zmiana osadzenia pocisku-pytanie

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

lilith
Posty: 4
Rejestracja: niedziela, 30 maja 2010, 22:19

zmiana osadzenia pocisku-pytanie

Post autor: lilith »

Chcę wydłużyć nabój (osadzić na gwint pocisk) w kalibrze 223 zmiana z 61,9 mm na 63,2mm.
Czy ktoś wie o ile zwiększy się naważka prochu N-140 ?
Dane wyjściowe to : kaliber 223 pocisk A-MAX 75 grainów
łuska : Lapua Match
proch : Vitauri N -140 - 20,3 grainów
lufa 660 mm
skok gwintu to 1 :7
będę wdzięczna za odpowiedz :)
Awatar użytkownika
pasjonat
Posty: 347
Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 11:11
Lokalizacja: podkarpackie i Bayern

Post autor: pasjonat »

Podaj jeszcze długość i pojemność łuski. Potrzebne do QL. Przy tej zamianie COL już inne będzie ciśnienie spalającego się ładunku.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 05 lipca 2010, 08:54 przez pasjonat, łącznie zmieniany 1 raz.
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Naważka się nie zmieni przecież... :D
Piotr
lilith
Posty: 4
Rejestracja: niedziela, 30 maja 2010, 22:19

Post autor: lilith »

łuska lapuła 44,50 mm
pojemnośc fabryczna nie znana
SławekP
Posty: 401
Rejestracja: wtorek, 03 czerwca 2008, 11:17
Lokalizacja: Bolesławiec

Post autor: SławekP »

Lilith, Kwiatuszku... :lol:
Sprecyzuj dokładniej o co kaman ,bo w głowę zachodzimy co chcesz osiągnąć...
Pozdrówka.
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Można powiedzieć tylko że zmieni sie cisnienie - będzie nizsz - a co za tym idzie mniejsze V0 i E0. Orientacyjnie ciśnienie zmniejsza sie o 100 barów na 1 mm osadzenia - ale to bardzo duże uproszczenie. Nie znając naważki, nie znając rodzaju prochu - wszelkie inne wartości to gdybanie
Piotr
Awatar użytkownika
azmoda
Posty: 662
Rejestracja: środa, 10 marca 2010, 00:27

Post autor: azmoda »

PiotrL pisze:Można powiedzieć tylko że zmieni sie cisnienie - będzie nizsz - a co za tym idzie mniejsze V0 i E0. Orientacyjnie ciśnienie zmniejsza sie o 100 barów na 1 mm osadzenia - ale to bardzo duże uproszczenie. Nie znając naważki, nie znając rodzaju prochu - wszelkie inne wartości to gdybanie
Nie jestem ekspertem, ale to nie jest aby odwrotnie? Że przy osadzeniu na gwint ciśnienie jest wyższe? Posiłkuję się tym:
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?p=269#269

Jeśli coś pokręciłem to przepraszam.
Awatar użytkownika
pasjonat
Posty: 347
Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 11:11
Lokalizacja: podkarpackie i Bayern

Post autor: pasjonat »

Wydaje mi się, że wszyscy prawie o tym wiemy, że graniczną odległością pomiędzy pociskiem a stożkiem przejściowym jest 0,5 mm. Jeżeli tą odległóść zmniejszymy lub pocisk oparty zostanie na gwincie lufy to wtedy występuje zwiększenie Pmax, albowiem zwrośnie "cisnienie inicjujące" potrzebne do wtłoczenia pocisku w gwint lufy. Po co opierać pocisk o gwint i stwarzać sobie problemy związane z doborem naważki?
Pozdrawiam.
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

.....Nie jestem ekspertem, ale to nie jest aby odwrotnie? Że przy osadzeniu na gwint ciśnienie jest wyższe? Posiłkuję się tym:
http://www.elaboracja.pl/forum/viewtopic.php?p=269#269

Napisałem tylko o płytszym osadzeniu pocisku - nie analizując innych parametrów - w tym osadzenia na gwint.
Jezeli pocisk jest osadzony płyciej - to zwieksza sie pojemność łuski dostepna dla prochu przy niezmienionej naważce. Oczywiście ze można stwierdzic ze w pewnym momencie osiagniemy procventowo nawazkę zmniejszona na tyle - że wystąpi SEE i p wzrośnie niekontrolowanie. Tak samo przy osadzaniu na gwint - w 223 robiłem to wielokrotnie i nie obserwowałem cech wzmiozonego cisnienia. Dla bezpieczeństwa licząc w QL przyjmowałem wieksze ciśnienie poczatkowe = 350 barów i zawsze naważki strzelałem od zmniejszonych do góry.
A czy jest sens osadzac na gwint? konia z rzędem temu kto to jednym zdaniem załatwi.....a co jak wtedy bron strzela celniej? W myslistwie sensu to nie ma - bo wtedy raczej kieruję sie się długościa magazynka i łatwością przeładowania - ale w strzelaniu precyzyjnym znany jest trik bardzo luźnego formatowania szyjki bushingiem, osadzeniu pocisku znacznie powyżej długosci do gwintu i ustawianiu go zawsze w tej samej pozycji przez domykanie zamka....
Piotr
ODPOWIEDZ