zamek, pazur

Moderatorzy: wierzba, P_iter

pniewa
Posty: 288
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:09
Lokalizacja: Ciechanów

zamek, pazur

Post autor: pniewa »

Strzeliłem dosłownie kilka naboi z kr1 w 3006 (pocisk tsx 180 gr, naważka od 43 do 45) i zauważyłem, że ciężej się doryglowuje zamek. Czy można coś poradzić, czy "ten typ tak ma"?
SławekP
Posty: 401
Rejestracja: wtorek, 03 czerwca 2008, 11:17
Lokalizacja: Bolesławiec

Post autor: SławekP »

Łuski z Twojej broni, czy zdobyczne?
Jaką matrycą formatowałeś- samą szyjkę czy zrobiłeś full sizing?
pniewa
Posty: 288
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:09
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: pniewa »

łuski moje czeskie, formatowałem matrycą rcbs w prasie. Nie wiem czy to full wypas czy tylko tak sobie. Do tej pory, to było na niektórych zrobionych, ale wczoraj na fabrycznym czechu
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Wprawdzie nie bardzo rozumiem na czym polega problem - bo raz piszesz o elaborowanej, raz fabrycznym czechu - ale może masz źle ustawioną / za płytko/ matrycę formatującą?
Piotr
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

Miałem to samo.
Pomogło głębsze wkręcenie matrycy FL, a nawet 3-4 krotne dociśnięcie łuski podczas formatowania.
No i oczywiście dobrze jest sprawdzic zaraz po formatowaniu czy łuska się domyka w zamku bez nadmiernych oporów.... :halo-
forester
pniewa
Posty: 288
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:09
Lokalizacja: Ciechanów

Post autor: pniewa »

amo elaborowane, później sprawdziłem na fabrycznym czechu. To samo. Na federalu podobnie, no i na "pusto" też jakoś ciężej jak kiedyś. A może rozebrać i wyczyścić zamek? Robiłem "na gwint"
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

Przypomniało mi się.
Kiedyś miałem podobnie, po czyszczeniu broni został mi kawałek przecieraka, który sprytnie "zainstalował się" w komorze zamkowej i powodował nadmierny opór przy zamykaniu zamka, obojętne czy na sucho czy z nabojem. Jeżeli ciasno się zamyka na sucho, to wina leży pewnie nie w naboju..... :halo-
forester
ODPOWIEDZ