Osadzanie kulek w 30-30
Osadzanie kulek w 30-30
Panowie mam taki problem.
Praktycznie za kazdym razem jak osadzam kulki w 30-30 na matrycy LEE to ustawiaja mi sie one mniej lub bardziej krzywo.
Do tej pory radzilem sobie z tym metoda osadzania "na raty"
Ale raz, ze to zajmuje duzo czasu a dwa, ze i tak nie daje dobrej osiowosci.
Rozgladalem sie za jakas competition seater die.
Tam sytacja jest komfortowa - tuleja centruje pocisk w osi szyjki i nic sie nie przekosi ale niestety nie widze zadnej dedykowanej competition dla tego naboju.
Czy ktos z kolegow posiadajacy osadzarke competition do jakiejs trzydziestki byl by uprzejmy sprawdzic czy da sie nia podejsc do 30-30 ?
Praktycznie za kazdym razem jak osadzam kulki w 30-30 na matrycy LEE to ustawiaja mi sie one mniej lub bardziej krzywo.
Do tej pory radzilem sobie z tym metoda osadzania "na raty"
Ale raz, ze to zajmuje duzo czasu a dwa, ze i tak nie daje dobrej osiowosci.
Rozgladalem sie za jakas competition seater die.
Tam sytacja jest komfortowa - tuleja centruje pocisk w osi szyjki i nic sie nie przekosi ale niestety nie widze zadnej dedykowanej competition dla tego naboju.
Czy ktos z kolegow posiadajacy osadzarke competition do jakiejs trzydziestki byl by uprzejmy sprawdzic czy da sie nia podejsc do 30-30 ?
Ta matryca LEE, ktora ja mam nie ma zadnej tulejki centrujacej pocisk w osi szyjki.
O ile jeszcze pociski FTX ze scieciem dennym wchodza ze znosna centrowoscia (bo mozna wstepnie ustawic pocisk palcami poza matryca) o tyle te bez sciecia dennego i z zaokraglona glowica ustawiaja sie praktycznie za kazdym razem skosnie.
One tak naprawde ustawiaja sie skosem juz w trakcie poczatkowego ruchu w gore.
Tam jest duzy luz z kazdej strony i nic nie stabilizuje pocisku wiec zawsze sie wychyla.
Ale znalazlem juz rozwiazanie.
Mam osadzarke dp kalibru 7mm RCBS comperition z bocznym otworem.
One maja wymienne tuleje prowadzace i wlasnie zamowilem sobie taka pod .308
Z moich pomiarow wynika, ze po wymianie tej tulejki matryca powinna dzialac poprawnie z nabojem 30-30.
Przekonamy sie o tym jak zamowiona tuleja do mnie dotrze.
O ile jeszcze pociski FTX ze scieciem dennym wchodza ze znosna centrowoscia (bo mozna wstepnie ustawic pocisk palcami poza matryca) o tyle te bez sciecia dennego i z zaokraglona glowica ustawiaja sie praktycznie za kazdym razem skosnie.
One tak naprawde ustawiaja sie skosem juz w trakcie poczatkowego ruchu w gore.
Tam jest duzy luz z kazdej strony i nic nie stabilizuje pocisku wiec zawsze sie wychyla.
Ale znalazlem juz rozwiazanie.
Mam osadzarke dp kalibru 7mm RCBS comperition z bocznym otworem.
One maja wymienne tuleje prowadzace i wlasnie zamowilem sobie taka pod .308
Z moich pomiarow wynika, ze po wymianie tej tulejki matryca powinna dzialac poprawnie z nabojem 30-30.
Przekonamy sie o tym jak zamowiona tuleja do mnie dotrze.
Ja posiadam również maryce Lee w tym kalibrze i twierdzę tak samo jak Janusz (a on mi dużo w 30-30 pomógł jak zaczynałem) że jest wszystko ok. Elaboruje nawet na ołowiakach Aresa, a one są malowane proszkowo, więc jakby pocisk nie szedł centrycznie to by farbę zdzierało na całej długości osadzenia. Wszystkie matryce mam budżetowe Lee: 223rem ,30-30win ,308win i jakoś to działa przyzwoicie jak dla mnie.
A w jaki sposob ustawiacie pocisk na szyjce luski?
Czy wykonujecie kielichowanie i wstepnie centrujecie go palcami?
Czy osadzacie w ten sam sposob pociski ze scieciem tylnim jak i bez niego?
Z poczatku nie narzekalem na te osadzarke LEE bo ladowalem luski po NS a moja matryca nie sciskala ich tak silnie jak FL - co opisalem w tym temacie:
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopi ... light=3030
Jednak jak sie okazalo w praktyce - lewarek przykleszcza nieco luski (te formatowane matryca NS) po strzale i trzeba sie bylo silowac z dzwignia zeby przeladowac.
Wystepowalo to zawsze na luskach Hornady, troche w mniejszym nasileniu na luskach PPU ale na luskach Sako problemu tego nie bylo.
Jako, ze lusek Sako mam tylko 10 wiec w wiekszosci uzywam PPU i Hornady- z koniecznosci zawsze formatuje je po calosci.
No i tu mam wlasnie problem z niecentrycznym wejsciem pocisku (zwlaszcza z plaskim dnem) w szyjke tych lusek.
Czy wykonujecie kielichowanie i wstepnie centrujecie go palcami?
Czy osadzacie w ten sam sposob pociski ze scieciem tylnim jak i bez niego?
Z poczatku nie narzekalem na te osadzarke LEE bo ladowalem luski po NS a moja matryca nie sciskala ich tak silnie jak FL - co opisalem w tym temacie:
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopi ... light=3030
Jednak jak sie okazalo w praktyce - lewarek przykleszcza nieco luski (te formatowane matryca NS) po strzale i trzeba sie bylo silowac z dzwignia zeby przeladowac.
Wystepowalo to zawsze na luskach Hornady, troche w mniejszym nasileniu na luskach PPU ale na luskach Sako problemu tego nie bylo.
Jako, ze lusek Sako mam tylko 10 wiec w wiekszosci uzywam PPU i Hornady- z koniecznosci zawsze formatuje je po calosci.
No i tu mam wlasnie problem z niecentrycznym wejsciem pocisku (zwlaszcza z plaskim dnem) w szyjke tych lusek.
Może za słabo gradujesz wewnętrzną krawędź łuski.
Nie używam w tym kal.pocisków typu BT.
Łuski to w większości Winchester i Czechy, a format NS robię na matrycy 308win no i oczywiście po osadzeniu nie za mocny Crimp.
Broń to Winchester 94 i nie miałem nigdy problemu z podaniem i zaryglowaniem naboju w komorze nabojowej. (czy to NS czy FL)
Nie używam w tym kal.pocisków typu BT.
Łuski to w większości Winchester i Czechy, a format NS robię na matrycy 308win no i oczywiście po osadzeniu nie za mocny Crimp.
Broń to Winchester 94 i nie miałem nigdy problemu z podaniem i zaryglowaniem naboju w komorze nabojowej. (czy to NS czy FL)
Pozdrawiam Janusz
Nie, to nie jest na pewno wina gradowania - tam wszysko jest OK.
Nie chodzilo mi to, ze pociski sa zle dosylane czy zaryglowywane.
Mialem na mysli to, ze po strzale luski Hornady i czesc PPU kleszcza sie w komorze i trzeba szarpac za dzwignie zeby je wyciagnac.
Przy tych samych nawazkach i pociskach ale na luskach Sako tego problemu wogole nie mam.
Bron to Marlin 336
Zobacz na fotografie.
Na szybko je przed chwila wykonalem.
Tutaj luska po FL z recznie ustawionym na szyjce pociskiem 150grs Hornady:
A tutaj po czesciowym osadzeniu:
Zblizenie:
Jakies sugestie?
Nie chodzilo mi to, ze pociski sa zle dosylane czy zaryglowywane.
Mialem na mysli to, ze po strzale luski Hornady i czesc PPU kleszcza sie w komorze i trzeba szarpac za dzwignie zeby je wyciagnac.
Przy tych samych nawazkach i pociskach ale na luskach Sako tego problemu wogole nie mam.
Bron to Marlin 336
Zobacz na fotografie.
Na szybko je przed chwila wykonalem.
Tutaj luska po FL z recznie ustawionym na szyjce pociskiem 150grs Hornady:
A tutaj po czesciowym osadzeniu:
Zblizenie:
Jakies sugestie?
Na pierwszym zdjęciu widać duży odstęp między łuską a tylną krawędzią uchwytu łusek. Nie wiem czy tak ustawiłeś łuskę tylko do zdjęcia czy rzeczywiście osadzałeś pocisk w tej pozycji. Jednak jeżeli łuska nie styka się z uchwytem na całym pół obwodzie to łuska a co za tym idzie pocisk nie są ustawione w osi matrycy i pocisk będzie krzywo osadzany i łuska niesymetrycznie deformowana. Zwróć proszę uwagę czy prawidłowo czyli do samego końca wkładasz łuskę w uchwyt.
Czy aby nie za wysoko ustawiasz matrycę ? Nie widac zeby ramiona były delikatnie zbite.Przy płytkim formacie FL nie do końca formatujesz łuskę przy kryzie i być możne dla tego
masz problem z ekstrakcją łuski .
Co do osiowości... jakiej firmy jest schelholder ?. Uzywałem LEE ale dokładniejszy jest RCBS, może tu tkwi przyczyna.(cieńsza kryza w łuskach PPU i Hornady)Łuska delikatnie się
przekrzywia w uchwycie przy nacisku tłoka prasy.
masz problem z ekstrakcją łuski .
Co do osiowości... jakiej firmy jest schelholder ?. Uzywałem LEE ale dokładniejszy jest RCBS, może tu tkwi przyczyna.(cieńsza kryza w łuskach PPU i Hornady)Łuska delikatnie się
przekrzywia w uchwycie przy nacisku tłoka prasy.
Pozdrawiam Janusz
joon, brawo!
Masz u mnie duze piwo.
Za Twoja sugestia przyjrzalem sie blizej na schelholderowi.
On byl dolaczony do fabrycznego zestawu LEE.
Luz pomiedzy kryza luski a wneka na nia jest bardzo duzy ale do tego samo frezowanie wykonane jest z widocznym nachyleniem.
Probnie osadzilem rozne pociski bez schelcholdera, stawiajac luske bezposrednio na tloku prasy.
Wszystkie weszly prawidlowo.
Tak wiec schelcholder LEE idzie do smieci a trzeba sie bedzie zaopatrzyc w drugi - wykonany poprawnie.
Serdeczne dzieki za pomoc w rozwiazaniu problemu.
Masz u mnie duze piwo.
Za Twoja sugestia przyjrzalem sie blizej na schelholderowi.
On byl dolaczony do fabrycznego zestawu LEE.
Luz pomiedzy kryza luski a wneka na nia jest bardzo duzy ale do tego samo frezowanie wykonane jest z widocznym nachyleniem.
Probnie osadzilem rozne pociski bez schelcholdera, stawiajac luske bezposrednio na tloku prasy.
Wszystkie weszly prawidlowo.
Tak wiec schelcholder LEE idzie do smieci a trzeba sie bedzie zaopatrzyc w drugi - wykonany poprawnie.
Serdeczne dzieki za pomoc w rozwiazaniu problemu.
Może też być tak że ścianka łuski jest cieńsza lub bardziej plastyczna w miejscu gdzie wybrzusza ją osadzany pocisk.
,,Siła" zjawisko fizyczne szuka mniejszego oporu.
A tak z widoku co widać na foto,to tak jak byś formatował bez ekspandera lub za cienki ekspander.
fi oliwki ekspandera do 308Win -7.76mm
7.62x54R-7.77mm
matryce redding FL zwykłe.
,,Siła" zjawisko fizyczne szuka mniejszego oporu.
A tak z widoku co widać na foto,to tak jak byś formatował bez ekspandera lub za cienki ekspander.
fi oliwki ekspandera do 308Win -7.76mm
7.62x54R-7.77mm
matryce redding FL zwykłe.
Formatuje na matrycy opuszczonej na maxa w dol.joon pisze:Czy aby nie za wysoko ustawiasz matrycę ? Nie widac zeby ramiona były delikatnie zbite.Przy płytkim formacie FL nie do końca formatujesz łuskę przy kryzie i być możne dla tego
masz problem z ekstrakcją łuski.
Schelcholder podczas ruchu w gore opiera sie o matryce.
Ale z wygladu mosiadzu nie widac zeby "chwytalo" za dol luski.
Dla potrzeb zdjecia ( aby bylo wyraznie widac zarysowania na mosiadzu )wykonalem kilka razy pod rzad format FL bez smarowania luski.
Czy u Was matryca FL tez lapie luske tylko do tej wysokosci?
Ewentualnie problem mogl by wynikac z tego wadliwego schelholdera - trzeba bylo by go troche zeszlifowac zeby glebiej wjechac luska w matryce.
Ale nie wiem czy to jest konieczne bo po FL luski daje sie wyciagnac z komory bez uzycia duzej sily.
Niemniej jednak luski Hornady i czesc PPU po strzale wygladaja u mnie tak:
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopi ... light=3030
Da sie je zaladowac ponownie do komory po NS ale pozniej, po kolejnym strzale jest problem z ich ekstrakcja.
Tak jak wyzej napisalem - na luskach Sako tego problemu nie ma- mimo zachowania tych samych parametrow elaboracji.
Byc moze te luski Sako sa bardziej sprezyste i nie rozlaza sie na boki tak jak PPU i Hornady?
Mozna je strzelac wiele razy zanim zaczynaja sie kleszczyc i wolac o FL.
Darek- nie wiem jaka jest rzeczywista srednica oliwki w mojej matrycy FL.
Sprawdze o przy najblizszej okazji.
Panowie - otrzymalem wlasnie tulejke prowadzaca pocisk i luske do matrycy RCBS competition.
Okazuje sie, ze ustawiajac ja w skrajnym polozeniu nie do konca da sie osadzic pocisk lusce.
Wchodzi on tylko do okolo polowy w zaleznosci od rodzaju pocisku.
Fakt- centrowanie jest nieporownywalnie lepsze niz w zwyklej osadzarace.
Ale przede wszystkim pociski bez sciecia tylnego osadza sie bezproblemowo -wczesniej trudno je bylo podniesc do trzpienia zwyklej osadzarki by sie "po drodze"nie pochylily na bok.
Mam prosbe do kolegow posiadajacych ta konkretka matryce do naboju 308 Win.
Czy ktos z Was mogl by zmierzyc dlugosc tych 2 elementow?
Okazuje sie, ze ustawiajac ja w skrajnym polozeniu nie do konca da sie osadzic pocisk lusce.
Wchodzi on tylko do okolo polowy w zaleznosci od rodzaju pocisku.
Fakt- centrowanie jest nieporownywalnie lepsze niz w zwyklej osadzarace.
Ale przede wszystkim pociski bez sciecia tylnego osadza sie bezproblemowo -wczesniej trudno je bylo podniesc do trzpienia zwyklej osadzarki by sie "po drodze"nie pochylily na bok.
Mam prosbe do kolegow posiadajacych ta konkretka matryce do naboju 308 Win.
Czy ktos z Was mogl by zmierzyc dlugosc tych 2 elementow?
-
- Posty: 1267
- Rejestracja: niedziela, 18 grudnia 2011, 09:07
- Lokalizacja: Wroclaw