Której firmy matryce

Moderatorzy: wierzba, P_iter

BERLINGO
Posty: 17
Rejestracja: czwartek, 18 lutego 2016, 22:13
Lokalizacja: KALISZ

Której firmy matryce

Post autor: BERLINGO »

Koledzy mam dylemat której firmy mam wybrać matryce 6,5 x55 se, po całości i do szyjki osadzającą i krimp .Prasa to lyman big ,mam do wyboru , hornady, rbcs i lyman są w podobnych cenach .
Do tej pory robiłem 223 rem na lee ale to małe łuski może podpowiecie które wybrać
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Osobiście radze kupić Forstera. Jeśli się zdecydujesz, to dokup jednak od razu nakrętki mocująca Lymana, bo Forsterowskie mogą być problematyczne. Dlaczego? Bo w Forster-a Co-Ax-sie nakrętka jest poddawana innym obciążeniom.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

Ja mimo tego polecilbym Redding'a competition.


:wink:
raptorek
Posty: 177
Rejestracja: wtorek, 17 lutego 2015, 22:31

Post autor: raptorek »

Ja polecam Lee, jak nie widać różnicy to poco przepłacać. [według mnie są lepsze od hornady, lymana, redinga delux, rcbsa]

pozdrawiam
snajper
Posty: 557
Rejestracja: czwartek, 29 maja 2008, 14:54
Lokalizacja: MAZOWIECKIE
Kontakt:

Post autor: snajper »

Ja mimo tego polecilbym Redding'a competition.
To jest nas dwóch. :D
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

raptorek pisze:Ja polecam Lee, jak nie widać różnicy to poco przepłacać. [według mnie są lepsze od hornady, lymana, redinga delux, rcbsa]

pozdrawiam
Do amunicji pistoletowej matryce carbide tak ,jednak w tym kalibrze jak i wszystkich karabinowych jednak widac roznice.
Mialem Lee w 30-06 i zmienilem szybko na RCBS i jestem zadowolony.
W 7.62x54R zmienilem na Hornady ,i to tez nie jest najlepszy wybor ,ale z Moskow malo strzelam ,wiec tak zostanie :).
Pozdrawiam Bready
raptorek
Posty: 177
Rejestracja: wtorek, 17 lutego 2015, 22:31

Post autor: raptorek »

A można dowiedzieć się jakie różnice widać?


pozdrawiam
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

raptorek pisze:Ja polecam Lee, jak nie widać różnicy to poco przepłacać. [według mnie są lepsze od hornady, lymana, redinga delux, rcbsa]


Pytanie tylko, czy chce sie ta roznice dostrzec ?

Porownaj sobie moze sama konstrukcje matrycy Reddunga Competition a Lee - lata swietlne.

Na 100 m RCBS dawal do 2 cm rozrzutu w porownaniu do RCBS ( bodajze Gold Medal czy tez Competition - nie pamietam bo mialem na kilka dni porzyczona ) ktora dawala dziora w dziore.

I nie mow prosze nic o przeplacaniu, bo dobre narzedzie jest warte kasy w kazdym miejscu.

:wink:
Awatar użytkownika
Bready
Posty: 818
Rejestracja: wtorek, 21 sierpnia 2012, 15:20
Lokalizacja: Dupont PA USA

Post autor: Bready »

raptorek pisze:A można dowiedzieć się jakie różnice widać?


pozdrawiam
Glownie expander ,w Lee karabinowych jest zrobiony jako stalowy monolit razem z pinem wybijajacum splonke.
W RCBS decaping pin jest wymienny ,oliwka expandera jest dokladniej wykonana ,bez sladow po toczeniu ,i mam wrazenie ze z twardszego materialu.
Przy formatowaniu lusek mam wrazenie ze uzywam mniejszej sily na matrycach RCBS.
Pozdrawiam Bready
donpablos
Posty: 508
Rejestracja: czwartek, 12 marca 2015, 12:36

Post autor: donpablos »

jak już o wrażeniach piszemy, to ja mam wrażenie że trochę poruszamy się w obszarach mistycznych ...

dla dobrego strzelca - super sprzęt może być swoistym placebo które pozwoli mu dzięki zwiększonej pewności siebie uzyskiwać lepsze wyniki

na mnie spore wrażenie zrobiła opowieść o bardzo dobrym strzelcu, który robił bardzo wiele bardzo precyzyjnych czynności, przygotowywał specjalnie wyselekcjonowaną amunicję na zawody,
po czym omyłkowo zabrał paczkę "odpadów" nie spełniających wszystkich wymogów i ....zawody wygrał
gdy się zorientował w pomyłce po powrocie do domu, zrezygnował z wielu czynności przy elaboracji
może to tylko "legenda miejska" - ale skoro zeszliśmy na wrażenia - to ja mam wrażenie że w tej "urban legend" tkwi ziarno prawdy

ja póki co takich problemów nie mam - bo broń i amunicja cały czas są celniejsze niż ja , więc w moim przypadku po co przepłacać, jeśli narzędzia Lee robią bardzo dobrą robotę za 2 razy mniejsze pieniądze niż konkurencyjne

jestem też w stanie zrozumieć, że jak ktoś ociera się o poziom mistrzowski to źle by się czuł z "taniochą" i choćby dla własnego samopoczucia i podbudowania ego przed zawodami musi mieć lepszy sprzęt,
w dodatku na poziomie mistrzowskim malutkie detale niedostrzegalne dla zwykłego użytkownika zaczynają odgrywać sporą rolę
raptorek
Posty: 177
Rejestracja: wtorek, 17 lutego 2015, 22:31

Post autor: raptorek »

andy7 pisze:
raptorek pisze:Ja polecam Lee, jak nie widać różnicy to poco przepłacać. [według mnie są lepsze od hornady, lymana, redinga delux, rcbsa]


Pytanie tylko, czy chce sie ta roznice dostrzec ?

Porownaj sobie moze sama konstrukcje matrycy Reddunga Competition a Lee - lata swietlne.

Na 100 m RCBS dawal do 2 cm rozrzutu w porownaniu do RCBS ( bodajze Gold Medal czy tez Competition - nie pamietam bo mialem na kilka dni porzyczona ) ktora dawala dziora w dziore.

I nie mow prosze nic o przeplacaniu, bo dobre narzedzie jest warte kasy w kazdym miejscu.

:wink:

Witam

może i lata świetlne (ale co to jest za technologia, którą każdy dobry tokarz na dobrym sprzęcie jest wstanie wykonać) ale cena też jest z kosmosu, poza tym ja porównywałem do zwykłych Reddingów, które rdzewieją mniej są precyzyjne od Lee.
Placebo czasem i dobra reklama na niektórych działa. (co do tych 2 cm nie wiadomo jak się odnieść bo to żadna informacja, na Barnałach mam podobny rozrzut.


Pozdrawiam
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Zycie nauczyło mnie wybierać możliwie najlepszy stosunek jakości do ceny. Nikt nic na tym świecie za darmo nie rozdaje. W większości przypadków nawet na wpie..l trzeba sobie zasłużyć... :wink: Dla moich potrzeb zdecydowałem, ze prasa Forster-a i ich matryce karabinowe są tym, czego chce używać. Dodam jednak, ze wole Lee Decapping Die, niż to samo Reddinga (mam oba) i do broni krótkiej używam matryc Hornady-ego. Chyba nawet zrobiłem raz wyjątek przy broni długiej i do Lee-Enfielda kupiłem bodajże, dawno nic nim nie robiłem, matryce Hornady-ego. Specjalnie zadowolony z nich nie jestem, ale jest to bron, z której strzelam rzadko i wyłącznie z otwartych, wiec nie widziałem powodu wydawać więcej niż minimum na matryce...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Awatar użytkownika
Akraw
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 19 marca 2013, 13:53

Post autor: Akraw »

@ BERLINGO - do jakich zastosowań będziesz elaborował?

Trafiłeś na wojnę "moich mojszości z twoimi mojszościami" :D

Do strzelania dzika na 50 m nie potrzebujesz Redding Competition, wystarczy Lee, Hornady - na dalekiego lisa do 200 m wystarczy zwykły Redding/RCBS, jak chcesz powalczyć na 600-800 m do papieru - wybieraj zestawy Redding Competition/RCBS Gold Medal.
Osobiście wolę Reddinga, ale RCBS też ma swoich fanów z dobrymi wynikami, więc który lepszy to chyba kwestia wiary :)
Sobol
Posty: 392
Rejestracja: piątek, 17 stycznia 2014, 00:35
Lokalizacja: Mazowieckie / Garwoliński

Post autor: Sobol »

Akraw pisze:@ BERLINGO - RCBS Gold Medal. :)
Mam,używam, jestem mega zadowolony POLECAM
BERLINGO
Posty: 17
Rejestracja: czwartek, 18 lutego 2016, 22:13
Lokalizacja: KALISZ

Post autor: BERLINGO »

Karabin to składak karl-gustaw ,lufa dorabiana ,osada dorabiana , strzelanie tylko sportowe na razie 200-300 m bo mamy taką strzelnice z nastawieniem na 200m , moze potem na 600 -800 w miarę nauki .W tej chwili elaboruje 223 i 32 s&w ale na matrycach lee i je znam .
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

BERLINGO pisze:W tej chwili elaboruje 223 i 32 s&w ale na matrycach lee i je znam .
Mialem Reddinga do .357 i sprzedalem go tak szybko jak kupilem. Do broni Krotkiej uzywam tylko i wylacznie RCBS Carbide. I w jej przypadku zgodze sie, ze nie trzeba przeplacac. RCBS jest wystarczajaco o ile nie az nadto dobre.

:wink:
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Z Reddinga jestem zadowolony, LEE kupiłem jako pierwsze i leżą. LEE to wyrzucone pieniądze, sumienie mi nie pozwala wystawić je do sprzedaży a używać ich się nie da bo nie formatują. Czasami z zestawu używam osadzającej, aby nie przestawiać Reddinga który jest ustawiony pod ulubione pociski.
Wojtek
Awatar użytkownika
Equador
Posty: 698
Rejestracja: wtorek, 26 marca 2013, 11:57
Lokalizacja: Sieradz

Post autor: Equador »

andy7 pisze:
raptorek pisze:Ja polecam Lee, jak nie widać różnicy to poco przepłacać. [według mnie są lepsze od hornady, lymana, redinga delux, rcbsa]


Pytanie tylko, czy chce sie ta roznice dostrzec ?

Porownaj sobie moze sama konstrukcje matrycy Reddunga Competition a Lee - lata swietlne.

Na 100 m RCBS dawal do 2 cm rozrzutu w porownaniu do RCBS ( bodajze Gold Medal czy tez Competition - nie pamietam bo mialem na kilka dni porzyczona ) ktora dawala dziora w dziore.

I nie mow prosze nic o przeplacaniu, bo dobre narzedzie jest warte kasy w kazdym miejscu.

:wink:
Andy ja też jestem zwolennikiem dobrego sprzętu, ale czy jesteś pewien że te dwa cm to była kwestia matryc .. ??
223 9P 38 Spec/357 5,6 303 , 284 , 308, 6 Dasher,
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

Equador pisze:
Andy ja też jestem zwolennikiem dobrego sprzętu, ale czy jesteś pewien że te dwa cm to była kwestia matryc .. ??
Jestem. Z tym, ze przyznaje sie bez bicia, ze osadzalem nie na Redingu a na RCBS Gold medal. Reding przyszedl kilka godzin po zakonczeniu prac, gdybym wiedzial to..... :mrgreen:

:wink:
ODPOWIEDZ