VV N320 do strzelby

Moderatorzy: wierzba, P_iter

rort
Posty: 174
Rejestracja: czwartek, 20 listopada 2014, 09:21
Lokalizacja: Bielsko-Biała

VV N320 do strzelby

Post autor: rort »

Tak sobie eksperymentuję i znalazłem na jakimś amerykańskim forum naważki prochu VV N320 dla śrutu 12ga.
No to se zasypałem 1g proszku, przybitka filcowa i na to pocisk gumowy typu 'baton' z Chrabąszcza (11g wagi) i dupa.
Spłonka odpaliła, ale nie zapaliła prochu. Pocisk został w połowie lufy. Rozebrałem, proch z lufy się wysypał.
Zrobiłem stopniowo większe naważki i dopiero przy 1,4g proch się zapalił ale z opóźnieniem. Tzn najpierw usłyszałem spłonkę, a po ułamku sekundy lekkie 'bang' i pocisk poleciał, ale jak z procy a nie jak ze strzelby. Znowu dużo niespalonego prochu w lufie.
Spłonki CCI 209. Proch VV N320.

Dlaczego tak się dzieje? Skoro innym wychodziło strzelanie na tym prochu, to dlaczego ja mam takie efekty?
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2627
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Może spróbuj nasypać śrutu a nie gumę. Może pocisk gumowy rusza już zanim nastąpi zapłon prochu? Albo spłonki jakieś niewłaściwe?
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
kahles
Posty: 523
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 22:46

Post autor: kahles »

N320 ma przelicznik podobny do Winchester 231 or Alliant Red Dot
Skorzystaj ze strony i oblicz http://www.alliantpowder.com/reloaders/ ... 4&gauge=12
rort
Posty: 174
Rejestracja: czwartek, 20 listopada 2014, 09:21
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: rort »

Taki pocisk gumowy ma mniejszą masę niż koszyczek ze śrutem 24g, ale stawia zdecydowanie większy opór w lufie.
Ale może tak jak P_iter napisał pocisk rusza za szybko? Coś w tym jest...
Rozcaliłem nabój RIO trapowy i oprócz śrutu i koszyczka nie ma żadnej przybitki. Proch zdecydowanie inny, okrągłe płatki dużej średnicy. Naważka coś koło 1,4g
Jutro zrobię testy na tym prochu, a później jeszcze na innych spłonkach spróbuję.
Awatar użytkownika
huskys
Posty: 1119
Rejestracja: poniedziałek, 02 czerwca 2008, 20:20

Post autor: huskys »

Zaklej dobrze kropelką zawinięcie łuski,poleci.
Proch musi mięc ciśnienie aby odpalił,guma ma za mała wagę(masę)do wytworzenia tego ciśnienia,inaczej jest przy ładunkach śrutowych.
andy7
Posty: 1648
Rejestracja: sobota, 21 lutego 2015, 22:01
Lokalizacja: co skad ? Z miasta Hamow i Burkow

Post autor: andy7 »

Z ciekawosci zapytam sie,

czy producent prochu przewidzial takowy do wykorzystania w " strzelbach " ?

Z tego co wiem - kupilam obecnie takowy ale do produkcji amunicji do broni krotkiej -> 9 Para do .45

Przynajmniej tak podaje producent w prospekcieswoich prochow z Marca 2014.

:wink:
rort
Posty: 174
Rejestracja: czwartek, 20 listopada 2014, 09:21
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: rort »

Tak. Seria N300 jest dla pistoletów i strzelb.

http://www.vihtavuori.com/en/powders/n300.html

W tabeli porównawczej N300 odpowiadają wszystkim Claysom i innym strzelbowym.

http://pl.tinypic.com/view.php?pic=9s9k ... goy_Zc73Vg

Dzięki za cenne uwagi z tym zaklejaniem.
Mam na razie tylko zawijarkę, bo na matryce do zamykania w gwiazdkę dopiero czekam, ale spróbuję dać jakąś zatyczkę nad pociskiem i oblać to woskiem a dopiero później zawinąć.
Awatar użytkownika
huskys
Posty: 1119
Rejestracja: poniedziałek, 02 czerwca 2008, 20:20

Post autor: huskys »

Do łuski wsyp proszek na proszek zatyczka fi 19mm o grubości 2mm+filc 5mm+zatyczka 2mm+guma.
Zawiń mocno zawijarką potem, zaklej zawinięcie kropelką razem z gumą.
Guma idzie ponad 150m,sprawdzone na SOKÓŁ.
Sokół podobnie, nie odpala się nie mając oporu.
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2627
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

huskys pisze:Do łuski wsyp proszek na proszek zatyczka fi 19mm o grubości 2mm+filc 5mm+zatyczka 2mm+guma.
Wydaje mi się, że tyle wystarczy. Nie trzeba już kleić zawinięcia. Ważne aby proch odpalił w uszczelnionej komorze pod przybitką. To co opisał huskys już powinno dać gwarancję wystarczającego uszczelnienia. "Betonowanie" naboju może spowodować niepotrzebny wzrost cisnienia i większy odrzut.
Rozkładał ktoś gumowy nabój? Jak to tam wygląda? Co jest pomiędzy prochem a gumą?
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
huskys
Posty: 1119
Rejestracja: poniedziałek, 02 czerwca 2008, 20:20

Post autor: huskys »

W orginale pomiędzy prochem a gumą jest plastikowa zatyczka fi 18.5mm grubości 6mm.
Waga gumy z tym plastikiem 8.5g.więc daleko do najlżejszego ładunku srutowego 24g w kal 12/70.
Klejenie ma na celu imitowanie wagi śrutu,nadmieniam dywagacja dotyczy proszku dedykowanego do ładunków śrutowych.
Sama spłonka generuję około 5atm chwilowego ciśnienia w bardzo krótkiego czasu w zamkniętej przestrzeni łuski ma charakter detonacji,co powoduje wtłoczenie lekkiej gumy do przewodu,brak odpalenia proszku.
W oryginalnych gumowych patronach proszek jest innego typu o wiele szybszy od Sokoła,mniej flegmatyzowany podobny do stosowanego w 22LR.
W tym miejscu dodaję aby nie robić tego w czym niema się pewności co się robi!
Sama ciekawość jest zjawiskiem często w skutkach bardzo bolącym!
Podałem mój przepis na ''chrabąszcza",jest on tylko mój.


;;pelenluz
Ostatnio zmieniony wtorek, 29 września 2015, 15:08 przez huskys, łącznie zmieniany 1 raz.
kahles
Posty: 523
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 22:46

Post autor: kahles »

Z ciekawości Panowie...
Po co elaborować gumę?
skeet,trap,slugi rozumiem-zawody,polowanie ale guma...? :shock:
rort
Posty: 174
Rejestracja: czwartek, 20 listopada 2014, 09:21
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: rort »

huskys pisze:Do łuski wsyp proszek na proszek zatyczka fi 19mm o grubości 2mm+filc 5mm+zatyczka 2mm+guma.
Zawiń mocno zawijarką potem, zaklej zawinięcie kropelką razem z gumą.
Guma idzie ponad 150m,sprawdzone na SOKÓŁ.
Sokół podobnie, nie odpala się nie mając oporu.
Droga eksperymentowania doszedłem do tego o czym piszesz.
Nasypałem 1g VVN320. Przekładka tekturowa, filc 10mm, przekładka, guma.
Fajnie leci, mały hałas, zero odrzutu. Tylko cały proch się nie spala. Jak temu zaradzić? Kleić pocisk, czy zmniejszyć naważkę?

Co do sensu robienia/używania tego typu amunicji, to po prostu 'for fun'.

A porównując szybkość prochu Sokół, to do czego współczesnego można go porównać?
ODPOWIEDZ