7,62 x 39 prośba o QL
7,62 x 39 prośba o QL
Czołem,
Kolejne podejście do elaboracji, tym razem chcę spróbować pogmerać przy moim SKS45
i stąd prośba o QL i może co polecicie do zasypania ...
Łuska z odzysku z chińskiej amunicji idę po taniości bo to tylko test jakieś 50-100 sztuk aby sprawdzić na innym prochu i solidnej kuli.
Pociski zamówione 2 różne
- HORNADY KAL. 7,62X39 . 310 - 123 grs SST
- Prvi Partizan kal. 7,62-.310-8,0G/VM/123GRS/FMJ
Czytałem, że dedykowany proch to RS36 (ale nie mam
Czy coś bezpiecznego (o ile można mówić tak o amunicji) można zrobić z RS40 ?
Mam jeszcze RS12, DO36 i RS52 i w drodze TU3000
Nie chcę kupować kolejnego kg bo starczy mi 500gr na 20 szt. (tak oceniam)
Alternatywa to pozyskany chiński proch wyląduje w łuskach tylko tym razem przeważony i z nowymi pociskami
Fabrycznie było go ok 25gr +- 1gr
Proszę o pomoc, bo nie wiem czy zmieniać amunicję czy karabin
Kolejne podejście do elaboracji, tym razem chcę spróbować pogmerać przy moim SKS45
i stąd prośba o QL i może co polecicie do zasypania ...
Łuska z odzysku z chińskiej amunicji idę po taniości bo to tylko test jakieś 50-100 sztuk aby sprawdzić na innym prochu i solidnej kuli.
Pociski zamówione 2 różne
- HORNADY KAL. 7,62X39 . 310 - 123 grs SST
- Prvi Partizan kal. 7,62-.310-8,0G/VM/123GRS/FMJ
Czytałem, że dedykowany proch to RS36 (ale nie mam
Czy coś bezpiecznego (o ile można mówić tak o amunicji) można zrobić z RS40 ?
Mam jeszcze RS12, DO36 i RS52 i w drodze TU3000
Nie chcę kupować kolejnego kg bo starczy mi 500gr na 20 szt. (tak oceniam)
Alternatywa to pozyskany chiński proch wyląduje w łuskach tylko tym razem przeważony i z nowymi pociskami
Fabrycznie było go ok 25gr +- 1gr
Proszę o pomoc, bo nie wiem czy zmieniać amunicję czy karabin
Napisz jeszcze jaki jest stan obecny i czego oczekujesz od elaboracji...
dystans, przyrządy otwarte / optyka, skupienie
btw, jeżeli sieje Ci na wszelkiej dostępnej amunicji, a strzelasz z otwartych, to albo błąd strzelca, albo karabinek do sprawdzenia.
P.S łuski wziąłym nowe np PPU - z 20 szt powinno wystarczyć, a wyeliminujesz ewentualne domysły, czy aby jeszcze łusek nie zmienić...
dystans, przyrządy otwarte / optyka, skupienie
btw, jeżeli sieje Ci na wszelkiej dostępnej amunicji, a strzelasz z otwartych, to albo błąd strzelca, albo karabinek do sprawdzenia.
P.S łuski wziąłym nowe np PPU - z 20 szt powinno wystarczyć, a wyeliminujesz ewentualne domysły, czy aby jeszcze łusek nie zmienić...
-
- Posty: 788
- Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
- Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie
Żeby wyeliminować ew. problem z bronią to może najpierw spróbuj postrzelać z lepszej jakościowo amunicji fabrycznej.
Na chińskiej masówce /i pewnie na niewiele lepszej rosyjskiej/ na pewno nie stwierdzisz czy broń strzela dobrze.
Chińska amunicja to pewnie także stalowe lakierowane łuski ze spłonką Berdana a więc złom nie nadający się do elaboracji.
Jak kupisz lepszą amunicję w mosiężnych łuskach na spłonkę Boxer to po sprawdzeniu broni od razu będziesz miał zapas łusek do elaboracji.
Wydaje mi się, że lepiej kupić kilka paczek amunicji np. PPU albo S&B i najpierw postrzelać niż kupować nowe łuski i zabierać się za elaborację nie wiedząc czy z karabinem jest wszystko w porządku.
Zresztą cena nowych łusek też nie jest taka niska (tak ok. 1/2 ceny całego naboju tej samej firmy) więc chyba lepiej mieć własne wystrzelone.
Na chińskiej masówce /i pewnie na niewiele lepszej rosyjskiej/ na pewno nie stwierdzisz czy broń strzela dobrze.
Chińska amunicja to pewnie także stalowe lakierowane łuski ze spłonką Berdana a więc złom nie nadający się do elaboracji.
Jak kupisz lepszą amunicję w mosiężnych łuskach na spłonkę Boxer to po sprawdzeniu broni od razu będziesz miał zapas łusek do elaboracji.
Wydaje mi się, że lepiej kupić kilka paczek amunicji np. PPU albo S&B i najpierw postrzelać niż kupować nowe łuski i zabierać się za elaborację nie wiedząc czy z karabinem jest wszystko w porządku.
Zresztą cena nowych łusek też nie jest taka niska (tak ok. 1/2 ceny całego naboju tej samej firmy) więc chyba lepiej mieć własne wystrzelone.
Pozdrawiam, Tomek
To pokoleji
Wiem że te chińskie łuski nie nadają się do elaboracji,
ale mam łuski po rozcaleniu więc wystarczy wsypać proch i wsadzić pocisk.
Kupiłem S&B 7.62x39 i będą łuski do ponownej elaboracji na później.
Co do celność to 70 lipa, ale mamy 3 SKS i najlepsze wyniki ok 85 na chińskiej
Kupiłem Barnaul i 89 wystrzeliłem wszystko w czarnym.
Przyrządy klasyczne muszka i szczerbinka
Dystans 100m, moim celem jest wynik na poziomie 92-95p.
Dziś zrobię na szybko elaboracje na oryginalnym prochu ale pociski Hornady i proch poważny z dokładnością .1gr to już coś na początek.
Na co mam jeszcze zwrócić uwagę ?
Strzelać będę z leżącej z bipoda i poduszki wiec błąd strzelca minimalny, może uda się założyć lunete to lepiej będzie.
Wiem że te chińskie łuski nie nadają się do elaboracji,
ale mam łuski po rozcaleniu więc wystarczy wsypać proch i wsadzić pocisk.
Kupiłem S&B 7.62x39 i będą łuski do ponownej elaboracji na później.
Co do celność to 70 lipa, ale mamy 3 SKS i najlepsze wyniki ok 85 na chińskiej
Kupiłem Barnaul i 89 wystrzeliłem wszystko w czarnym.
Przyrządy klasyczne muszka i szczerbinka
Dystans 100m, moim celem jest wynik na poziomie 92-95p.
Dziś zrobię na szybko elaboracje na oryginalnym prochu ale pociski Hornady i proch poważny z dokładnością .1gr to już coś na początek.
Na co mam jeszcze zwrócić uwagę ?
Strzelać będę z leżącej z bipoda i poduszki wiec błąd strzelca minimalny, może uda się założyć lunete to lepiej będzie.
-
- Posty: 788
- Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
- Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie
Jeśli masz łuski z rozcalonej amunicji i proch z niej, tyle, że teraz dokładnie poważony to może lepiej ponownie osadź w tych łuskach oryginalne pociski.
Zobaczysz, czy wynik na tarczy będzie lepszy co wskazywałoby na słabą powtarzalność amunicji fabrycznej /duży rozrzut naważek/.
Do tego na pewno będzie bezpiecznej. Chiński proch z chińskiej amunicji raczej do chińskich pocisków.
Nie ma gwarancji, że zmiana pocisków da lepsze wyniki a może doprowadzić do sytuacji niebezpiecznej.
Ta sama naważka tego samego prochu przy różnych pociskach może dać całkiem inne ciśnienie.
Czy warto ryzykować za koszt kilku naboi?
Przy tym zmarnujesz kilka dobrych pocisków w zasadzie po nic, chyba, że będziesz miał zamiar cały czas kupować chińska amunicję, rozcalać, przeważać proch i scalać ponownie na innych pociskach.
Nie wiem czy to ekonomiczne. Czy nie lepiej zrobić testy na porządnej amunicji a potem zabrać się za elaborację na dobre a chińską amunicje zostawić sobie tylko do rekreacyjnego postrzelania?
Zobaczysz, czy wynik na tarczy będzie lepszy co wskazywałoby na słabą powtarzalność amunicji fabrycznej /duży rozrzut naważek/.
Do tego na pewno będzie bezpiecznej. Chiński proch z chińskiej amunicji raczej do chińskich pocisków.
Nie ma gwarancji, że zmiana pocisków da lepsze wyniki a może doprowadzić do sytuacji niebezpiecznej.
Ta sama naważka tego samego prochu przy różnych pociskach może dać całkiem inne ciśnienie.
Czy warto ryzykować za koszt kilku naboi?
Przy tym zmarnujesz kilka dobrych pocisków w zasadzie po nic, chyba, że będziesz miał zamiar cały czas kupować chińska amunicję, rozcalać, przeważać proch i scalać ponownie na innych pociskach.
Nie wiem czy to ekonomiczne. Czy nie lepiej zrobić testy na porządnej amunicji a potem zabrać się za elaborację na dobre a chińską amunicje zostawić sobie tylko do rekreacyjnego postrzelania?
Pozdrawiam, Tomek
Wagowo pociski takie same, prochu zostało 32gr po przeważniu 22 szt. wiec elaboracja lekko słabsza, sypałem po 25 gr wiec przeciętnie powyżej jednego gr mniej.
Oryginalne pociski są podrapane po rozcalaniu więc osadzie partizan i hornady na ich miejsce.
Czytałem że jest tylko kilka rodzaji prochu do 7.62 a żadna firma nie ma kilku różnych do tego kalibru a jak zaleca to właśnie ok 25gr przy tym pocisku.
Chyba bardziej ryzykowne jest dawanie innego prochu jak chciałem na poczatku, niż zmiana pocisku ;)
Co do kosztów to liczę że koszt to nie ale 2 zl więc nie ma czy się przejmować a 1 kg prochy to ok 400 zł więc jest już trochę ...
No nic jak jutro napisze jak poszło to znak że palców nie urwało,
A jak urwie to mp3 nagram ;)
Oryginalne pociski są podrapane po rozcalaniu więc osadzie partizan i hornady na ich miejsce.
Czytałem że jest tylko kilka rodzaji prochu do 7.62 a żadna firma nie ma kilku różnych do tego kalibru a jak zaleca to właśnie ok 25gr przy tym pocisku.
Chyba bardziej ryzykowne jest dawanie innego prochu jak chciałem na poczatku, niż zmiana pocisku ;)
Co do kosztów to liczę że koszt to nie ale 2 zl więc nie ma czy się przejmować a 1 kg prochy to ok 400 zł więc jest już trochę ...
No nic jak jutro napisze jak poszło to znak że palców nie urwało,
A jak urwie to mp3 nagram ;)