6,5x55 SE

[sniper4]

Witam!
Koledzy, macie może jakieś fajne, sprawdzone przepisy na dobrą amunicję?
Jeśli tak, proszę o uchylenie rąbka tajemnicy.

[krzysztof farana]

Mam gotowca Nosler AccuBond 140grain proch Accurate 4350 naważka 44 grain COAL 78,2 Sprawdzone na kilku sztucerach lata rewelacyjnie. Łuski Norma

[Lesław]

Jak dotrę do domu ( i nie zapomne ) dorzucę Lapua Mega i coś z z Hornadym. Napisz na priv do Dedka powinien coś jeszcze dodać

[wozzi]

@sniper, a na jakie pociski i jaki cel?

[sniper4]

Chodzi mi głównie na 140 lub okolice tej wagi. Cel- tarcza

[Lafi]

Chodzi mi głównie na 140 lub okolice tej wagi. Cel- tarcza

Do jakiej broni chcesz nawazki?

[sniper4]

CZ

[Lafi]

Gotowca ci nie podam bo nie wiem czy twoja bron wytrzyma takie cisnienia.
Moge ci jedynie polecic:
N560/N160
Scenar 139gr
Łuska Lapua/Sako/Norma
Coal 0.3-0.5mm od gwintu

Nawazki musisz sam wypracowac.

[Agent 007]

Abstrahując od zasad bezpieczeństwa i ryzyka w stosowaniu takich ''gotowców '' czy się one sprawdzają w praktyce ?? Ja do opracowania sprawdzonej naważki ''sportowej'' potrzebuję 3-4 wyjazdów na strzelnicę i około 80-120 naboi . Byłoby zanaczanie taniej i prościej zadać pytanie na forum .................i masz lux ''gotowca ''

[Cyrograf15]

Jakoś tak się składa że szukając w okolicy prawdziwego "gotowca" zwykle znajduje się. Inna sprawa że mocno wątpię aby ktoś podał takiego. Nic w tym dziwnego, gdyby ludzie rozdawali owoce własnej ciężkiej i kosztownej pracy urzędy patentowe by nie istniały
Wojtek

[Agent 007]

Tak ale koledzy szukają/pytają o '' gotowce '' a nie wskazówki czy sugestie gdzie szukać .........stąd moje zastanowienie i wątpliowśći czy ''dobry load'' z CZ bedzie super w Savage czy Remingtonie

[wozzi]

Nie, najprawdopodobniej nie będzie, ale może bardzo skrócić czas do znalezienia takowego... Jakby nie było liczba "mieszanek": proch, pocisk, łuska, spłonka jest olbrzymia.

[krzysztof farana]

"Gotowca nikt ci nie poda" bzdura - nie spotkałem się z czymś takim w mojej okolicy, spotykamy się dzwonimy wymieniamy doświadczenia oszczędność czasu i pieniędzy. A wystarczy trochę życzliwości i koleżeństwa - prawdziwego koleżeństwa wtedy jest z tego mnóstwo frajdy,a forum to zostało stworzone aby sobie pomagać.

[Agent 007]

Witam

Ja tez nie spotakłem się z ''fenomenem gotowca ", natomiast zastanawiała mnie duża ilość pytań w temacie ''gotowców'' a odbierałem iz sa to pytania o przepis jak na ''dobre ciasto domowe ''

[wozzi]

Witam

Ja tez nie spotakłem się z ''fenomenem gotowca ", natomiast zastanawiała mnie duża ilość pytań w temacie ''gotowców'' a odbierałem iz sa to pytania o przepis jak na ''dobre ciasto domowe ''

Moim zdaniem dobrze odbierałeś, ale zauważ, ze to ciasto praktycznie zawsze inaczej smakowało... Piekarnik był inny.

[Maciek K]

"Gotowca nikt ci nie poda" bzdura - nie spotkałem się z czymś takim w mojej okolicy, spotykamy się dzwonimy wymieniamy doświadczenia oszczędność czasu i pieniędzy. A wystarczy trochę życzliwości i koleżeństwa - prawdziwego koleżeństwa wtedy jest z tego mnóstwo frajdy,a forum to zostało stworzone aby sobie pomagać.

Tak być powinno i zazwyczaj jest....ale co widać po wpisach co poniektórzy koledzy strzegą swoich "naważek" jak tajemnicy państwowej

[krzysztof farana]

"Gotowiec" wskazówka zawężająca zakres poszukiwań

[Cyrograf15]

Koleżeństwo w tej sprawie to coś co mnie ubawiło do łez Skoro na zawodach gdzie się podaje rodzaj amunicji zawodnicy wpisują bzdury które gołym okiem widać to pewnie nie wiedzą co składali. Za to tu będzie zupełnie inaczej , zwłaszcza że tu nawet nie widać co kto składa. Sam wystrzelałem ponad 500 szt. amunicji stosując wiele kombinacji prochów, łusek, pocisków i spłonek za nim mniej więcej się dogadałem z tym kalibrem oczywiście korzystając z porad forumowych. Przykładowo Scenary 139grs. miały być wspaniałe, u mnie są do d... . A wystrzelałem ich prawie 300 szt. za nim nabrałem tej pewności.
Powodzenia !
Wojtek

[Maciek K]

Koleżeństwo w tej sprawie to coś co mnie ubawiło do łez Wojtek

To widać w Krakowie słowo "koleżeństwo" jest nieznane....i Kolegów też nie ma..... ;)
Na potwierdzenie "słów" Krzyśka F. znam Kolegów w okolicach Wisły (blisko Skoczowa) gdzie wszyscy sobie pomagają i dzielą się wiedzą....
Tu u Nas na wsi w Warszawie też nie ma z tym najmniejszego problemu.
Jeżdżąc na zawody to trzeba umieć strzelać a nie bać się,że ktoś "podpatrzy "nasz sweet load" bo wszem wiadomo,że dana elaboracja w każdej lufie będzie "latać" inaczej....

Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Wszystkich moich Kolegów z którymi rozmawiam i korzystam z ich wiedzy i doświadczenia