Hornady RN 308 win.
Hornady RN 308 win.
Witam, mam pytanie do kolegów którzy elaborują na tym pocisku , na jakich prochach, łuskach, jakie długości całkowite naboju, jakie prędkości, jak sprawdza sie ten pocisk chodzi mi głównie o polowanie. Planuje elaborowac na lovexie DO 73,5 , łuskach lapua, spłonkach fiocchi , jakie nawazki proponujecie? Pozdrawiam
Ja elaboruję już ze 2 lata na tym pocisku. Proch to: dla pierwszych 100 szt. vv n140 naważka 44,8 dla COL chyba 69,3 mm ale nie pamiętam dokładnie... następne 100 stuk jest na RS52 .
Skupienie na VV było bardzo dobre, zachowanie w tuszy świetne. Wcześniej mega 12g i miałem wrażenie, że była troche za twarda nawet przy napędzeniu dość mocnym. RN jest troche bardziej miekki od megi. Kuli w tuszy jeszcze nie znalazłem. Na mniejszych naważkach na vv i na rs nie chciało się zejść do kupy jakoś.. dopiero jak zaczynało być pod dachem i QL zaczynał się rumienić to wtedy zaczynał ładnie latać. Skupienie na RS jakby trochę lepsze ale kopie zauważalnie mocniej. (prędkości nie mierzyłem ale na bank daje większą) jeśli chodzi o łowieckie zastosowanie to na razie nic nie szukam lepszego bo z tego jestem bardzo zadowolony. Kol. sowland powie może coś więcej bo dużo więcej go wypuścił do zwierzyny.
Pozdrawiam.
Skupienie na VV było bardzo dobre, zachowanie w tuszy świetne. Wcześniej mega 12g i miałem wrażenie, że była troche za twarda nawet przy napędzeniu dość mocnym. RN jest troche bardziej miekki od megi. Kuli w tuszy jeszcze nie znalazłem. Na mniejszych naważkach na vv i na rs nie chciało się zejść do kupy jakoś.. dopiero jak zaczynało być pod dachem i QL zaczynał się rumienić to wtedy zaczynał ładnie latać. Skupienie na RS jakby trochę lepsze ale kopie zauważalnie mocniej. (prędkości nie mierzyłem ale na bank daje większą) jeśli chodzi o łowieckie zastosowanie to na razie nic nie szukam lepszego bo z tego jestem bardzo zadowolony. Kol. sowland powie może coś więcej bo dużo więcej go wypuścił do zwierzyny.
Pozdrawiam.