7,62 x 39 prośba o QL

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

mariusz.w
Posty: 93
Rejestracja: poniedziałek, 30 maja 2016, 21:54
Lokalizacja: Zielona Góra

7,62 x 39 prośba o QL

Post autor: mariusz.w »

Czołem,

Kolejne podejście do elaboracji, tym razem chcę spróbować pogmerać przy moim SKS45
i stąd prośba o QL i może co polecicie do zasypania ...
Łuska z odzysku z chińskiej amunicji :) idę po taniości bo to tylko test jakieś 50-100 sztuk aby sprawdzić na innym prochu i solidnej kuli.

Pociski zamówione 2 różne
- HORNADY KAL. 7,62X39 . 310 - 123 grs SST
- Prvi Partizan kal. 7,62-.310-8,0G/VM/123GRS/FMJ

Czytałem, że dedykowany proch to RS36 (ale nie mam :)
Czy coś bezpiecznego (o ile można mówić tak o amunicji) można zrobić z RS40 ?
Mam jeszcze RS12, DO36 i RS52 i w drodze TU3000

Nie chcę kupować kolejnego kg bo starczy mi 500gr na 20 szt. (tak oceniam)
Alternatywa to pozyskany chiński proch wyląduje w łuskach tylko tym razem przeważony i z nowymi pociskami :)
Fabrycznie było go ok 25gr +- 1gr

Proszę o pomoc, bo nie wiem czy zmieniać amunicję czy karabin :)
Awatar użytkownika
mkl1
Posty: 561
Rejestracja: wtorek, 21 września 2010, 13:52
Lokalizacja: Katowice

Post autor: mkl1 »

Czy łuski chińskie nie maja czasami spłonek typu berdan?
lechu
Posty: 880
Rejestracja: poniedziałek, 06 maja 2013, 11:05
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lechu »

Napisz jeszcze jaki jest stan obecny i czego oczekujesz od elaboracji...
dystans, przyrządy otwarte / optyka, skupienie
btw, jeżeli sieje Ci na wszelkiej dostępnej amunicji, a strzelasz z otwartych, to albo błąd strzelca, albo karabinek do sprawdzenia.

P.S łuski wziąłym nowe np PPU - z 20 szt powinno wystarczyć, a wyeliminujesz ewentualne domysły, czy aby jeszcze łusek nie zmienić...
tomkoziol
Posty: 788
Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie

Post autor: tomkoziol »

Żeby wyeliminować ew. problem z bronią to może najpierw spróbuj postrzelać z lepszej jakościowo amunicji fabrycznej.
Na chińskiej masówce /i pewnie na niewiele lepszej rosyjskiej/ na pewno nie stwierdzisz czy broń strzela dobrze.
Chińska amunicja to pewnie także stalowe lakierowane łuski ze spłonką Berdana a więc złom nie nadający się do elaboracji.
Jak kupisz lepszą amunicję w mosiężnych łuskach na spłonkę Boxer to po sprawdzeniu broni od razu będziesz miał zapas łusek do elaboracji.
Wydaje mi się, że lepiej kupić kilka paczek amunicji np. PPU albo S&B i najpierw postrzelać niż kupować nowe łuski i zabierać się za elaborację nie wiedząc czy z karabinem jest wszystko w porządku.
Zresztą cena nowych łusek też nie jest taka niska (tak ok. 1/2 ceny całego naboju tej samej firmy) więc chyba lepiej mieć własne wystrzelone.
Pozdrawiam, Tomek
mariusz.w
Posty: 93
Rejestracja: poniedziałek, 30 maja 2016, 21:54
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: mariusz.w »

To pokoleji
Wiem że te chińskie łuski nie nadają się do elaboracji,
ale mam łuski po rozcaleniu więc wystarczy wsypać proch i wsadzić pocisk.

Kupiłem S&B 7.62x39 i będą łuski do ponownej elaboracji na później.

Co do celność to 70 lipa, ale mamy 3 SKS i najlepsze wyniki ok 85 na chińskiej
Kupiłem Barnaul i 89 wystrzeliłem wszystko w czarnym.
Przyrządy klasyczne muszka i szczerbinka
Dystans 100m, moim celem jest wynik na poziomie 92-95p.

Dziś zrobię na szybko elaboracje na oryginalnym prochu ale pociski Hornady i proch poważny z dokładnością .1gr to już coś na początek.

Na co mam jeszcze zwrócić uwagę ?
Strzelać będę z leżącej z bipoda i poduszki wiec błąd strzelca minimalny, może uda się założyć lunete to lepiej będzie.
lechu
Posty: 880
Rejestracja: poniedziałek, 06 maja 2013, 11:05
Lokalizacja: pomorskie

Post autor: lechu »

Nie wiem, czy sama zmiana pocisku Ci pomoże, zrobiłbym tak jak sugeruje tomkoziol, jeżeli masz belotkę to sprawdź ją na tarczy, a później składać na tych łuskach.
tomkoziol
Posty: 788
Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie

Post autor: tomkoziol »

Jeśli masz łuski z rozcalonej amunicji i proch z niej, tyle, że teraz dokładnie poważony to może lepiej ponownie osadź w tych łuskach oryginalne pociski.
Zobaczysz, czy wynik na tarczy będzie lepszy co wskazywałoby na słabą powtarzalność amunicji fabrycznej /duży rozrzut naważek/.
Do tego na pewno będzie bezpiecznej. Chiński proch z chińskiej amunicji raczej do chińskich pocisków.
Nie ma gwarancji, że zmiana pocisków da lepsze wyniki a może doprowadzić do sytuacji niebezpiecznej.
Ta sama naważka tego samego prochu przy różnych pociskach może dać całkiem inne ciśnienie.
Czy warto ryzykować za koszt kilku naboi?
Przy tym zmarnujesz kilka dobrych pocisków w zasadzie po nic, chyba, że będziesz miał zamiar cały czas kupować chińska amunicję, rozcalać, przeważać proch i scalać ponownie na innych pociskach.
Nie wiem czy to ekonomiczne. Czy nie lepiej zrobić testy na porządnej amunicji a potem zabrać się za elaborację na dobre a chińską amunicje zostawić sobie tylko do rekreacyjnego postrzelania?
Pozdrawiam, Tomek
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

tomkoziol pisze:Czy nie lepiej zrobić testy na porządnej amunicji a potem zabrać się za elaborację na dobre a chińską amunicje zostawić sobie tylko do rekreacyjnego postrzelania?
Popieram.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
mariusz.w
Posty: 93
Rejestracja: poniedziałek, 30 maja 2016, 21:54
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: mariusz.w »

Wagowo pociski takie same, prochu zostało 32gr po przeważniu 22 szt. wiec elaboracja lekko słabsza, sypałem po 25 gr wiec przeciętnie powyżej jednego gr mniej.

Oryginalne pociski są podrapane po rozcalaniu więc osadzie partizan i hornady na ich miejsce.
Czytałem że jest tylko kilka rodzaji prochu do 7.62 a żadna firma nie ma kilku różnych do tego kalibru a jak zaleca to właśnie ok 25gr przy tym pocisku.

Chyba bardziej ryzykowne jest dawanie innego prochu jak chciałem na poczatku, niż zmiana pocisku ;)

Co do kosztów to liczę że koszt to nie ale 2 zl więc nie ma czy się przejmować a 1 kg prochy to ok 400 zł więc jest już trochę ...

No nic jak jutro napisze jak poszło to znak że palców nie urwało,
A jak urwie to mp3 nagram ;)
mariusz.w
Posty: 93
Rejestracja: poniedziałek, 30 maja 2016, 21:54
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: mariusz.w »

Obrazek
ODPOWIEDZ