Zakupy w USA. Wątpliwości.

[Aron]

Witajcie serdecznie,

Mam pytanie dotyczące sprowadzania akcesoriów "zza wielkiej wody". Wątpliwości mam w przy czokach do broni śrutowej oraz lunecie. Rozważam wysyłkę paczką nadaną pzez znajomego jako "prezent", jak i import "walizkowy" w bagażu drogą lotniczą.

Wcześniej już bez problemów otrzymywałem paczki z akcesoriami do elaboracji, natomiast tego o co pytam jeszcze nie sprowadzałem.


1. Czy dozwolone jest wysyłanie czoków i lunety bez papierów jako "prezent"?
2. Czy dozwolone jest przewożenie ww. w bagażu ?
3. Czy przypadkiem nie oclą lunety przy wysyłce pocztą/przewożeniu w walizce?

Jak to się ma do obowiązujących w stanach przepisów/zwyczajów?

Pozdrawiam ;)

[Cyrograf15]

Co do czoków to nie mam pojęcia jak to jest traktowane. Co do lunet to jak jedzie goła bez pudełka jako używana to nikła szansa aby oclili. Nie ma znaczenia w paczce czy walizce. Przypuszczam że luzem jadący czok nie zostanie nawet rozpoznany, o ile cała przesyłka nie będzie monotematyczna.
Wojtek

[P_iter]

Przy okazji, odradzam przewozić w walizce magazynek pistoletowy. Wykrycie go (co graniczy z pewnością) powoduje usilne poszukiwanie reszty do kompletu. Na 99% spóźnimy się na odlot.