.223Rem. Dobór amunicji

PAMIĘTAJ, ŻE ELABORUJESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Elaboracje sprawdzone oraz w fazie testów

Moderatorzy: wierzba, P_iter

Robert Głowacki
Posty: 167
Rejestracja: wtorek, 15 września 2009, 18:08

.223Rem. Dobór amunicji

Post autor: Robert Głowacki »

Witam kolegów,
zaczynam pisać z nadzieją, że znajdzie się kilka życzliwych osób, które coś mądrego podpowiedzą.
Wyzwanie jest takie: kupiłem Watherby Mark V Super Varmint Master, w kalibrze jak w tytule. Skok gwintu (12") świadczyć powinien, że ulubionym pociskiem będzie coś lekkiego, np 55gr. Rzeczywiście, z ciężkiej trudno utzrymac skupienie w kartce A4, ale fabryczne 55gr nie robi rewelacji, nawet przy dystansie 100 m. Najlepsze skupienie 5 strzałów z Nosler Balistic Tip hirtenbergera to okręg o średnicy zbliżonej do 2zł, z przestrzelinami na obrzeżu.
Może trzeba elaborować? Pomińmy proszę dowcipy o umiejętnościach strzeleckich, na innej broni dobrze sobie radzę.
Robert.
Awatar użytkownika
Adico
Posty: 218
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 23:48
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Adico »

Nie wiem czy trzeba, ale napewno warto elaboracji spróbować.
Awatar użytkownika
wódz_śpiewająca_stopa
Posty: 76
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 22:13
Lokalizacja: Dolnośląskie/Wrocław

Post autor: wódz_śpiewająca_stopa »

Za Adico - z całą pewnością elaboracji warto spróbować! :)

Jeśli dobrze zrozumiałem, do tej pory sztucer testowałeś na jednym rodzaju amunicji ? Jeśli tak to możesz próbować z inną kulą/producentem i z pewnością prędzej czy później trafisz coś, co "zagada" z Twoją lufą. Niemniej, najczęściej przypomina to błądzenie po omacku, bowiem pozostaje kwestią przypadku, jaka kula podpasuje Twojej lufie, i czy będzie to akurat pocisk który będzie odpowiadał Tobie.
Decydując się na własną elaborację, uniezależniasz się od tego przypadku, a przy odrobinie samozaparcia, powinieneś być w stanie dopasować do Twojej jednostki każdy pocisk ( oczywiście w zakresie wagomiaru który podpasuje do Twojego skoku gwintu ) , który uznasz za najwłaściwszy do zadań które przed nim postawisz. ( o korzyściach pobocznych, takich jak poszerzanie swojej wiedzy etc. już nawet mi się nie chce pisać ;) )

pozdrawiam i raz jeszcze zachęcam do podjęcia przygody z elaboracją !:)
(tak czy siak, życząc zadowolenia z nowego nabytku :) )
Wódz

p.s Wyjaw skąd jesteś - może znajdzie się w Twojej okolicy ktoś, kto mógłby pomóc Ci postawić te pierwsze kroki, i wcale niewykluczone że nie musiał byś ponosić kosztów związanych z gromadzeniem niezbędnego ekwipunku ?:)
Robert Głowacki
Posty: 167
Rejestracja: wtorek, 15 września 2009, 18:08

Post autor: Robert Głowacki »

Próbowałem z wieloma rodzajami amunicji, zmieniałem wagi i producentów.
Mieszkam w W-wie i rzeczywiście liczę na to, że dołączę do kogoś na strzelnicy i spróbujemy razem. Nie mając szerokiej wiedzy i doświadczenia, ten temat faktycznie przypomina błądzenie z zawiązanymi oczami.
Robert.
Awatar użytkownika
wódz_śpiewająca_stopa
Posty: 76
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 22:13
Lokalizacja: Dolnośląskie/Wrocław

Post autor: wódz_śpiewająca_stopa »

Po cichu liczyłem że mieszkasz odrobinę bliżej :(
No nic, pozostaje Ci poszukać ... Na Twoim miejscu założył bym osobny wątek, Warszawa to wielkie miasto i z pewnością znajdzie się niejeden chętny:)

Powodzenia !
Wódz
Robert Głowacki
Posty: 167
Rejestracja: wtorek, 15 września 2009, 18:08

Post autor: Robert Głowacki »

Dzięki Wodzu za zainteresowanie.
HOWK (+gest ręką),
Robert.
Awatar użytkownika
Marek Biały
Posty: 809
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 23:21

Post autor: Marek Biały »

W sobotę będę w Rembertowie. Możemy się umówić.
Marek

tel.603930452
Awatar użytkownika
wódz_śpiewająca_stopa
Posty: 76
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 22:13
Lokalizacja: Dolnośląskie/Wrocław

Post autor: wódz_śpiewająca_stopa »

No to się za bardzo nie naszukałeś .... ;)))

Pozdrawiam i powodzenia !:)
Wódz
Awatar użytkownika
Krakus
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 428
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Krakus »

.223 to dość szybki kaliber, nawet przy skoku 12" będzie stabilizować większość pocisków 75gr. Pamiętaj, że nie należy mylić skupienia ze stabilizacją &#8211; a tylko z nią ma związek skok gwintu. Być może nie trafisz na amunicję fabryczną ale elaborując na pewno znajdziesz kombinację dającą dobre skupienie z pociskiem ciężkim.
darzbór!
Paweł Morawski
Robert Głowacki
Posty: 167
Rejestracja: wtorek, 15 września 2009, 18:08

Post autor: Robert Głowacki »

1. Marek/Lomianki, gdybyś był tak uprzejmy. Mój telefon jest podany w profilu.
2. Krakus, wg mojej dotychczasowej wiedzy stabilizacja przekładała się wprost proporcjonalnie na skupienie. Po Twojej uwadze dopuszczam, że tak nie jest i poszukam uzasadnienia. Czy w związku z powyższym jest jakaś polskojęzyczna lektura, obok książki "Celność broni strzeleckiej"?
Robert.
KubaG
Posty: 218
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 18:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: KubaG »

Robert - kulki, które sa ustabilizowane dadzą Ci w tarczy okrągłe dziury :) a nie ustabilizowane zrobią jajka ...
Awatar użytkownika
Krakus
<font color=darkred>Administrator</font>
Posty: 428
Rejestracja: poniedziałek, 26 maja 2008, 16:23
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Krakus »

Inaczej. Pocisk nieustabilizowany nigdy nie pozwoli na uzyskanie dobrego skupienia, natomiast skupienie pocisku ustabilizowanego zależy przede wszystkim od drgań lufy i fazy tych drgań w momencie, gdy pocisk lufę opuszcza. Elaboracja pozwala na takie dobranie parametrów, by następowało to w momencie maksymalnego odchylenia końcówki lufy &#8211; następuje dość długa (kilkanaście mikrosekund) chwila gdy lufa mocno zwalnia, zatrzymuje się i rusza w przeciwnym kierunku. Sytuacja taka pozwala na zminimalizowanie różnicy kątów, pod jakimi poszczególne pociski opuszczają lufę. Najgorzej gdy pocisk wylatuje w środku drgania, kiedy końcówka lufy ma największą prędkość w kierunku poprzecznym do osi &#8211; różnice czasu poniżej mikrosekundy mogą powodować rozrzut nawet kilkunastu centymetrów.

Stabilizacja (żyroskopowa) to nic innego jak nadanie pociskowi odpowiedniej prędkości obrotowej, pozwalającej na utrzymanie równoległości jego osi i stycznej do krzywej balistycznej. Zasadniczo rozróżnia się następujące stany stabilizacji:<ul><li>pocisk nieustabilizowany &#8211; koziołkuje zaraz po opuszczeniu lufy;<li>pocisk słabo (marginalnie) ustabilizowany &#8211; powinien zachować pełną stabilizację na całej odległości do celu, ale mocny wiatr, bliskość przeszkody lub otarcie się o nią oraz bardzo duża odległość strzału mogą spowodować, że zacznie koziołkować;<li>pocisk ustabilizowany &#8211; powinien zachować pełną stabilizację na całej odległości do celu, tylko bardzo mocny i porywisty wiatr lub otarcie się o przeszkodę (zwłaszcza na dużych odległość strzału) mogą spowodować, że zacznie koziołkować;<li>pocisk w pełni (maksymalnie) ustabilizowany &#8211; zachowa pełną stabilizację na całym dystansie strzeleckim, bez względu na wiatr, odległość i otarcia (jeśli nie zostanie uszkodzony);<li>pocisk przestabilizowany &#8211; na pełnym dystansie strzeleckim zachowa równoległość osi do osi lufy a nie do stycznej krzywej balistycznej, na niewielkich odległościach nie ma to znaczenia, na większych będzie &#8222;zadzierać&#8221; szpic do góry co zdecydowanie pogarsza współczynnik balistyczny.
darzbór!
Paweł Morawski
Robert Głowacki
Posty: 167
Rejestracja: wtorek, 15 września 2009, 18:08

Post autor: Robert Głowacki »

Dzięki Krakus.
A'propos rozmowy telefonicznej, czy znajdę gdzieś dokładne wskazówki jak wykonać dobrze bedding?
Robert.
PiotrL
<font color=navy>Moderator</font>
Posty: 1435
Rejestracja: wtorek, 27 maja 2008, 10:21

Post autor: PiotrL »

Piotr
Awatar użytkownika
michalop
Posty: 159
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:02
Lokalizacja: Münster/Sosnowiec

Post autor: michalop »

6mmBR
ODPOWIEDZ