lovex -7x64
lovex -7x64
witam. Chcę składać 7x64 na prochu lovex potrzebyję podpowiedzi, które bedą najbardziej odpowiednie do tego kalibru bo jak czytam na internecie to są drobne niejasności. Pociski ok. 170gr. do polowania.
lovex -7x64
Mam zamiar zelaborować swoj pierwszy nabój w tym kalibrze z takim samym prochem i taką samą kulką, mam jednak pytanie do bardziej doświadczonych reloaderów, skąd wziąć optymalną naważkę prochu, czy sypać tak jak producent zaleca czy można "na ślepo" ufać wskazaniom QL ? Co do QL-a to optymalna wartość ciśnienia maksymalnego jaką generuje proch podczas wystrzałłu musi się znajdować w przedziale pola żółtego czy czerwonego oby tylko poniżej linii Pmax ?
Re: lovex -7x64
Nie, nie można, nie można też ufać ślepo tabelom, trzeba sprawdzać i zaczynać rozsądnie.wojaskull pisze:czy można "na ślepo" ufać wskazaniom QL ?
Robię różne kalibry i różne pociski, moja złota zasada jest taka: jeśli dana broń jest przystrzelana na amunicję konkretnego producenta, patrzę w tabele balistyczne tej amunicji i swoją elaborację robię dokładnie na te same parametry używając QL i QT. Sprawdza się w 99% czasami wymaga niewielkiej korekty.
Re: lovex -7x64
Jako myśliwy jesteś prawdopodobnie zainteresowany maksymalnie możliwą energią, co nie zawsze musi być najlepszym rozwiązaniem, bo sporo zależy od tego, jaka prędkość w tuszy wymaga pocisk... Nie powinieneś był jednak pomijać innych aspektów, jak dla przykładu stopnia spalania prochu w lufie, szczególnie gdy polujesz przy słabym świetle. Wracając do kolorowych pasków, to kalibry które strzelam (.308 win., 6,5x55se, .303 brit.) bardzo ładnie "chodzą" na przejściu z żółtego w czerwone, co nie oznacza jednak, ze masz od razu ten przedział próbować! Osobiście radziłbym zacząć w dole żółtego, is próbować naważki w gore, każdorazowo obserwując zachowanie broni przy strzale oraz wygląd łuski, a szczególnie spłonki i jej okolic. Oczywiście o ile naważka w dalszym ciągu jest zgodna z tabela podawana przez producenta! Z Twoich słów "Chcę składać 7x64 na prochu lovex..." wnioskuje, możne mylnie, ze zaczynasz dopiero "zabawę" w elaboracje i dlatego te wykrzykniki i dopisek o wartosciach z tabel. Jako początkujący niekoniecznie będziesz w stanie ocenić poprawnie czy i jak daleko możesz jeszcze iść z naważką.wojaskull pisze:Co do QL-a to optymalna wartość ciśnienia maksymalnego jaką generuje proch podczas wystrzału musi się znajdować w przedziale pola żółtego czy czerwonego oby tylko poniżej linii Pmax ?
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Mała poprawka co do kolorów na wykresie tabelki lewej dolnej w QLu.
Idąc od dołu tabelki,pierwszy jest kolor biały,żółty,fiolet,czerwony(nigdy nie poruszam sie w tym kolorze z nasypami)
Mimo że posiadam długoletnie doświadczenie z tym programem,"odkryłem"że każda łuska jest inna pod względem obiętości nawet tego samego producenta,więc za każdym razem mierzę obiętość łusek po wszystkich unifikacjach i podstawiam te wartości w polach tabelki QLa lewej górnej,to samo tęż czynię z pociskami mierząc ich faktyczną długość.
Tak ustawiony QL daje "realne" warunki do doboru optymalnego proszku w określonej długości lufy i wagi wybranego pocisku.
Jako wyjściowe wykresy biore idealne przejście z białego w żółte lub z żółtego w fiolet w zależności od zastosowania loadu i mocy posiadanego kalibru.
Opis ma zastosowanie tylko w przypadku pełnej świadomości wszystkich czynności namacalnch-tych trzymanych w ręce i tych wirtualnych danych skądkolwiek!!!.
Idąc od dołu tabelki,pierwszy jest kolor biały,żółty,fiolet,czerwony(nigdy nie poruszam sie w tym kolorze z nasypami)
Mimo że posiadam długoletnie doświadczenie z tym programem,"odkryłem"że każda łuska jest inna pod względem obiętości nawet tego samego producenta,więc za każdym razem mierzę obiętość łusek po wszystkich unifikacjach i podstawiam te wartości w polach tabelki QLa lewej górnej,to samo tęż czynię z pociskami mierząc ich faktyczną długość.
Tak ustawiony QL daje "realne" warunki do doboru optymalnego proszku w określonej długości lufy i wagi wybranego pocisku.
Jako wyjściowe wykresy biore idealne przejście z białego w żółte lub z żółtego w fiolet w zależności od zastosowania loadu i mocy posiadanego kalibru.
Opis ma zastosowanie tylko w przypadku pełnej świadomości wszystkich czynności namacalnch-tych trzymanych w ręce i tych wirtualnych danych skądkolwiek!!!.
-
- Posty: 467
- Rejestracja: środa, 28 maja 2008, 17:31
Dziękuje za odpowiedzi.
Tak, dopiero zaczynam zabawę i stąd te pytania. Zapewne będzie ich mniej jak zacznę strzelać i obserwować efekty swoich ładowań, ale póki co martwie się żeby mi głowy nie urwało i dlatego pytam Więc tak, zrobić sobie z 4 partie nabojów o roznych nawazkach od strefy bialo-zóltej do strefy zółto-purpurowej i obserwować co się bedzie dziać w trakcie strzału i po strzale (na łusce) . Do tej pory myslałem że OAL jest najbardziej ważny ale objętość łuski po co mierzyć? w jakim celu warto ją mierzyć i podstawiać do obliczeń? [/i][/quote]
Tak, dopiero zaczynam zabawę i stąd te pytania. Zapewne będzie ich mniej jak zacznę strzelać i obserwować efekty swoich ładowań, ale póki co martwie się żeby mi głowy nie urwało i dlatego pytam Więc tak, zrobić sobie z 4 partie nabojów o roznych nawazkach od strefy bialo-zóltej do strefy zółto-purpurowej i obserwować co się bedzie dziać w trakcie strzału i po strzale (na łusce) . Do tej pory myslałem że OAL jest najbardziej ważny ale objętość łuski po co mierzyć? w jakim celu warto ją mierzyć i podstawiać do obliczeń? [/i][/quote]
Dzięki husky, tak to jest jak się pisze na szybko, bez QL-a przed nosem. Miałem oczywiście na myśli "na przejściu z żółtego w fioletowe".huskys pisze:Mała poprawka co do kolorów na wykresie tabelki lewej dolnej w QLu.
Idąc od dołu tabelki,pierwszy jest kolor biały,żółty,fiolet,czerwony(nigdy nie poruszam sie w tym kolorze z nasypami)
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
wozzi,wybacz proszę jeślim w Twym odczuciu był zbyt ''surowy''w tym wpisie...wozzi pisze:Dzięki husky, tak to jest jak się pisze na szybko, bez QL-a przed nosem. Miałem oczywiście na myśli "na przejściu z żółtego w fioletowe".huskys pisze:Mała poprawka co do kolorów na wykresie tabelki lewej dolnej w QLu.
Idąc od dołu tabelki,pierwszy jest kolor biały,żółty,fiolet,czerwony(nigdy nie poruszam sie w tym kolorze z nasypami)
Niema najmniejszego problemu husky. Wszystko w porządku. Pisałem z roboty, tak jak zresztą i teraz iw lekkim pospiechu. Mój ewidentny błąd i bardzo dobrze, ze go skorygowałeś.huskys pisze:wozzi,wybacz proszę jeślim w Twym odczuciu był zbyt ''surowy''w tym wpisie...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
-
- Posty: 85
- Rejestracja: piątek, 28 grudnia 2012, 15:50
- Lokalizacja: POZNAŃ
-
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 10 lipca 2014, 22:28
evo 10- może narażę się dla huskys ale z moich doświadczeń nie ma Lovex lepszego prochu do 7x64 niż S 065.. Podejrzewam, że Twoje pytanie spowodował brak dostępności tego proszku w Parabellum... Alternatywą jest proszek Reload Swiss 62 albo jeśli chcesz osiągów to RS60 ( ja go używam do 3 różnych kalibrów i jest świetny!). Lovex S 070 to już nie to samo.. Za duży rozrzut na tarczy.. Ale może złą partię trafiłem?
Karzdy preferuje inne czynniki Huskys z moich obserwacji dąży do jak największego wypełnienia co jest moim zdaniem dobre, jedynie może być minusem kiedy to w nocy nie dopali się całkowicie w lufie( nie mam tej wartości). Faktycznie brak s065 również miał znacznie. Za kilka dni może pochwałę się skupieniem a wtedy będzie można coś konkretnego powiedzieć.
-
- Posty: 155
- Rejestracja: czwartek, 10 lipca 2014, 22:28