Wysyłka matryc z USA.
-
- Posty: 24
- Rejestracja: wtorek, 14 lutego 2017, 14:15
Wysyłka matryc z USA.
Witam serdecznie, kompletuję powoli wszystko co niezbędne do robienia 9mm pojawiła się jednak pewna wątpliwość, jak wiadomo, wszelkie sprzęty są tańsze w usa, nie mam możliwości zakupu z wysyłką do Polski ale mogę poprosić kogoś o taki zakup tylko pytanie czy ta osoba(mieszkaniec usa) nie będzie miał kłopotów jeśli wyśle mi pocztą matryce i wagę, to legalne? Na logike wydaje mi się, że legalne ale z jakiegoś powodu nie można wysyłać wprost do PL.
Re: Wysyłka matryc z USA.
wysyłka matryc z USA jest legalna (nie podpadają pod ITAR jako przedmioty do domowej , nie przemysłowej produkcji)MrocznyZgred pisze:Witam serdecznie, kompletuję powoli wszystko co niezbędne do robienia 9mm pojawiła się jednak pewna wątpliwość, jak wiadomo, wszelkie sprzęty są tańsze w usa, nie mam możliwości zakupu z wysyłką do Polski ale mogę poprosić kogoś o taki zakup tylko pytanie czy ta osoba(mieszkaniec usa) nie będzie miał kłopotów jeśli wyśle mi pocztą matryce i wagę, to legalne? Na logike wydaje mi się, że legalne ale z jakiegoś powodu nie można wysyłać wprost do PL.
w Polsce oczywiście też, aczkolwiek licz się z tym, że jak celnicy otworzą paczkę to będzie się trzeba tłumaczyć
miałem taką sytuację, na trackingu widziałem że paczka utknęła w cle więc zadzwoniłem do nich
a oni z wyczuwalną satysfakcją w głosie mi powiedzieli "ALE TO SŁUŻY DO PRODUKCJI AMUNICJI !!!"
ewidentnie myśleli że jakąś aferę wykryli
przesłałem im skan pozwolenia na broń i to załatwiło sprawę,
wiem że w sumie nie musiałem, bo póki co sprzedaż ani przewóz matryc nie są w Polsce zabronione,
ale nie chciałem się kopać z koniem
Re: Wysyłka matryc z USA.
Pod ITAR nie podpada osprzet do MANUALNEJ elaboracji a nie domowej. Uwierz mi, ze to duza roznica jest.donpablos pisze:wysyłka matryc z USA jest legalna (nie podpadają pod ITAR jako przedmioty do domowej , nie przemysłowej produkcji)
Z niczego sie nie musisz tlumaczyc. Jesli celnik sie czepia to popros go o podstawe prawna czepiania.donpablos pisze:w Polsce oczywiście też, aczkolwiek licz się z tym, że jak celnicy otworzą paczkę to będzie się trzeba tłumaczyć
Re: Wysyłka matryc z USA.
Sorry ale to takie pieprzenie, jak celnik się czepnie to wyśle sprzęt na policje do badania (ekspertyza), rok masz w plecy. Już był podawany przykład kolegi, towar doszedł w marcu a odebrał go w czerwcu ............... tylko roku następnego.Chochla pisze: Z niczego się nie musisz tłumaczyć. Jeśli celnik się czepia to poproś go o podstawę prawna czepiania.
Jak celnik się pyta zawsze możesz pokazać pozwolenie na broń nie będzie wtedy problemów z odprawą.
On również musi być pewny że nikt jego się nie będzie czepiał.
Re: Wysyłka matryc z USA.
Sorry ale to takie pieprzenie. Jak sie celnik spyta o dochody to pokazesz PITa, zeby bron boze odprawa sie nie przeciagnela?piotrjub pisze:Jak celnik się pyta zawsze możesz pokazać pozwolenie na broń nie będzie wtedy problemów z odprawą
Bo to taka sama samowolka urzednicza jest jak wyslanie do ekspertyzy przedmiotu, ktory nie podlega pod zadna reglamentacje prawna.
Nikt nie broni, ale nie jojcz pozniej jak w jakiejs innej sprawie wyladujesz z reka w nocniku bo celnik bedzie bezprawnie chcial jakis kwitow, ktorych akurat nie bedziesz mial.
Re: Wysyłka matryc z USA.
to się robi mocno off-topiczne ale :Chochla pisze:Sorry ale to takie pieprzenie. Jak sie celnik spyta o dochody to pokazesz PITa, zeby bron boze odprawa sie nie przeciagnela?piotrjub pisze:Jak celnik się pyta zawsze możesz pokazać pozwolenie na broń nie będzie wtedy problemów z odprawą
Bo to taka sama samowolka urzednicza jest jak wyslanie do ekspertyzy przedmiotu, ktory nie podlega pod zadna reglamentacje prawna.
Nikt nie broni, ale nie jojcz pozniej jak w jakiejs innej sprawie wyladujesz z reka w nocniku bo celnik bedzie bezprawnie chcial jakis kwitow, ktorych akurat nie bedziesz mial.
są różne "strategie" życiowe
ja np nie lubię się kopać z koniem , nie toczę walk gdy jest mało do wygrania a sporo do stracenia
"do wygrania" było tyle, że jeden celnik być może by coś zrozumiał (a może nie)
"do stracenia" - potencjalnie sporo "bujania się" po dziwnych instytucjach, celnik -> Policja, Policja -> CLK być może prokurator i sąd
Gdyby to jeszcze była wielka bitwa, która odmienia losy "TEJ ZIEMI" , ale bez złudzeń, takie bzdury nic nie zmieniają, system trwa i ma się świetnie.
To co dla mnie jest stratą czasu, nerwów, pieniędzy dla urzędnika jest pracą od 8 do 15stej za którą dostaje pensje i nagrody.
Dlatego właśnie to jest kopanie się z koniem.
Jeśli ich oczekiwania pójdą kiedyś dalej i będą wymagać większych cudów, to po prostu zmuszą mnie do podjęcia "walki" i tyle.
Póki co telefon, zdjęcie książeczki i mail do agencji celnej zajął mi może 5 minut. Czapka z głowy mi nie spadła.
Pragmatyzm i tyle.
Przechodziłem temat ostatnio ponieważ w eu nie mogłem dostać konkretnych matryc. Wysyłają z USA na cały świat bez problemu, ale warto pomyśleć o tym żeby kupić z wysyłką do pośredniczącej firmy w stanach z własną agencją celną. Płacisz za to tyle samo co wysyłka międzynarodowa a zyskujesz czas który możesz stracić z celnikami działającymi przy poczcie polskiej. Wszystko idzie na maila, nie musisz czekać na bzdurne pisma z UC. Jeździć wyjaśniać itd.
Ja korzystałem z Polamera (normalne cło i opłata za odprawę).
Rejestrujesz się, dostajesz numer klienta, podajesz ich adres ze swoim numerem klienta jako dane do dostawy w USA, otrzymujesz info o dotarciu do nich paczki, opłacasz (ja z regułu płaciłem 25$), wysyłają do Ciebie do Polski, jak są dodatkowe opłaty to płacisz przy odbiorze paczki. Nie szukałem innej bo do tej pory byłem zadowolony.
Fakt jest też taki, że nie zamawiałem rzeczy które łatwo w drodze rozwalić ;)
Kiedyś kolega polecał mi jeszcze doma.com.pl - nie korzystałem, ale sprawdzone.
Rejestrujesz się, dostajesz numer klienta, podajesz ich adres ze swoim numerem klienta jako dane do dostawy w USA, otrzymujesz info o dotarciu do nich paczki, opłacasz (ja z regułu płaciłem 25$), wysyłają do Ciebie do Polski, jak są dodatkowe opłaty to płacisz przy odbiorze paczki. Nie szukałem innej bo do tej pory byłem zadowolony.
Fakt jest też taki, że nie zamawiałem rzeczy które łatwo w drodze rozwalić ;)
Kiedyś kolega polecał mi jeszcze doma.com.pl - nie korzystałem, ale sprawdzone.
w dużym skrócie - jeśli zamówisz w USA z przesyłką pocztową (poczta USA -> poczta Polska doręczenie w Polsce)Fiona pisze:Dzięki Kolego. Sprawdzę tą firmę.
to masz
a) szybko bo lotnicza
b) przesyłka dużo drożej niż np morski polamer
c) odprawa celna kosztuje grosze - bodajże 6 zł + cło i vat
alternatywą są firmy polonijne - np polamer , doma shipping
wtedy w sklepie w USA zamawiasz wysyłkę do magazynu firmy polonijnej znajdującego się w USA
-możesz zamówić przesyłkę morską - co jest dużo tańsze przy ciężkich paczkach
-morska paczka to czas oczekiwania około 4-6 tygodni
- odprawa celna w PL kosztuje dodatkowe około 200-250 zł za usługę agencji celnej
+ cło i vat dla urzędu celnego
firma polonijna ma sens przy ciężkiej paczce ,
przy lekkiej koszt wysyłki USA -> USA + morska USA -> PL + agencja celna w Polsce wyjdzie drożej
Zarówno przy przesyłce pocztowej jak i "polonijnej" masz też szansę, że celnicy nie zatrzymają paczki- ale to jest loteria,