Wymiana lufy,
Wymiana lufy,
Dojrzewa we mnie myśl o wymianie lufy, dzwoniłem już "tu i tam" i pojwaiły się wątpliwości, czy lepiej zamówić lufę z komorą u producenta, czy lepiej ( na pewno taniej) gdy lufę z surówki dorobi rusznikarz? Proszę o wskazówki, porady, podzielenie się doświadczeniami. Pozdrawiam
Goostav
- pasjonat
- Posty: 347
- Rejestracja: poniedziałek, 15 marca 2010, 11:11
- Lokalizacja: podkarpackie i Bayern
Tylko lufa od producenta. Rusznikarz w warunkach manufaktury nie jest w stanie zrobić dobrej korony(ścięcia wylotowego), luzu zapory i stożka przejściowego. Widziałem na jakich maszynach pracują i jakimi narzędziami się posługują. Sam to przerabiam na własnej skórze, bo chciało się jak najtaniej. Na jedną lufę zabrakło 3 surówek. W końcu wszystko poszło do złomowania. Nie wierz rusznikarzowi w tych sprawach. To tak krótko ku przestrodze.
- P_iter
- <font color=darkred>Administrator</font>
- Posty: 2626
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
- Lokalizacja: Warszawa
pasjonat pisze:Tylko lufa od producenta. Rusznikarz w warunkach manufaktury nie jest w stanie zrobić dobrej korony(ścięcia wylotowego), luzu zapory i stożka przejściowego. Widziałem na jakich maszynach pracują i jakimi narzędziami się posługują. Sam to przerabiam na własnej skórze, bo chciało się jak najtaniej. Na jedną lufę zabrakło 3 surówek. W końcu wszystko poszło do złomowania. Nie wierz rusznikarzowi w tych sprawach. To tak krótko ku przestrodze.
Dlatego pytałem który rusznikarz. Pytanie było sensowne ale także jestem za zakupem gotowca z fabryki. Jednak wbrew pozorom, nie gwarantuje to jakości produktu. No i nie każdemu rusznikarzowi dałbym taką lufę do wkręcenie bo są artyści co potrafią i to spierdniczyć.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
P_iter
SP0VIP
- robo_chlop
- Posty: 217
- Rejestracja: środa, 12 stycznia 2011, 19:00
- Lokalizacja: GLIWICE
wymiana lufy.
Witam.
Odgrzeje trochę kotleta.
Mam pytanie czy na chwilę obecną pojawiły się jakieś dodatkowe opcje rusznikarni godnych polecenia w temacie wymiany lufy?
Mogę kupić za przysłowiową "flaszke" sztucer Remingtona z lufą ewidentnie do wymiany, i tak sobie pomyślałem złoże sobie niby customa z grubą, długą lufą o skoku 7-8" ,kal.223
Surówka Lothar-Walter do kupienia bez problemu no tylko komu to zlecić?
Słyszałem o warsztatach w Warszawie, Olsztynie i Krasnymstawie, może ktoś ma jakieś doświadczenia z ostatnich miesięcy i może coś polecić lub powiedzieć nie polecam .
Odgrzeje trochę kotleta.
Mam pytanie czy na chwilę obecną pojawiły się jakieś dodatkowe opcje rusznikarni godnych polecenia w temacie wymiany lufy?
Mogę kupić za przysłowiową "flaszke" sztucer Remingtona z lufą ewidentnie do wymiany, i tak sobie pomyślałem złoże sobie niby customa z grubą, długą lufą o skoku 7-8" ,kal.223
Surówka Lothar-Walter do kupienia bez problemu no tylko komu to zlecić?
Słyszałem o warsztatach w Warszawie, Olsztynie i Krasnymstawie, może ktoś ma jakieś doświadczenia z ostatnich miesięcy i może coś polecić lub powiedzieć nie polecam .
Stalem przed podobnym problemem rok temu. Zachciało mi się wymienić lufę w tice t3 223 rem z skokiem gwintu 12 cali na 7 cali. Cel - strzelanie 90 grainowymi pociskami. Po wielu próbach i poszukiwaniach, po wielu długich rozmowach przede wszystkim z naszym forumowym kolegą Huskys, który dał mi namiar na kolegę również forumowego, który zrobił mi rozwiertak końcowy finalny wg specyfikacji zapożyczonej od amerykanów. A przede wszystkim Kolega Dariusz (Huskys) powiedział "jaką drogą podążać i na co zwracać uwagę w całym procesie wymiany" :-)Generalnie jest około pięciu (o ile dobrze pamiętam) opracowanych na rynku amerykańskim rodzajów rozwiertaków w kalibrze 223. Są dostępne wymiary, ja wziąłem te który nazywał się match do strzelania długodystansowego. Charakteryzował się głównie tym iż miał lekko przedłużony stożek przejściowy po to aby można było strzelać długimi cięzkimi pociskami jak na ten kaliber. Kupiłem za pomocą polskiej firmy bron1.pl wałek LW o określonych przez ze mnie parametrach. Z dorobionym rozwiertakiem poszedłem do znajomego rusznikarza i kupioną rurką. Zrobił komorę w lufie (na zwykłej tokarce) i tyle. Koszt wszystkiego 1700 zł (odsprzedałem mu rozwiertak). Pod spodem efekt 5 strzałów bergerem 80 grainowym na 100 metrach, skupieie 7,4 mm. Myślę że było warto. Porozmawiaj jak wcześniej napisałem z Huskysem, ma więcej wiedzy w temacie. Nie bardzo wiem jak jest w kalibrze 308, ale przede wszystkim musisz zastanowić się co będzie przeważało w twoim strzelaniu i do tego dobrać rozwiertak, lub kupić gotową lufę z komorą co z kolei wiąże się z większymi administracyjnymi problemami. Większość rusznikarzy w naszym kraju to zazwyczaj zwykli rzemieślnicy (tak jak mój) którzy wymienia lufy myśliwym gdzie nie jest potrzebna aż tak precyzja (np w ustawieniu head space, lub docieraniu prawidłowym komory lub osiowością osadzenia lufy lub też prawidłowym obrobieniu korony lufy oraz zakończeniu lufy stożkiem wklęsłym 11 stopniowym). Do broni myśliwskiej nie potrzeba tego wszystkiego robić bo inny jest cel, natomiast do sportu trzeba to co napisałem i teraz:
albo wiesz co trzeba zrobić i mówisz rusznikarzowi co ma zrobić i go pilnujesz
albo nie wiesz za bardzo i wtedy zdaj sie na lufę gotową i daj ją osadzić komuś z pojęciem bo jak to ktoś tutaj napisał to też można spier... lić
Gdybyś zdecydował się kupić bez komory to musisz wiedzieć na jaką długość lufę skrócić, bo to teżś ma ogromny wpływ na wynik na tarczy. Określone kalibry mają swoje najlepsze długości. I wcale to nie jest prawidłowością że dłuższa lufa będzie bardziej celna
Mam kolegę który w 308W miał lufę 815 mm. Skróciliśmy ją i przy zachowaniu innych parametrów, dopiero zaczęła idealnie strzelać. Generalnie lepiej jest zrobić krótszą lufę (byle nie za krótką) i bardzo grubą żeby amplituda drgań lufy była mniejsza. niż zrobić lufę cienką i zbyt długą. Jest to poważny proces wymiany lufy, ja opisałem go w 10%, ale są tu znacznie mądrzejsi ode mnie tylko pewnie nie chce im się odezwać... choć może sie mylę :-)
albo wiesz co trzeba zrobić i mówisz rusznikarzowi co ma zrobić i go pilnujesz
albo nie wiesz za bardzo i wtedy zdaj sie na lufę gotową i daj ją osadzić komuś z pojęciem bo jak to ktoś tutaj napisał to też można spier... lić
Gdybyś zdecydował się kupić bez komory to musisz wiedzieć na jaką długość lufę skrócić, bo to teżś ma ogromny wpływ na wynik na tarczy. Określone kalibry mają swoje najlepsze długości. I wcale to nie jest prawidłowością że dłuższa lufa będzie bardziej celna
Mam kolegę który w 308W miał lufę 815 mm. Skróciliśmy ją i przy zachowaniu innych parametrów, dopiero zaczęła idealnie strzelać. Generalnie lepiej jest zrobić krótszą lufę (byle nie za krótką) i bardzo grubą żeby amplituda drgań lufy była mniejsza. niż zrobić lufę cienką i zbyt długą. Jest to poważny proces wymiany lufy, ja opisałem go w 10%, ale są tu znacznie mądrzejsi ode mnie tylko pewnie nie chce im się odezwać... choć może sie mylę :-)
223 9P 38 Spec/357 5,6 303 , 284 , 308, 6 Dasher,
W bron1.pl Zamawiałem gotową lufę za namową właściciela - olimpijczyka, medalisty mistrzostw europy, który bez wątpienia jest autorytetem i on w zasadzie potwierdził moje przemyśliwania, że jakość wykonania komory, tolerancje, korona lufy przez LW jest nie do pobicia przez rodzimych rusznikarzy ze względu na jakość ich maszyn i obrabiarek. Co więcej lufy są różnej jakości, a zamawiając opcję mach treatment w LW ma się pewność co się otrzyma. Osobiście nie mam też za bardzo czasu by angażować się w proces produkcji lufy. Różnica w cenie nie jest aż tak bardzo różna. Nie twierdzę, że nie można u nas wykonać dobrej lufy, a jedynie, że różnica w cenie zachęciła mnie do zakupu za zachodnią granicą.MariuszW pisze:Pochwalisz się gdzie zamawiałeś?
Goostav
- robo_chlop
- Posty: 217
- Rejestracja: środa, 12 stycznia 2011, 19:00
- Lokalizacja: GLIWICE
Dzięki za odpowiedzi, lecz problem polega na tym że mam jedną wolną promesę, a jeśli się nie mylę to na gotową lufę jej bym potrzebował.
Jeśli chodzi o dł.lufy w jednym z karabinów mam 20" i strzela super, myślałem o dł.ok 650mm i średnicy na wylocie ok. 26mm więcej nie wejdzie w osadę .
Liczę że taka długość i skok 7" da możliwość pogonienia kulki 80-90gr do odpowiedniej prędkości by powalczyć na 600m+.
Jeśli chodzi o dł.lufy w jednym z karabinów mam 20" i strzela super, myślałem o dł.ok 650mm i średnicy na wylocie ok. 26mm więcej nie wejdzie w osadę .
Liczę że taka długość i skok 7" da możliwość pogonienia kulki 80-90gr do odpowiedniej prędkości by powalczyć na 600m+.
Ja zamówiłem lufę z montażem, więc nie potrzeba 2 promes. Nie słyszałem osobiście aby długość lufy dobierać w/g klucza różny kaliber-różna długość. Zresztą wystarczy popatrzeć np. na stronie NC Rado czy Keppelera, że robią jedną długość a kalibry różne. Do lufy długiej trudniej stunigować amunicję, a zysk na prędkości np. pomiędzy 26 a 28 cali nie jest duży. Trzeba też wybrać kontur co oczywiście zależy od przeznaczenia broni a skutkuje jej wagą. Ta jest kryterium w wielu zawodach więc trzeba to wszystko uwzględnić.
Goostav
dla kalibru 223 bardzo dobrą długością jest 29 cali czyli prawie 740 mm. z dostępnością takiej lufy selekcjonowanej też nie jest wielki problem, natomiast grubość na twoim miejscu zrobiłbym większą, nawet kosztem podrobienia kolby, ale to twój wybór. Jeśli chodzi o długość lufy to wystarczy wrzucić w braciszka google temat barrel lengh vs. caliber. Ja jednak bardziej wierzyłbym Amerykanom niż Niemcom, zresztą każdy ma wolny wybór. Ja sugerowałem się kolegami zza oceanu i powyżej jest efekt namacalny że źle nie zrobiłem.
223 9P 38 Spec/357 5,6 303 , 284 , 308, 6 Dasher,
Taki sam efekt osiągałem na fabrycznym savge 12 BTCSS 223rem z lufą 65 cm (oczywiście na 100m) dodatkowo róźnica w nawaźce o 0,1 gr nie robiła źadnej róźnicy na tarczy. Koledzy zza oceanu nie stoją swoim poziomem w sposób zauwaźalnie wyźszy od europy więc raczej nie uważam ich opini za absolut, chociaź sam duźo korzystam z ich doświadczeń.
Goostav
Ja też postanowiłem wymienić lufe w moim VTR 308W .Cel podzielić strzelnice 300m z łowiectwem.I jak kolega powyżej napisał bardzo pomocny okazał się kolega Huskys ;-) .Trochę pomęczyłem Darka mailami telefonami .Dorobiono mi surową rurkę w tej firmie http://www.zbrane-kuna.cz/ a całą resztę poskładał nasz rodzimy rusznikarz.Doszło osiowanie kanelowanie kompensator iitp.Jakość pracy wykonanej to najwyższa półka i jestem strasznie zadowolony z efektów .Przy okazj chcialbym podziękowac Huskys-owi za pomoc oraz Markowi Białemu za zawiezienie karabinu.Odbierając miałem do przejechania tysiąc dwieście kilometrów ale i tak było warto.Baza remington 700 lufa 510 mm .Grubość 22mm.Karabin na dotarciu ale juz wiem ze sie z nim dogadam.Na zdjęciu seria sześciostrzałowa
R8 6,5x55 se 8x57 is T3 6,5x55 CZ Shadow2 Sig
kolego goostav: mam nieodparte wrażenie że chcesz wejść w polemikę w sytuacji gdy zupełnie nie ma takiej potrzeby. To że kiedyś różniliśmy się w zdaniach na innym forum nie trzeba przenosić tutaj bo wydaje mi się iż trzeba zaakceptować to że ludzie się różnią i nie ma w tym nic złego. A wracając do tematu skoro taki sam efekt osiągnąłeś z lufy oryginalnej to dowodzi tylko faktu że metodami "chałupniczymi" też można wykonać bardzo dobrą lufę taniej. Warunek jest taki że trzeba mieć czas i ochotę na zdecydowanie większą zabawę. Lufa zamówiona u producenta faktycznie daje przynajmniej w teorii większe prawdopodobieństwo , choć nie spotkałem do tej pory producenta, który sprzedając lufę daje ci gwarancje skupienia na określonym poziomie. Ale mylić się mogę.
Ostatnio zmieniony środa, 16 marca 2016, 20:50 przez Equador, łącznie zmieniany 1 raz.
223 9P 38 Spec/357 5,6 303 , 284 , 308, 6 Dasher,
Bardziej doświadczeni koledzy poradźcie jaką drogą iść... rozważam następujące opcje w .223:
1) Tikka T3 Sporter fabryka...
2) Lufa LW match + reszta od Sportera...
3) Custom Lufa LW osada AI komplet od Janczewskiego...
4) Coś z Savage'a?
A może coś zupełnie innego?
1) Tikka T3 Sporter fabryka...
2) Lufa LW match + reszta od Sportera...
3) Custom Lufa LW osada AI komplet od Janczewskiego...
4) Coś z Savage'a?
A może coś zupełnie innego?
Dzień bez elaboracji dniem straconym...
Myślę że nikt do końca nie odpowie ci na to pytanie. Bo pierwsze podstawowe jest cel jaki chcesz osiągnąć, drugim ile masz kasy, trzecim czy chce ci się bawić. Ja poszedłem trzecią drogą - choć wcale nie twierdzę że jest najlepsza. po prostu lubię mieć wpływ na rzeczywistość która mnie otacza i lubię ją kreować nawet bardziej ryzykując. Ale najpierw zanim to zrobiłem dość mocno zgłębiłem wiedzę na temat samego strzału balistyki drganiu lufy itd itd. Dodatkowo wsparłem się na wiedzy kolegi Huskys jak wcześniej pisałem. Krótko mówiąc robiąc samemu lufę jest sporo większe ryzyko że ktoś kto to będzie robił może ci speiprzyć wszystko nie mając pojęcia co robi, dletego warto jest zwiększyć swoją wiedzę w temacie.MariuszW pisze:Bardziej doświadczeni koledzy poradźcie jaką drogą iść... rozważam następujące opcje w .223:
1) Tikka T3 Sporter fabryka...
2) Lufa LW match + reszta od Sportera...
3) Custom Lufa LW osada AI komplet od Janczewskiego...
4) Coś z Savage'a?
A może coś zupełnie innego?
223 9P 38 Spec/357 5,6 303 , 284 , 308, 6 Dasher,
-
- Posty: 1648
- Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
- Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow
W zeszlym roku myslalem nad customem. Bardzo dobra oferte systemu z lufa, przestrzelaniu dostalem od goscia ktory jest znany na jendm czy innym Forum.MariuszW pisze:Bardziej doświadczeni koledzy poradźcie jaką drogą iść... rozważam następujące opcje w .223:
1) Tikka T3 Sporter fabryka...
2) Lufa LW match + reszta od Sportera...
3) Custom Lufa LW osada AI komplet od Janczewskiego...
4) Coś z Savage'a?
A może coś zupełnie innego?
Osade mialem dorabiac w swoim zakresie cena mniej wiecej na poziomie Tikka'i. Lufa LW
P.S. Janczewski jest drozszy o 500,- € od NC Rado
- robo_chlop
- Posty: 217
- Rejestracja: środa, 12 stycznia 2011, 19:00
- Lokalizacja: GLIWICE
Może to głupie ale lufa 700+ nie wchodzi w grę, dla mnie liczy się też to by karabin mi się podobał pod względem proporcji w kształcie i formie i dla tego mam Remka w wersji Tactical z krótką i gruba lufą bo mi się podoba i już.Po wymianie spustu i przeróbce osady na niby bedding (pełny w wypadku gumiastej osady nie ma sensu w mojej ocenie) strzela tak jak na fotkach, uważam że jest ok.
Ale chciałbym trochę lepiej no i by karabin był max. podobny do M40 tak mi się marzy.
Ale chciałbym trochę lepiej no i by karabin był max. podobny do M40 tak mi się marzy.
Więc ja na twoim miejscu kupiłbym gotową. mniej więcej o 1000 zł drożej w stosunku do robionej. Gdy ja stałem przed problemem lufę gotową w parametrach które im podałem z LW wyliczyli mi na 2550 + transport wcale nie tani bo specjalnym kurierem (gdyż to broń)+ osadzenie. Robiąc w Polsce wyniosła mnie nie całe 1700 zł z osadzeniem . W Polsce nie masz praktycznie alternatywy dla Lothara Waltera, choć może uda ci się jeszcze zdobyć Kriegera. Gdyby udało ci się ściągnąć coś zza wielkiej wody to tam masz przede wszystkim Barteina i Shilena, choć jest jeszcze sporo inyych. Zdecydowanie przewodzi Bartlein w większości statystyk, w których amerykanie się lubują.MariuszW pisze:Celem jest 300m jak najcelniej... Kasa... no powiedzmy, że nie jest to najważniejszy problem, ale nie mam czasu sam siedzieć i patrzeć rusznikarzowi na ręce, czy też wszystko jest idealnie.
Rozmawiając kiedyś z doświadczonym strzelecem karabinowym na F-Class powiedział mi że w naszym kraju jedyni Janczewscy coś kumają jeśli chodzi o sport choć podobno jeszcze im sporo brakuje. Jest to oczywiści subiektywna opinia choć bardzo doświadczonego zawodnika Fclass. Porównując podobne usługi z innmi u Janczewskich jest mimo wszystko drogo, no ale kasa nie zawsze ma znaczenie
223 9P 38 Spec/357 5,6 303 , 284 , 308, 6 Dasher,