Witam,
koledzy, podczas przeładowywania samoczynnie wypadła spłonka i wysypał się proch do magazynka i komory. Sytuacja miała miejsce na elaborowanej amunicji, podczas scalania nie zauważyłem nic dziwnego. Pytanie do Was, jak uniknąć podobnych zdarzeń, jakie mogą być konsekwencje strzału z tak scalonego naboju. (kaliber 30-06, łuska Lapua)
spłonka CCI - wypadła
Nic się raczej nie wydarzy, spłonka uszczelni się podczas strzału.
Aby spłonki nie wypadały to nie trzeba grzebać w gnieździe spłonkowym, albo może gniazdo się już wystrzelało albo wcześniej spłonka była crimpowana i po usunięciu crimpu nie trzymało. Może wada produkcyjna spłonki..
Jak masz wszystkie części puzzli to pomierz suwmiarką i zobacz co jest za małe a co za duże, wymień komponenty krzyżowo z innymi i będziesz wiedział.
Aby spłonki nie wypadały to nie trzeba grzebać w gnieździe spłonkowym, albo może gniazdo się już wystrzelało albo wcześniej spłonka była crimpowana i po usunięciu crimpu nie trzymało. Może wada produkcyjna spłonki..
Jak masz wszystkie części puzzli to pomierz suwmiarką i zobacz co jest za małe a co za duże, wymień komponenty krzyżowo z innymi i będziesz wiedział.