Tikka t3 super varmint 6,5x55SE???

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Paweł Jaworski
Posty: 25
Rejestracja: czwartek, 08 października 2015, 11:58
Lokalizacja: Grabów/Łódź

Tikka t3 super varmint 6,5x55SE???

Post autor: Paweł Jaworski »

Zwracam się z prośbą do doświadczonych kolegów w sprawie opinii na temat tej broni noszę się z zamiarem zakupu takiej jednostki w kalibrze 6,5x55SE karabin chcę wykorzystać również łowiecko i tu moje pytanie jak skuteczny jest ten kaliber w polowaniu na sarna ,(średni)dzik, może jeleń. Z lektury forum wnioskuję iż do strzelań tarczowych jest to "elita". posiadam jednostki w kalibrze 308Win oraz 223Rem (BLASER r8) a więc z Tikką chcę "poszaleć" głównie na strzelnicy ale również niekiedy i w łowisku. (fajnie się pochwalić celnym strzałem do np. lisa na granicznym dystansie 180-200m)
:D :D :D

Może koledzy doradzą mi inny kaliber, może bardziej uniwersalny i praktyczny biorąc pod uwagę to co już posiadam. Może inny karabin w podobnej wartości, (choć myślę że Tikka jest dobrym wyborem), wszystko chcę rozważyć/przemyśleć.
i ostatnie pytanie jaka jest różnica między Tikka t3 Varmint a super Varmint

Z góry dziękuję za każdą uwagę i opinię
Paweł
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Re: Tikka t3 super varmint 6,5x55SE???

Post autor: wozzi »

Paweł Jaworski pisze: i ostatnie pytanie jaka jest różnica między Tikka t3 Varmint a super Varmint
Co do różnicy, to polecam stronę Tikki i porównanie opisu obu modeli http://www.tikka.fi/rifles/tikka-t3#rifles ale już ze zdjęcia widać, ze super varmint ma regulowany bakę i szynę picatinny. Co do samego kalibru, to w Skandynawii strzela się z niego do łosia włącznie, z tym ze do łosia, o ile waga pocisku przekracza 10 gram. Co do praktycznych doświadczeń z kalibrem w łowisku, to muszą się już inni koledzy wypowiedzieć... Sam się do tej broni swego czasu przymierzałem i gdyby mi w rękę moja obecna Voere Titan II nie wpadła, to właśnie T3 Super Varmint, albo Tac była by moja...
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2625
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Broń i kaliber, to dobry wybór. Nie musisz więcej szukać ani łowiecko ani sportowo.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
jotpe
Posty: 173
Rejestracja: środa, 07 maja 2014, 11:22

Post autor: jotpe »

Paweł,

Mam tę broń i jedno jest pewne. To jest broń na strzelnicę. Tylko. Zapomnij o łowisku.

Na strzelnicę znakomita, chociaż ma parę beznadziejnych wad :

1. Brak możliwości szybkiej regulacji baki i stopki (awantaż) - potrzeba do tego DWÓCH różnych kluczy ampulowych (imbusowych) - co za idiota wymyślił DWIE różne śruby - nie wiem.
Jest to szczególnie dokuczliwe, jeśli na strzelnicy chce z jednej jednostki strzelać więcej niż 1 osoba.
2. Podkładek do wydłużenia osady jest za mało. Jeśli masz wzrost powyżej 170 cm - albo dokupisz fabryczne za słoną sumkę euro, albo będziesz dorabiał.
3. Jeśli dajesz podkładki jak w pkt. 2 - śruby fabryczne są za krótkie i musisz szukać dłuższych - na szczęście są metryczne i można łatwo dokupić.

Zalety :
1. Oś wagonu (lufa) trzyma pięknie pociski w dość dużym rozrzucie naważek. Nie ma czegoś takiego jak odskok "zimnego strzału" - na zawodach to duży plus.
2. Duża gała zamka umożliwia lekkie przeładowywanie broni w poz. leżącej bez odrywania łokcia.
3. Dobra wentylacja pływającej lufy - dobre chłodzenie lufy. Rozrzut się nie zwiększa nawet przy strzelaniu 20 strzałów w 10 min.


Dlaczego nie na łowisko ?

1. Koszmarny klekot zamka przy przeładowywaniu.
2. Odgłos napinania przyśpiesznika - przegoni każdego, nie głuchego zwierza.
3. Zwolnienie bezpiecznika - patrz jak pkt. 2.
4. Duży, ciężki karabin - absolutnie nieporęczny na ambonie - o podchodzie nie wspomnę.
Tuż po zakupie, wziąłem go kilka razy w łowisko, okazał się fartowny - na 4 wyjścia 4 spore dziki + kilka lisów. Mimo to - nigdy więcej nie zabrałem go w łowisko.

Mój kolega ma Tac w 308-ce i widzę, że ta broń jest lepiej zrobiona do polowań.

Pozdrawiam.

PS. zapomniałem dodać - bardzo przyjemnie się strzela. Odrzut minimalny. Po dopasowaniu broni - na strzelnicy - sama przyjemność.


O chorerka !!!! źle przeczytałem tytuł i napisałem Ci o Sporterze :bh|:
Nic to, napracowałem się sporo, to może komuś to wybije z głowy Sportera do łowiska :)
Jest dobrze ale jakoś sobie poradzimy...
Paweł Jaworski
Posty: 25
Rejestracja: czwartek, 08 października 2015, 11:58
Lokalizacja: Grabów/Łódź

jotpe

Post autor: Paweł Jaworski »

he he dzięki Kolego mimo wszystko .

Pozdrawiam
Paweł
Stanisław
Posty: 313
Rejestracja: poniedziałek, 05 grudnia 2011, 00:10
Lokalizacja: Warszawa, Gdańsk

Post autor: Stanisław »

mam tikke varmint w 308 dobra broń również do lasu choć ciężka na lufę. Do wyczynu długodystansowego trochę za lekka, ale z 6,5 se powinno być lepiej (ponoć mniejszy odrzut)
wozzi
Posty: 1995
Rejestracja: środa, 02 marca 2011, 18:14
Lokalizacja: Hamburg

Post autor: wozzi »

Stanisław pisze:mam tikke varmint w 308 dobra broń również do lasu choć ciężka na lufę. Do wyczynu długodystansowego trochę za lekka, ale z 6,5 se powinno być lepiej (ponoć mniejszy odrzut)
Odrzut zależy od naważki, ale Faktycznie nawet z silna naważka na poziomie normalnego .308 Win. Pociski w 6,5x55se maja sporo lepsze BC, wiec jak najbardziej na długi dystans.
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
ODPOWIEDZ