Pytania początkującego
Pytania początkującego
Dzień dobry, mam na imię Michał i chciałbym rozpocząć przygodę z elaboracją. Od około tygodnia przeglądam forum i staram się poszerzać wiedzę, jednak nie wszystko potrafiłem znaleźć w związku z czym zakładam niniejszy temat. Proszę użytkowników o wyrozumiałość i z góry dziękuje za pomoc.
1. Chciałbym elaborować dużo i tanio amunicji w celach rekreacyjnych, zależy mi na niskich kosztach otrzymania amunicji kosztem jakości. Kaliber jaki mnie interesuje to 9mm i 223. Planuje kupić prasę Lee Load Master z niezbędnym osprzętem . Czy jest to dobry pomysł doboru prasy? Jeżeli nie to ewentualnie co może być lepszym wyborem?
2. Tumbler - czy lepiej kupić ultradźwiękowy czy mokry? Ja niestety nie jestem w stanie sam go zbudować więc pozostaje kupno. Czy moglibyście polecić kilka modeli dostosowanych do moich potrzeb?
3. Komponenty, przepis.
Czy ktoś mógłby mi polecić jakiś konkretny zestaw komponentów do elaboracji (jaki pocisk, proch, spłonka?) w 9 oraz 223? Niestety na tym etapie nie posiadam wiedzy aby zrobić to samemu. Nadmienię, że łuski posiadam w znacznych ilościach.
4. Polecana literatura dla początkującego.
5. Gdzie robicie zakupy?
pozdrawiam Michał
dziękuje za pomoc i proszę o wyrozumiałość
1. Chciałbym elaborować dużo i tanio amunicji w celach rekreacyjnych, zależy mi na niskich kosztach otrzymania amunicji kosztem jakości. Kaliber jaki mnie interesuje to 9mm i 223. Planuje kupić prasę Lee Load Master z niezbędnym osprzętem . Czy jest to dobry pomysł doboru prasy? Jeżeli nie to ewentualnie co może być lepszym wyborem?
2. Tumbler - czy lepiej kupić ultradźwiękowy czy mokry? Ja niestety nie jestem w stanie sam go zbudować więc pozostaje kupno. Czy moglibyście polecić kilka modeli dostosowanych do moich potrzeb?
3. Komponenty, przepis.
Czy ktoś mógłby mi polecić jakiś konkretny zestaw komponentów do elaboracji (jaki pocisk, proch, spłonka?) w 9 oraz 223? Niestety na tym etapie nie posiadam wiedzy aby zrobić to samemu. Nadmienię, że łuski posiadam w znacznych ilościach.
4. Polecana literatura dla początkującego.
5. Gdzie robicie zakupy?
pozdrawiam Michał
dziękuje za pomoc i proszę o wyrozumiałość
Z mojego doświadczenia powiem tak
Prasa ... to taka na jaką Cie stać. Ka używam Dilon 550b i jestem bardzo zadowolony ( ale to kwestia subiektywna )
Tumbler... tylko mokry. Wsad to mieszanka kulki i takie pręciki nierdzewne. Uwaga. Satelitki będą się blokować w łuskach .223 ( sam sprawdziłem )
Receptura i proch.... to proste na początek. Wpisujesz w google np ,,vihtavuori loading data" i już masz fabryczne tabele naważek.
Literatura to książki naszych rodzimych autorów czyli Panowie Ejsmond i Morawski ze swoimi książkami o elaboracji. No i jeszcze youtube może pomóc
Jeśli chodzi o sklepy to nie pomogę bo mieszkam w Norwegii więc polski rynek jest dla mnie nieznany
Pozdrawiam Snipper
Prasa ... to taka na jaką Cie stać. Ka używam Dilon 550b i jestem bardzo zadowolony ( ale to kwestia subiektywna )
Tumbler... tylko mokry. Wsad to mieszanka kulki i takie pręciki nierdzewne. Uwaga. Satelitki będą się blokować w łuskach .223 ( sam sprawdziłem )
Receptura i proch.... to proste na początek. Wpisujesz w google np ,,vihtavuori loading data" i już masz fabryczne tabele naważek.
Literatura to książki naszych rodzimych autorów czyli Panowie Ejsmond i Morawski ze swoimi książkami o elaboracji. No i jeszcze youtube może pomóc
Jeśli chodzi o sklepy to nie pomogę bo mieszkam w Norwegii więc polski rynek jest dla mnie nieznany
Pozdrawiam Snipper
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
1. Zwroc uwage abys mial jak najwiecej lusek tego samego producenta.
2. Myjka jedna nie wiem czy da rade, u mnie mokry tumbler rady nie daje ze wzgledu na gniazda splonek, dlatego najpierw sa myte w ultradzwieku a potem w mokrym. Tu polece kolege Donpadlos u niego dostaniesz mokty tumbler i wsad.
3. Na pewno nie bralbym nic z firmy Lee ale ja z innej planety jestem
Im ciezsza tym lepsiejsza
4. Staraj sie pracowac na tych samych splonkach, jak masz mozliwosc to zakup od razu z 4 - 5 kg pudru, przez Jakis czas unikniesz roznic wynikajacych z komponenowych roznic fabrycznych. To samo tyczy sie pociskow, przynajmniej do czasu gdy znajdziesz te ktore najlepiej lataja.
5. ja przynajmniej robie zakupy na wiadomym portalu, tyle, ze nie tyczy sie to pudru.
Nie napisales do jakiego rodzaju broni ma byc te .223 Rem. Mimo tego uzyl bym Reddin'a S-Type competition ( pewnie mnie zaraz koledzy zjedza )
2. Myjka jedna nie wiem czy da rade, u mnie mokry tumbler rady nie daje ze wzgledu na gniazda splonek, dlatego najpierw sa myte w ultradzwieku a potem w mokrym. Tu polece kolege Donpadlos u niego dostaniesz mokty tumbler i wsad.
3. Na pewno nie bralbym nic z firmy Lee ale ja z innej planety jestem
Im ciezsza tym lepsiejsza
4. Staraj sie pracowac na tych samych splonkach, jak masz mozliwosc to zakup od razu z 4 - 5 kg pudru, przez Jakis czas unikniesz roznic wynikajacych z komponenowych roznic fabrycznych. To samo tyczy sie pociskow, przynajmniej do czasu gdy znajdziesz te ktore najlepiej lataja.
5. ja przynajmniej robie zakupy na wiadomym portalu, tyle, ze nie tyczy sie to pudru.
Nie napisales do jakiego rodzaju broni ma byc te .223 Rem. Mimo tego uzyl bym Reddin'a S-Type competition ( pewnie mnie zaraz koledzy zjedza )
Jeżeli chcesz robić dużo i tanio, to odpuść sobie prasy jednostanowiskowe. Z nimi nie da się robić dużo (100-120 na godzinę).
Zostają prasy progresywne i turret. Wyboru między nimi niech dokona portfel. A jeśli koszt nie ma znaczenia, to weź pod uwagę jedno - turret jest mniej skomplikowany, a po wyłączeniu indeksowania może działać jak zwykła prasa jednostanowiskowa.
Matryce Lee wystarczą do rekreacji. Robię na nich od roku i spokojnie na 100m mieszczę się w 1MOA.
Spłonki do rekreacji - bierz, co jest najtańsze. Fiocchi, Murom - oba działają dobrze.
Proch - Lovex D073.4 lub D073.5. VV jest dobre, ale drogie. RS podobnie - szkoda tego na rozwalanie butelek. Naważki start/max znajdziesz w necie.
Pociski - Frontier 55gr CMJ. Chyba nic tego nie przebije ceną, a do zabawy są w sam raz.
Najlepszy tumbler to pralka. Wrzucasz łuski do worka, worek do pralki na 30 minut (bez wirowania) z odrobiną proszku.
Zostają prasy progresywne i turret. Wyboru między nimi niech dokona portfel. A jeśli koszt nie ma znaczenia, to weź pod uwagę jedno - turret jest mniej skomplikowany, a po wyłączeniu indeksowania może działać jak zwykła prasa jednostanowiskowa.
Matryce Lee wystarczą do rekreacji. Robię na nich od roku i spokojnie na 100m mieszczę się w 1MOA.
Spłonki do rekreacji - bierz, co jest najtańsze. Fiocchi, Murom - oba działają dobrze.
Proch - Lovex D073.4 lub D073.5. VV jest dobre, ale drogie. RS podobnie - szkoda tego na rozwalanie butelek. Naważki start/max znajdziesz w necie.
Pociski - Frontier 55gr CMJ. Chyba nic tego nie przebije ceną, a do zabawy są w sam raz.
Najlepszy tumbler to pralka. Wrzucasz łuski do worka, worek do pralki na 30 minut (bez wirowania) z odrobiną proszku.
Ja raczej Forstera ,bo tanszy a jakosc podobna ;)andy7 pisze:Nie napisales do jakiego rodzaju broni ma byc te .223 Rem. Mimo tego uzyl bym Reddin'a S-Type competition ( pewnie mnie zaraz koledzy zjedza )
Ale nie o tym ,jaki masz skok gwintu ,bo pojawiaja sie juz propozycje pociskow ,a nie wiemy do jakiego gwintu maja byc.
Pozdrawiam Bready
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
W Type S masz bushing do neck sizing - ten typ wywodzi sie z Benchrest'u.Lukas1214 pisze:Jaka jest różnica pomiędzy Reddin'a S-Type competition a Redding National Match ?andy7 pisze: Mimo tego uzyl bym Reddin'a S-Type competition ( pewnie mnie zaraz koledzy zjedza )
National match masz w zestawiue tapper crimp ktora stosuje sie do automatow lub semi autometow, nie masz w zestawie bushing'u. Stosowane przez strzelcow wojskowych
to tak po krotce.
1. Szybkosc nie idzie z jakoscia, o ile w amunicji do broni krotkiej i strzelania rekreacyjnego nie gra to roli tak, w miare jedzenia apetyt rosnie. Pracowalem w przeszlosci na RCBS Pigy Back i jedno jest pewne, dziala dopuki cos sie nie zaklinjje, delikatnie przestawi o co wcale nie jest trudno. Fajnie pozniej na strzelnicy usowa sie pocisk z lufy, dobrze, gdy sie to wczesniej zauwazy i ma czym usunecmatthius pisze: 1. Jeżeli chcesz robić dużo i tanio, to odpuść sobie prasy jednostanowiskowe. Z nimi nie da się robić dużo (100-120 na godzinę).
Zostają prasy progresywne i turret. Wyboru między nimi niech dokona portfel. A jeśli koszt nie ma znaczenia, to weź pod uwagę jedno - turret jest mniej skomplikowany, a po wyłączeniu indeksowania może działać jak zwykła prasa jednostanowiskowa.
2. Matryce Lee wystarczą do rekreacji. Robię na nich od roku i spokojnie na 100m mieszczę się w 1MOA.
3. Spłonki do rekreacji - bierz, co jest najtańsze. Fiocchi, Murom - oba działają dobrze.
4. Najlepszy tumbler to pralka. Wrzucasz łuski do worka, worek do pralki na 30 minut (bez wirowania) z odrobiną proszku.
2. 1 MOA robie na 300 m tyle, ze z .308 Win wiec tylka nie urywa.
3. Nie wiedzialem, ze Fiocci sa zaliczane do tanich.
4. Probowalem, niestyty ne daja tego efektu wizualnego jak tumbler a i z czastoscia tylka nie urywa.
Pomijam, ze pralka nie zostala do tego stworzona, czytalem tez o takich ktorzy ta pralke tez musieli w krotkim czasie wymienic.
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi i pomoc.
Odnośnie pras Lee, zauważyłem zarówno sporo negatywnych jak i pozytywnych opinii, jednak jeśli nie Lee Loadmaster to co innego?
Kaliber 223 z przeznaczeniem strzelań rekreacyjnych z ARów.
Odnośnie tumblerów, dziękuje za propozycje, myślę, że skontaktuje się z kolegą Donpadlos i spróbuje coś wybrać.
Odnośnie pras Lee, zauważyłem zarówno sporo negatywnych jak i pozytywnych opinii, jednak jeśli nie Lee Loadmaster to co innego?
Kaliber 223 z przeznaczeniem strzelań rekreacyjnych z ARów.
Odnośnie tumblerów, dziękuje za propozycje, myślę, że skontaktuje się z kolegą Donpadlos i spróbuje coś wybrać.
Tak jak pisałem - na pewno nie brałbym prasy jednostanowiskowej. Szybko dojdziesz do wniosku, że to za wolno idzie - zrobienie 400 nabojów zajmuje 4 godziny, ciężko to zrobić na raz. Na prasie progresywnej zrobisz to w godzinę, góra półtorej.szafix pisze:jeśli nie Lee Loadmaster to co innego?
Jeśli masz pieniądze, kup Hornady AP (tego teraz używam) lub Dillon 550 / 650. Jeśli z kasą cienko - Lee Turret.
Szafixowi nie zależy na jakości, tylko na ilości - czyli preferuje szybkość. Proponowanie mu drogich, masywnych pras do benchrestu ma taki sens, jak sugerowanie zakupu limuzyny do wożenia ziemniaków. ;)andy7 pisze:Szybkosc nie idzie z jakoscia
MOA to miara kątowa, więc 1 MOA na 100m = 1 MOA na 300m.
Fiocchi kosztuje 11gr za sztukę, nie widziałem tańszych. Ale jak są tańsze, to będę wdzięczny za ujawnienie źródła - chętnie skorzystam.
Pralka wytrzyma, tylko nie wolno ładować do niej pełnego bębna i oczywiście nie wirować. Ja robię naraz około 1 kg naraz, po usunięciu spłonek. Czystość to subiektywna miara, dla mnie z zewnątrz nie do odróżnienia od fabrycznej amunicji. Ale jak ktoś chce kupować tumbler za tyle pieniędzy, ile kosztuje tania pralka, niech to robi - kto bogatemu zabroni?
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
Ponownie chcialbym zwrocic Twoja uwage na fakt, ze robiac szybko amunicje popelnia sie bledy. ( przynajmniej mi sie one zdarzaly. Sprzedalem Pigy Back i bledy znikly jak kamien w wode.matthius pisze: Szafixowi nie zależy na jakości, tylko na ilości - czyli preferuje szybkość. Proponowanie mu drogich, masywnych pras do benchrestu ma taki sens, jak sugerowanie zakupu limuzyny do wożenia ziemniaków. ;)
Fiocchi kosztuje 11gr za sztukę, nie widziałem tańszych. Ale jak są tańsze, to będę wdzięczny za ujawnienie źródła - chętnie skorzystam.
Ale jak ktoś chce kupować tumbler za tyle pieniędzy, ile kosztuje tania pralka, niech to robi - kto bogatemu zabroni?
Calkowicie sie z Toba zgadzam, ze benchrestowa matryca do AR'a to przerost formy nad trescia. Niemniej jednak wole robic na dobrej niz na tej nazwijmy to delikatnie mniej dobrej
Z tym Fiocci poszlo nie w tym kierunku. Uwazam, ze Fiocci ma dobre wyroby i zdziwilem sie, ze ich splonki sa takie tanie. Obecnie mam jeszcze na stanie Kolo 8 000
smal pistol wiec na pewno przez najblizczy czasokres sie nie skusze, ale do LArge pistol chetnie bym przygarnal. Kto dystrybuje Fiocci w Polnocnej PL ? ? ?
Tak z ciekawosci, masz kobiete, czy mieszkasz sam ?
Moja co Prawda przyjela do wiadomosci, ze wypralem partie ale delikatnie zapytala, czy zamierzam robic to czesciej ? Ze wzgledu na kiepska jakosc mycia jaka uzyskalem odpowiedzialem, ze nie zamierzam, bo kiepsko pierze i ny tym sie skonczylo
pozdro
Źle się zrozumieliśmy.andy7 pisze: robiac szybko amunicje popelnia sie bledy
Masz rację - jak się człowiek śpieszy, to się diabeł cieszy.
Tylko ja chciałem podkreślić coś innego - pracując tym samym tempem, prasa pojedyncza zrobi około 100 nabojów na godzinę. Turret pewnie dwukrotnie więcej (nie mam doświadczenia, nie posiadałem). Progresywna to spokojnie 300-400 na godzinę. Cały czas bez pośpiechu, po prostu automatyka wykonuje za nas więcej.
Decydując się na prasę typu "O", trzeba się pogodzić z dużą czasochłonnością procesu elaboracji.
Decydując się na prasę progresywną trzeba z kolei spędzić nieco więcej czasu na montażu, ale robi się to tylko raz.
Moim zdaniem, szkoda przepłacać. Do zabawy zupełnie wystarczy Lee. Zaoszczędzone pieniądze można wydać na większą ilość komponentów.andy7 pisze: benchrestowa matryca do AR'a to przerost formy nad trescia. Niemniej jednak wole robic na dobrej niz na tej nazwijmy to delikatnie mniej dobrej
Mój AR ma lufę 16", gwint 1:7. Teoretycznie mogę więc elaborować z cięższymi pociskami (68 - 75gr) i próbować strzelać precyzyjnie. I do 200m nie ma z tym problemu. Na 300m jest już znacznie trudniej, ale 0.95 - 0.98 MOA udało mi się kilka razy zrobić.
Wszystko na podstawowym zestawie matryc Lee + factory crimp.
Moja Czcigodna trochę oponowała, ale przekonałem ją tym, że tumbler kosztuje tyle, ile ta pralka jest warta. W razie kupię jej nową.andy7 pisze: Tak z ciekawosci, masz kobiete, czy mieszkasz sam ?
I tak już prawie rok. Nie przeciążam bębna, chronię go przed porysowaniem chowając łuski w worku lub starych skarpetach. Efekty - sam zobacz:
Kilka losowo wybranych łusek S&B, obok fabrycznej amunicji (też S&B).
Lee Classic Turret był moim pierwszym wyborem. Niestety, jak już zdecydowałem się, że będę elaborować, Parabellum sprzedało ostatnią sztukę, a mnie nie chciało się czekać na dostawę. Kupiłem więc prasę jednostanowiskową i bardzo szybko tego pożałowałem. Dlatego przesiadłem się teraz na progresywną.
Chcesz robić dużo - zautomatyzuj jak najwięcej czynności. Inaczej wyjazd na szkolenie, podczas którego będziesz wywalać 600 nabojów, będzie wymagać dodatkowego dnia urlopu na przygotowanie amunicji.
Jeśli chodzi o jakość, to moim zdaniem w amunicji do rekreacji największe znaczenie ma jakość wykonania pocisku i powtarzalność zasypywania łuski prochem. Żadna z tych czynności nie zależy od prasy. Minimalne wahania w głębokości osadzenia (na mojej prasie jest to 0.05 mm) nie będą miały znaczenia.
Chcesz robić dużo - zautomatyzuj jak najwięcej czynności. Inaczej wyjazd na szkolenie, podczas którego będziesz wywalać 600 nabojów, będzie wymagać dodatkowego dnia urlopu na przygotowanie amunicji.
Jeśli chodzi o jakość, to moim zdaniem w amunicji do rekreacji największe znaczenie ma jakość wykonania pocisku i powtarzalność zasypywania łuski prochem. Żadna z tych czynności nie zależy od prasy. Minimalne wahania w głębokości osadzenia (na mojej prasie jest to 0.05 mm) nie będą miały znaczenia.
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
Na to pytanie Ci nie odpowiem, to musisz zdecydowac sam. JAk traktuje to jako Hobby i z checia inwestuje, bo lubie miec dobry sprzet. Inny uzna, ze to przeplacanie. Tak jak napisalem wszystko ma swoje zastosowanie. Do zabawy z AR'a najprawdopodobniej bym nie kupil, chociarz kto wie ?Lukas1214 pisze:andy7
czy jest sens inwestować pięć stów więcej do matryc Radding Competition Bushing Neck Die Set w porównaniu do Type-S Bushing ? Mowa oczywiście o kalibrze 223. Dystans strzelecki to na razie max. 300m - w przyszłości może więcej.
Zadaj sobie moze inne pytanie, jak dlugo bedziesz tego zestawu uzywal ? Rok ? Piec lat ? 25 Lat ? Podziej sume przez lata i sprawdz czy Cie na ta extrawagancje stac czy tez nie.
W Przyszlosci jak kogos najdzie i zapragnie cos precyzyjniejszego to matryce juz sie ma i nie trzeba szukac, bo te leza grzecznie w szufladzie czy na polce.
W Moim przypadku kupilem nowe do .308 Win Type S z bushing'iem i jest OK. do .223 Trafila mi sie ta o ktorej mowisz uzywana ktora notabene byla tansza od tej .308 wiec nie plakalem, ze trafila sie lepsza tylko wzialem.
Z tym dystansem to zapytam z jakiej broni ?
Dobrze zrobiona amunicja zawsze lata dobrze i pytanie byloby, czy ta z tej najprostszej i najtanszej dorowna jakosciowo tej z gornej polki ?
Robiac cokolwiek co ma zwiazek z bronia czy elaboracja robie wszystko powoli, bo raz, ze ni sie nie spieszy a dwa bo lubie robic to powoli. I mimo tego, bledy sie trafialy.matthius pisze: Masz rację - jak się człowiek śpieszy, to się diabeł cieszy.
Cały czas bez pośpiechu, po prostu automatyka wykonuje za nas więcej.
Decydując się na prasę typu "O", trzeba się pogodzić z dużą czasochłonnością procesu elaboracji.
Decydując się na prasę progresywną trzeba z kolei spędzić nieco więcej czasu na montażu, ale robi się to tylko raz.
Moim zdaniem, szkoda przepłacać. Do zabawy zupełnie wystarczy Lee. Zaoszczędzone pieniądze można wydać na większą ilość komponentów.
Raz sie zablokowal dozownik, raz cos innego i w jednej kulce nie bylo prochu. Musialem zdelaborowac cala partie. To tez zadecydowalo o sprzedarzy i powrotu back to the roots.
Zgadzam sie calkowicie, ze zrobienie tyle a tyle amunicji trwa dluzej ( w moim przypadku gdybym uzywal dozownika objetosciowego, to bylo by jeszcze szybciej. Z racji uzywania RCBS Combo Master odwazenie ladunku 1,1 czy 1.5 trwa o niebo dluzej.
Zgodze sie, ze szkoda przeplacac, ale mnie zycie nauczylo, ze jestem za biedny aby kupowac dwa razy.
pozdro
szafix pisze:A czy alternatywą dla Lee Loadmaster mogła by być prasa Lee Classis turret? Czy produkowała by amunicję lepszej "jakości" i byłaby bardziej odporna na błędy użytkownika?
pozdrawiam
Classic Turret to rozwiązanie "pośrodku" (prędkość mniejsza niż progresywne jak Loadmaster, ale większa niż jednostanowiskowe)
równocześnie masz dużo lepszą - idealną kontrolę każdego etapu bo robisz krok po kroku a nie "wszystko na raz"
w dodatku jak coś ustawiasz, ustawiasz naważkę , zmieniasz OAL itd - to łatwo można powtórzyć krok - łatwo można wyłączyć autoindexowanie i szybko zrobić z niej prase pojedynczą by dokładnie ustawić daną matrycę
LoadMaster to już jest linia produkcyjna, jak to ustawisz to jedziesz szybko, ALE
te progresywne prasy Lee (Pro 1000 i LoadMaster) sporo wymagają od użytkownika,
jak samochód Polonez kupowanym w PRL, gdzie na dzień dobry trzeba było popoprawiać fabryczne niedorobki,
a i tak , raz na kilkadziesiąt - kilkaset naboi coś się zacina , robisz szybko amunicję, potem zacięcie i 10 minut usuwania ,
przy pracy z z progresywną trzeba mieć "oczy dookoła głowy" bo równocześnie sprawdzasz czy proch jest na pewno zasypany , czy podajnik spłonek działa i podaje ,
uważaj żeby dobrze osadzić spłonkę itd itd
a np podajnik spłonek w tych prasach notorycznie się zacina, wymaga poprawek, jak na to nie popatrzysz, nie wyłapiesz momentu w którym spłonki przestały się zsypywać, to nasypie proch do łuski bez spłonki,
proch się przesypie, trzeba przedmuchiwać, po kilku takich razach wszystko rozbierać czyścić przesmarowywać itd itd
Progresywną, miałem, używałem, doprowadziłem do dobrego działania, sprzedałem, bo męczyło mnie to równoległe sprawdzanie wszystkiego, nie miałem do tej prasy zaufania,
przesiadłem się na turreta i pracuje mi się lepiej
owszem prędkość spadła, ale odzyskałem pełną kontrolę nad amunicją którą robię
CLassic Turret Lee jest naprawdę dobrą prasą i ma znakomite opinie , poleciłbym ją z czystym sumieniem bratu
Progresywną Lee tylko z całą listą zastrzeżeń,
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
Tyle, ze kupujac wymieniona prase Lee musisz tez kupic ich matryce w ilosci 4 sztuk podczas gdy inni producenci oferuja jednyie 3 matryce.
Zgodze sie tez, ze zawsze mozna dodatkowo wykonac jeden ruch dodatkowo aby przeskoczyc puste miejsce.
Innem pytaniem jakie bym postawil byloby, czy nie za duzo wymagacie od poczatkujacego aby zaczal od tej prasy a nie jadnostacjonarnej.
Zgodze sie tez, ze zawsze mozna dodatkowo wykonac jeden ruch dodatkowo aby przeskoczyc puste miejsce.
Innem pytaniem jakie bym postawil byloby, czy nie za duzo wymagacie od poczatkujacego aby zaczal od tej prasy a nie jadnostacjonarnej.
andy7 pisze:Ad. 1 Zapomniałem napisać. Strzelam z Tikki T3 Varmint 223 i tylko do tej broni będę robił amunicję. Skok gwintu 8''.Lukas1214 pisze:andy7
Z tym dystansem to zapytam z jakiej broni ?
Zgodze sie, ze szkoda przeplacac, ale mnie zycie nauczylo, ze jestem za biedny aby kupowac dwa razy.
pozdro
Ad.2 Wychodzę z tego samego założenia i jak coś kupuje to ma to być dobre. Kilka razy chciałem przyoszczędzić i skończyło się dodatkowymi wydatkami ;/
Co do matryc Type-S i Competition to w obu są matryce Bushing Neck Size Die z tą różnicą, że w Competition jest śruba mikrometryczna (chyba jest to jedyna różnica? ) I zastanawia mnie czy w tej matrycy ta śruba mikrometryczna jest na tyle istotna? W obu zestawach w matrycy osadzającej są śruby mikrometryczne.
Czy do tych zestawów i tak konieczne jest zakupienie jakiejś dodatkowej matrycy (np do zaciskania pocisku? - czy to wymagane jest tylko do AR-ów )?
Co do pocisków to początkowo chciałem składać na Scenarach, ale ludzie polecają też A-Maxy - jakieś opinie/propozycje?
ale pomysły turretów czy progresywnych wynikają z postawionych założeń - ma być dużo (czyli w domyśle szybko)andy7 pisze:Tyle, ze kupujac wymieniona prase Lee musisz tez kupic ich matryce w ilosci 4 sztuk podczas gdy inni producenci oferuja jednyie 3 matryce.
Zgodze sie tez, ze zawsze mozna dodatkowo wykonac jeden ruch dodatkowo aby przeskoczyc puste miejsce.
Innem pytaniem jakie bym postawil byloby, czy nie za duzo wymagacie od poczatkujacego aby zaczal od tej prasy a nie jadnostacjonarnej.
rzeczywiście zaczynanie od progresywnej prasy nie jest dobrym pomysłem,
ja np zaczynałem od jednostanowiskowej , potem progresywna a na końcu turret - i wreszcie jestem zadowolony z prasy :-)
Ty nie potrzebujesz taniej amunicji, tylko precyzyjnej i w miarę taniej sądząc po pociskach które wymieniłeś. Nie musisz jej zaciskać oddzielna matrycą. W dziale sprzedam jest-był turret Reddina, lepszego raczej nie ma. Zrobisz nim precyzyjną każdą karabinową oraz jednocześnie wygodnie i szybko, jak dla kogo, pistoletową. Turret LEE czytałem, chyba nawet na tym forum, że ma problemy z stałą głębokością osadzenia pocisków co w karabinowej ma znaczenie, musisz poszukać .
To nie jest prawdą - Lee przyjmie każdą znaną mi matrycę (Forster, Redding, Hornady).andy7 pisze:Tyle, ze kupujac wymieniona prase Lee musisz tez kupic ich matryce w ilosci 4 sztuk podczas gdy inni producenci oferuja jednyie 3 matryce
Ilość matryc zależy tylko od przyjętego procesu. Niektórzy robią crimp matrycą osadzającą (Lee też ma tą funkcję), inni osobną matrycą Factory Crimp, jeszcze inni nie zaciskają.
Turret uważam za bardzo dobry wybór dla osoby początkującej, nastawionej bardziej na ilość niż jakość (oczywiście w granicach bezpieczeństwa). Naprawdę, w amunicji do rekreacji, drobne różnice w OAL nie będą miały znaczenia.
Za to jednostanowiskowa prasa dla takiej osoby to - moim zdaniem - recepta na frustrację nietrafionym zakupem i dodatkowymi wydatkami.
Turret z wyłączonym indeksowaniem będzie równie dobrą platformą do nauki, jak prasa jednostanowiskowa.
Po włączeniu indeksowania znacząco przyśpieszy robienie dużej ilości amunicji.
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
Do repetiera osobiscie bralbym najwyzsza polke JA wzialem ja do AR-15Lukas1214 pisze: Ad. 1 Zapomniałem napisać. Strzelam z Tikki T3 Varmint 223 i tylko do tej broni będę robił amunicję. Skok gwintu 8''.
Co do matryc Type-S i Competition to w obu są matryce Bushing Neck Size Die z tą różnicą, że w Competition jest śruba mikrometryczna (chyba jest to jedyna różnica? ) I zastanawia mnie czy w tej matrycy ta śruba mikrometryczna jest na tyle istotna? W obu zestawach w matrycy osadzającej są śruby mikrometryczne.
Czy do tych zestawów i tak konieczne jest zakupienie jakiejś dodatkowej matrycy (np do zaciskania pocisku? - czy to wymagane jest tylko do AR-ów )?
Co do pocisków to początkowo chciałem składać na Scenarach, ale ludzie polecają też A-Maxy - jakieś opinie/propozycje?
Obydwie matryce sa generalnie takie same, roznia sie wlasnie tylko tym, ze w tej lepszej masz srobe mikrometryczna a w tej tanszej jej niema ale rowniez moizesz ustawic
Inne batryce jak te 3 nie beda Ci potrzebne.
Kup po 100 sztuk tych i tych i moze jeszcze innych i proboj, baw sie, w koncu o to chodzi !
1. Oczywiscie, ze przyjmie kazda matryce, ale jezeli stosujesz tylko 3 to masz juz jedno miejsce wolne i z tego co mi sie wydaje, to musisz w Jakis sposob ta cala stacje przesunac.matthius pisze: 1. To nie jest prawdą - Lee przyjmie każdą znaną mi matrycę (Forster, Redding, Hornady).
Ilość matryc zależy tylko od przyjętego procesu. Niektórzy robią crimp matrycą osadzającą (Lee też ma tą funkcję), inni osobną matrycą Factory Crimp, jeszcze inni nie zaciskają.
2. Turret uważam za bardzo dobry wybór dla osoby początkującej, nastawionej bardziej na ilość niż jakość (oczywiście w granicach bezpieczeństwa). Naprawdę, w amunicji do rekreacji, drobne różnice w OAL nie będą miały znaczenia.
3. Za to jednostanowiskowa prasa dla takiej osoby to - moim zdaniem - recepta na frustrację nietrafionym zakupem i dodatkowymi wydatkami.
4. Turret z wyłączonym indeksowaniem będzie równie dobrą platformą do nauki, jak prasa jednostanowiskowa.
Po włączeniu indeksowania znacząco przyśpieszy robienie dużej ilości amunicji.
2. Wybacz ale to jest Twoje zdanie, ja mam inne, kolega Donpablos tez ma inne. Frustracji dostawalem na Pigy Back, na jednostacjowej to przyjemnosc i relax.
3. Jednostanowiskowa sluzy do nauki i do precyzji, zawsze to co ma luzy pozome i pionowe bedzie gorsze i tego nie zmienisz.
4. Patrz punkt 3. Moze komus to nie przeszkadza a mi tak. Tzreba by kontrolnie wymierzyc kazdy naboj z tekiej 200 sztukowej seri i wtedy by sie okazalo jakie sa roznice i czy sa do zaakceptowania.
andy7, kłócić się nie ma o co , bo wszyscy mamy rację :-)
masz rację że jednostanowiskowa jest bardziej precyzyjna, i w dodatku przygodę z elaboracją najlepiej zaczynać właśnie na jednostanowiskowej.,
na 100% masz rację że taki typ prasy CIę relaksuje i Tobie najlepiej odpowiada , bo kto inny jak Ty wiedziałby lepiej co dla Ciebie dobre
ale przeczytaj 1szy post z pytaniem
kolega ewidentnie chce elaborować szybko kosztem jakości,
przy tak postawionym pytaniu, jakościowa przewaga prasy jednostanowiskowej traci na znaczeniu,
a szybkością chyba się zgodzisz że zarówno turret jak i progresywna wygrywają
ja zachwalam turreta bo jest pomiędzy, w dodatku nie proponowałbym komuś bez doświadczenia progresywnej bo najłatwiej sobie na niej zrobić "kuku"
na turrecie kolega wyłaczy autoindeksowanie opanuje spokojnie wszystko i poustawia, a potem ruszy z produkcją
(w sumie na progresywnej też można nie korzystać z podajnika łusek, i robić nabój w 3ch (lee pro 1000) lub 5 ciu ruchach (Load Master))
gorzej tylko z ustawianiem, ale jak ktoś jest "techniczny" to też sobie poradzi,
masz rację że jednostanowiskowa jest bardziej precyzyjna, i w dodatku przygodę z elaboracją najlepiej zaczynać właśnie na jednostanowiskowej.,
na 100% masz rację że taki typ prasy CIę relaksuje i Tobie najlepiej odpowiada , bo kto inny jak Ty wiedziałby lepiej co dla Ciebie dobre
ale przeczytaj 1szy post z pytaniem
kolega ewidentnie chce elaborować szybko kosztem jakości,
przy tak postawionym pytaniu, jakościowa przewaga prasy jednostanowiskowej traci na znaczeniu,
a szybkością chyba się zgodzisz że zarówno turret jak i progresywna wygrywają
ja zachwalam turreta bo jest pomiędzy, w dodatku nie proponowałbym komuś bez doświadczenia progresywnej bo najłatwiej sobie na niej zrobić "kuku"
na turrecie kolega wyłaczy autoindeksowanie opanuje spokojnie wszystko i poustawia, a potem ruszy z produkcją
(w sumie na progresywnej też można nie korzystać z podajnika łusek, i robić nabój w 3ch (lee pro 1000) lub 5 ciu ruchach (Load Master))
gorzej tylko z ustawianiem, ale jak ktoś jest "techniczny" to też sobie poradzi,
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
Ale tu nikt sie nie kluci, tu kulturarnie rozmawiamy, przynajmniej z mojej strony sie staram
Donpablos,
generalnie to Twoj post wyczerpuje temat.
Kolega przeczyta, zastanowi sie i wybierze to co w/g niego bedzie najlepsiejsze i bedzie szczesliwy, czego mu zycze. I mowie to zupelnie serio
pozdro Panowie !
Donpablos,
generalnie to Twoj post wyczerpuje temat.
Kolega przeczyta, zastanowi sie i wybierze to co w/g niego bedzie najlepsiejsze i bedzie szczesliwy, czego mu zycze. I mowie to zupelnie serio
pozdro Panowie !
Ostatnio zmieniony środa, 09 listopada 2016, 09:23 przez andy7, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam,
po przeczytaniu wszystkich odpowiedzi za które dziękuje podjąłem decyzję, że kupię prasę lee classic turret z osprzętem. Nurtuje mnie jeszcze jedna prozaiczna kwestia. Jak wygląda możliwość jej kupienia w USA, gdzie cena jest nieporównywalnie niższa. Czy jeżeli kolega z USA kupi mi sprzęt a następnie wyśle jako paczka "prywatna" to jest to zabieg legalny i dopuszczalny i jest szansa uniknięcia cła i VATU? Czy produkty tego typu jak prasa, dozownik, matryce są wyłączone z obrotu międzynarodowego?
pozdrawiam Michał
po przeczytaniu wszystkich odpowiedzi za które dziękuje podjąłem decyzję, że kupię prasę lee classic turret z osprzętem. Nurtuje mnie jeszcze jedna prozaiczna kwestia. Jak wygląda możliwość jej kupienia w USA, gdzie cena jest nieporównywalnie niższa. Czy jeżeli kolega z USA kupi mi sprzęt a następnie wyśle jako paczka "prywatna" to jest to zabieg legalny i dopuszczalny i jest szansa uniknięcia cła i VATU? Czy produkty tego typu jak prasa, dozownik, matryce są wyłączone z obrotu międzynarodowego?
pozdrawiam Michał
-
- Posty: 181
- Rejestracja: poniedziałek, 24 października 2016, 19:53
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Toruń
Zakupy w stanach będą ci niezbędne bo niektórych elementów prasy nawet już w Pl nie ma, chyba, że poczekasz na dostawę do parabellum ale to zdaje sie na koniec roku.
Ja właśnie czekam na podajnik spłonek i kilka innych rzeczy, które w Pl są droższe albo nie ma ich w ogóle.
Ja korzystam z amerykanos.pl, ale wiadomo, że pośrednik dolicza trochę prowizji. Jak masz kumpla w USA to jesteś wygrany.
Ja właśnie czekam na podajnik spłonek i kilka innych rzeczy, które w Pl są droższe albo nie ma ich w ogóle.
Ja korzystam z amerykanos.pl, ale wiadomo, że pośrednik dolicza trochę prowizji. Jak masz kumpla w USA to jesteś wygrany.
http://www.titanreloading.com/szafix pisze:Nurtuje mnie jeszcze jedna prozaiczna kwestia. Jak wygląda możliwość jej kupienia w USA, gdzie cena jest nieporównywalnie niższa.
Wysylaja do Polski
Niech opisze paczke jako "rzeczy (narzedzia) uzywane" ,i wysyla bez oryginalnych opakowan i instrukcji.szafix pisze: Czy jeżeli kolega z USA kupi mi sprzęt a następnie wyśle jako paczka "prywatna" to jest to zabieg legalny i dopuszczalny i jest szansa uniknięcia cła i VATU?
Pozdrawiam Bready
Jeszcze raz dziękuje za pomoc i wszystkie odpowiedzi. Jako, że zdecydowałem się na Lee Classic Turret, pojawiają się kolejne pytania. Pracuje nad listą zakupów i natrafiłem na pewne problemy. Poniżej przedstawię listę, tego co moim zdaniem potrzebuję, jeżeli czegoś nie ma albo jest coś zbędnego to proszę o sugestie. Chciałbym od razu skompletować zestaw do 9 mm i 223 rem. Proszę również o opinie czy warto rozpłonkowanie robić na oddzielnej prasie jako, że jest to czynność brudna i specyficzna. Pieniążki się znajdą na podstawową prasę Lee breech lock realoder, ale czy warto?
1. prasa lee classic turret
2. dozownik lee auto drum powder
3. lee safety primer feed large and small
4. lee extra 4 turret hole
5. matryce ...
a) czy lepiej kupić zestaw matryc Lee Deluxe Pistol 4 Die Sets czy lepiej kupować oddzielnie, a jeżeli tak to jakie?
b) jakie kupić matryce do 223 rem?
c) nie mogę znaleźć matrycy do dozowania prochu do 223. czy stosujemy tę samą co pistoletowa?
d) czy opłaca się kupować matryce które są reklamowane jako takie do których nie trzeba stosować lubrykantów?
6. Czy warto kupić wagę w celach kontrolnych? Jeżeli tak to jaką polecacie? elektroniczna czy tradycyjna? podstawowe modele wystarczą?
7. jakie suwmiarki polecacie?
Zdaję sobie sprawę, że na liście nie ma tumblera, ale mam zamiar go kupić gdzie indziej.
dziękuje i pozdrawiam
Michał
1. prasa lee classic turret
2. dozownik lee auto drum powder
3. lee safety primer feed large and small
4. lee extra 4 turret hole
5. matryce ...
a) czy lepiej kupić zestaw matryc Lee Deluxe Pistol 4 Die Sets czy lepiej kupować oddzielnie, a jeżeli tak to jakie?
b) jakie kupić matryce do 223 rem?
c) nie mogę znaleźć matrycy do dozowania prochu do 223. czy stosujemy tę samą co pistoletowa?
d) czy opłaca się kupować matryce które są reklamowane jako takie do których nie trzeba stosować lubrykantów?
6. Czy warto kupić wagę w celach kontrolnych? Jeżeli tak to jaką polecacie? elektroniczna czy tradycyjna? podstawowe modele wystarczą?
7. jakie suwmiarki polecacie?
Zdaję sobie sprawę, że na liście nie ma tumblera, ale mam zamiar go kupić gdzie indziej.
dziękuje i pozdrawiam
Michał
5.a kupisz zestaw Lee - masz wszystko co potrzeba do 9'tki, łącznie z uchwytem łuski. Kupisz innego producenta, potrzebujesz co najmniej matrycy dozującej proch, ewentualnie jeszcze do crimpu.
5.b np zestaw RCBS ( format, osadzanie) + lee dozująca + crimp Lee
5.c, nie, do łusek pistoletowych i karabinowych masz inne matryce ( długość łuski), to "załatwia" temat:
http://www.titanreloading.com/specialty ... ng-die-kit
tam są dwie matryce dozujące proch, do krótkich i długich łusek.
W kompletach Lee do kalibrów pistoletowych tę funkcję pełni matryca, która robi kielich --> jeżeli weźmiesz zestaw lee do krótkiej to nie potrzebujesz krótkiej matrycy do podawania prochu.
5.d tak, ale i tak smaruję
6. waga jest niezbędna, jaka - zależy od Twojego budżetu. Miałem prostą, elektroniczną z zestawu Hornady - poszła się paść. Mam szalkową, którą sprawdzam naważki w dozownikach.
5.b np zestaw RCBS ( format, osadzanie) + lee dozująca + crimp Lee
5.c, nie, do łusek pistoletowych i karabinowych masz inne matryce ( długość łuski), to "załatwia" temat:
http://www.titanreloading.com/specialty ... ng-die-kit
tam są dwie matryce dozujące proch, do krótkich i długich łusek.
W kompletach Lee do kalibrów pistoletowych tę funkcję pełni matryca, która robi kielich --> jeżeli weźmiesz zestaw lee do krótkiej to nie potrzebujesz krótkiej matrycy do podawania prochu.
5.d tak, ale i tak smaruję
6. waga jest niezbędna, jaka - zależy od Twojego budżetu. Miałem prostą, elektroniczną z zestawu Hornady - poszła się paść. Mam szalkową, którą sprawdzam naważki w dozownikach.
Ostatnio zmieniony sobota, 05 listopada 2016, 08:15 przez lechu, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 181
- Rejestracja: poniedziałek, 24 października 2016, 19:53
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Toruń
Kupiłbym jeszcze to:
http://leeprecision.com/auto-disk-riser.html
http://leeprecision.com/auto-disk-riser.html