Kontroler PID do kociołka Lee
Kontroler PID do kociołka Lee
Witam. Czy któryś z kolegów robił może coś takiego jak w temacie na bazie chińskich kontrolerów?
Chodzi mi o utrzymanie stałej temperatury stopu w trakcie odlewania kulek przez urządzenie.
Pozdrawiam
Grzesiek
Chodzi mi o utrzymanie stałej temperatury stopu w trakcie odlewania kulek przez urządzenie.
Pozdrawiam
Grzesiek
Re: Kontroler PID do kociołka Lee
używam taniego REX -C100 , sprawdza się wręcz genialnie ,grzeesiek pisze:Witam. Czy któryś z kolegów robił może coś takiego jak w temacie na bazie chińskich kontrolerów?
Chodzi mi o utrzymanie stałej temperatury stopu w trakcie odlewania kulek przez urządzenie.
Pozdrawiam
Grzesiek
co prawda nie z kociołkiem Lee bo mam swój własny samoróbkę, ale zasada działania jest taka sama
mój ma zakres 400 C - dla mnie wystarczający, ale wiem że niektórzy lubią wyższą temperaturę - jeśli tak to zwróć na to uwagę przy zakupie bo są różne wersje
są różne wersje REX100tribal pisze:Rex100 obsługuje do 400 tylko. Bierz wersję ssr 230 volt i przekaźnk 25 A oraz kapilarę K 150 mm ostatno taki zesataw kupiłem i testowałem z kociołkiem własnej konstrukcji z spiralą 2000 W.
w zależności od wersji i termopary (nie mylić z kapilarą :-) można nawet i 1300 C obsługiwać
tu polski manual
http://www.automatyka-tombit.pl/regulat ... y-ssr.html
Zamówiłem taki zestaw od Chińczyka
Termostat Regulator Temperatury PID REX-C100 Cyfrowe wyjście Max.40A SSR Przekaźnik SSR K Termopara Probe Wysokiej Jakości RKC
http://s.aliexpress.com/fiQBjQVJ
(from AliExpress Android)
Do tego termopara 100-1250°C
Odlewam na Lee Production Pot IV
Niestety jestem na bakier z elektroniki i obawiam się czy uda mi się wszystko złożyć samemu.
Termostat Regulator Temperatury PID REX-C100 Cyfrowe wyjście Max.40A SSR Przekaźnik SSR K Termopara Probe Wysokiej Jakości RKC
http://s.aliexpress.com/fiQBjQVJ
(from AliExpress Android)
Do tego termopara 100-1250°C
Odlewam na Lee Production Pot IV
Niestety jestem na bakier z elektroniki i obawiam się czy uda mi się wszystko złożyć samemu.
przekaźnik 40A jest ok, sam takiego używam - lepiej mieć zapas mocy, nie będzie się grzał nawet bez radiatora , piecyk Lee ma bodajże 700Wat grzałkę, więc masz spory zapasgrzeesiek pisze:Zamówiłem taki zestaw od Chińczyka
Termostat Regulator Temperatury PID REX-C100 Cyfrowe wyjście Max.40A SSR Przekaźnik SSR K Termopara Probe Wysokiej Jakości RKC
http://s.aliexpress.com/fiQBjQVJ
(from AliExpress Android)
Do tego termopara 100-1250°C
Odlewam na Lee Production Pot IV
Niestety jestem na bakier z elektroniki i obawiam się czy uda mi się wszystko złożyć samemu.
(Chińczycy te przekaźniki masowo fałszują, więc trzeba ostrożnie , czasami 40A potrafi się spalić przy 10A)
trochę gorzej z termoparą - jak możesz to zamień lub dokup taką na długim bagnecie (min 100mm, ale zmierz głębokośc kociołka jaka Ci pasuje, są 100mm 150 mm itd )
np taka 100 mm
https://www.aliexpress.com/item/Stainle ... 69896.html
- ta którą kupiłeś w zestawie jest krótka i ciężko będzie nią operować w piecyku a najlepszy pomiar masz ze środka z kociołka
podłączenie tego jest banalne, bez obaw,
schemat podłączenia jest w manualu
w skrócie musisz odpiąc z kociołka całą tą jego nieudaną termoregulację bimetalową, zostawiasz tak naprawdę grzałkę i kabel sieciowy.
podpięcie do REXa :
230V -> złącze 1,2
Input SSR -> złącze 3, 5 (biegunowość !) (Input 3-32 V DC)
termopara -> 9,10
230V - z pin 1 - na 1 zacisk grzałki
230V z pin 2 - na pin 3 SSR (SSR OUTPUT 24-380 AC)
pin 4 SSR - na 2 zacisk grzałki
i to koniec przewodu doktorskiego z elektroniki :-)
nie bardzo jest co prezentować, to taka "kowalska robota" ze starego garnka, obudowa z gaśnicy itd -tribal pisze:Donpablos mozesz zaprezentować kociołek zwłaszcza zawór
mało fotogeniczne ustrojstwo
ale działa skutecznie, w połączeniu z REXEm ładnie pilnuje temperatury - spełnia swoją rolę i tyle ,
akurat zawór ciężko sfotografować, bo zalany ołowiem
-
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 714
- Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2011, 09:01
- Lokalizacja: Józefosław
Dokładnie, do dużego kociołka termopara K 15 centymetrów, dzięki temu bardzo łatwo zrobić jest mocowanie pod śrubkę (jedną z tych spajających wnętrze kociołka z jego obudową). Przy cenach części u Chińczyków każdemu polecam wyrzucenie regulatora bimetalowego i zrobienie regulacji z pomiarem temperatury. Ja używam SSR 10 amperów bez radiatora i nie zauważyłem żeby się nadmiernie grzał.Bready pisze:Najlepszy pomiar masz przy zaworku ,masz temperature tego co do niego wplywa.
Termopara dla duzego kociolka Lee powinna miec okolo 150 mm dlugosci.
Przy okazji wskazówka dla kupujących kociołki Lee: zaczynałem od małego i nie polecam tego rozwiązania, za mało wkładu mieści się w środku i tak mała ilość stopionego metalu ma zbyt małą bezwładność cieplną. Przy odlewaniu w małym na zewnątrz podmuchy wiatru powodują duże wahania temperatury, podobnie jest z wrzucaniem nadlewek. Dopiero pomiary temperatury termoparą pokazały jak duże są wpływy zewnętrzne na temperaturę stopu i jak dużą tolerancję ma regulator bimetalowy.
Duży kociołek to duży bufor i stabilna temperatura na dnie kociołka.
pozdrawiam
Andrzej Wierzbicki
SQ5KWL
Andrzej Wierzbicki
SQ5KWL
stosowałem wełnę mineralną z tym samym efektem co u Ciebie ,tribal pisze:Mój jak narzazie brak obudowy w fazie testów . Stosowałeś jakąś izolację, bo wełnę budowlaną to mi wypaliło. Jakią temperaturę ustawiacie?
póki co mam go bez izolacji, ale to mało ekonomiczne rozwiązanie bo kupa ciepła idzie dookoła
temperatury topnienia stopów ołowiowych są tym MNIEJSZE im ołów twardszy (odwrotnie niż "na oko" by się wydawało)wierzba pisze:Tak, sterowanie w obudowie po zasilaczu komputerowym to moje dzieło.
400 stopni do standardowych zastosowań wystarczy, nie wiem jak z linotypem, nie używałem.
400 stopni powinno wystarczyć, nie ma co ołowiu przegrzewać
-
- Posty: 1567
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Nie do końca tak jest. Z cyną się zgodzę, z antymonem nie.donpablos pisze: temperatury topnienia stopów ołowiowych są tym MNIEJSZE im ołów twardszy (odwrotnie niż "na oko" by się wydawało)
pierwszy wykres tutaj (zielona krzywa) pokazuje w czym rzecz:
http://www.engineeringtoolbox.com/melti ... _1269.html
wygląda na to, że antymon słabo rozpuszcza się w ołowiu - eutektyka występuje dla stężenia 10% albo nawet mniejszego (wykres jest za mało precyzyjny skoro punkty są co 10%). Powyżej tego stężenia antymon zaczyna formować "kaszę" kryształów czystego antymonu. Co ciekawe z cyną antymon eutektyki nie tworzy w ogóle (albo tworzy ją na poziomie małych kilku procent) - jakikolwiek dodatek antymonu do cyny tylko podwyższa temperaturę topnienia stopu.
-
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 714
- Rejestracja: niedziela, 13 listopada 2011, 09:01
- Lokalizacja: Józefosław
Teoretycznie tak - ale musisz pamiętać o bizmucie, jego nawet śladowe ilości w stopie ołowiu z antymonem zmieniają obraz diametralnie a bizmut tam po prostu zawsze jest.
Na tym chcę skończyć, bo jak nam piotrb to zaraz wyłoży, to wszystkim kapcie pospadają
Poza tym to po prostu nudne dla większości, 400 stopni wystarczy do odlewania pocisków do 300gn, większych nie próbowałem.
Na tym chcę skończyć, bo jak nam piotrb to zaraz wyłoży, to wszystkim kapcie pospadają
Poza tym to po prostu nudne dla większości, 400 stopni wystarczy do odlewania pocisków do 300gn, większych nie próbowałem.
pozdrawiam
Andrzej Wierzbicki
SQ5KWL
Andrzej Wierzbicki
SQ5KWL
-
- Posty: 1567
- Rejestracja: środa, 15 czerwca 2016, 10:07
Jest jeszcze arsen hartowność dający, głównie w ciężarkach do kół. Insza inszość że wszelkie odkształcenia mechaniczne po hartowaniu (łącznie z kalibracją) niwelują efekt hartowaniwa, więc chyba nie ma czym się za bardzo ekscytować.
W kwestii tego bizmutu to zamieniam się w słuch. Na wstępie mam tylko wątpliwość - mechanizm utwardzania antymonem polega właśnie na wykrystalizowywaniu się tegoż antymonu w postaci czystych kryształów. Jeżeli bizmut pozwoli mu rozpuścić się w ołowiu, pytanie czy efekt utwardzenia nadal będzie w tym samym stopniu.
W kwestii tego bizmutu to zamieniam się w słuch. Na wstępie mam tylko wątpliwość - mechanizm utwardzania antymonem polega właśnie na wykrystalizowywaniu się tegoż antymonu w postaci czystych kryształów. Jeżeli bizmut pozwoli mu rozpuścić się w ołowiu, pytanie czy efekt utwardzenia nadal będzie w tym samym stopniu.