9x57 Mauser
9x57 Mauser
Jak w temacie - czy ktoś z koleżeństwa ma jakieś własne doświadczenia? Głównie chodzi o dobór pocisku.
- czy .356, 250 grn jest odpowiedni - w realu z pomiaru średnica kulki: 9.00 - 9.02 mm. ( RN SP i Spitzer SP)
- czy przeformatowywać z 8x57 na 9x57, czy ciągnąć zza kałuży 9x57 lub 9.3x57 - cenowo ponad 100% różnicy na Midway
- jakieś doświadczenia z naważkami na początek
Pozbierałem trochę info z netu, ale wolałbym coś z własnego podwyrka, bo karabin ładny i ponad 100-letni, szkoda by było.
pozdr.
- czy .356, 250 grn jest odpowiedni - w realu z pomiaru średnica kulki: 9.00 - 9.02 mm. ( RN SP i Spitzer SP)
- czy przeformatowywać z 8x57 na 9x57, czy ciągnąć zza kałuży 9x57 lub 9.3x57 - cenowo ponad 100% różnicy na Midway
- jakieś doświadczenia z naważkami na początek
Pozbierałem trochę info z netu, ale wolałbym coś z własnego podwyrka, bo karabin ładny i ponad 100-letni, szkoda by było.
pozdr.
To nie jest aby 9,3x57? Nazwa zamiennie używana z 9 mm Mauser..../ tylko żeby sie nie naciąć bo tak jest też oznaczany nabój pistoletowy/Jezeli tak to masz matryce Hornady New Dimension
Przeformatować z 8x57? Łuska zapewne w fire forming sie da, ale i tak musisz potem zrobic przynajmniej szyjkę, no i osadzic pocisk - więc matryce sa niezbędne. Albo te Hornady - albo 8x57 IS Reddinga z bushingiem / Full Size Type S Bushing Die/ i dobrac luźniejszy bushing niz w 8x57 IS. Wstepnie - zewnetrzny pomiar sformatowanej łuski minus grubość szyjki minus 0.01-0.02 mm
Konkretne elaboracje mozna policzyc z QL
Przeformatować z 8x57? Łuska zapewne w fire forming sie da, ale i tak musisz potem zrobic przynajmniej szyjkę, no i osadzic pocisk - więc matryce sa niezbędne. Albo te Hornady - albo 8x57 IS Reddinga z bushingiem / Full Size Type S Bushing Die/ i dobrac luźniejszy bushing niz w 8x57 IS. Wstepnie - zewnetrzny pomiar sformatowanej łuski minus grubość szyjki minus 0.01-0.02 mm
Konkretne elaboracje mozna policzyc z QL
Piotr
QL twierdzi że powinno sie użyć pocisku .358 czyli 9.09 mm. wg deva pociski stosowane w .358win;35 rem i 350 RM - więc jest podaż duża. Łuski przeformatowane z 8x57 IS - problemem jednak w matrycach RCBS jest uzyskanie długiej, cylindrycznej szyjki - a w tym leży tajemnica powodzenia. Spłonki normalne, proszki IMR 3031, N130;R901;Norma 202;N140;R902, IMR 4895. Pociski podają od 158 do 250 grs....pmax do ok 2400 barów
Piotr
no, aż taki leszcz to chyba nie jestem. Na pewno nie 9.3x57. Matryce full size Reddinga
9x57 Mauser #80357 posiadam, chodzi o szczegóły. Wydaje mi się, że ,358 będzie ciut za gruby,
gdzieś w necie wyczytałem, że średnica pocisku ma być 9.0 cośtam - niestety nie zachowałem
adresu strony. Ostatnio - jakieś 25 - 30 lat karabin był używany z dobrymi efektami przy pomocy
9x56 M. Schon. (bo w PRL-u 9x57 M. był podobno niedostępny), bez kłopotów z celnością
i powtarzalnością trafienia w obrębie partii amunicji S&B. Widoczne sa objawy za krótkiej łuski - wyciska
regularnie spłonkę o ok 0.6-0.7 mm. W weekend dostanę paczkę oryginalnej niemieckiej ammo RWS z lat
40-tych, będzie można pomierzyć.
Do QL-a muszę skompletować dane, bez pocisku nie ruszę.
Dzięki za info i jakby co nowego to czekam.
Pzdr.
9x57 Mauser #80357 posiadam, chodzi o szczegóły. Wydaje mi się, że ,358 będzie ciut za gruby,
gdzieś w necie wyczytałem, że średnica pocisku ma być 9.0 cośtam - niestety nie zachowałem
adresu strony. Ostatnio - jakieś 25 - 30 lat karabin był używany z dobrymi efektami przy pomocy
9x56 M. Schon. (bo w PRL-u 9x57 M. był podobno niedostępny), bez kłopotów z celnością
i powtarzalnością trafienia w obrębie partii amunicji S&B. Widoczne sa objawy za krótkiej łuski - wyciska
regularnie spłonkę o ok 0.6-0.7 mm. W weekend dostanę paczkę oryginalnej niemieckiej ammo RWS z lat
40-tych, będzie można pomierzyć.
Do QL-a muszę skompletować dane, bez pocisku nie ruszę.
Dzięki za info i jakby co nowego to czekam.
Pzdr.
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
Pierwsze, co mi sie na myśl nasuwa przy "wyciskaniu łuski" to zbyt duże ciśnienie w lufie, spowodowane "przekalibrowywaniem" lufy pociskiem o podwyższonej średnicy......
A kaliber 9x57 to nic inego jak kulka ,358" (bez pajacowania, że coś tam czytałem ) łuska albo z 'dziadka\ 8x57 albo zakupiona łuska Normy czy RWS-a..... Każda zabawa frajera z nieznanym kalibrem kończy sie wycieczką na drugą stronę życia.....
A kaliber 9x57 to nic inego jak kulka ,358" (bez pajacowania, że coś tam czytałem ) łuska albo z 'dziadka\ 8x57 albo zakupiona łuska Normy czy RWS-a..... Każda zabawa frajera z nieznanym kalibrem kończy sie wycieczką na drugą stronę życia.....
"Uwielbiam chorał ruski..."
Tego wymiaru pocisku jestem pewny - robiłem symulacje w QL, są podane w DEVA Wiederladen, zroszta kiedys na forum zamieściłem plik / w temacie http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopi ... =3236#3236 / gdzie sa podane z podaniem źródła/ O leszczostwo Cie broń Boze nie posądzam i za takie wrazenie przepraszam - chodziło mi o to ze przy zamawianiu w USA opisy europejskich kalibrów sa czasem niedokładne - i kiepską frajdą jest jak po znanych korowodach rozpakujesz paczke a matryce sa nie te co trzeba
Piotr
- pierwsze - czytać i zrozumieć co piszą, w razie braku zrozumienia czytać jeszcze raz i jakby nic to znowu, aż do skutku.Stepan Bazyluk pisze:Pierwsze, co mi sie na myśl nasuwa przy "wyciskaniu łuski" to zbyt duże ciśnienie w lufie, spowodowane "przekalibrowywaniem" lufy pociskiem o podwyższonej średnicy......
A kaliber 9x57 to nic inego jak kulka ,358" (bez pajacowania, że coś tam czytałem ) łuska albo z 'dziadka\ 8x57 albo zakupiona łuska Normy czy RWS-a..... Każda zabawa frajera z nieznanym kalibrem kończy sie wycieczką na drugą stronę życia.....
- drugie - jak się nie ma nic sensownego do powiedzenia to lepiej napisać "ram tam tam" post i tak się liczy, a wartość merytoryczna taka sama.
pzdr.
dzięki Piotrze za pomoc, po pomierzeniu oryginałków z WWII i lekko powojennych i odnalezieniu i przeczytaniu tegoPiotrL pisze:Tego wymiaru pocisku jestem pewny - robiłem symulacje w QL, są podane w DEVA Wiederladen, zroszta kiedys na forum zamieściłem plik / w temacie http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopi ... =3236#3236 / gdzie sa podane z podaniem źródła/ O leszczostwo Cie broń Boze nie posądzam i za takie wrazenie przepraszam - chodziło mi o to ze przy zamawianiu w USA opisy europejskich kalibrów sa czasem niedokładne - i kiepską frajdą jest jak po znanych korowodach rozpakujesz paczke a matryce sa nie te co trzeba
http://www.24hourcampfire.com/ubbthread ... /Re_9_x_57
http://www.thehighroad.org/archive/inde ... 50517.html
http://forums.nitroexpress.com/showflat ... n=0&page=0
i oferty handlowej buffalo
http://www.buffaloarms.com/browse.cfm/4,4667.html
jednak ,356. i 8x57 bumping.
serdecznie pozdrawiam
Konrad
PS jak zrobię i odstrzelę próbne to napiszę jak było.
cyt.....I have no problem shooting .358 cup and core bullets in my 1908 9x57 Mauser....
Tyle samo ich radzi 358 jak i 356. W kazdym bądź razie .356 raczej bezpieczniej - a benchrestowy karabin i tak to nie bedzie... ciekaw jestem wyników. Powodzenia
PS - Ale mimo wszystko spróbowałbym fire formingu - naboje 8x57 IS odstrzeliwane w Husquarnie 9,3x57 bez problemów daja piekne łuski 9,3x57....
Tyle samo ich radzi 358 jak i 356. W kazdym bądź razie .356 raczej bezpieczniej - a benchrestowy karabin i tak to nie bedzie... ciekaw jestem wyników. Powodzenia
PS - Ale mimo wszystko spróbowałbym fire formingu - naboje 8x57 IS odstrzeliwane w Husquarnie 9,3x57 bez problemów daja piekne łuski 9,3x57....
Piotr
-
- Posty: 533
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 08:47
- Lokalizacja: Podlasie Północne
Radziłbym dodatkowo porównać sobie może parametry kalibru 9x56Manlicher Schonauer i kalibru 9x57 Mauser a wtedy tekstami typu:
""""- pierwsze - czytać i zrozumieć co piszą, w razie braku zrozumienia czytać jeszcze raz i jakby nic to znowu, aż do skutku.
- drugie - jak się nie ma nic sensownego do powiedzenia to lepiej napisać "ram tam tam" post i tak się liczy, a wartość merytoryczna taka sama.""""
nie będziesz się miły uczestniku forum posługiwał..... Jeżeli uraził kogokolwiek mój ton narracji, to znaczy że reprymenda dotarła do adresata a nie była podyktowana chęcią obrazy a chęcią odciągnięcia od nierozważnych wypowiedzi i doświadczeń: kaliber 9x56 Manlicher Schonauer to nie 9x57 i eksperymentować z zamienym stosowanie naaboi nie warto - mozna coś stracić.....
""""- pierwsze - czytać i zrozumieć co piszą, w razie braku zrozumienia czytać jeszcze raz i jakby nic to znowu, aż do skutku.
- drugie - jak się nie ma nic sensownego do powiedzenia to lepiej napisać "ram tam tam" post i tak się liczy, a wartość merytoryczna taka sama.""""
nie będziesz się miły uczestniku forum posługiwał..... Jeżeli uraził kogokolwiek mój ton narracji, to znaczy że reprymenda dotarła do adresata a nie była podyktowana chęcią obrazy a chęcią odciągnięcia od nierozważnych wypowiedzi i doświadczeń: kaliber 9x56 Manlicher Schonauer to nie 9x57 i eksperymentować z zamienym stosowanie naaboi nie warto - mozna coś stracić.....
"Uwielbiam chorał ruski..."