Problem z szyną

Bartek_DJC

Sprawa wygląda następująco. Zamówiłem wykonanie szyny 15MOA. Wykonanie idealne, wymiary sprawdzone suwmiarką ale jest jedno ale. Po zamontowaniu szyny na karabin i przykręceniu do niech lunety dla uzyskania "zera" musiałem przeklikać się 10 MOA na lewo - do "końca regulacji" lunety w lewo mam jeszcze 12 MOA więc zapas jest spory ale pytanie czy takie ustawienie nie będzie rzutowało mi przy dalszych dystansach?

pepet

Może być problem albo z mocowaniem lunety albo właśnie z szyną.
Co do "zapasu" 12 MOA to wszystko zależy na jaki dystans będziesz chciał strzelać i przy jakim wietrze

Bartek_DJC

Luneta siedzi na SPHURże i jest tip top - na poprzedniej szynie (była na zero) wszystko było ok :/

snajper · Post autor: **snajper** » wtorek, 08 marca 2016, 00:28

lunety w lewo mam jeszcze 12 MOA więc zapas jest spory ale pytanie czy takie ustawienie nie będzie rzutowało mi przy dalszych dystansach?

W Bisley może zabraknąć regulacji.
W Polsce raczej wystarczy.U nas aż tak mocno nie wieje.

Komora gdzie przykręcasz szynę jest płaska czy półokrągła

Bartek_DJC · Post autor: **Bartek_DJC** » wtorek, 08 marca 2016, 07:21

snajper pisze:
Komora gdzie przykręcasz szynę jest płaska czy półokrągła

Polokragla. Szyna ma wyciety promien ale idealnie siada na komorze

pepet · Post autor: **pepet** » wtorek, 08 marca 2016, 10:12

jeżeli na poprzedniej szynie było tip-top to stawiałbym na szynę, ew. mocowanie szyny do komory.

snajper · Post autor: **snajper** » wtorek, 08 marca 2016, 12:06

Szyna ma wyciety promien ale idealnie siada na komorze

Może ten promień nie jest zrobiony równolegle do szyny.
Jak staniesz za karabinem (bez przykręconej lunety)tylko szyna, 10 MOA przekoszenia powinno być widoczne gołym okiem.
Szyna względem w osi lufy.

Tak jak wcześniej napisałem, nie powinno to przeszkadzać w strzelaniu.