6,5x55 SE
-
- Posty: 45
- Rejestracja: sobota, 30 czerwca 2012, 15:37
- Lokalizacja: Skoczów
6.5/55
Mam gotowca Nosler AccuBond 140grain proch Accurate 4350 naważka 44 grain COAL 78,2 Sprawdzone na kilku sztucerach lata rewelacyjnie. Łuski Norma
Abstrahując od zasad bezpieczeństwa i ryzyka w stosowaniu takich ''gotowców '' czy się one sprawdzają w praktyce ?? Ja do opracowania sprawdzonej naważki ''sportowej'' potrzebuję 3-4 wyjazdów na strzelnicę i około 80-120 naboi . Byłoby zanaczanie taniej i prościej zadać pytanie na forum .................i masz lux ''gotowca ''
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków
-
- Posty: 45
- Rejestracja: sobota, 30 czerwca 2012, 15:37
- Lokalizacja: Skoczów
"Gotowca nikt ci nie poda" bzdura - nie spotkałem się z czymś takim w mojej okolicy, spotykamy się dzwonimy wymieniamy doświadczenia oszczędność czasu i pieniędzy. A wystarczy trochę życzliwości i koleżeństwa - prawdziwego koleżeństwa wtedy jest z tego mnóstwo frajdy,a forum to zostało stworzone aby sobie pomagać.
Moim zdaniem dobrze odbierałeś, ale zauważ, ze to ciasto praktycznie zawsze inaczej smakowało... Piekarnik był inny.Agent 007 pisze:Witam
Ja tez nie spotakłem się z ''fenomenem gotowca ", natomiast zastanawiała mnie duża ilość pytań w temacie ''gotowców'' a odbierałem iz sa to pytania o przepis jak na ''dobre ciasto domowe ''
.303 brit .308 win 6,5x55 .45acp 9x19mm .22lr .357
Tak być powinno i zazwyczaj jest....ale co widać po wpisach co poniektórzy koledzy strzegą swoich "naważek" jak tajemnicy państwowejkrzysztof farana pisze:"Gotowca nikt ci nie poda" bzdura - nie spotkałem się z czymś takim w mojej okolicy, spotykamy się dzwonimy wymieniamy doświadczenia oszczędność czasu i pieniędzy. A wystarczy trochę życzliwości i koleżeństwa - prawdziwego koleżeństwa wtedy jest z tego mnóstwo frajdy,a forum to zostało stworzone aby sobie pomagać.
Pozdrawiam
Maciek
Maciek
-
- Posty: 45
- Rejestracja: sobota, 30 czerwca 2012, 15:37
- Lokalizacja: Skoczów
-
- Posty: 740
- Rejestracja: niedziela, 03 października 2010, 17:21
- Lokalizacja: Kraków
Koleżeństwo w tej sprawie to coś co mnie ubawiło do łez Skoro na zawodach gdzie się podaje rodzaj amunicji zawodnicy wpisują bzdury które gołym okiem widać to pewnie nie wiedzą co składali. Za to tu będzie zupełnie inaczej , zwłaszcza że tu nawet nie widać co kto składa. Sam wystrzelałem ponad 500 szt. amunicji stosując wiele kombinacji prochów, łusek, pocisków i spłonek za nim mniej więcej się dogadałem z tym kalibrem oczywiście korzystając z porad forumowych. Przykładowo Scenary 139grs. miały być wspaniałe, u mnie są do d... . A wystrzelałem ich prawie 300 szt. za nim nabrałem tej pewności.
Powodzenia !
Wojtek
Powodzenia !
Wojtek
To widać w Krakowie słowo "koleżeństwo" jest nieznane....i Kolegów też nie ma..... ;)Cyrograf15 pisze:Koleżeństwo w tej sprawie to coś co mnie ubawiło do łez Wojtek
Na potwierdzenie "słów" Krzyśka F. znam Kolegów w okolicach Wisły (blisko Skoczowa) gdzie wszyscy sobie pomagają i dzielą się wiedzą....
Tu u Nas na wsi w Warszawie też nie ma z tym najmniejszego problemu.
Jeżdżąc na zawody to trzeba umieć strzelać a nie bać się,że ktoś "podpatrzy "nasz sweet load" bo wszem wiadomo,że dana elaboracja w każdej lufie będzie "latać" inaczej....
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Wszystkich moich Kolegów z którymi rozmawiam i korzystam z ich wiedzy i doświadczenia
Pozdrawiam
Maciek
Maciek