Podejrzewałbym, że było, ale nie mogę znaleźć.
Składam takiego 9x19:
COL 29mm, 4,7gn Vectana Ba9 (wcześniej sypałem więcej, testuję teraz mniejszą naważkę), lekki crimp (3/4 obrotu w matrycy lee), spłonki fiocchi, łuski losowe, ale w dobrym stanie.
Nabój wydaje się działać, pistolet się przeładowuje, skupienie mnie zadowala.
Jednak ta osmalona łuska nie daje mi spokoju. O co w tym chodzi, czym grozi i jak temu przeciwdziałać?
osmalona łuska w 9mm
Tak przypuszczałem. Niestety nie mam dostępu do chrono.lechu pisze:Za mało prochu, małe ciśnienie, łuska się nie uszczelnia. Sprawdzałeś prędkość na chrono?
btw, jaki pistolet?
Pistolet to glock 19, dość nowy (poniżej 2000 przebiegu).
Wolałbym nie zwiększać naważki. Co sądzisz o zmniejszeniu COL?
BTW pocisk 124gn Alsa Pro.