Mikrodozownik
Mikrodozownik
Witam.
Poszukuję mikrodozownika do prochu Vihtavuori N310, RS40 ? Czy są jakieś lepsze/gorsze czy w zasadzie jeśli chodzi o mikrodozowniki to nie ma aż takiej różnicy? Czy RCBS Powder Trickler 2 bedzie dobry?
Poszukuję mikrodozownika do prochu Vihtavuori N310, RS40 ? Czy są jakieś lepsze/gorsze czy w zasadzie jeśli chodzi o mikrodozowniki to nie ma aż takiej różnicy? Czy RCBS Powder Trickler 2 bedzie dobry?
-
- Posty: 322
- Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:44
- Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie Olecko
- Kontakt:
Witaj,
Trickler RCBS jest bardzo wygodny i stabilny. Posiada regulacje wysokości i długości rurki.
Polecam
M.R.
Trickler RCBS jest bardzo wygodny i stabilny. Posiada regulacje wysokości i długości rurki.
Polecam
M.R.
Marcin Roszko
www.cel.sklep.pl
www.cel.sklep.pl
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków
zgadzam się z Marcinem R...
RCBS jest stabilniejszy. Ostatnio przyuczałem kolegę w elaboracji - miał właśnie Hornady'ego... i szlag mnie trafiał bo zbyt lekki i miotał się po stole.
Poradziłem koledze, żeby zalał spód żywicą ze śrutami i dociążył... ale cóż.. de gustibus non disputandum est ..
Natomiast w temacie "pęsety" (właściwa pisownia) czyli pincety - po kilku próbach byłem bliski samobójstwa i nawet 1-2 ziarenka dozuję ostrożnie z thicklera.
Pozdrawiam -
jp
RCBS jest stabilniejszy. Ostatnio przyuczałem kolegę w elaboracji - miał właśnie Hornady'ego... i szlag mnie trafiał bo zbyt lekki i miotał się po stole.
Poradziłem koledze, żeby zalał spód żywicą ze śrutami i dociążył... ale cóż.. de gustibus non disputandum est ..
Natomiast w temacie "pęsety" (właściwa pisownia) czyli pincety - po kilku próbach byłem bliski samobójstwa i nawet 1-2 ziarenka dozuję ostrożnie z thicklera.
Pozdrawiam -
jp
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
JaguaR pisze:Ogólnie mikrodozowniki są fajne ale mało stabilne. Na początek do wagi szalowej dają radę.
Ja robię to tak:
1) zgarniam większość prochu łyżeczką Lee
2) dosypuję tricklerem horonadiego
3) +/- jedno ziarenko zawsze obsługuję pensetą
Zaraz... zaraz.... chcesz powiedzieć, że nie masz dozownika prochu ?
No to bieeeda... jak masz dozownik, ustawiasz tak, że masz minimalną niedowagę (kilkanaście ziaren prochu)... dokładasz thicklerem.
Po nabyciu pewnej sprawności - bez problemu robisz ok. 100 szt ammo/h. Mówię o dobrej jakości.
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
JaguaR,
Wydaje mi się, że wszyscy tak robią, przynajmniej ci, z którymi gadałem na ten temat. Dozownikiem 2 sek i masz nasypane minus kilka ziarenek, thickler kilka ziaren to znowu 3-5 sek i gotowe z dokładnością do 1 ziarenka. Można celować dozownikiem na 0 lub minus 2-3 ziarnka, ale zdarza się, że co jakiś czas dozownik "przesypie" i wtedy zamotka z odsypywaniem itd.. trwa dość długo, warto więc "z ostrożności procesowej" ustawić na "niedosyp" i uzupełniać te kilka ziaren. Z łyżeczką nie mam doświadczenia - nie próbowałem nawet ..
pozdrawiam
jp
Wydaje mi się, że wszyscy tak robią, przynajmniej ci, z którymi gadałem na ten temat. Dozownikiem 2 sek i masz nasypane minus kilka ziarenek, thickler kilka ziaren to znowu 3-5 sek i gotowe z dokładnością do 1 ziarenka. Można celować dozownikiem na 0 lub minus 2-3 ziarnka, ale zdarza się, że co jakiś czas dozownik "przesypie" i wtedy zamotka z odsypywaniem itd.. trwa dość długo, warto więc "z ostrożności procesowej" ustawić na "niedosyp" i uzupełniać te kilka ziaren. Z łyżeczką nie mam doświadczenia - nie próbowałem nawet ..
pozdrawiam
jp
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
Coś mi się wydaje, że jedni piszą o jabłkach a drudzy o gruszkach.
To może kompocik... ;)
Przecież wszystko zależy od oczekiwanej dokładności.
Jak składam 9tkę, to z dozownika sypię bezpośrednio do łuski a tylko co jakiś czas sprawdzam.
Jak składam na turrecie, to po wstępnym sprawdzeniu czy już jest OK, potem sprawdzam tylko optycznie.
Ale jak składam do karabinu i walczę o jak najwyższą dokładność, to wstępnie zasypuję na szalkę dozownikiem (ale to może być dowolny inny sposób odmierzający w miarę stałe porcje prochu bo i tak potem to idzie na wagę), potem dosypuję ticklerem (RCBS).
To może kompocik... ;)
Przecież wszystko zależy od oczekiwanej dokładności.
Jak składam 9tkę, to z dozownika sypię bezpośrednio do łuski a tylko co jakiś czas sprawdzam.
Jak składam na turrecie, to po wstępnym sprawdzeniu czy już jest OK, potem sprawdzam tylko optycznie.
Ale jak składam do karabinu i walczę o jak najwyższą dokładność, to wstępnie zasypuję na szalkę dozownikiem (ale to może być dowolny inny sposób odmierzający w miarę stałe porcje prochu bo i tak potem to idzie na wagę), potem dosypuję ticklerem (RCBS).
TommyT
Rzeczywiście - rozmawiamy o różnych sprawach.
Ja pisałem o ammo do long shota.( zapomniałem, że są inne strzelaczki)
To wymaga bezwzględnie <1MOA ( wskazane 1/2 MOA).
Precyzja osadzenia pocisku, trym, format itd itp wymagają najwyższej staranności - zero kompromisu.
Tu żadne łyżeczki, turrety , elektroniczne wagi - nie wchodzą w grę.
Wszystko jasne
pozdrawiam -
jp
Rzeczywiście - rozmawiamy o różnych sprawach.
Ja pisałem o ammo do long shota.( zapomniałem, że są inne strzelaczki)
To wymaga bezwzględnie <1MOA ( wskazane 1/2 MOA).
Precyzja osadzenia pocisku, trym, format itd itp wymagają najwyższej staranności - zero kompromisu.
Tu żadne łyżeczki, turrety , elektroniczne wagi - nie wchodzą w grę.
Wszystko jasne
pozdrawiam -
jp
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
Sprzeciw! To czym nakładasz na wagę nie ma pływu na to, kiedy uznasz że naważka jest wystarczająco dokładna. Od dziecka bardzo lubiłem operować małymi łyżeczkami (może dlatego ze lubię jogurty?) i najwyraźniej nabrałem przez lata wprawy w tej dziedzinie...jotpe pisze:Tu żadne łyżeczki, turrety , elektroniczne wagi - nie wchodzą w grę.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Ogólnie wsypałem około 10 sztuk naboi śrutowych 2,5 i zalałem to epidianem do pełna. Efekt bajkowymkl1 pisze:Obciażyc, koniecznie.
ja przykleiłem do płytki mosięznej( tak ok 10mm grubosści i 2 razy wiekszej niz podstawa mikrodozownika jest OK,...acha płytke można podkleić kawałeczki gumy, by się nie przesuwał ..
Dzięki za podpowiedź!