Lovex S020, 9x19 i pocisk 124gr

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Awatar użytkownika
azmoda
Posty: 663
Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 00:27

Lovex S020, 9x19 i pocisk 124gr

Post autor: azmoda »

Używa ktoś tego prochu w tym kalibrze? Na opakowaniu dla pocisków 8-gramowych producent podaje naważki od 4,9 do 5,4 grana. U kolegi wpisaliśmy to w QL i tylko naważka 4,9gr ledwo ledwo łapie się na końcówkę fioletowego pola w wykresie ciśnienia, od 5gr w górę już wszystko w czerwonym.

Dla 5,4gr podają ciśnienie maks. 2340 bar, a nam już przy 5,0gr wychodziło 2430 bar. Rozjaśni ktoś?
@mil
Posty: 132
Rejestracja: niedziela, 08 listopada 2015, 14:19
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: @mil »

Cześć ,właśnie kończę pojemnik z S020, najczęściej robiłem na 124 FMJ z RPA i 124 ołówi nie było problemu Strzelam z Shadowa i HS-9. prócz tego ze niezbyt czysto się spala, ale to estetyczny szczegół.
"Jestem Panem swego losu,Kapitanem swojej duszy"
Izdebo
Posty: 6
Rejestracja: środa, 24 sierpnia 2016, 09:33
Lokalizacja: Centrum

Post autor: Izdebo »

Jakich nawazek kolega używał i jaka dl całkowita pocisku dla 9mm?
Awatar użytkownika
Equador
Posty: 698
Rejestracja: wtorek, 26 marca 2013, 11:57
Lokalizacja: Sieradz

Post autor: Equador »

spróbuj 4,1 gr col 29,00 pocisk H&N HP HS 115 gr
223 9P 38 Spec/357 5,6 303 , 284 , 308, 6 Dasher,
Izdebo
Posty: 6
Rejestracja: środa, 24 sierpnia 2016, 09:33
Lokalizacja: Centrum

Post autor: Izdebo »

Zrobiłem kilka próbnych partii, i najsensowniej wyglada taka partia:
Lovex S020 - 5.0 graina
Pocisk - HN 125 graina HS TC
COL 28.85

Wszystko spoko, tylko łuski po strzale są z jednej strony okopcone. Ma ktoś pomysł czemu? Czy po prostu ten proch "tak ma"?
Awatar użytkownika
cnnhead
Posty: 158
Rejestracja: czwartek, 25 września 2014, 21:57

Post autor: cnnhead »

Zapewne przedmuch. Ciśnienie za małe, żeby uszczelnić łuskę w całości. Często idzie w parze z "luźną" komorą. Jeśli wszystko inne jest ok, to nie ma się co przejmować.
Ze strzeleckim pozdrowieniem, Marcin
ODPOWIEDZ