Kompresowanie prochu

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

PKU_Parabellum
Posty: 453
Rejestracja: czwartek, 09 października 2008, 16:43
Lokalizacja: Sulejówek
Kontakt:

Kompresowanie prochu

Post autor: PKU_Parabellum »

Np. dla kalibru 223 Remington możemy zastosować proch Hodgdon Varget czy IMR 4320, ale przy właściwych naważkach musimy go skompresować. Jak najlepiej sobie z tym poradzić gdy wypełnienie łuski przekracza jej pojemność?
SławekP
Posty: 401
Rejestracja: wtorek, 03 czerwca 2008, 11:17
Lokalizacja: Bolesławiec

Re: Kompresowanie prochu

Post autor: SławekP »

W niewielkim stopniu wystarczy to, a właściwie rurka :
http://parabellum.pl/index.php/elaborow ... rochu.html
Nie wiem tylko czy mają... :lol:
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Zdarza się się że szacowana pojemność łuski jest mniejsza od rzeczywistej pojemności wynikającej z osadzenia pocisku. Tak jest np. w wyliczeniach z QL. Swoje elaboracje kilkakrotnie robiłem na wypełnieniach 107-109% - a proch mógł sie swobodnie przesypywać. Rurka przedłużająca lejek pokazana przez Sławka spowoduje lepsze ułożenie się prochu który spada z większej wysokości, można naważkę zasypywać na raty pukając denkiem łuski o podłoże, mozna proch ubijać delikatnie drewnianym stemplem. Niezależnie od sposobu - strzelanie testowe należy zacząć ze zmniejszona naważką - 10-20% - i do planowanej dochodzić stopniowo - bacznie obserwując czy nie wystąpią cechy nadciśnienia. Jeżeli nic z tego nie wyjdzie - trzeba zastosować szybszy proch. Osobiście unikam i nie stosuję naważek compress
Piotr
Awatar użytkownika
lu.dzie
Posty: 351
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 17:18

Post autor: lu.dzie »

Najlepszym rozwiazaniem "zageszczania" jest zastosowanie stolu wibracyjnego. No, ale trzeba go najpierw miec...
ODPOWIEDZ