łuski strzelane z dwóch jednostek - czy i jak rozdzielić

Moderatorzy: wierzba, P_iter

gienek
Posty: 40
Rejestracja: czwartek, 08 listopada 2012, 21:03

łuski strzelane z dwóch jednostek - czy i jak rozdzielić

Post autor: gienek »

Partia nieco ponad 100 szt. Oczywiście ta sama marka i kaliber. Strzelane z dwóch jednostek i przemieszane. Na razie mi je dostarczono, jeszcze za nie nie płaciłem. Zakładam że po sformatowaniu samej szyjki przy drugim strzelaniu /tym razem z nazwijmy to "trzeciej" - mojej jednostki/ mogą być różnice w wynikach strzelania spowodowane minimalnymi różnicami pojemności spowodowanymi tym, że rzeczoną serię odstrzelono z różnych jednostek. Jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić.
Ewentualnie jak to rozdzielić?
Awatar użytkownika
forester2008
Posty: 1371
Rejestracja: czwartek, 03 lipca 2008, 12:20

Post autor: forester2008 »

Długość łuski i ślad po iglicy na spłonce mogą być pomocne.
forester
gienek
Posty: 40
Rejestracja: czwartek, 08 listopada 2012, 21:03

Post autor: gienek »

O spłonce nie pomyślałem.
Dodam, że wszystko to ammo fabryczna tego samego producenta.
jacekianeta@poczta.fm
Posty: 20
Rejestracja: środa, 05 czerwca 2013, 23:07

Post autor: jacekianeta@poczta.fm »

Nie kombinuj bo jak masz zamiar strzelać z trzeciej jednostki to musisz wszystkie sformatować po całości, bo będziesz miał problemy z zamknięciem zamka i otwarciem.


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
RobertK
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 26 kwietnia 2011, 08:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: RobertK »

jacekianeta@poczta.fm pisze:Nie kombinuj bo jak masz zamiar strzelać z trzeciej jednostki to musisz wszystkie sformatować po całości, bo będziesz miał problemy z zamknięciem zamka i otwarciem.


Pozdrawiam
Tak lub nie :D Można "przepuścić przez komorę i sprawdzić ,które wejdą a ,które nie. 8-)
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2627
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

jacekianeta@poczta.fm pisze:Nie kombinuj bo jak masz zamiar strzelać z trzeciej jednostki to musisz wszystkie sformatować po całości, bo będziesz miał problemy z zamknięciem zamka i otwarciem.
Prawda to. Wszystkie łuski do pełnego formatowania i dopiero po odstrzeleniu w Twojej broni, możesz formatować tylko szyjkę.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2627
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

RobertK pisze:
jacekianeta@poczta.fm pisze:Nie kombinuj bo jak masz zamiar strzelać z trzeciej jednostki to musisz wszystkie sformatować po całości, bo będziesz miał problemy z zamknięciem zamka i otwarciem.


Pozdrawiam
Tak lub nie :D Można "przepuścić przez komorę i sprawdzić ,które wejdą a ,które nie. 8-)
I szukać swojej naważki na łuskach różnej pojemności? Bez sensu.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
RobertK
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 26 kwietnia 2011, 08:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: RobertK »

Jeżeli w przyszłości ma być formatowana szyjka , to szukanie naważki przy użyciu łusek formatowanych na Full z całym szacunkiem .... ;;pelenluz \
Oczywiście chodziło aby niepotrzebnie nie "męczyć " łusek. Jeżeli się zamknie zamek-formatować odrobinę szyjkę ,odstrzelić a dopiero potem formatować docelowo i szukać naważki.Wypowiedziałem się nieprecyzyjnie przepraszam.
Awatar użytkownika
P_iter
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 2627
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 11:18
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: P_iter »

Tak, to pełna zgoda. Naważka dobrana do całkowicie formatowanych łusek, raczej nie sprawdzi się w tych samych łuskach formatowanych tylko częściowo.
Ja całkowicie zrezygnowałem z formatowania tylko szyjek. Mentalnie nie przestawiłem się tą zależność.
Pozdrawiam
P_iter
SP0VIP
Awatar użytkownika
RobertK
Posty: 303
Rejestracja: wtorek, 26 kwietnia 2011, 08:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: RobertK »

Pełna zgoda ,doskonale Ciebie rozumiem :) Nieprecyzyjnie się wyraziłem.
gienek
Posty: 40
Rejestracja: czwartek, 08 listopada 2012, 21:03

Post autor: gienek »

Przestój w temacie spowodowany sprawami technicznymi /upgrade jednostki/.
Po śladzie iglicy rozdzieliłem łuski na dwie grupy. Dobry pomysł.
Odstrzelone z jednej jednostki wchodzą w moją komorę nawet bez formatowania szyjki :shock:
Odstrzelone drugiej jednostki /niestety lwia część zaproponowanych przez kolegę łusek/ nie wchodzi nawet po formacie szyjki.
Do formatu po całości nie mam póki co matrycy ...
Pozostaje kupić nowe. A te oddać.
Dzięki za wsparcie.
Awatar użytkownika
domel
Posty: 376
Rejestracja: czwartek, 24 września 2009, 23:14
Lokalizacja: Łosice/Podlasie

Post autor: domel »

gienek
Ty elaborujesz do papieru czy do lasu?
Ja do lasu to ważę mniej więcej łuski (czasami i różnych producentów) pozbierane na strzelnicy, formatuję zawsze FL (nawet łuski już odstrzelone ze swojej broni) żeby była płynność repetowania, np w 6,5x55 mam już odstrzeloną partię łusek ok 10 razy i jeszcze ani jednej nie odrzuciłem i skupienie mam na poziomie 1-1,5 MOA więc osobiście uważam że takie pierdzielenie się z łuskami, kupowanie nowych za kilka stówek to sztuka dla sztuki.

Co innego do papieru.
gienek
Posty: 40
Rejestracja: czwartek, 08 listopada 2012, 21:03

Post autor: gienek »

Zasadniczo to do papieru, ale część elaboracji /ze stosownymi pociskami/ zabieram później do lasu. Jestem wymagający w stosunku do siebie. Lubię jak przestrzeliny się ze sobą stykają. Wyników, jakie przytoczyłeś z łowieckiego punktu widzenia oczywiście nie przekreślam. Muszę sprawić sobie matrycę FL. Jakąś niedrogą &#8211; sam pełny format, może wtedy przedsięwzięcie będzie miało ekonomiczny sens. /Na Ebay coś bym dla siebie znalazł, jednak sprzedający niechętnie wysyłają do Europy, a u nas ceny trochę wygórowane/. Albo kupię kolejny zapas nowych łusek &#8211; jak w przeszłości.
P.s.
Z ważeniem różnych łusek - ciekawy pomysł. Do łowiectwa O.K.
Cyrograf15
Posty: 740
Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Cyrograf15 »

Używam tylko matrycy FL, z tym że jest ona podniesiona. Tak aby tylko łuska dobrze się zamykała w komorze.
Wojtek
gienek
Posty: 40
Rejestracja: czwartek, 08 listopada 2012, 21:03

Post autor: gienek »

Zamieściłem anons dotyczący chęci zakupu samej matrycy FL. Niestety osoby, które się ze mną kontaktowały są zainteresowane wyłącznie sprzedażą kompletów. Używam prasy DIY i dorobiłem się wszystkiego oprócz FL. Są jednak trudności z centrycznym osadzaniem pocisków- da się, lecz wymaga to sporo czasu, bo sprzęt ma swoje "tolerancje" ;-). W przyszłości, by móc rozwijać swoje koncepcje muszę nabyć profesjonalną prasę, toteż pchanie się w kolejny nawet niskobudżetowy komlpet matryc - na chwilę - nie ma sensu. Kupiłem więc kolejną serię nowych Hornady match.
Mam jednak 60 Lapua raz odstrzelonych z tej samej jednostki /przez kolegę/ i gdybym je miał sformatowane po całości, to rozwiązałoby moje problemy na najbliższy czas. Później będę już tylko szyjki formatował na swoim sprzęcie.
Pytanie, które za chwilę zadam w dobie kapitalizmu może zostać uznane za bezczelne, ale spróbuję ;-)
Może ktoś, kto ma czas, FL 308 win i blisko na pocztę sformatował by mi te 60 łusek?
Oczywiście pokryję koszty przesyłki.
ODPOWIEDZ