Witam
Poszukałem trochę na forum i to co znalazłem nie zaspokoiło mojej ciekawości; stąd moje pytanie.
Czy Koledzy zbierają i elaborują łuski 9mm Para które znajdują na strzelnicy? Drugie pytanie ile razy elaborujecie tą samą łuskę?
Co do pierwszego pytania to dostępne na rynku książki mówią że nie zbierać "obcych" łusek, elaborować max. 5-7 razy;
w "internetach" amerykańskie fora podają pełne spektrum od patrz wyżej do używania łusek zbieranych , elaborowanych tak długo aż nie popękają ( gość z tego forum opisywał swoje łuski mianem "CIA brass" ponieważ starły się od używania, mycia, elaborowania oznaczenia producęta).
Jakie są Kolegów doświadczenia/ obserwacje?
Pozdrawiam serdecznie
Łuski 9 Para
Ja zbieram 
w sumie jak jade z kolegami a oni nie elaborują to zbieram więcej ;), jak jadę na krytą to po strzelaniu no mogę pozbierać swoje w praktyce zbiorę 2-3x wiecej dla pewności
z 9mm nie ma problemu z łuskami przynajmniej u mnie
Co do elaboracji gdzieś czytałem i widziałem fotki łuski od .45ACP która była elaborowana 54x, ja elaboruję póki nie pęka, a taka mi się jeszcze nie trafiła w sumie.
pzdr. Łukasz
w sumie jak jade z kolegami a oni nie elaborują to zbieram więcej ;), jak jadę na krytą to po strzelaniu no mogę pozbierać swoje w praktyce zbiorę 2-3x wiecej dla pewności z 9mm nie ma problemu z łuskami przynajmniej u mnie
Co do elaboracji gdzieś czytałem i widziałem fotki łuski od .45ACP która była elaborowana 54x
, ja elaboruję póki nie pęka, a taka mi się jeszcze nie trafiła w sumie.pzdr. Łukasz
