fabryczna amunicja SB 223rem - problem

Moderatorzy: wierzba, P_iter

eustachy
Posty: 327
Rejestracja: niedziela, 03 lipca 2016, 15:09

fabryczna amunicja SB 223rem - problem

Post autor: eustachy »

Strzelam z fabrycznej amunicji SB 223rem. Nie elaboruję, bo mój karabin zagniata łuski.

Ale z przyzwyczajenia elaboracyjnego, oglądam łuski od czasu do czasu.

I nagle co ja widzę ? Perforacja spłonki. Na 160 sztuk wystrzelanych z paczki, jedna z dziurą w spłonce.

Widać też otok wokół dołka po iglicy.

Czy to normalny objaw w tej amunicji ?

Obrazek
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
Awatar użytkownika
huskys
Posty: 1119
Rejestracja: poniedziałek, 02 czerwca 2008, 20:20

Post autor: huskys »

Czeska ammo tak ma,płaszczy spłonki w większości kalibrów,nasila sie ten objaw w gorące dni oraz przy nowych szorstkich zamiedziowanych przewodach.
eustachy
Posty: 327
Rejestracja: niedziela, 03 lipca 2016, 15:09

Post autor: eustachy »

Czyli wyszorować porządnie szczotką mosiężną komorę nabojową ? W tym samym czasie strzelałem z GGG i nie było takiego efektu.
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
Awatar użytkownika
huskys
Posty: 1119
Rejestracja: poniedziałek, 02 czerwca 2008, 20:20

Post autor: huskys »

Sama szczotka metalowa nie spowoduje zabrania pozostałości metalicznych płaszcza,polecam pinkę ;
http://allegro.pl/pianka-do-czyszczenia ... 89099.html
Poszukaj jeszcze procedura docierania przewodu lufy.
"należy spowodować inaczej pozwolić pociskom dotrzeć przewód lufy przez odpowiednie czyszczenie,zabranie pozostałości..."
w nowej mniemanologi należy sie wystrzegać czyszczenia za pomocą szczotek metalowych w szczególności luf "miękkich"inaczej matchowych
w zabawkach cywilnch-nie wojskowych.
eustachy
Posty: 327
Rejestracja: niedziela, 03 lipca 2016, 15:09

Post autor: eustachy »

Dziękuję za poradę. Tą pianę mam i stosuję od dawna ale tylko do krótkiej :)

Rozjaśniło mi to sytuację. Jeszcze raz gorąco dziękuje :)

Karabin jest "wojskowy" kałachopodobny wiec chyba raczej nie boi się ani zabrudzenia, ani szczotek. Nawet fabryczny zestaw czyszczący zawiera szczotki z brązu i nylonu.

W sklepie, gdzie kupiłem amo, powiedziano mi, że komora jest brudna i dla tego nabój nie wchodzi do końca, co skutkuje takim przekłuciem spłonki.

Nie do końce chce mi się w to wierzyć, bo amo GGG stosowane na przemian działało idealnie...

Oczywiście fabryczne, bo nie elaboruję tego kalibru.
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
Awatar użytkownika
RobertK
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 26 kwietnia 2011, 08:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: RobertK »

Równie głupiej odpowiedzi ze świecą szukać :-k chodzi oczywiście o sklep.....
eustachy
Posty: 327
Rejestracja: niedziela, 03 lipca 2016, 15:09

Post autor: eustachy »

No więc zrobiłem tak, jak mi Panowie ze Sklepu powiedzieli. Odczyściłem karabin, ze nawet nowy tak nie wyglądał. Pianki, płyny, szczotki ...

I co? I nic.

Co 5-8-10 sztuka pęka na spłonce. W dodatku jest prawidłowość. Sztuki nieprzedziurawione spadały na godzinę 2-3 , a te przedziurkowane na 1 i to daleko od strzelca.

Moim zdaniem nierówna amunicja.
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 1340
Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: donkihot »

Ja strzelam pistolet w kal. .32 i też kupuję S&B (ale tylko z racji że najtańsza a ja potrzebuję łuski do elaboracji) nie miałem problemu z dziurawieniem spłonek czy kraterami, ale potwierdzam że amunicja jest bardzo nierówna. Średnio co piąta sztuka ma odskok i to nie o jeden pierścień na tarczy tylko o trzy (jakby była przesypana naważka) i to na pewno nie z winy strzelca. Nie ważyłem amunicji bo jak pisałem kupuję ją dla łusek, ale jest kiepska.
Kup paczkę innej amo. na testy, Jak się będzie sprawować normalnie wyeliminujesz podejrzenie o usterce broni. Jak temat będzie się powtarzał na amunicji innych producentów to trzeba będzie odwiedzić rusznikarza.
eustachy
Posty: 327
Rejestracja: niedziela, 03 lipca 2016, 15:09

Post autor: eustachy »

Równolegle przetrzepałem paczkę GGG i zero perforacji ...
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
franek
Posty: 68
Rejestracja: wtorek, 10 czerwca 2014, 15:43

Post autor: franek »

eustachy pisze:Co 5-8-10 sztuka pęka na spłonce. W dodatku jest prawidłowość. Sztuki nieprzedziurawione spadały na godzinę 2-3 , a te przedziurkowane na 1 i to daleko od strzelca.
Moim zdaniem nierówna amunicja.
Podobnie działo się na S&B training 6.5x55SE kolega znalazł dziury w spłonkach,
w moich łuskach część spłonek była lekko wysunięta ...
Albo partia robiona w poniedziałek albo ktoś pokrecił dozownikiem nie w tą stronę ...
Awatar użytkownika
donkihot
Posty: 1340
Rejestracja: piątek, 26 maja 2017, 11:20
Lokalizacja: Dąbrówka- woj. Mazowieckie
Kontakt:

Post autor: donkihot »

eustachy pisze:Równolegle przetrzepałem paczkę GGG i zero perforacji ...
I wniosek jest prosty, olej S&B bo szkoda karabinu. ;;pelenluz
bambus0134
Posty: 88
Rejestracja: czwartek, 09 czerwca 2016, 14:29
Lokalizacja: WLKP

Post autor: bambus0134 »

Na początku roku strzelałem przez chrono z mojek Tikki .308w z amunicji SB i GGG 180gr .
Na SB chrono wskazywało prędkość na poziomie 730-740 ms a na GGG było 780-790 ms więc to raczej nie wina dozownika , może dostały sie przez pomyłkę spłonki pistoletowe .
Nie dawno podobny efekt wypalonych dziur w spłonce miałem na amunicji klubowej do Trapa , na pewno nie Polskiej jakiejś Włoskiej lub Hiszpańskiej .
snajper
Posty: 550
Rejestracja: czwartek, 29 maja 2008, 14:54
Lokalizacja: MAZOWIECKIE
Kontakt:

Post autor: snajper »

eustachy
Po fotkach widać że ammo jest mocno naładowana.
Jeżeli jest taka możliwość to cofnij iglicę o 0,2-0,3mm
Kiedyś spotkałem się z takim problemem w ammo Lapuy .223
Cofnięcie iglicy pomogło,tylko nie pamiętam o ile .
Coś mi chodzi po głowie że to było nawet więcej niż 0.3mm
Pozdrawiam
eustachy
Posty: 327
Rejestracja: niedziela, 03 lipca 2016, 15:09

Post autor: eustachy »

Nie da rady. To karabin Galil, czyli klon AK. Iglica w zamku jest luźno założona. Bez regulacji ani sprężyny powrotnej.

Po prostu nie będę kupował SB, bo nie dość, że ma pociski "magnetycznie aktywne" to i te spłonki są nie halo.
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
eustachy
Posty: 327
Rejestracja: niedziela, 03 lipca 2016, 15:09

Post autor: eustachy »

Amerykańscy koledzy po lufie twierdzą, że mogą być takie objawy, jak się pomyli pociski 5,56 NATO z 223REM. Niby jest to samo, ale tolerancje deko inne.

.223 to mniej więcej 5,68 mm a standardowy 5,56 to 5,7 mm. Mam prawie nową lufę.

Nie wiem, czy to następny internetowy idiotyzm, czy jednak coś w tym jest ....
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
Awatar użytkownika
remzibi
Posty: 137
Rejestracja: czwartek, 25 lutego 2016, 22:25
Lokalizacja: Rumia

Post autor: remzibi »

Z definicji 223Rem cywilna jest slabsza niz NATO.
Dla mnie to ewidentny objaw nadcisnienia, na moje oko luski przeladowane prochem albo proch ciut za szybki, strach strzelac poprostu :( .
eustachy
Posty: 327
Rejestracja: niedziela, 03 lipca 2016, 15:09

Post autor: eustachy »

Też mi się tak zdaje, ale ja jestem laikiem w tych sprawach.

Spłonki wyraźnie wypłaszcza ...

Obrazek
7,5x55;7,5x54,5; 7,5x53,5 swiss;7,5ord. 7,65 para
ODPOWIEDZ