Wymieszany proch....

[seBOOL]

Koledzy zrobiłem dziś coś przez pośpiech i nieuwagę bardzo głupiego...
Wsypałem około 10g proszku N140 do około 300g proszku N165 ...
W sumie to teraz nie wiem co mam z tym fantem zrobić...
Ja myślicie proszek nadaje się do wyrzucenia ? Czy mogę go bezpiecznie
zużyć ?

[raptorek]

Oczywiście elaborujesz na własne ryzyko ale ja bym tej mieszanki nie wyrzucał i normalnie wyrobił na myśliwską o minimalnej naważce.

Kilka razy mieszałem resztki prochu z innym nawet innej firmy i nic się nie działo. Jak zdecydujesz się wyrzucić to mogę gratis odebrać.


Pozdrawiam

[RobertK]

[andy7]

Koledzy zrobiłem dziś coś przez pośpiech i nieuwagę bardzo głupiego...
Wsypałem około 10g proszku N140 do około 300g proszku N165 ...
W sumie to teraz nie wiem co mam z tym fantem zrobić...
Ja myślicie proszek nadaje się do wyrzucenia ? Czy mogę go bezpiecznie
zużyć ?

W/g zasad, do wyrzucenia ale znajac zycie to zawsze tak, jak z ta krowa, co to w kapuste wlazla

Sprawdzil bym w tabelach jaka wage powinien miec w danym kalibrze ladunek w jednym i drugim prochu. Rownaniem obliczylbym jaka wiec jest proporcja i odpowiednio skorygowal ladunek.

Robisz jednak na wlasna odpowiedzialnosc i musisz miec swiadomosc, ze moze okazac sie kosztowniejszym, niz mogloby sie wydawac.

[wozzi]

O proporcje możesz zaraz zapomnieć, bo to by znaczyło, ze udało się Tobie wymieszać dokładnie oba prochy. Ja bym sprawdził, jak wyglądają ładunki przy obu tych prochach, a następnie elaborował jakby to był tylko ten szybszy... Wielkość naważki uzależniłbym od stycznych/zbliżonych w przedziałach obu prochów. Może się nie za dokładnie wysławiam, ale mam w głowie tylko zarys tego, co bam zrobił i musiałbym sam siąść z QL-lem i troch się nad tym pogłowić... co przy grypie jest trudne.

Na drugi raz wyjmuj tylko jeden rodzaj prochu z szafy.

[snajper]

Czy mogę go bezpiecznie zużyć ?

W grillu,tylko małymi naważkami dosypuj.
Jako podpałka-rewelacja.

[seBOOL]

tak też pomyślałem że pozostanie jako nawóz

Dokładnie tak było miałem dwie puszki na stole i wsypałem
jakoś odruchowo ... Zawsze mam tylko jedną ale dziś
pewnie któreś z praw Murphiego zadziałało...

No cóż będzie trzeba zakupić nowy a ten może wykorzystam
przy minimalnych naważkach do zabawy...

Oba prochy mają różną wielkość ziaren więc pewnie się dokładnie
nie wymieszają...Chyba że posiedzę i przebiorę

[Ludwik r35]

witam. szkoda zdrowia i nerwów. .niepolecam.

[wozzi]

Oba prochy mają różną wielkość ziaren więc pewnie się dokładnie
nie wymieszają...Chyba że posiedzę i przebiorę

Zima się jeszcze nie skończyła, a wieczorami coś robić trzeba...

[seBOOL]

właśnie dokładnie przejrzałem zapiski....
N165 było 430 gram a wsypanego N140 była czubata łyżka ( wychodzi około 15 gram)

no... nie mniej jednak ... z tego proszku już naboi które były z niego robione nie zrobię


wysypałem proszek żeby to przebrać przydałby się jakiś kopciuszek
nie ma szans na separację

[huskys]

Odsiej przez sito.

[andy7]

Ja bym sprawdził, jak wyglądają ładunki przy obu tych prochach, a następnie elaborował jakby to był tylko ten szybszy... Wielkość naważki uzależniłbym od stycznych/zbliżonych w przedziałach obu prochów.

I to wlasnie kialem na mysli - z tym wyslawianiem - to cos w tym jest

[grando08]

nie polecam , ryzykanci żyją dobrze ale krótko ! jeśli juz to dobre okulary .

[raptorek]

Jak już pisałem mogę go odebrać (gratis do utylizacji !!! ) lub nie słuchaj gdybania pseudo naukowców ja osobiście mieszałem proch i w twojej sytuacji praktycznie nie zauważysz różnicy tylko mieszaj dokładnie proch przed ważeniem.

Pozdrawiam

[Cyrograf15]

Widzę że nie jestem jedyny co się takim idiotyzmem wykazał. Najgorsze że po kwiatkach nie widać super reakcji na tak ekskluzywny i drogi nawóz.
Wojtek

[Maz]

To forum czytają również osoby niedoświadczone. Po paru takich postach ktoś dosypie pistoletowego, zamiesza i będzie nieszczęście. Widzę, że Madmax niedostatecznie dobitnie wyraził swoje (i nie tylko) zdanie na temat pseudonaukowców w innym wątku. Chcesz od Seboola dostać darmo proch - wyślij mu PW. Mam nadzieję, że się nie zgodzi. I mam nadzieję, że nie będziesz strzelał, kiedy będę obok na strzelnicy

Modzie - może pora na kolejną kłódkę?

Tym razem nie życzę miłego dnia tylko całych palców.

[grando08]

1.2. Safety First !
===================

Wer sich mit Pyrotechnik beschaeftigen will, der sollte ein paar WIRKLICH
wichtige Regeln beachten - sie koennen vor Aerger schuetzen, Leben retten
oder einfach nur dafuer sorgen, dass das Leben weiterhin Spass macht:

1. MISSTRAUEN und VORSICHT! GENERELL und IMMER!
Es gibt nichts 'absolut Sicheres' in der Pyrotechnik und nichts
Schlimmeres als fahrlaessigen Umgang damit.

2. Rechtliche Vorschriften beachten!
In Deutschland darf man im Allgemeinen NIX selber 'bauen'!!!
Fast alle 'Mischungen' fallen unter das SprengG, und das erlaubt noch
nicht einmal Personen mit einem 'Feuerwerker-Schein' den Selbstbau.
Selbst mit einer sog. 'Herstellererlaubnis' benoetigt man eine zugelassene
Fertigungsstaette - und die Vorschriften sind verdammt streng.
Wer also zu Hause bastelt, sollte auch hier nach dem Prinzip der
Verhaeltnismaessigkeit vorgehen - niemand wird Verstaendnis fuer einen
Sack mit 50Kg Kaliumchlorat im Bastelkeller erwarten koennen.
Wer Bomben bastelt UND/ODER sie sprengt, macht sich strafbar. Wird
man dabei erwischt, gibt es zu 101% kein 'blaues Auge..........



trochę zasad z forum pirotechnicznego po tłumaczeniu tekst traci troche na znaczeniu więc wrzucam częsć z orginału

[mkl1]

No to przetłumacz
bo tego języka nie znam, a tłumacz google = przeinaczenia

[grando08]

szukałem w przepisacg ogólnych o " prawidłowym obchodzeniu się z prochem" zdania z którego wynika zakaz mieszania NC Pulver ale nie znalazłem , za dużo tego jest na raz do przewertowania.
Wieć znalazłem ten tekst z którego wynika że ;

kto się chce zajmować pirotechniką powinien sie dostosowac do pewnych ustalonych zasad , które moga uchronić od kłopotów ,uratować życie a w zasadzie moą mieć wpływ n NASZE DALSZE BEZPIECZNE ŻYCIE ,

Postępować zawsze ostrożnie i rozważnie . W pirotechnice nie ma nic absolutnie bezpiecznego i nic gorszego aniżeli niewłaściwe obchodzeniee sie z tymi materiałami

dalej to tylko tekst o tym jak można się dorobić kłopotów przez wszelkie odstępstwa.


Nie wolno mieszać ze sobą różnych gatunków prochu ! Tak uczą w Niemczech jak kiedyś pisał kol. wozzi . Elaboracja na" własną odpowiedzialność"
nie upoważnia do testowania własnego widzimisie

Pozdrawiam

[raptorek]

To forum czytają również osoby niedoświadczone. Po paru takich postach ktoś dosypie pistoletowego, zamiesza i będzie nieszczęście. Widzę, że Madmax niedostatecznie dobitnie wyraził swoje (i nie tylko) zdanie na temat pseudonaukowców w innym wątku. Chcesz od Seboola dostać darmo proch - wyślij mu PW. Mam nadzieję, że się nie zgodzi. I mam nadzieję, że nie będziesz strzelał, kiedy będę obok na strzelnicy

Modzie - może pora na kolejną kłódkę?

Tym razem nie życzę miłego dnia tylko całych palców.

Tu chyba rozmawiamy o dwóch konkretnych prochach, a nie o pistoletowych i nie gdybamy co by było gdyby dzieci się dorwały do prochu. Chyba zapominasz, że elaborujesz na własne ryzyko i odpowiedzialność. Jak nie masz doświadczenia w tym temacie to się nie wypowiadaj tylko czytaj i analizuj razem z twoim kolegą Madmixem. Będę strzelał z wszystkiego co ukręcę i to jest tylko moja sprawa, a po drugi nie interesuj się kiedy mam wysłać PW do kogoś oki.

Pozdrawiam

[grando08]

[andy7]

Będę strzelał z wszystkiego co ukręcę i to jest tylko moja sprawa,

Pozdrawiam

Szanowny kolego,

generalnie przznam Ci racje. Jest to twoja i tylko Twoja dycyzja z czego bedziesz strzelal, ale tylko w jednym i jedynym przypadku, jezeli jestes WYLACZNIE SAM na strzelnicy.

Napisal ten, ktoremu juz jeden Revolver w dloni wyfrunal w poiwietrze, na szczescie nawet mi nic sie nie stalo.

rowniez pozdrawiam

[snajper]

raptorek

Będę strzelał z wszystkiego co ukręcę i to jest tylko moja sprawa

Twoja i nie musisz nas informować.

Jesteś na forum aż dwa tygodnie i drugi raz jesteś w jakimś konflikcie z innymi kolegami.
To że prasy Big Boss to szajs to już wiemy i temat został zamknięty.
Tu sprawa dotyczy bezpieczeństwa

nie słuchaj gdybania pseudo naukowców ja osobiście mieszałem proch i w twojej sytuacji praktycznie nie zauważysz różnicy tylko mieszaj dokładnie proch przed ważeniem.

[raptorek]

Mnie interesowało by dlaczego tak się stało z rewolwerem aby takiego błędu nie popełnić? Więc jak byś mógł napisać co się stało to wtedy ma sens to forum. W przeciwnym razie po co o tym wspominać.

Pozdrawiam i czekam na odpowiec

[Maz]

Tak jak Andy napisał. Nie mam chęci na przepychanki słowne z ekspertem, jestem tylko zielonym, niedoświadczonym leszczem, tak jak Madmax

[seBOOL]

Koledzy ... Proszę...

Ja zostaję przy zasadach które są oczywiste...

Generalnie decyzję podjąłem niemal natychmiast ...
Tutaj napisałem raczej ze złości że zmarnowałem całkiem sporo proszku.
W sumie nie wiem na co liczyłem
Moja skucha...Tego wieczoru robiłem kilka próbnych seri 6,5x55 i .308win
Wyłamałem się z jednej zasady aby na stole stał tylko proch
który jest aktualnie używany i tym sposobem...
Koledzy w każdym razie sam bym doradził utylizację ... I tak też zrobiłem
nowa puszka zamówiona ...
Temat do zamknięcia bo nic więcej nie wniesie...

[P_iter]

Kolego raptorek, masz prawo robić co chcesz i pisać o tym także możesz. To wolny kraj i forum gdzie można swoje zdanie, choćby nawet kontrowersyjne przedstawić. Pozwól także na krytykę swojego postepowania, bo wolność wypowiedzi działa na tym forum w obie strony. To faktycznie jeden z tematów, gdzie poziom wypowiedzi zaczyna niebezpiecznie zbliżać się do nie akceptowalnego. Apeluję o umiar i rozwagę przy kolejnych wpisach.
Mod.

[raptorek]

raptorek

Będę strzelał z wszystkiego co ukręcę i to jest tylko moja sprawa

Twoja i nie musisz nas informować.

Jesteś na forum aż dwa tygodnie i drugi raz jesteś w jakimś konflikcie z innymi kolegami.
To że prasy Big Boos to szajs to już wiemy i temat został zamknięty.
Tu sprawa dotyczy bezpieczeństwa

nie słuchaj gdybania pseudo naukowców ja osobiście mieszałem proch i w twojej sytuacji praktycznie nie zauważysz różnicy tylko mieszaj dokładnie proch przed ważeniem.

Jakiś problem z czytaniem ze zrozumieniem (czytaj cały tekst to będziesz wiedział, że odpowiedziałem gościowi) nie jestem w żadnym konflikcie tylko jak wam ktoś napisze prawdę to odzywają się osoby, które sprzętu nie mają tylko sugerują się na wypowiedziach kolegów którzy gdzieś coś napisali niepopartego żadnymi argumentami jest dobre bo ciężkie.

Pozdrawiam

[Maz]

Dopiszę jeszcze (nie odnosząc się do eksperckich wypowiedzi) krótkie przemyślenia. Abstrahując od bezpieczeństwa tak wykonanych naważek:

1. Można zrobić naważki z mieszaniny dwóch prochów wolnych licząc naważki jak dla szybszego. Ponieważ Sebool wsypał niedużo szybszego prochu te obliczenia zdadzą się na nic i prędkość będzie za niska. Nie szkodzi - może przecież zwiększać naważki, aż uzyska dobrą szybkość. Jak na dnie puszki zostanie trochę więcej tego szybkiego prochu, rozbije sobie kilka łusek. Nie szkodzi, łuski są tanie, może zebrać na strzelnicy za darmo.

2. Nie da się dokładnie wymieszać objętościowo obu prochów. Otrzymamy ileś tam naboi zawierających mniej lub więcej prochu szybszego. Efektem będą wahania prędkości i celność do kitu. Za to oszczędność olbrzymia! Nic to, że na początku zawody przegra - jak przegra, zmiesza ponownie i w końcu może uzyska dobre skupienie.

3. I już tak dla podsumowania: Inżynierowie chemicy siedzą w Finlandii i nie zauważyli, że po zmieszaniu swoich własnych dwóch wyrobów uzyskają jeden znacznie lepszy! A może jednak prowadzili jakieś testy i wyszło im, że lepiej nie mieszać? Nie wiem, czy ze względy na bezpieczeństwo, ale zalecenia są.

[P_iter]

Uprzedzam mieszaczy, że nie będę tolerował pieniactwa na tym forum. Wycieczki osbiste proszę artykułować na PW a nie śmiecić w temacie. Dotyczy to wszystkich bez względu na czas bytności na forum. Proszę o merytoryczne wypowiedzi i przedstawienie tylko swojego zdania a nie komentowanie zdania czyjegoś. Jeśli wytnę komuś post, proszę potraktować, to jako ostrzeżenie. Później będziemy się rozstawać.
Mod.

[raptorek]

Uprzedzam mieszaczy, że nie będę tolerował pieniactwa na tym forum. Wycieczki osbiste proszę artykułować na PW a nie śmiecić w temacie. Dotyczy to wszystkich bez względu na czas bytności na forum. Proszę o merytoryczne wypowiedzi i przedstawienie tylko swojego zdania a nie komentowanie zdania czyjegoś. Jeśli wytnę komuś post, proszę potraktować, to jako ostrzeżenie. Później będziemy się rozstawać.
Mod.

I o to chodzi

Pozdrawiam

[forester2008]

Koledzy ... Proszę...

Ja zostaję przy zasadach które są oczywiste...

Generalnie decyzję podjąłem niemal natychmiast ...
Tutaj napisałem raczej ze złości że zmarnowałem całkiem sporo proszku.
W sumie nie wiem na co liczyłem
Moja skucha...Tego wieczoru robiłem kilka próbnych seri 6,5x55 i .308win
Wyłamałem się z jednej zasady aby na stole stał tylko proch
który jest aktualnie używany i tym sposobem...
Koledzy w każdym razie sam bym doradził utylizację ... I tak też zrobiłem
nowa puszka zamówiona ...
Temat do zamknięcia bo nic więcej nie wniesie...

Moja rada: opisz sobie zakrętki. Łatwiej wyszukać, a przy okazji jak odkręcasz to spojrzysz i jakaś refleksja może się pojawi. Z autopsji to wiem. Witaj w klubie

[seBOOL]

Dobrze wiedzieć że się może zdarzyć każdemu
W każdym razie za rada okleiłem naklejkami i opisałem
jakie to proszki...Bo wszystkie mają takie same zakrętki ...
Tylko N120 ma znacznie ciemniejszą zakrętkę...
Ale nic tak dobrze nie robi na pamięć jak błąd który bije po kieszeni
Oby tylko takie błędy się zdarzały i paluszki i inne części ciała pozostały
na swoim miejscu

[Maciej Krawczak]

No wiesz. Mi kiedyś się zdarzyło robić kulki w dwóch kalibrach. Najpierw robiłem myśliwskie w 338 Win Mag.
Skończyłem, zsypałem proszek z Uniflowa do pojemnika, zakręciłem, schowałem do szafy.
Następnie wyciągnąłem komponenty do 223 Rem. Miały być precyzyjne. Przy sypaniu kolejnej 50-tki coś mnie tknęło. Zajrzałem do tricklera. A w nim puder do 338.
Wszystkie 223 do rozscalenia i do wysypania.
Po raz pierwszy i ostatni.

[azmoda]

A jak szybko się zorientowałeś, że zrobiłeś skuchę? Podejrzewam, że zaraz po niej.
Można by rozpruć opakowanie (odciąć górną część) tak, żeby mieć lepszy dostęp do prochu. Oczywiście bez wywijania pojemnikiem, żeby się nie mieszało.
A następnie łyżką wybrać kilkadziesiąt albo nawet trochę więcej gram prochu. Lepiej być w plecy 100g niż 430g.

Wysypanie prochu w normalny sposób to oczywiście przypieczętowanie losu bo się wmiesza już permanentnie i kaplica.

[specmisiek]

Kurde mam 5 różnych prochów. Muszę czasem uważać. Ostatnio zapomnialem wyspać proch do 1 naboju...musiałem rozebrać..