Marlin 45-70 Gov jaki proszek/spłonki

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

liszak
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2017, 16:43
Lokalizacja: Pomorskie

Marlin 45-70 Gov jaki proszek/spłonki

Post autor: liszak »

Witajcie. Mikołaj za dobre sprawowanie przyniósł mi Marlina w kal 45-70 z długą lufą 56cm. z przeznaczeniem na zbiorówki.
Więc mam broń, matryce, kule Sierra HP/FN 300grn (#8990) i chciałbym się was poradzić jaki proch i jakie spłonki stosujecie?
Wiem że to upierdliwy kaliber do elaboracji ale ja nie szukam skupienia w postaci przysłowiowej koniczynki na tarczy na 100m, bo i tak będę strzelał z otwartych przyrządów do celów w ruchu na dystansie poniżej 100m. Więc kieruję pytanie do tych którzy mają ten kaliber, i mogliby pomóc i podzielić się swoim doświadczeniem. Jaki proch stosujecie, jaki polecacie, oczywiście z rozsądkiem tz takie jakie mamy dostępne na naszym rynku np. w parabellum. Jakie spłonki ? bo wiem że nie wszystkie zbija oryginalna iglica Marlina... Co myślicie o pocisku Sierry który zamierzam scalać do polowań, będzie grzybkował?
Pytam bo do niego dokupiłem 2 paczki amunicji brazylijskiej PPU z bardzo ciężkim pociskiem. Na pierwszej zbiorówce z nowym nabytkiem strzeliłem 2 sarny. Kule przeszły przez nie podobnie do efektu pełnego płaszcza - wlot i wylot tej samej wielkości. Na temat obalania nic nie mogę powiedzieć bo pierwsza zarobiła w serducho, druga po szynkach co ja trochę wyhamowało i poprawiona została w kark. Oba legły praktycznie w ogniu, nie dając mi jednoznacznej informacji o efekcie obalającym kal 45 Gov. I ja dalej nie wiem czy to szycie jak szydło to dlatego że sarna miękka i kula nie zgrzybkowała, bo inaczej tego sobie nie umiem wytłumaczyć. Ogólnie powiem że zakochałem się w tej broni od pierwszego wejrzenia, jest po prostu piękna.
Dzieki z góry za fachowe rady i pomoc.
Awatar użytkownika
RobertK
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 26 kwietnia 2011, 08:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: RobertK »

Mam Marlina 2001 nie Remlina z oryginalną iglicą i zjawisko niewypału jest mi obce , próbowałem na CCI i Federalach LR. Na kurek założyłem ( dociążnik -przedłużenie czy też manipulator jak kto woli).
Co do pocisków, sierry nie próbowałem myśle jednak ,że będzie "twardawa" będziesz musiał mocniej rozpędzić.
Próbowałem hornadego : 300 HP w moim marlinku celne ale przy wyższych prędkościach , dość destrukcyjne lecz zawsze przestrzał.
Hornadego ftx 325 bardzo skuteczny(wszystko w ogniu) przy wiekszych prędkościach powyżej 560 m/s), zawsze przestrzał wymagają krótszych łusek.
Hornadego 350 FP bardzo celne skupienie dla trzech strzałów powtarzalne 22mm efekt piorunujący
:D rozpędzam je blisko max kalibru ok 580m/s.
Proch jaki próbowałem to Vihtavuori N120,N130, N133.
Do 300 gr. pocisków dwa pierwsze .
Na wszystkich lufa czyściutka bez nadmiernych efektów błyskowych przy wylocie (dł lufy 16 cali).
Nie zdażyło mi się żeby dzik nawet wiekszy poszedł przy tym kalibrze dalej jak pare kroków.
Stosuj mocny crimp , np. matrycą LEE FCD dostępne w P......um.
Wesołych Świąt.
liszak
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2017, 16:43
Lokalizacja: Pomorskie

Post autor: liszak »

Dzięki za odpowiedz. Wiem że kulki Hornadiego są skuteczne i powalające. Robię na nich 308W i 30-06, na SST 180grs. Jednakże nie przepadam za nimi ze względu na bajzel w środku. Fakt że wszystko praktycznie leży w ogniu. Te w 45Gov podejrzewam że mają bardzo podobny skutek na tuszę zwierza co SST. Sierra będzie bardziej twarda i ładniejsze tuszki pójdą na skup. Podzielcie się koledzy swymi spostrzeżeniami i sugestiami co do elaboracji w 45Gov. To nowy kaliber dla mnie więc pytam, a osobiście nie znam nikogo kto by takowy miał. Jaki proszek do Sierry, czy są spłonki które się zbijają bez wymiany iglicy. Wyczytałem gdzieś że godne polecenia są CCI BR2. Efekt niewypałów przy nich jest bliski 0. Warto chyba będzie sprawdzić...
Tevek
Posty: 28
Rejestracja: czwartek, 16 czerwca 2016, 18:01

Post autor: Tevek »

porównywanie pocisków SST do FP to wg. mnie bardzo duże uproszczenie. HP/FP może już bliżej bo to ciągle hollow point i co za tym idzie dużo większa ekspansywność pocisku i mniejsza odporność na przeszkody.
Ja osobiście w 450 Marlin czekam na nową dostawę Hornady 350 gr FP i nic innego nie będę składał. Raz, że zarówno na naszym forum jak i za wielką wodą większość ludzi chwali za bardzo fajne skupienie. Dwa odporność na przeszkody i praktycznie pewny przestrzał. Znajomy strzela z fabrycznej 45-70 300gr HP/FP i na 7 szt. upolowanych (5 jeleni i 2 dziki) ani razu nie było przestrzału (z ambony strzały). Fakt, że wszystko na komorę i w ogniu zostawało ale w przypadku strzału na pędzonym polowaniu przez krzaki sytuacja może być diametralnie inna.
Sam strzelam z fabrycznej FTX obecnie bo jakoś tak w zestawie były ale Bór nie Darzy i poza skupieniem 1,2 MOA na 100m nic więcej nie mogę powiedzieć.
liszak
Posty: 30
Rejestracja: poniedziałek, 20 listopada 2017, 16:43
Lokalizacja: Pomorskie

Post autor: liszak »

No właśnie. Też myślę o kupnie paczki fabrycznej Hornady i sprawdzenia jak zachowuje się w tuszy. Jedynie co mnie martwi to jej ekspansywność. Jak strzelasz z ambony to wypracujesz strzał, a na zbiorówce do zwierzyny w ruchu jest różnie z trafieniem. Więc bardziej bym obstawał przy mniej ekspansywnej kulce, a myślę że Sierra właśnie taką powinna być, podobnie jak ta brazylijska PPU z której strzelałem na ostatniej zbiorówce. Jest jeszcze fabryczny Remington którego też warto by przetestować. Mieli go niedawno w astroclassic.
Poradźcie jaki proszek do Sierry, chyba ktoś jej używa, bo mały wybór kulek do 45-70 u nas na rynku... Nie mam tu gdzie spędzam święta moich magicznych książek do elaboracji, a w drodze powrotnej do domu zamierzam zahaczyć o Parabellum i zrobić zakupy.
Tevek
Posty: 28
Rejestracja: czwartek, 16 czerwca 2016, 18:01

Post autor: Tevek »

N120 lub Tubal 3000 albo coś analogicznego
ODPOWIEDZ