Elaboracja 223REM - ammo do AR-a
Elaboracja 223REM - ammo do AR-a
Witam szanowne grono. Jestem dość świeży na forum. Sprzęt płynie ze stanów i będzie lada dzień.
Czytam forum, przeglądam wątki i za głowę się łapię co do wyboru komponentów aby zacząć zabawę.
Karabinek ma skok gwintu lufy 1:7
Łuski jakie będę wykorzystywał to te, które zostały mi po wcześniejszych wycieczkach na strzelnice a dokładniej GGG
Lufa ma długość 16 lub 16,5 cala
I teraz pytanie:
Co polecicie na początek jeśli chodzi o proszek do robienia naważek. Wstępnie zdecydowałem się na Lovex D073.6
Nie mam również pojęcia co do wyboru pocisków oraz spłonek.
Oczywiście stawiam dopiero pierwsze kroki i będę eksperymentował z naważkami i markami a nie chciałbym kupić czegoś, co się zupełnie . Wiadomo- wybór świeżaka
Pomożecie?
Strzelanie na chwilę obecną to raczej bliskie odległości dynamiczne - 30-50 metrów. Będę wdzięczny za wszelakie sugestie
Czytam forum, przeglądam wątki i za głowę się łapię co do wyboru komponentów aby zacząć zabawę.
Karabinek ma skok gwintu lufy 1:7
Łuski jakie będę wykorzystywał to te, które zostały mi po wcześniejszych wycieczkach na strzelnice a dokładniej GGG
Lufa ma długość 16 lub 16,5 cala
I teraz pytanie:
Co polecicie na początek jeśli chodzi o proszek do robienia naważek. Wstępnie zdecydowałem się na Lovex D073.6
Nie mam również pojęcia co do wyboru pocisków oraz spłonek.
Oczywiście stawiam dopiero pierwsze kroki i będę eksperymentował z naważkami i markami a nie chciałbym kupić czegoś, co się zupełnie . Wiadomo- wybór świeżaka
Pomożecie?
Strzelanie na chwilę obecną to raczej bliskie odległości dynamiczne - 30-50 metrów. Będę wdzięczny za wszelakie sugestie
Re: Elaboracja 223REM - ammo do AR-a
Strzelanie w dużych ilościach , na bliskie odległości, czyli powinno być możliwie tanio , jakość pocisku gra rolę drugorzędną
spłonki - najtańsze Small Rifle (fiocchi, s&b)
pociski - najtańsze 55 grain (prvi partizan, frontier itd)
proch - Lovex, np D063,
do takiego zastosowania to zupełnie wystarczy
wręcz szkoda by mi było składać precyzyjny nabój na super komponentach żeby go potem w dużych ilościach wystrzeliwać z odległości 30m
spłonki - najtańsze Small Rifle (fiocchi, s&b)
pociski - najtańsze 55 grain (prvi partizan, frontier itd)
proch - Lovex, np D063,
do takiego zastosowania to zupełnie wystarczy
wręcz szkoda by mi było składać precyzyjny nabój na super komponentach żeby go potem w dużych ilościach wystrzeliwać z odległości 30m
-
- Posty: 1566
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Pociski Frontier 55 gr cmj
Lovex d073.4 22,4gr
Oal 56.5mm - tak z pamięci, sprawdzę w domu.
Tapper crimp matryca Lee
Łuski ggg są ok ale mają crimp na splonce, mam dwa sposoby, bardziej pracochłonny i tańszy czyli usuwanie frezem crimpu, albo jadę jak leci i jedna na 15-20 spłonek idzie do śmieci - szybciej acz drożej.
Proch sypie objętościowo z dozownika Lee i sprawdzam co 20 kulek. Taniej to tylko lać ołów ale to już inny długi temat.
Brudzenie nie jest większe niż kupnej amunicji a od barnala szczególnie.
Koszt to zależy po ile kupisz pociski, spłonka ok 15 gr, puszka prochu starczy na ok 330szt czyli ok 50gr szt.
Lovex d073.4 22,4gr
Oal 56.5mm - tak z pamięci, sprawdzę w domu.
Tapper crimp matryca Lee
Łuski ggg są ok ale mają crimp na splonce, mam dwa sposoby, bardziej pracochłonny i tańszy czyli usuwanie frezem crimpu, albo jadę jak leci i jedna na 15-20 spłonek idzie do śmieci - szybciej acz drożej.
Proch sypie objętościowo z dozownika Lee i sprawdzam co 20 kulek. Taniej to tylko lać ołów ale to już inny długi temat.
Brudzenie nie jest większe niż kupnej amunicji a od barnala szczególnie.
Koszt to zależy po ile kupisz pociski, spłonka ok 15 gr, puszka prochu starczy na ok 330szt czyli ok 50gr szt.
To teraz podliczmy jeszcze raz.poetam pisze:Ja robię
Pocisk Frontier 55gr
Spłonka Fiocchi
Proch Lovex D063 - 18gr
OAL 56,6
Z racji że do AR'a to robię mocny crimp matrycą Factory Crimp Die Lee, a reszta na matrycach Hornady
Z butelki prochu robię trochę ponad 400 szt, więc jest to najoszczędniejsza opcja da się zrobić nabój za ok 0,8PLN
Pocisk - 55gr,
Splonka fiocci - 14gr,
lovex d63 - 0,33groszy,
Sumarycznie wychodzi tego 1,07.
D063 sypiesz wedlug ksiazki min 1,2g (18,51gr), max 1,6g(19,75gr), dla FMJ 3,6g (55gr) co daje ci 0,33PLN i 0,36PLN.
Przy zerowej stracie prochu daje ci to 416 naważek z puszki.
Teraz cena 139 za puszke - ze znizkami powiedzmy bedzie to 125PLN co da ci cene na ladunek 0,3PLN oraz 0,32 PLN.
Sumarycznie 0,99PLN.
Schodzimy jeszcze nizej?
Prosze-> pocisk mozna kupic po taniosci-hurt za juz 0,275PLN.
Czyli wyjdzie sumarycznie 0,715PLN.
Powtazam - to wyliczanka sucha bez strat i testow, przy zakupach hurtowych.
-
- Posty: 103
- Rejestracja: środa, 19 października 2016, 11:19
TomaszMK wyliczenie masz właściwe, nie uwzgledniłes tylko ceny łuski, ale jak mówią znalezione niekradzione Tylko że 55gr pocisk frontiera za 27.5groszy z Parabellum do kupionego za 53gr na tym forum pocisku hornady FMJBT ma sie tak jak pierdnięcie do huraganu. Ja na hornady zrobiłem dla mojego strzeladła naboje nie ustepujące z pewnościa budżetowej 55gr amo GGG, amo z frontierami nawet sie do tego nie zbliża
-
- Posty: 103
- Rejestracja: środa, 19 października 2016, 11:19
aqqater jeśli chcesz robić tania amo do pukawki ze skokiem gwintu 1-7cala na pociskach 55gr to każda amo sklepowa będzie niestabilna i możesz taka amo mieć boczniaki lub conajmniej sianie po tarczy krótki 55gr pocisk wystrzelony z dużą predkoscia ponad 900m/s w szybkim gwincie zachowuje sie niestabilnie za szybko sie obraca, aby to ustabilizować nalezy zeiśc z naważka tak by uzyskać predkość ok 800m/s a może nawet mniejszą niestety bez chronografu sie nie obejdzie by znależc taka predkość by mieć i stabilny pocisk i celny jednocześnie dla własnego karabinka
Wlasnie tez sie zastanawiam jak wychodza frontiery, a wlasciwie - Frontier .223 SPFB - 55gr. W cenie z przesylka 0,34PLN.
W porownaniu do Hornady kal. 224 55gr FMJ-BT CANN z forum - 0,54PLN.
Do strzelania z AR'a 18 cali 1:7.
Zastosowania: 100m stojac, 25-100 dynamika. Nada sie frontier, czy duzo lepsze beda hornady?
W porownaniu do Hornady kal. 224 55gr FMJ-BT CANN z forum - 0,54PLN.
Do strzelania z AR'a 18 cali 1:7.
Zastosowania: 100m stojac, 25-100 dynamika. Nada sie frontier, czy duzo lepsze beda hornady?
Moj błąd podawałem masę w grain nie cenęTomaszMk pisze:To teraz podliczmy jeszcze raz.poetam pisze:Ja robię
Pocisk Frontier 55gr
Spłonka Fiocchi
Proch Lovex D063 - 18gr
OAL 56,6
Z racji że do AR'a to robię mocny crimp matrycą Factory Crimp Die Lee, a reszta na matrycach Hornady
Z butelki prochu robię trochę ponad 400 szt, więc jest to najoszczędniejsza opcja da się zrobić nabój za ok 0,8PLN
Pocisk - 55gr,
Splonka fiocci - 14gr,
lovex d63 - 0,33groszy,
Sumarycznie wychodzi tego 1,07.
D063 sypiesz wedlug ksiazki min 1,2g (18,51gr), max 1,6g(19,75gr), dla FMJ 3,6g (55gr) co daje ci 0,33PLN i 0,36PLN.
Przy zerowej stracie prochu daje ci to 416 naważek z puszki.
Teraz cena 139 za puszke - ze znizkami powiedzmy bedzie to 125PLN co da ci cene na ladunek 0,3PLN oraz 0,32 PLN.
Sumarycznie 0,99PLN.
Schodzimy jeszcze nizej?
Prosze-> pocisk mozna kupic po taniosci-hurt za juz 0,275PLN.
Czyli wyjdzie sumarycznie 0,715PLN.
Powtazam - to wyliczanka sucha bez strat i testow, przy zakupach hurtowych.
teraz ceny:
spłonka fiocchi - 0,13PLN
lovex D063 - 0,33PLN
pocisk cmj - 0,28PLN
Drogo? wychodzi 0,74PLN za nabój prawie 2x mniej niż fabryczny, nie mówię o nabojach ze stalowym płaszczem bo nie używam
Na ostatnich zawodach 3 miejsce: 10alfa 5 charlie 3 delta, tor na 100m
A jak z zagniataniem łusek po wystrzale? Czy ta robiona amunicja jest słabsza od firmowej i czy to
zmniejsza lub eliminuje zagniecenia łusek ?
Pytam, bo mój gniecie po wystrzale łuski firmowej amunicji GGG i S&B aż miło , dlatego nie elaborację tego kalibru niestety ....
zmniejsza lub eliminuje zagniecenia łusek ?
Pytam, bo mój gniecie po wystrzale łuski firmowej amunicji GGG i S&B aż miło , dlatego nie elaborację tego kalibru niestety ....
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
-
- Posty: 103
- Rejestracja: środa, 19 października 2016, 11:19
Składam amo od dawna na frontierach i od niedawna na hornady 55gr. Swego czasu poświeciłem pół dnia na przeważenie 55gr frontierów wychodziły w przedziale od 53gr do 57.5gr zastanawiałem sie na podzieleniu ich na kilka grup wg. wagi ale odpuściłem bo jeszcze każdą grupę musiał bym dzielić na te grubsze pękate i krótsze, na te z nadlana ,,kuleczką,, na czubku, oraz te wszystkie z ,,wrzerami,, i nadlaniami po jednej stronie na płaszczu pocisku, bo wszystko to ma wpływ na stabilizacje lekkiego pocisku 55gr, dałem sobie spox. Zakładam że frontier na 100m ma na tarczy pistoletowej zmieścić sie w czarnym, ale i tak zawsze sa odskoki. Natomiast hornady 55gr kupione na forum przeważyłem 100 sztuk 11sztuk miałem w przedziale wagowym 44.7gr-55.3gr reszta wagowo w przedziale 44.9-55.1gr z tym że bardzo dużo trzymało wage dokładnie 55gr Z takiej amo można na 100m wycinać koniczynki. Frontiery maja jedna zalete sa poprostu tanie i nadaja sie do dynamiki i zabawy oraz na wojnę
-
- Posty: 103
- Rejestracja: środa, 19 października 2016, 11:19
eustachy też strzelam z Galila 55gr GGG jest silną amo i na niej miałem jakieś 90% cietych w połowie łusek, jak zrobiłem amo na lovexie D063 naważka 18.8gr spłonka fiocchi pocisk frontier 55gr to już cieło znacznie mniej łusek bo w tej konfiguracji przypuszczam że amo jest o jakieś 8-10% słabsze niż firmowa GGG. Teraz eksperymentuje z hornady 55gr i naważkami 18.4-18.5gr i liczba cietych łusek diametralnie spadła, ale czekam na wlasne chrono dopiero wtedy tak naprawdę sprawdzę taka amo bo to co dobre dla AR-a gazowego może być za słabę dla tlokowego Galila gdzie trzeba popchnąć cięzki tłok i automatykę. pozdrawiam posiadaczy Galili )
-
- Posty: 259
- Rejestracja: czwartek, 19 czerwca 2008, 21:44
- Lokalizacja: Poznan
-
- Posty: 1566
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Nazewnictwo nie zawsze odpowiada parametrom fizycznym.
.44 BP wymaga kul .451" - .457" a w niektórych odmianach nawet .464".
Zasłużony kaliber .38-40 raczy mieć pocisk .400 - .401" zależnie czy płaszczowy czy ołowiany.
.44 Mag to dla odmiany pociski .429 - .431" zależnie od wytwórcy broni czy rodzaju pocisków.
.303 British wymaga pocisków .311 - .312"
Zabytkowe egzemplarze broni w ogóle wymagaja slug-owania lufy ołowianą kulą celem dobrania właściwej średnicy pocisku.
Tak się złożyło że w kalibrze .223 Rem standardy przewidują pocisk .224" (5.7mm) i tyle.
.44 BP wymaga kul .451" - .457" a w niektórych odmianach nawet .464".
Zasłużony kaliber .38-40 raczy mieć pocisk .400 - .401" zależnie czy płaszczowy czy ołowiany.
.44 Mag to dla odmiany pociski .429 - .431" zależnie od wytwórcy broni czy rodzaju pocisków.
.303 British wymaga pocisków .311 - .312"
Zabytkowe egzemplarze broni w ogóle wymagaja slug-owania lufy ołowianą kulą celem dobrania właściwej średnicy pocisku.
Tak się złożyło że w kalibrze .223 Rem standardy przewidują pocisk .224" (5.7mm) i tyle.
Mossberg MMR
Proch: Lovex S060
Spłonki: fiocchi
Łuski: ggg,sb,geco
Pociski: Frontier 55grs
Tak to wygląda po dopracowaniu naważki i długości po około 200 oddanych próbnych strzałach
Dwie górne tarcze to 45m z Eotech-a oraz dolna 100m z Eotech-a
Długość naboju 56.08 - 56.25mm
Naważka S060 21.3 - 21.5 grs
Sam będziesz musiał trochę postrzelać i posprawdzać, mnie to akurat sprawia wiele radości , wiesz tak jeszcze trochę dopracować ten nabój heheh, a czasami po wizycie na strzelnicy zadaję sobie pytanie tylko po co ;), ale kombinuje dalej.
Wszystko składam na Lee, a prasa to profil C.
Proch: Lovex S060
Spłonki: fiocchi
Łuski: ggg,sb,geco
Pociski: Frontier 55grs
Tak to wygląda po dopracowaniu naważki i długości po około 200 oddanych próbnych strzałach
Dwie górne tarcze to 45m z Eotech-a oraz dolna 100m z Eotech-a
Długość naboju 56.08 - 56.25mm
Naważka S060 21.3 - 21.5 grs
Sam będziesz musiał trochę postrzelać i posprawdzać, mnie to akurat sprawia wiele radości , wiesz tak jeszcze trochę dopracować ten nabój heheh, a czasami po wizycie na strzelnicy zadaję sobie pytanie tylko po co ;), ale kombinuje dalej.
Wszystko składam na Lee, a prasa to profil C.
-
- Posty: 259
- Rejestracja: czwartek, 19 czerwca 2008, 21:44
- Lokalizacja: Poznan
Tak w fabrycznej amunicji 223 rem jest pocisk o srednicy 224 /dokładnie 0,224cala/, tak samo jak w 30-06 rem czyli w amunicji 0,30cala jest pocisk o srednicy 0,308 popularnie nazywany 308 a w amunicji nazwanej 308 rem jest pocisk 0,308 /ten sam pocisk co 30-06 i jeszcze w paru nabojach nazywanych grupą lub calibrem 0,30, tak samo jak w 223 222 i paru innych nazywanych potocznie calibrem 0,22jest pocisk 0,224/
Witam !!!
przymierzam się do elaborki .223 do AR
czy ktoś zna, miał styczność z tymi pociskami ???
http://sklep.incorsa.pl/haendler-naterm ... 49,pl.html
+ lovex D063 ????
Pozdro
Chodzi o dużo i tanio do dziurkowania
łuski GGG
spłonka fiocchi
dzięki za wszelkie podpowiedzi
PS. Jeśli nie te pociski to jakie i gdzie kupić
przymierzam się do elaborki .223 do AR
czy ktoś zna, miał styczność z tymi pociskami ???
http://sklep.incorsa.pl/haendler-naterm ... 49,pl.html
+ lovex D063 ????
Pozdro
Chodzi o dużo i tanio do dziurkowania
łuski GGG
spłonka fiocchi
dzięki za wszelkie podpowiedzi
PS. Jeśli nie te pociski to jakie i gdzie kupić
Te pociski to pomyłka jakaś, producent nie zaleca przekraczać prędkości 500m/sadziuxxx pisze:Witam !!!
przymierzam się do elaborki .223 do AR
czy ktoś zna, miał styczność z tymi pociskami ???
http://sklep.incorsa.pl/haendler-naterm ... 49,pl.html
+ lovex D063 ????
Pozdro
Chodzi o dużo i tanio do dziurkowania
łuski GGG
spłonka fiocchi
dzięki za wszelkie podpowiedzi
PS. Jeśli nie te pociski to jakie i gdzie kupić
One nie mają płaszcza w ogóle nie nadają się do AR'a
e tam, paniepoetam pisze:Te pociski to pomyłka jakaś, producent nie zaleca przekraczać prędkości 500m/sadziuxxx pisze:Witam !!!
przymierzam się do elaborki .223 do AR
czy ktoś zna, miał styczność z tymi pociskami ???
http://sklep.incorsa.pl/haendler-naterm ... 49,pl.html
+ lovex D063 ????
Pozdro
Chodzi o dużo i tanio do dziurkowania
łuski GGG
spłonka fiocchi
dzięki za wszelkie podpowiedzi
PS. Jeśli nie te pociski to jakie i gdzie kupić
One nie mają płaszcza w ogóle nie nadają się do AR'a
ja z ARa ołowiakami strzelam i zabawa jest ok, cena niska, o płaszczu to nawet mowy nie ma - miedzi czy mosiądzu te pociski nie widziały na oczy i jest naprawdę dobrze
najpierw strzelałem ołowiakami z twardym smarem, teraz ołowiaki lakierowane (bo mniej brudzą, nie kleją itd)
wszystko zależy do czego je używamy, do takiego zabawowego strzelania, do 100m nadają się bardzo dobrze
ARowi to wcale nie przeszkadza, wręcz zadowolony jest , ciśnienie mniejsze, prędkość mała - lufa się nie zdziera
dla 223 Rem z AR przerobiłem wszystkie kombinacje ołowiaków :poetam pisze:Ale może używasz gas check ? czy bez no i jakie prędkości rozwijasz
-twardy smar - wosk
-twardy smar - wosk z GC
-lakierowane z GC
-lakierowane bez GC
dobry twardy wosk, daje radę, tyle że pociski lepią się, zapychają matryce bo wosk się osadza w środku - więc zacząłem lakierować
ostatecznie zostałem przy lakierowanych bez GC , choć z GC były trochę celniejsze ale pracy i kosztów więcej a różnica nie była aż tak wielka
prędkości oczywiście zredukowane - do poziomu który daje bezproblemowe przeładowanie mojego ARa
około 620 m/s
to jest podstawa, jeśli chcesz strzelać pociskami lakierowanymi, woskowanymi czy miedziowanymi
celność na 100m w pełni mnie zadowala - da się zmieścić w czarnym przy mechanicznych przyrządach
cena - dużo niższa niż FMJ
zużycie lufy - dużo mniejsze
zużycie prochu - trochę mniejsze niż przy pełnych naważkach
jak dla mnie jest ok,
Podepne się pod temat.
Czy w rozpoczynaniu szukania naważek można sugerować się ciśnieniem?
Np. wiem że w mojej lufie pociski x o wadze 180g latają super przy ciśnieniu 3400 to czy szukając naważki dla pocisku dajmy 178 g warto zacząć szukać w naważkach dających podobne ciśnienie czy ta teoria jest o kant d... i lepiej zacząć od minimum na "żółtym" (QL) i stopniowo posuwać się w górę?
Czy w rozpoczynaniu szukania naważek można sugerować się ciśnieniem?
Np. wiem że w mojej lufie pociski x o wadze 180g latają super przy ciśnieniu 3400 to czy szukając naważki dla pocisku dajmy 178 g warto zacząć szukać w naważkach dających podobne ciśnienie czy ta teoria jest o kant d... i lepiej zacząć od minimum na "żółtym" (QL) i stopniowo posuwać się w górę?
Dorzucę swoje trzy grosze.
Zrobiłem partię próbną .223 na frontierach 55gr CMJ, Lovex D073.5, spłonki fiocchi. Założyłem, że chcę mocną amunicję do staga 3T 1/9.
Naważki sypałem jak w tabeli przykazali zaczynając od 24,7gr... 25,0; 25,4; 25,8. Te pod maksimum odpuściłem. Długość naboju 56,8.
Później przeczytałem o problemach z frontierami, że skośniaki, że trzeba naważki poniżej minimum robić... więc już praktycznie spisałem partię nabojów na straty.
Na strzelnicy okazało się, że to całkiem nieźle wyszło jak na budżetowe ammo. Najlepiej wypadla naważka 25,4gr przy niej na 100m mieściłem się w kółku o śrdnicy jakieś 4cm więc nie wiele więcej niż 1moa, przy innych naważkach rozrzut był trochę większy, choć nie wiem czy zrzucić to na amunicję czy na słabe umiejętności (strzelałem też dosyć szybko, z optyki ustawionej na x9, za podpórkę robiła skrzynka po amunicji). Nie było skośniaków ani jakiś niepodziewanych odskoków.
Odczucia podczas strzału jak przy GGG, zabrudzenie broni podobne.
Zrobiłem partię próbną .223 na frontierach 55gr CMJ, Lovex D073.5, spłonki fiocchi. Założyłem, że chcę mocną amunicję do staga 3T 1/9.
Naważki sypałem jak w tabeli przykazali zaczynając od 24,7gr... 25,0; 25,4; 25,8. Te pod maksimum odpuściłem. Długość naboju 56,8.
Później przeczytałem o problemach z frontierami, że skośniaki, że trzeba naważki poniżej minimum robić... więc już praktycznie spisałem partię nabojów na straty.
Na strzelnicy okazało się, że to całkiem nieźle wyszło jak na budżetowe ammo. Najlepiej wypadla naważka 25,4gr przy niej na 100m mieściłem się w kółku o śrdnicy jakieś 4cm więc nie wiele więcej niż 1moa, przy innych naważkach rozrzut był trochę większy, choć nie wiem czy zrzucić to na amunicję czy na słabe umiejętności (strzelałem też dosyć szybko, z optyki ustawionej na x9, za podpórkę robiła skrzynka po amunicji). Nie było skośniaków ani jakiś niepodziewanych odskoków.
Odczucia podczas strzału jak przy GGG, zabrudzenie broni podobne.
Mój CMMG ma skok 1:7, Frontiery to dla mnie podstawa tanich nabojów do treningów. Żadnych skośniaków i problemów z przeładowywaniem.
Przy okazji - przepis niemal ten sam. Naważka 25,3gr D073.5 i OAL=56,4 -57,0 mm (rozrzut wynika z różnic w wykonaniu pocisków).
Testowałem też z prochem D073.4. Naważki nieco mniejsze, ale proch mniej uniwersalny (słabo sobie radził z pociskami PPU 62gr FMJ BT) - po spaleniu całego zapasu zostałem przy D073.5.
Przy okazji - przepis niemal ten sam. Naważka 25,3gr D073.5 i OAL=56,4 -57,0 mm (rozrzut wynika z różnic w wykonaniu pocisków).
Testowałem też z prochem D073.4. Naważki nieco mniejsze, ale proch mniej uniwersalny (słabo sobie radził z pociskami PPU 62gr FMJ BT) - po spaleniu całego zapasu zostałem przy D073.5.
Ja sypie 18 greinów. Spłonka fioczi, łuska ggg. Co do reszty wymiarów dopiero w przyszły łiked bedę mógł zerknąć do notatek.
Zacięć nie stwierdziłem, mechanika działa dobrze ale... Ammo z tą naważką jest wyczuwalnie słabsze niż ggg np. Dobrze jest z bufera wywalić obciążenie, żeby rzucał łuski na 15-16stą.
Zacięć nie stwierdziłem, mechanika działa dobrze ale... Ammo z tą naważką jest wyczuwalnie słabsze niż ggg np. Dobrze jest z bufera wywalić obciążenie, żeby rzucał łuski na 15-16stą.
-
- Posty: 103
- Rejestracja: środa, 19 października 2016, 11:19
Sokal proch D063 pociski frontier 55gr naważka 18,7gr lufa 18cali chrono pokazywało mi 770-780m/s przy tej samej naważce ale pociski 55gr hornady fmj chrono pokazywało 790-800m/s QAL 56,8mm łuski jak leci stad różnice w predkościach bo łuski S&B maja prawie o 1 grein mniejsza pojemność niz GGG. Fabryczne amo GGG 55gr na chrono prędkość 925m/s. Chrono radeckowe ustawione 4 m od wylotu lufy.