Problem z łuskami 300WSM i 222Rem
Problem z łuskami 300WSM i 222Rem
Koledzy, mam problem z łuskami po formatowaniu matrycami FL w kalibrach 300WSM (Winchester i Norma) i 222Rem (Sako)
Chodzi o ciasno pracujący zamek.
Dodam ze łuski sa myte i skrócone oraz formatowane po całości (matryce z przebiegiem ok 100 szt RCBS) a mimo to zamki w obu szt broni ciasno się domykają.
Może ktoś się juz spotkał z takim problemem?
Chodzi o ciasno pracujący zamek.
Dodam ze łuski sa myte i skrócone oraz formatowane po całości (matryce z przebiegiem ok 100 szt RCBS) a mimo to zamki w obu szt broni ciasno się domykają.
Może ktoś się juz spotkał z takim problemem?
Darz Bór
Piotr
Piotr
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków
-
- Posty: 45
- Rejestracja: sobota, 30 czerwca 2012, 15:37
- Lokalizacja: Skoczów
-
- Posty: 45
- Rejestracja: sobota, 30 czerwca 2012, 15:37
- Lokalizacja: Skoczów
-
- Posty: 45
- Rejestracja: sobota, 30 czerwca 2012, 15:37
- Lokalizacja: Skoczów
-
- Posty: 788
- Rejestracja: środa, 05 grudnia 2012, 15:59
- Lokalizacja: Majdan Królewski, podkarpacie
Robię 222Rem na matrycach RCBS i nigdy nie miałem takich problemów po formatowaniu. Ale shelholder też mam RCBS.
Jak sie ustawi matryce tak jak zaleca firma tzn. na styk z uchwytem to nie ma prawa coś nie pasować (przynajmniej w RCBS).
Moim zdaniem to właśnie shelholder innej firmy stwarza problemy - wszyscy producenci zalecają stosowanie kompletu jednej firmy.
A łuski miałem różne - z dwóch swoich broni i zbierane od kolegów.
Drugim źródłem problemu może byc pozostałość po skracaniu szyjki - jak sie za słabo sfazuje krawędź zewnętrzną to może pozostać minimalny "zadzior", który będzie powodował opór w komorze.
Obejrzyj dokładnie końcówki szyjek swoich łusek czy czegoś takiego nie widać.
Ale i tak stawiałbym na niewłaściwy shelholder.
Jak sie ustawi matryce tak jak zaleca firma tzn. na styk z uchwytem to nie ma prawa coś nie pasować (przynajmniej w RCBS).
Moim zdaniem to właśnie shelholder innej firmy stwarza problemy - wszyscy producenci zalecają stosowanie kompletu jednej firmy.
A łuski miałem różne - z dwóch swoich broni i zbierane od kolegów.
Drugim źródłem problemu może byc pozostałość po skracaniu szyjki - jak sie za słabo sfazuje krawędź zewnętrzną to może pozostać minimalny "zadzior", który będzie powodował opór w komorze.
Obejrzyj dokładnie końcówki szyjek swoich łusek czy czegoś takiego nie widać.
Ale i tak stawiałbym na niewłaściwy shelholder.
Pozdrawiam, Tomek
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków
Z tego powodu staczałem znajomemu shelholder RCBS pomimo że i matryce były RCBS. Znaczy pomimo że ten sam producent to gwarancji nie ma że będzie pasować. Forum śledzę od kilku lat i odnoszę wrażenie że najmniej problemów jest z matrycami Redding. Przed przeróbkami czy wymianą pomalował bym łuskę lakierem i zobaczył gdzie się odgniata.
Wojtek
Wojtek