniej od powiedzmy Tikki T3.
A Tikka T3 ma lufe na ktorej mucha nie siada.
OK, dzis odpalilem 5 nabojow z elaboracji, ktore ostatnio testowalem.
Nawazka 35 grs.
Dlugosc calkowita naboju zwiekszylem do 65,7 mm liczac na to, ze lekkie zblizenie pocisku do gwintu zwiekszy opory a wiec podniesie cisnienie i szybkosc pocisku.
Predkosci wystrzelonych pociskow:
1. 686,5
2. 687,0
3. 678,7
4. 689,1
5. 682,2
Odleglosc 130 metrow, temperatura minus 12 stopni
Wynik na tarczy tragiczny:
Strzelajac serie 5 strzalow ze 150 letniego standardowego karabinu wojskowego ( uzywajac jako celownika muszki i szczerbinki) - na 300 metrow mam o wiele lepsze skupienia.
No nic, nastepne nawazki dam nieco mniejsze bo wydaje mi sie, ze ten Marlin strzela ciasniej przy wolniejszych pociskach.
A moze koledzy maja jakies podpowiedzi badz wnioski?
Ja mam calkiem odmienne zdanie.
Moim zdaniem wyglad lufy tej 336 swiadczy o tym, ze jest to wyrob marnej jakosci.
Na podstawie ogledzin dostepnych w sieci podobnych zdjec luf firmy Marlin gwintowanych metoda microgroove wnioskuje, ze w tym typie broni nastawili sie na zysk jak najmniejszym kosztem.
Produkuja te lufy jak sie da najtaniej pomijajac niektore z etapow produkcji majace wplyw na jakosc finalna lufy.
Nie wiem dokladnie jak wyglada w szczegolach ten proces microgroowe jakim sie szczyca w kazdym folderze reklamowym, ale moim zdaniem nie ma tu nic hipersuper bo jest to moim zdaniem zwykle gwintowanie metoda przeciagania bezwiorowego. Swiadczy o tym zgodnosc rys w polach i bruzdach tego gwintu - i tu i tu sa w poprzek.
Ta metoda da sie osiagnac dobra jakosc gwintu a nawet zastosowac ciekawe "sztuczki" polepszajace skupienie takich luf - mam na mysli utworzenie wewnetrznego profilu lekko zbieznego w kierunku wylotu.
Ale zeby lufa gwintowana metoda przeciagania bezwiorowego trzymala klase to musza byc spelnione pewne warunki, ktorych "olanie" moze miec katastrofalny wplyw na wyniki z takiej lufy osiagane.
Przeciaganie bezwiorowe nie usuwa rys po poprzednich etapach obrobki lufy a najczesciej dodatkowo je jeszcze powieksza.
Stad tez przewod luf przeznaczonych do gwintowania metoda przeciagania powinien byc po rozwierceniu honowany do klasy chropowatosci okolo 11.
Wlasnie w tym rodzaju gwintowania wskazane jest polerowanie przewodu lufy po honowaniu a przed bruzowaniem.
To co wynika z tego samo przez sie to przeskok do kolejnej, wyzszej klasy chropowatosci.
Standardem jest takze kolejne polerowanie po bruzdowaniu metoda przeciagania bezwiorowego.
Z tego co widac na fotografiach, ktore zamiescilem i podlinkowalem to firmie Marlin zdarza sie pomijac etapy polerowania a byc moze i honowania lufy przed operacja przeciagania.
Dodatkowo na moim zdjeciu widac wyraznie, ze podczas przeciagania narzedzie uleglo przytarciu i to sie tak nieszczesliwie sklada, ze akurat blisko sciecia wylotowego.
Prawdopodobna przyczyna jest moim zdaniem chwilowa utrata smarowania, ktore akurat w tym typie gwintowania ma krytyczne znaczenie dla jakosci finalnej.
Negatywna cecha szczegolna tego rodzaju obrobki jest to, ze z uwagi na (wieksza badz mniejsza) niejednorodnosc materialu lufy, w wyniku przeciagania profil gwintu moze byc nieco falisty, zwlaszcza w bruzdach.
Obrobka przeciaganiem bezwiorowym najlepiej nadaje sie do luf o profilu cylindrycznym.
Lufy stozkowe sa czesto obarczone wewnetrznymi wadami ksztaltu (barylkowatosc) na wskutek utraty rownowagi naprezeniowej spowodowanej stoczeniem zewnetrznych czesci plaszcza.
Podsumowujac napisze tak.
Przeciaganie bezwiorowe - czyli te ich reklamowane microgroove jest samo w sobie tanie i wydajne ale zeby uzyskac odpowiednia jakosc wymaga bardzo dokladnego i starannego przygotowania ksztaltu lufy, jej przewodu i powierzchni przez sama operacja gwintowania.
Z tego co widze to Marlin sie tym nie przejmuje liczac prawdopodobnie na to, ze 336 i tak ma za zadanie trafic w jelenia czy niedzwiedzia mniej wiecej do tych 100 yardow.
Zeby jeszcze ten Marlin byl odpowiednio tani- ale gdzie tam!
On u nas kosztuje tylko troche mniej od powiedzmy Tikki T3.
A Tikka T3 ma lufe na ktorej mucha nie siada.
OK, dzis odpalilem 5 nabojow z elaboracji, ktore ostatnio testowalem.
Nawazka 35 grs.
Dlugosc calkowita naboju zwiekszylem do 65,7 mm liczac na to, ze lekkie zblizenie pocisku do gwintu zwiekszy opory a wiec podniesie cisnienie i szybkosc pocisku.
Predkosci wystrzelonych pociskow:
1. 686,5
2. 687,0
3. 678,7
4. 689,1
5. 682,2
Odleglosc 130 metrow, temperatura minus 12 stopni
Wynik na tarczy tragiczny:
Strzelajac serie 5 strzalow ze 150 letniego standardowego karabinu wojskowego ( uzywajac jako celownika muszki i szczerbinki) - na 300 metrow mam o wiele lepsze skupienia.
No nic, nastepne nawazki dam nieco mniejsze bo wydaje mi sie, ze ten Marlin strzela ciasniej przy wolniejszych pociskach.
A moze koledzy maja jakies podpowiedzi badz wnioski?
Ostatnio zmieniony sobota, 01 lutego 2020, 00:42 przez opornik, łącznie zmieniany 2 razy.
Najwyraźniej ten Marlin pewnie jest wadliwy , ale śladów po wierceniu nie brałbym jako bezpośrednia przyczynę. Większość sztucerów z niższej półki pochodzących z USA ma takie ślady. Przepychanie to najszybsza metoda bruzdowania , najtańsza chyba też. Przepychacz moze potegowac wglebienia ale przy zachowaniu kierunku ruchu pocisku w tym samym co przepychacz czesciowo niweluje sie wplyw tej wady. Wybacz ,ale na podstawie kawalka przewodu u wylotu tez nie mozna stwierdzic jednoznacznie stanu lufy. Miałem takiego i nie było z nim żadnych problemów a lufa była podobna. Czy sprawdziłes montaż i celownik?